Wenger: Ciężko będzie dogonić Chelsea
04.03.2014, 20:31, Adam Cygański 41 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że po sobotniej porażce ze Stoke City ciężko będzie jego podopiecznym dogonić liderującą Chelsea.
Kanonierzy po porażce z Garncarzami spadli na 3. miejsce w tabeli i do lidera tracą już cztery „oczka”. Oba klubu zmierzą się jeszcze ze sobą 22 marca na Stamford Bridge.
Wenger zapytany o pogoń za The Blues, odpowiedział:
- Nie możemy powiedzieć, że będzie to łatwe zadanie. To będzie trudne. Spodziewałem się jednak ich zwycięstwa nad Fulham – skwitował Boss.
źrodło: skysports.comNastępny mecz
Ostatni mecz
Crystal Palace - Arsenal
21.12.2024 - godzina 18:30
Arsenal - Everton
14.12.2024 - godzina 16:00
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jaki skład i taktyka, taka gra.
lol, papcio jak co roku zrezygnowany. Smiech na sali. Skoro on nie wierzy to jak drużyna ma wierzyc, ludzie....
dobrze mówił Papa że o majstra będzie walka do ostatniej kolejki, zobaczycie jeszcze że będziemy do końca walczyć o TOP1 :)
nie można liczyć na wpadki przeciwników jednocześnie samemu grając piach, no niestety.
Theo
o to samo mi chodzi. A teraz same lamenty i płacze.
A czy nie ma znaczenia to, z kim graliśmy 10 ostatnich meczów rok temu, a z kim w tym roku???
Porównajmy, co...?
Rok temu na 10 kolejek przed końcem na możliwe 30 punktów zdobyliśmy 26 i był to dla nas nie lada wyczyn. Teraz jednak trzeba uciułać tych punktów więcej, czy to możliwe? Wierzę :)
Zaczyna się marzec, Arsenal traci szansę na mistrzostwo i odpada ze wszystkich rozgrywek. Już na całym świecie śmieją się z nas z tego powodu. Tak jest od lat. Niestety nie da się ukryć, że coś jest nie tak. A tym czymś co nie działa jest Wenger... Bardzo go lubię, ale niestety nie potrafi stworzyć drużyny zdolnej wygrywać trofea. Słaba polityka transferowa, dramatyczny sztab medyczny. W dodatku, mam wrażenie że nawet piłkarze już nie wierzą, że są w stanie coś osiągnąć. Może FA Cup na pocieszenie. Po takim meczu jak ze Stoke tracę wiarę w Wengera. Liverpool był na dnie, przyszedł nowy szkoleniowiec i drużyna gra porywająco. Gryzie trawę, strzela i traci gole. Nikt tam nie odpuszcza. A u nas? "Bo rywale nas kopali i nie mogliśmy grać na naszym poziomie". Coraz bardziej przekonuję się, że z Wengerem nic już nie wygramy... Szkoda
W chwili obecnej największe szanse mamy na FA CUP, a i tu może być różnie.
Ktoś tam pisze o wygraniu reszty meczów. Jak?, jakim sposobem? Z czym???
Żiru nam sie rozstrzela??? On już i tak zrobił więcej niż był w stanie... Ozil obrażony, Sagna myślami już gdzie indziej, Arteta lada moment trafi do geriatry a tamci już połamani...
Czekam kiedy Szczęsny będzie twitował live z meczu...
A my w tej chwili musimy liczyć na to że Chelsea przegra 2 / 10 spotkań...
Wszystko możliwe, ale nie możliwe żeby każdy nasz rywal o tytuł przegrał minimum 2 mecze (Chelsea, Liverpool, M City) a tymczasem my wygramy wszystko. Marneszanse...
Przegrywamy kolejmy mecz, to nasi rywale muszą już przegrać 3 / 10... to tak tylko z lekka uogólniając.
Smutne, i sam mam straszny ból dupy, ale w tym sezonie 3cie miejsce jak trofeum...
Painkillerxp -> Jeśli Giroud eksploduje, to najwyżej w dosłownym tego słowa znaczeniu...
