Wenger: Arsenal stracił duszę po przenosinach na Emirates Stadium
21.01.2020, 10:56, Eryk Szczepański 61 komentarzy
Arsene Wenger w wywiadzie dla beIN Sport wyznał, że jego zdaniem Arsenal stracił duszę po przeprowadzce na Emirates Stadium.
Przenosiny z Highbury na Emirates Stadium to zdecydowanie największy projekt Arsene'a Wengera i całego Arsenalu. Ambitne plany zarządu dość szybko zderzyły się z brutalną rzeczywistością. Budowa stadionu przewyższyła zdecydowanie szacowane koszty, a klub był o kilka dni od ogłoszenia bankructwa. Jedynym ratunkiem była wyprzedaż najlepszych zawodników i odłożenie walki o tytuły na później. Sytuacja po latach się ustabilizowała, ale według Wengera Arsenal stracił przy tym duszę.
- Zbudowaliśmy nowy stadion, ale nigdy w pełni się na nim nie odnaleźliśmy. Zostawiliśmy naszą duszę na Highbury - zaczął Arsene.
- Nie mogliśmy odtworzyć atmosfery z Highbury z powodów bezpieczeństwa. Wymogi zmusiły nas do zwiększenia dystansu między boiskiem a trybunami, w razie gdyby na murawę musiał wjechać ambulans. Dodatkowo nachylenie trybun musiało być mniejsze. Wszystko to spowodowało, że całkowicie zmienił się klimat na stadionie.
- Anfield jest najlepszym stadionem w Anglii. Wszystko dlatego, że kibice są tam bardzo blisko murawy i kochają futbol. To jest odczuwalne w każdej minucie meczu. Byłem kiedyś w takiej sytuacji, że prowadziłem tam 5:1 i na pięć minut przed końcem z trybun słychać było głośne "'You'll Never Walk Alone". To jedno z niewielu miast na świecie, gdzie może się zdarzyć coś takiego. Highbury było takie samo - zakończył Wenger.
źrodło: BeIN SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No ale nowy stadion(sorry kurnik)Totenhamu ma trybuny tuż za bramką.
jak z tego składu co grał na starym stadionie nie wiele pozostało, taki stan jaki mamy teraz to złe i źle podjęte decyzje transferowe.
Wrócą wyniki i nikt nie będzie się zastanawiał na straconą duszą... może kiedyś tam :(
Dlatego tak ciężko gra się na takich stadionach jak Goodison Park, Turf Moor czy nawet Selhurst Park. Stare stadiony z duszą, gdzie kibic jest na wyciągnięcie ręki a piłkarz czuje doping przez całe spotkanie to zawsze fajny bodziec. U nas czy na Emptyhad nie ma czegoś takiego jak doping czy duch walki. Czuć za to ducha chęci bycia elitarnym, coraz mniej jest starych bywalców kibicujących od lat a coraz więcej randomowych fanów różnych narodowości. Wystarczy wejść na stronę i poczytać aktualności, żeby wiedzieć, że nie ma klubowego ducha. Jest za to świetnie wyeksponowany porodukt, taki jaki życzyłby sobie tego Kroenke. Produkt coraz słabszej jakości. Tak jak w czerwonej części Manchesteru w przypadku Glazerów i ich wydmuszki, z której zostały wspomniania czasów wielkiego Manchesteru prowadzonego przez Fergusona i pamiętnych meczów na Old Trafford, które coraz trudniej wypełnić nawet randomami. Kilka lat temu nie do pomyślenia. Mam nadzieję, że nie zmierzamy w tą stronę i ktoś w koncu poukłada Arsenal jak należy a duch Highbury wróci. Nie wiem czy za sprawą zmiany właściciela, dobierania innego typu zawodników, ale czas najwyższy
@MartiniKS:
Cytując Tołstoja:
"Można być mądrym nie przeczytawszy ani jednej książki; wierząc zaś we wszystko, co jest napisane w książkach, nie można nie być głupcem"
Chociaż jakaś ilość użytkowników (naliczyłem jak dotąd 13) woli jednak iluzję (podaną na tacy)... łatwiej
Zgadzam się z BOSSEM W 100%
@ArekKanonier: "budowa stadionu pochłonęła tyle pieniędzy , że na rynku transferowym staliśmy na poziomie beniaminka co przełożyło się na atmosferę na nowym stadionie."
