Wenger: Arsenal może zdetronizować United

Co roku "niby' mozemy i "niby" doroslismy, a jak przychodzi co do czego to konczymy z niczym

Możemy możemy. Ferguson pewnie sobie teraz skubie włosy, bo wie, że gdyby nie sędzia i nasz błąd, nigdy by tego meczu nie wygrali.

Ten galaretek to jakaś prowokacja, chce pokazać, że kibice MU to mośki, ale to tacy sami fani jak my! :)

hahah bergkamp bardzo podoba mi się Twój komentarz:D pokarze i to srogo, a gdyby nie te kontuzje to może już teraz by się tak stało

Oczywiscie ze mozemy gdyby nie te kontuzje to bysmy pojechali united gladziutko ale trudno...mysle ze nawet z kontuzjami mamy sznase coz wygrac...

fuksiarze z manchesteru:P

Widać że dzieci neostrady z Old Trafford jeszcze nie nauczyły się poprawnej pisowni. A szkoda bo to co chcą przekazać nam jest zupełnie przeinaczone. Ja też mam nadzieję Galaretku że Arsenal pokarze (odmiana słowa karać) United i ich tępych fanów w następnym meczu na Emirates.

galaratek > 'narazie pipki' to są ManU, zagrali słabo, wygrali szczęśliwie, ich dominacja w PL się kończy.

'pokarze' piszę się przez 'ż'.

niby ma rację ale wciąż mam w pamięci te ostatnie 20 minut w których nie potrafiliśmy zbytnio zagrozić bramce Fostera.

"- Uważam, że wygrali mecz, którego nie powinni wygrać."

Dokładnie. W pełni zgadzam się z Wengerem.. ale fajnie by było jakby jeszcze zrobił nam niespodziankę w postaci jakiegoś transferu.

K1cKer > nic się nie stało, sam bywam zmęczony po pracy ;) Fakt, możesz uważać 'Kurczaki' za określenie całkiem fair, ale dla pewnych osób takie sformułowanie ma wydźwięk zupełnie inny.

Dla przykładu: określenie 'armatki' samo w sobie nie zawiera nic obraźliwego, ale gdyby tak napisał ktoś sympatyzujący np. z Chelsea?! Jest różnica, prawda? :)

ahaha nie wiem o czym ja mysle dzisiaj, wrocilem z pracy zmeczony i widac cos sobie wkrecilem ;] Przeczytalem Twoj post jednak niedokladnie jak sie okazalo. Oczywiscie masz racje, sry za pomylke, jednakze wedlug mnie okreslenie 'kurczaki' nie jest ani niestosowne ani dziecinne.

Mam nadzieję że Arsenal coś pokarze ..bo są narazie pipki :P Glory ManU !!!

K1cKer > Myślę, że ponowne przeczytanie mojego wpisu pomoże Ci zrozumieć moje zdanie, bo - bez urazy -
wydaje mi się, że nie pojąłeś tego, co chciałem przekazać.

Jasno napiszę, gdyby nie udało Ci się wydobyć sedna mojego wpisu:

kar i ostrzeżeń za 'Muły' i 'Kurczaki' nie musisz się obawiać.

i25.tinypic.com/25j8l6c.png

http://i25.tinypic.com/25j8l6c.png

Ja także ich nie cierpię! ;|

pewnie ze tak , nienawidze manchesteru ; /

mierkiew nie rozumiem o co Ci chodzi. Z calym szacunkiem, ale przeciez to jest serwis poswiecony fanom Arsenalu, nie portal publiczny, na ktorym spotykaja sie ze soba kibice roznych zespolow. Nie rozumiem takze dlaczego pisanie 'kurczaki' jest wedlug Ciebie dziecinne, gdyz wedlug mnie nie jest to obrazliwe, zreszta to jest serwis Arsenalu i wiekszosc osob tutaj i tak Tottenthamu nie szanuje. Pisanie 'MUly' to co innego i tu sie zgodze, choc mi tez czasem zdarza sie tak napisac, tyle, ze nie chce nikogo urazic, a wydaje sie ono byc dosc zabawnym okresleniem. Nie wiem po co kibice innych druzyn probuja sie tu na sile udzielac, i tak sa prowodyrami wiekszosci niedomowien i sprzeczek na stronie. Nie wiedzialem tu zadnego fana spurs, a tymbardziej kogos kto mialby pretensje o uzywanie okreslenia
' kurczaki'. Chcialbym, zebys sie zastanowil i powiedzial mi i innym uzytkownikom czy chcesz ich za to karac jakimis ostrzezeniami..