Jak się nie uda ligi wygrać to myślę że wygramy FA CUP
trzeba bylo kupic napastnika w styczniu, to teraz nie byłoby gadania że marnujemy sytuacje i mamy taka strata. Był przecież taki Martinez, można było wyłożyć za niego 20/30 mln i mielibysmy solidnego napadziora
Jack_Herrer
ty chyba nie wiesz kto to jest caceres, przecież on taki piach w juve gra że nie da się na niego patrzeć, poza tym tam od bardzo długiego czasu gra tylko i wyłącznie na ŚO
Jack_Herrer
ty chyba nie wiesz kto to jest caceres, przecież on taki piach w juve gra że nie da się na niego patrzeć, poza tym tam od bardzo długiego czasu gra tylko i wyłącznie na stoperze
zgadzam sie z @stovegunner porazka z Czelsi i mamy po zawodach, a nawet zaryzykuje stwierdzenie, ze wiecej niz jedna porazka do konca sezonu i tez mamy po mistrzostwie.
Żeby się tylko nie zaczęło gadanie, że już mamy za dużą stratę, i trzeba się skupić na realnych celach, typu FA Cup, czy inne bzdury (nie umniejszając wartości temu trofeum), bo jeszcze napewno za późno nie jest, gorzej jak Wenger odpuści któryś z arcyważnych, nadchodzących meczów, na rzecz przygotowania na Everton. Nie możemy tracić już punktów, i ma rację, że będzie to bardzo trudne, ale nie będzie niemożliwe.
Na koniec sezonu liczę na trzecie miejsce nad Liverpoolem.
Nie wiedzialem ,ze to powiem ,ale nawiazujac do wypowiedzi Slaw441 wydaje mi sie ,ze kontuzja ramsey'a odbila na nas wielkie pietno .
A teraz tak powrocmy do 20011 /12 gdzie nie moglismy zdzierzyc Ramseya . Kwitujac , wszystko sie moze zdarzyc .... Moze giroud EKSPLODUJE i bedziemy mistrzem .
Jak słabo zagramy nadchodzący maraton to będzie ciężko i nawet o TOP 4 :)
końcem marzeń o mistrzostwie była kontuzja Theo ,tak realnie patrzac ;/
nasze potrzeby na przyszły sezon to :
GK - Fabian odchodzi, Wojtek wciąż się rozwija.
Stawiam na kogoś pokroju Mattia Perin,
Anthony Lopes.
RB - wiadomo dlaczego. Martín Cáceres, Seamus
Coleman.
LB - Gibbs nękany przez drobne urazy a Monreal
to niestety nie poziom Arsenalu. moja
propozycja to : Ricardo Rodríguez, Luke
Shaw.
DM - Arteta się skończył to nie ulega wątpliwości.
z powodzeniem zastąpią go : Lars Bender,
Morgan Shneiderlin
L/RW - nie mamy chyba żadnego nominalnego
skrzydłowego poza słobym Podolskim.
reszta schodzi do środka jakby skrzydła
były im obce. Miyaichi robi wyjazd.
Antoine Griezmann, Dusan Tadic
ST - no właśnie. nie trzeba nikomu tłumaczyć
jak bardzo Arsenalowi potrzebny jest
napastnik. Mario Mandzukic, Michy
Batshuayi, Álvaro Morata, Mario Balotelli,
Stephan El Shaarawy, Jackson Martínez
OBOJĘTNIE i tak szansa, że będzie to
ciekawszy zawodnik niż Giroud to niemal
pewne.
City jeszcze ma dwa zaległe mecze, więc lepiej żebyśmy się nie obudzili za plecami The Blues i The Citizens.
Porażka na Stanford Bridge będzie końcem marzeń o mistrzostwie, tak myślę
Ja rozumiem szacunek do rywala itp. ale bez mentalnosci zwyciezcy nie osiagniemy nic. Bo dla mnie top4 juz dawno przestalo byc jakim kolwiek sukcesem. Wenger moglby miec wieksze jaja :D
Nikt nie mówi, że będzie łatwo. Ale powinniśmy wspierać zespół i Wengera. Jeszcze 10 kolejek do końca i wszystko może się zdarzyć. Ja zawsze jestem za zespołem i nadal wierzę w tytuł, ale wiem, że to jest mało prawdopodobne patrząc na nasze terminarz i dorobek punktowy. Ostatnio jeden z użytkowników strasznie mnie pojechał za napisanie, że możemy skończyć za Liverpoolem. Pojechał mnie tak, że nawet nie miałem siły mu odpowiadać. :p Chciałbym żeby udało się zgarnąć tytuł, ale jak tak spojrzę na naszą formę i terminarz i na formę LFC i ich terminarz to po prostu obawiam się, że możemy skończyć sezon za nimi, co nie zmienia faktu, że nadal po cichutku liczę na te mistrzostwo. Mam nadzieje, że on przeczyta tego mojego komenta i zda sobie sprawę, że niepotrzebnie się spina. Szkoda, że wczoraj nie miałem siły z nim podyskutować. :p A więc walczymy do końca i wierzymy. Come On You Gunners!!!