Czarna ściana jest biała?
@ArekKanonier:
Nie, nie zrozumiałeś dobrze
https://external-preview.redd.it/DSNdmxgH5Lktoxlhywj21wqltWcB3tdFEgSKB0Rbcts.jpg?auto=webp&s=143b354cff6115b4a0da012453e9a29b9c2f3e24
******/2TLc0sT
@erykgunner
Nomad napisał: "Główna twarz projektu na rozstaju dróg...
Dobrze, że zdobył się na trzeźwe spojrzenie ale tych problemów było więcej jak choćby niedopięty sponsoring przed rozpoczęciem budowy i strata milionów na podpisaniu wtedy z brzytwą na gardle byle czego"
@erykgunner napisał: "Szkoda, że Ty się nigdy nie zdobyłeś na trzeźwe spojrzenie.
Arsene o trudnych czasach: "Zaczęliśmy budowę The Emirates z budżetem wynoszącym około 250 milionów. To było wszystko, na co było nas stać. To był jeden z największych koszmarów mojego życia, ponieważ na koniec okazało się, że mieliśmy wydać kwotę rzędu 428 milionów i zarząd po prostu kazał kontynuować. Patrzyłem na nich i zastanawiałem się, czy są oni aż tak odważni, czy kompletnie szaleni. W pierwszych latach na The Emirates ciążyła na mnie ogromna presja. Żeby odzyskać te pieniądze, musieliśmy zagwarantować sobie komplet miejsc na trybunach i grę w Lidze Mistrzów"."
A teraz weź głębszy wdech i przeczytaj jeszcze raz to co napisałem ja i zastanów się czy te 11 minut jakie poświęciłeś na przetrawienie mojego wpisu wystarczyło...
https://******/2TLc0sT
"Na, na, na, na, na, na, na...
Hector Bellerin,
Bellerin,
Hector Bellerin,
Na, na, na, na, na, na, na...
Hector Bellerin,
Bellerin,
Hector Bellerin"
Kurła omyłkowo nie tutej xD
Ale tak abstrahując od Mustafiego to Luiz też mógł mu już dać strzelić tego gola zamiast faulować przynajmniej dalej byśmy grali w 11
Kwestia trybun i klimatu z tym związanego to jedno ale na Highbury mieliśmy również jedno z najmniejszych boisk co świetnie wspolgralo z naszym stylem gry. Za tym też tęsknię
@sector:
Oczywiście , że stadion sam w sobie winowajcą nie jest , ale budowa stadionu pochłonęła tyle pieniędzy , że na rynku transferowym staliśmy na poziomie beniaminka co przełożyło się na atmosferę na nowym stadionie.
@mitmichael: ale umówmy się to nie wina stadionu tylko słabej dyspozycji (o ile można mówić o dyspozycji!) graczy Arsenalu. Poprzedni stadion to była twierdza o super klimacie. Obecny to miejsce na niedzielny obiad.
@Nomad:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale wydaje mi się , że Ty uwarzasz , że przeprowadzka była decyzją Wengera. Facet został postawiony e tak trudnej sytuacji , że nie wiem czy jakikolwiek menadżer klubu piłki nożnej miał trudniej , a Ty uważasz , że nie potrafił przyznać się do błędu i że on wtedy nie wiedział co się dzieje?
Nic już nie mówię bo aż szkoda na to słów...
kto byl na highbury? ja :)
Jakoś na Toottenhamie dało się zrobić trybuny blisko boiska. Na Highbury świetnie oglądało się te mecze, kamera była tak blisko, że wydawało się jakbym siedział na bosiku.