Według mnie może tak być. ma rację Wenger.

Oby Arsene miał rację, jednak jeśli chcemy mieć jeszcze większe szansę powinniśmy dokupić gracza, a może dwóch na pozycje defensywne.

Zbyt wszystko przeobraża
AFC to pełny profesjonalny klub z tradycjami rozumiem
ale tacy piłkarze jak Abou i Denilson nie zaskakują na dobre.

myślę, że tak może być i wierzę w to;D

kiko10 > piszę w imieniu Adminów, na ich wyraźne przyzwolenie, a zatem posiadam glejt, by wystąpić w imieniu Strony :)

Wiedz, że nie pochwalamy obrażania innych zespołów na łamach Kanonierzy.com. Wiedz też, że takie zachowanie każdorazowo spotyka się z przyznaniem ostrzeżenia - sam czyniłem to już kilkunastokrotnie, gdyż -podobnie, jak reszta naszej Kadry - jestem zwolennikiem kulturalnej i pozbawionej inwektyw dyskusji.

Uwierz mi, ja również uważam pisanie 'muły' czy 'kurczaki' za niestosowne i dziecinne, ale nic poza tym. Trudno byłoby uznać takie sformułowania za jednoznacznie obraźliwe. Można je napiętnować jedynie nawoływaniem do opamiętania się, co też niniejszym czynię. Niemożliwym jest jednak, wziąwszy pod uwagę emocje jakie rodzi rywalizacja Man Utd i Arsenalu, uniknięcie takie delikatnie uszczypliwego tonu.

Moim zdaniem takie komentarze - o ile nie przekraczając tej subtelnej granicy uszczypliwości - nie mogą być napiętnowane. Daję Ci słowo, że wszelkie jej złamanie spotka się z ostrzeżeniem. Jeśli zobaczysz coś takowego - pisz do mnie na PW, a podejmę stosowne kroki.

PS. Wiesz, większość ludzi piszących 'Muły' itp. po prostu z tego wyrośnie ;)

kiko10 --> niektórzy kibice na Manchester United mówią Muły i będą tak mówić, jest to taki rodzaj pseudonimu czy jakoś tak. Dla mnie Manchester będzie Mułami, Tottenham Kurczakami. I to nie jest obrażanie danego klubu.

"dla mnie Abou juz eksplodował"
"Moze moja opinie sa narazie zbyt pochopne" - tak są zbyt pochopne Theo14.

Ja też bardzo wierze w Abou bo mam takie wrażenie że gdzieś w nim jest ta wielka, niespożyta siła ale po 2,3 meczach nie ma co wyrokować. Abou w tym meczu z MU wcale nie zagrał jakoś super i nie patrze tu już przez pryzmat tego samobója. Ciągle przeplatał dobre akcje z dziecinnymi stratami.
Ja jednak w niego bardzo wierze i też licze że w tym sezonie pokaże na co go na prawde stać ;)

@Theo14: właśnie, że wymuszona. Giggs tak podkręcił piłkę, że naprawdę trudno byłoby nie wbić jej do własnej siatki.

Mam pytanie do adminów czy na tej stronie mozna obrazac inne druzyny??A jeśli nie to czemu osoby piszace "muły" na United nie dostana bana.Takie stwierdzenie wykazuje brak waszej kultury pomyślcie sobie co by było gdyby ktoś caly czas na wasz klub pisał brzydkie słowa wiec apeluje nie piszcie "muły".

Vpr-> dla mnie Abou juz eksplodował. W poprzednich sezonach byl czasem zbyt pewny siebie. Czesto tracil pilke lub zbyt dlugo ja prowadzil.Teraz w kazdym meczu widac jego wklad, a sobotni pojedynek to jedynie niewymuszona pomylka , ktora zdarza sie nawet najlepszym.

Moze moja opinie sa narazie zbyt pochopne ale nie zdziwilbym sie gdyby Diaby odegral wazna role w tym sezonie.