Nie możemy zawalić najbliższych meczów, jeśli przegramy to możemy zapomnieć i mistrzu
Kluczowe będą zwycięstwa nad Chelsea i City.
Nie było to zbyt oryginalne. Wiadomo, że będzie ciężko.
ok kibicu Realu Madryt pokaż mi wypowiedź gdzie Wenger powiedział że nie ma szans wygrać z Bayernem.Wejś lepiej idź na forum dla kibiców Realu, nie oglądasz meczów Arsenalu, nie masz o pojęcia o tym klubie ani zapewne o jego grze albo oceniasz po jednym meczu.W każdym sezonie liczę że Arsenal wygra mistrzostwo, jakie kolwiek trofeum.Szanse na mistrza były ale już są nie realne, straciliśmy je gdy wypadł Ramsey i Walcott a Wenger nie zrobił transferów w zimie kogoś kto by mógł grać w ich miejsce, i ustawia beznadziejną taktyke na mecze z United,Liverpoolem,Stoke,City, o to mi chodzi!
Spoko kibicuje dopiero i oglądam mecze 2 lata, więc mogę poczekać :)
Damy radę :) Zwycięstwo z Chelsea "da" nam tylko punkt straty do lidera. Później wszystko może się wydarzyć. COYG!
Nie jest winą Wengi, że przegrał z Bayernem,
ale winą jest, że odpuścił mecz z Napoli, przez
który wpadliśmy na Bayern. Wenger robi
świetną robotę z tymi ludźmi, co ma.
Nie jest to jednak drużyna do zdobywania
trofeów.
Dajcie spokój, przed sezonem skazywaliście się na spadek po okienku transferowym i dopiero Ozil nieco podsycił wasze zainteresowanie i nadzieje nadchodzącym sezonem, ale czy naprawdę braliście pod uwagę zdobycie mistrzostwa? Uważam, że Arsenalowi brakuje takiej solidności i PRAWDZIWEJ wiary i przekonania w to, że tytuł jest możliwy. Innymi słowy brakowało dojrzałości, ale ten sezon jest dla Was bardzo dobry. W LM mieliście pecha i z Bayernem obecnie nikt nie miałby szans. To nie wina Wengera. On jak na oczekiwania robi bardzo dobrą robotę w tym sezonie i Arsenal jest w grze o majstra. Powiem tak- jedyne co mi się w nim obecnie nie podoba, to to, że Wenger podkreśla, że z Bayernem to szans nie ma oraz, że w Lidze będzie cholernie trudno z Chelsea. To zaufanie, nadzieja i przekonanie o możliwości sięgnięcia po wielki puchar... To jest Wam teraz najbardziej potrzebne, bo piłkarzy macie na poziomie Chelsea.
Można i mówic, że mamy 4 miejsce. Typowo. City ma 2 zaległe mecze.
Patrząc na tabelę to tracimy tylko 4 punkty do Chelsea, ale jeśli spojrzeć na nasz terminarz, to faktycznie czeka nas bardzo ciężkie zadanie. Zagramy jeszcze na wyjeździe z Chelsea, Spursami i Evertonem. W dodatku czeka nas mecz z City na Emirates. Te spotkania będą kluczowe. Nie ma po prostu miejsca na wpadki.
Papcio juz sie usprawiedliwia
Jest jeszxze 10 meczow i 30 punktow do zdobycia, kazdy moze jeszcze zaliczyc jakas wpadke.
to jest właśnie efekt że drużyna nie dąży do tego by być lepsza a klub nie wzmacnia się, ale przede wszystkim przyczyną jest to, że Arsen Wenger od tylu lat nie wyciąga wniosków.Tyle porażek, tyle lat bez trofeum żadnego, nie wiem po co nas zarząd go trzyma od 2 lat jestem stanowczo za tym by odszedł, chce nowego młodego menedżera z pomysłem na tą drużynę, popatrzcie co się z Liverpoolem stało jak znaleźli takiego, i Rodgers poskładał drużynę i jestem pewien, że za rok będą jeszcze mocniejsi, a my? Ja tego nie widzę, jeżeli nic się nie zmieni to będziemy takim słabym Arsenalem co najwyżej o występy w lidze mistrzów marzy i by nie przegrać 0:5 z Bayernem.
Trzeba szybciej zmiany robić a nie czekać na ostatnią chwilę. Na bayern potrafili wyjść zmobilizowani i zdominować początek meczu, czemu tak w lidze czasami nie grają?
To jest właśnie to czekanie z atakami na ostatnią chwilę