Wszyscy sympatycy Arsenalu mają takie poczucie . No co zrobisz ?? Nic nie zrobisz !! Chciało by się cofnac czas ale nie da rady !!
Arsene Wenger ma 100% racji. Spędził wiele lat na Highbury i na Emirates i ma swój pogląd na tą sytuację.
@Nomad napisał: "Wengerowi dobrze robi ta przerwa od Arsenalu"
Zgadzam się! Być może presja, być może ta jego duma z czasów prowadzenia klubu ale wydaje się innym człowiekiem odkąd odszedł z Emirates
@erykgunner:
Jemu chyba nie chodziło tylko o ten przykład o ogólnie toporne podejście, którego chyba tylko ślepiec nie dostrzegał
@Spejsik napisał: "Z zewnątrz też jest super, nie wspominając o jego położeniu. Dla mnie drugi najlepszy stadion w Anglii."
Położenie faktycznie jest fajne!
Prawda. Kochałem atmosferę na Highbury.
@Nomad napisał: "Jeden z lepszych klimatów jest na Fulham gdzie są wciąż drewniane ławki i podesty a kibice tupią w nie nogami...
Niesamowicie to brzmi w tym kwadracie trybun"
Z zewnątrz też jest super, nie wspominając o jego położeniu. Dla mnie drugi najlepszy stadion w Anglii.
@gunner1990 napisał: "zadnych nowych przyspiewek"
Akurat nowych przyśpiewek jest kilka, tak jak napisałem wcześniej gości którzy krzyczą od 1 do 90 minuty jest +/- 30 na Emirates i jak nie przyłącza się do nich reszta stadionu to tego prawie w ogóle nie słychać na tak dużym obiekcie, w dodatku siedzą w rogu stadionu po przeciwnej stronie od sektora gości którzy często ich zagłuszają, a to z kim i o co gramy ma znaczenie, bo na ostatnich derbach z Totkami albo meczu z United doping był naprawdę dobry.
Tu zdjęcie ich ekipy co niestety wygląda śmiesznie, ale i tak szacun dla nich ogromny.
https://www.facebook.com/AshburtonArmy/photos/p.2430317647285918/2430317647285918/?type=1&theater
Dobra kończę już to kibicowskie przynudzanie i siedzenie na necie, i idę zrobić coś pożytecznego xD
Jak wiemy z choćby filmu Hooligans dla każdego typowego fana na wyspach Arsenal to cyt.:"świetny klub, ale g#wniani kibice". Niestety jest coś w tym. Tyle że obecnie nie jest to już świetny klub. Na Highbury było fajnie, mega głośno i te mecze mnie wkręcały w fotel no ale to nie nieruchomości dają duszę a żywi ludzie. Kibice po prostu skacapieli, już pierwszy mecz na AG tj. pożegnanie Bergkampa to pokazał. Być może dlatego dobrze nam zrobi realny coraz bardziej spadek do championship. Za dużo bezjajecznych mięczaków lubi obecnie ten klasowy klub.
nie ma co tu duzo gadac na emirates piknik nie wazne z kim i o co gramy . zadnych nowych przyspiewek , skanduje poltora moze trybuny reszta wcina orzeszki i cieplutko przyglada sie "widowisku"
Ja juz o tym bardzo dawno pisałem. W pełni zgadzam sie z Wengerem, na Highbury wszyscy przyjezdzali i sie zastanawiali ile dostana, na Emirates przyjezdzaja jak po swoje.
Prawdę powiedział. Podobny przypadek teraz na West Hamie jest po przenosinach z Upton Park na olimpijski.