Yeti-> Diaby'm interesowal sie Inter, czyli Mourinho, wiec rowniez nie powinnismy narzekac;p

@Vpr: Co Ty pierdzielisz? Abou zagrał w trzech meczach w tym sezonie, z czego w jednym strzelił 2 gole, w drugim był kluczową postacią, a w trzecim miał zwyczajnego pecha.

Diaby się nie rozwija? Chryste Panie! A jak miał się rozwinąć? Gdzie, kiedy? W poprzednim sezonie długo leczył kontuzję. Nie wiem czy wiesz, ale lekarze raczej składają złamane kości, a nie podnoszą umiejętności piłkarskie. Nie wspomnę też o oczywistym fakcie, że to Wenger marnował jego potencjał, wystawiając Abou jako dmf czy skrzydłowego. Więc jak, do cholery, amf ma się rozwijać na dmf'ie? Albo na skrzydle? No sorry, ale gadasz pierdoły.

A głupie błędy to najczęściej w naszej drużynie zdarzają się Clichy'emu i Almunii. Ale na nich jest moda, jednym się interesował nawet Real Madryt, więc na nich nie narzekamy, prawda?

Theo14 > nie chodzi o ten mecz. Tak jak mówisz, po bramce pokazywał spore umiejętności, ale on taki skill musi pokazywać przynajmniej w 6-7 meczach na 10, a nie w dwóch! Abou się kompletnie nie rozwija. Ma świetne warunki fizyczne, jest silny, pokazuje dobrą technikę, ale coś mu nie pozwala rozwinąć skrzydeł, mimo że Boss w niego wierzy. Możesz się ze mną nie zgodzić, ale uważam, że to powinna być ostatnia szansa dla Francuza. Jeżeli nie eksploduje w tym sezonie, na wielki skok nie będzie już co liczyć i trzeba będzie się z nim pożegnać. Krew mnie zalewa jak widzę jego niecelne zagrania i głupie straty. To się zdarza każdemu, ale jemu o wiele za często. Jest to tym bardziej irytujące, że za nim czekają w kolejce Ramsey i Wilshere, którzy mimo mniejszego doświadczenia nie popełniają takich błędów jakie zdarzają się jemu.

Oczywiscie ze Boss ma racje i to ten mecz to pokazal , grajac bez Cesca , Theo i Nasriego przyciskalismy MU i zdecydowanie przewazalismy w meczu ,to nastawia nas pozytywnie na rewanz:)

może*

Ta porażka możne nas paradoksalnie wzmocnić, gdyż to może być swoisty zimny prysznic. Nasi zawodnicy nie wpadną przynajmniej w samozachwyt i nadmierną pewność siebie.
Będą się doskonalić i ciężko pracować, by taka wpadka nie miała już miejsca.

Ja po tym meczu także uważam, że piłkarsko wyglądaliśmy lepiej od united, niestety pech i głupie błędy (o sędziach już nawet nie będę wspominał) skutkowały naszą przegraną.

Mimo to Arsenal pokazał naprawdę dobry futbol i chęć zwyciężania, atakowali do końca. Jak Van Persie strzelił bramkę wyrównującą to wyskoczyłem z fotela kopnąłem pufke i krzyczałem jak głupi. Niestety za chwilę zdębiałem. Gdy zobaczyłem uniesioną flagę i śmiejącego się ziomka, który niestety kibicował Manchesterowi, to myślałem że mu przywale. Z nieba do piekła jak to się mówi.

Jestem emocjonalnym kolesiem i naprawdę po tym meczu byłem zdruzgotany, zwłaszcza, że to był dobry występ w wykonaniu Kanonierów i liczyłem na wygraną.
Nie uważam także, że to wina Diabego, po prostu miał pecha. Jakby potrenował strzały lewą noga to mógłby zaraz po swoim błędzie wyrównać, niestety nie trafił w bramkę. Następnym razem na Emirates przy takiej grze i odrobinie szczęścia ich zniszczymy!!

Szkoda, ze Almunia w sytuacji gdy Diaby uderzyl na bramke nie staral sie jakos zareagowac, bo pilka przeleciala blisko niego, wiem, ze to jest chwila, no ale ktos z wiekszym refleksem moglby przynajmniej zareagowac w tej sytuacji juz nie mowie nawet wybronic..