@lordoftheboard napisał: "słyszałem że Milwall też się lubi bawić"
Na pewno słyną ze swojej chuligańskiej przeszłości tak samo jak West Ham, i na pewno mają swoją oryginalna przyśpiewkę:
"No one likes us, no one likes us,
No one likes us, we don't care,
We are Millwall, super Millwall,
We are Millwall, from the Den..." :D
ale jak się poogląda filmiki z meczów to ogólnie nic specjalnego, ot atmosfera jak na przeciętnym stadionie czy to z Premier League, czy z League One - https://www.youtube.com/watch?v=FFIxr-F8ZCY
@Nomad napisał: "Jeden z lepszych klimatów jest na Fulham gdzie są wciąż drewniane ławki i podesty a kibice tupią w nie nogami...
Niesamowicie to brzmi w tym kwadracie trybun"
Z kibiców w Championship to dorzuciłbym jeszcze na pewno Leeds którzy zresztą pokazali ostatnio w pucharze na Emirates, że jak chcą to potrafią no i co jest całkiem ciekawe to Huddersfield Town tak jak kibice Crystal Palace też mają swoich oficjalnych ultrasów :D
@erykgunner: i tak dokładnie było jak piszesz. Wszyscy się dziwili, że tanio kupujemy a drogo sprzedajemy. Nit nie był / lub nie chciał wierzyć w to co działo się na Emirates. To była maszynka do zarabiania pieniędzy ze względu na stadion.
W tamtych czasach wszyscy też narzekali na Arsene... a prawda jest taka, że to co on zrobił z taką ekipą (w tamtym czasie) zasługuje na ogromny szacunek i uznanie!
Mocne słowa Papciu :( Ale jak zwykle w punkt!
Coś w tym jest.. ale to na pewno nie stadion jest winny obecnej sytuacji.
Zgadzam się z bossem. Highbury miało swój klimat. Mały kameralny stadion i trybuny przy samej murawie dawały piorunujący efekt i przy okazji nie było kilkudziesięciu tys "pikników" którzt przychodzą tylko cyknąć sobie selfie na meczu a nie dopingować drużynę...
To dlaczego Liverpool nadal może grać na boisku tak blisko trybun i pod takim nachyleniem, a nie musieli czegoś przebudować w świetle nowych przepisów?
@Patriko: słyszałem że Milwall też się lubi bawić
@Nomad napisał: "Kiedyś nie potrafił przyznać się do żadnego błędu a teraz czytamy, że klub był dni od ogłoszenia bankructwa!"
Chyba Ty dopiero teraz o tym czytasz. Publicznie ta informacja, jeśli się nie mylę, pojawiła się pierwszy raz w 2013 roku przy okazji wydania książki "Arsenal. Jak powstawał nowoczesny superklub".
@Nomad napisał: "Główna twarz projektu na rozstaju dróg...
Dobrze, że zdobył się na trzeźwe spojrzenie ale tych problemów było więcej jak choćby niedopięty sponsoring przed rozpoczęciem budowy i strata milionów na podpisaniu wtedy z brzytwą na gardle byle czego"
Szkoda, że Ty się nigdy nie zdobyłeś na trzeźwe spojrzenie.
Arsene o trudnych czasach: "Zaczęliśmy budowę The Emirates z budżetem wynoszącym około 250 milionów. To było wszystko, na co było nas stać. To był jeden z największych koszmarów mojego życia, ponieważ na koniec okazało się, że mieliśmy wydać kwotę rzędu 428 milionów i zarząd po prostu kazał kontynuować. Patrzyłem na nich i zastanawiałem się, czy są oni aż tak odważni, czy kompletnie szaleni. W pierwszych latach na The Emirates ciążyła na mnie ogromna presja. Żeby odzyskać te pieniądze, musieliśmy zagwarantować sobie komplet miejsc na trybunach i grę w Lidze Mistrzów".
@Patriko:
Jeden z lepszych klimatów jest na Fulham gdzie są wciąż drewniane ławki i podesty a kibice tupią w nie nogami...
Niesamowicie to brzmi w tym kwadracie trybun
Wengerowi dobrze robi ta przerwa od Arsenalu. Kiedyś nie potrafił przyznać się do żadnego błędu a teraz czytamy, że klub był dni od ogłoszenia bankructwa!
„Wielki ekonomista” wreszcie spojrzał na problemy klubu z zewnątrz tak jak my kibice.
Gdy był na stanowisku to mu nie przeszkadzało to, że brakuje duszy.. Czy choćby ten wszechobecny, paskudny plastik wokół stadionu.
Główna twarz projektu na rozstaju dróg...
Dobrze, że zdobył się na trzeźwe spojrzenie ale tych problemów było więcej jak choćby niedopięty sponsoring przed rozpoczęciem budowy i strata milionów na podpisaniu wtedy z brzytwą na gardle byle czego
I przez ten cały czas nie wierzył w zespół? ehhhh
Co by nie mówić, mamy jednych z najgorszych kibiców domowych z TOP 6.
No to wracamy na highbury, sprzedajemy emirates, kasy będzie tyle, że wykupimy same topy i liga mistrzów na kolejne 5 lat nasza. A nie, wróć, właśnie się obudziłem...
@darek250s napisał: "Jest w tym prawda, natomiast prócz hymnu nie ma tam żadnej wielkiej rewelacji, monotonia po prostu. Powielane schematy kibicowania."
Do kibiców Kryształowego Pałacu im sporo brakuje, ale trzeba fanom Liverpoolu oddać, że od kiedy mają wyniki to jednak są głośni co mecz, wiadomo że ich repertuar ogranicza się do kilku okrzyków i 3/4 przyśpiewek jakie ma każdy w stylu "We Love you" (tu wstaw dowolną nazwę klubu z Anglii) we do", ale jednak robią robotę. Swoją drogą ciekawe jak nasi kibice dzisiaj się spiszą na Stamford Bridge - obstawiam, że jeżeli postawimy się Chelsea i bój będzie wyrównani to nasi będą głośniejsi :D
U nas jedna z lepszych ostatnimi laty atmosfer była na wygranych derbach z totkami 4-2.https://www.youtube.com/watch?v=ScA2XXeaIMY
Teraz się cięzko dziwić ze jest taka jaka jest,ale jednak jak było lepiej w ostatnich latach to coś takiego powinno być częściej.A u nas kibice się obrażają jak tracimy bramkę na 1-2 z Chelsea i mimo doliczonych 7 minut to wychodzą ze stadionu w 87minucie.Z jednej strony cięzko się dziwić bo sam czułem zażenowanie ale z drugiej stadionu przed ostatnim gwizdkiem nigdy bym nie opuścił.
@Patriko napisał: "https://www.youtube.com/watch?v=SL55HOpk7aI"
Bo obejrzeniu filmiku jestem w stanie przyznać rację.Robią wrażenie jak na angielskie standardy.W porównaniu do Arsenalu nie ma co porównywać.
A po zaśpiewaniu hymny, najbardziej słychać orzeszki jedzone przez kibiców
@Patriko napisał: ", ale obiektywnie pokaż mi drugi taki klub w Anglii który ma takich fanatycznych kibiców i grupę ultras"
Dobra,ale jednak my rozmawiamy o klimacie na meczu a nie konkretnie o grupie kibiców czyt.ultrasach.
@Patriko napisał: "Klimat na Anfield na pewno ma swój niepowtarzalnych urok zwłaszcza przez ich świetny hymn"
Jest w tym prawda, natomiast prócz hymnu nie ma tam żadnej wielkiej rewelacji, monotonia po prostu. Powielane schematy kibicowania.
@Elastico07: Klimat na Anfield na pewno ma swój niepowtarzalnych urok zwłaszcza przez ich świetny hymn i tak jak wielki Wu powiedział trybuny które są bardzo blisko płyty boiska także dla ciebie albo Arsena może być on subiektywnie najlepszy, ale obiektywnie pokaż mi drugi taki klub w Anglii który ma takich fanatycznych kibiców i grupę ultras? https://www.youtube.com/watch?v=SL55HOpk7aI