Zdobędziemy mistrzostwo tak czy inaczej, w tej druzynie jest zbyt wiele potencjału . Tytuł jest nieunikniony. Rozumiem że można sie denerwować jedną porażką,

mam nadzieje ze nasi zawodnicy te porazke odbiora jako kubel zimnej wody i pokaza swoja dojzalosc boiskowa w kolejnych meczach

"Arsenal może zdetronizować United" to może bym wykreślił arsenal zdetronizuje united

Vpr :/
Theo ma rację, Diaby grał na prawde dobrze...kązdemu mogło się zdarzyć gorzej Almunia co dał po prostu karnego bezsensowna interwencją

Vpr-> wedlug mnie po straconej bramce Diaby poczul pilkarska zlosc. Patrzac na jego mine zrobilo mi sie go szkoda. Pozniej poprostu za bardzo chcial ale mu nie poszlo. Dobrym przykladem byla akcja po ktorej minal chyba 3 obroncow jednym zwodem i nie trafil w swiatlo bramki. Diaby gra teraz lepiej niz nie jeden kanonier.
Jedna porazka o niczym nie przesadza, w tamtym sezonie ManU zostali rozgromieni przez liverpool u siebie i ani troche nie przeszkodzilo im to w zdobyciu mistrzostwa. Musimy unikac remisow ze slabymi druzynami jak w tamtym sezonie i droga do mistrzostwa stoi otworem. Troche wiary i wszystko mozna zdobyc;p
GO GO the Gunners!!!

Vpr---> jesteś żałosny, poprostu żałosny jak juz wspomniał yeti, twoja wypowiedź jest bez sensu nie można obwiniać Diaby'ego o tą bramkę, chłopak zapier... cały mecz, a ty go obwiniasz to był poprostu pech który zdarza się i nie masz wpływu kiedy i komu, jak Caldwell strzelił samobójczą bramkę w meczu z nami na Celtic park to myślisz, że kibice Celticu obwiniali go o tą bramkę? Zastanów sie czasem zanim coś palniesz...

pewnie że jesteśmy w stanie, tylko żeby ta niezasłużona porażka nie wpłynęła na stan psychiczny Kanonierów i będzie ok.

Było trochę nerwowości, mecz w sumie przegrany pechowo mógł być choć remis... ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem trzeba patrzeć w przód, bo teraz przed nami kolejny zespół z manchesteru.

Yeti dokładnie.. po prostu nie warto oceniać zawodnika po jednym występie.. miał po prostu pecha.. to normalne ; ]

Jeśli ominą nas kontuzję, to mamy wielkie szanse na mistrzostwo. Formę z wielkiej czwórki ma jeszcze Chelsea, myślę, że to z nimi stoczymy walkę o 1 miejsce w lidze.

A jedyne co potrzebujemy to żadszych wizyt u lekarzy naszych piłkarzy ;)

@Vpr: to było żałosne. Najeżdżanie na Diaby'ego za pecha jest głupie, jestem Twoim komentarzem oburzony. No kurde, chłopak przez cały mecz się stara, kiwa obrońców Manchesteru jak tyczki (a przecież jeszcze niedawno miał kontuzję!), robi dużo dobrego... i obrywa mu się od Ciebie za to, że to akurat on tam stał (w drodze jasności - uważam, że ta piłka była na tyle podkręcona, iż każdy niemal nasz zawodnik podczas próby wybicia skierowałby ją do własnej siatki).

Ja sie kompletnie nie załamuje! Kanonierzy pokazali swoja grą że bardzo daleko zajdą w tym sezonie i nie rozumiem niektórych mówiących że zagraliśmy bezndziejnie z United.
Gdyby nie te dwa błędy założe sie że każdy by wychwałał Arsenal pod niebiosy że wygraliśmy z nimi na luzie itp. A osoby które mówią że nie mamy szans na mistrza są nienormalne.
Ludzie to jest dopiero 3 kolejka!!!
Ja jeszcze nie dawno sam spisywałem drużyne Wengera na straty, ale zdałem sobie sprawe że ten plan Bossa może na prawde wypalić a mecz z MU, mimo że przegrany utwierdził mnie w tym przekonaniu :):):)

Gunners!!!