Wenger: Grudzień decydującym miesiącem

no grudzień bedzie ważny ale napewno nie najważnieszy żeby wygrać PL trzeba do konca sezonu grać świetnie i wygrywać

już tyle czekam na wygranie Premier League wierze ze w tym roku się uda

mam nadzieję że pod koniec grudnia nadal będziemy mieli 1 miejsce w tabeli :)

Minimum to drugie miejsce z minimalną stratą punktową do Utd na koniec roku. Jednak wydaje mi się, że mamy szanse odskoczyć jako lider na te 6 punktów.

jednym slowem bedzie sie dzialo, Chelsea gra na obcych stadionach z nami i KFC, wiec mam nadzieje, ze zgubia troche punktow, MU pewnie tez srednio zagra z Chelsea, a w poniedzialek trzeba bedzie stoczyc prawdziwy boj o Anglie ;)

Erzet. chyba pamiętam nawet ten mecz z Boro :D A co do potyczek z diabłami i resztą to musimy się postarać i wygrać możliwie jak najwięcej spotkań ;)

nie ma co kalkulować trzeba wszystko wygrać;)

W tamtym roku jak mnie pamieć nie myli to listopad był najważniejszym miesiacem.

arkadiusz --> też mam nadzieję , że wykorzystamy słabość smerfów i wątpliwą formę mułów i w styczniu będąc liderem.. będziemy mieli sporą zaliczkę nad rywalami..

GrizAFCfun: jego drużyna jest na pierwszym miejscu :)

Po tych pojedynkach będziemy wiedzieć dużo więcej. Mam nadzieję, że na koniec grudnia bedziemy liderami ze sporą zaliczką :)

Niewątpliwie:)

hassassyn - przynajmniej napawa optymizmem ;)

Erzet---> nie ma jak statystyka:)

Damy rade ale bez kontuzji

Jeśli chodzi o grudzień to ostatnią ligową porażkę w tym miesiącu ponieśliśmy aż trzy lata temu, dokładnie 9 grudnia na Riverside, gdzie przegraliśmy 2:1 z Middlesbrough. Od 15 spotkań jesteśmy w grudniu niepokonani! ;)

Gujet-----> nie każdy- większość. To jest czasem irytujące, ze Papa tylko gada, zamiast podjąć konkretne kroki (transfery).

Musi być tak: My wygrywamy z ManU, ****si przegrywaja z Kfc, potem my chociaż remis z ****si, i remis ****si z manu. Oby tak sie stało.

mam nadzieje ze wygramy : )

myśle,że wygramy ;d

GrizAFCfun:
"Przykładów jest wiele, jak choćby mówienie po przegranym meczu, że "zagraliśmy dobre spotkanie". "

Każdy trener tak mówi. Mało który rzeczywiście powie, że jego drużyna zagrała słabo, że przeciwnik był ewidentnie lepszy. Trenerzy skupiają się na pozytywnych aspektach występu - mówią o tym, że drużyna przegrała ALE... Wenger nie jest tutaj jakimś szczególnym wyjątkiem.

SamirRosicky:
"Wenger powie: "Nic nie jest jeszcze stracone, najważniejsze pojedynki przed nami". "

A co ma powiedzieć? "Jesteśmy w czarnej dupie"?

GrizAFCfun----> Czemu niby mydli oczy?? Przcież to prawda co mówi BOSS... popatrz tylko na terminarz ( 17 kolejka : Man.Utd vs. Arsenal , Tottenham vs. Chelsea ) ( 18 kolejka : Chelsea vs. Man.Utd ) ( 19 kolejka : Arsenal vs. Chelsea ) to terminarz do końca roku...więc wybacz ale nie moge się z tobą zgodzić... ;)

Będzie ciężko, ale przy odrobinie szczęście powinno się udać :P

hassassyn-----> Papa ciągle mydli oczy kibicom, ja też nie wiem po co. Przykładów jest wiele, jak choćby mówienie po przegranym meczu, że "zagraliśmy dobre spotkanie".

ten miesiąc przypomina mi styczeń zeszłego roku , graliśmy z Av Man united Chelsea i Liverpoolem po tych meczach mieliśmy mieć już pewnego mistrza a zdobyliśmy w nich 4 pkt ;/ mam nadzieje ,że teraz tak nie będzie

Mam nadzieję, że wygramy wszystkie spotkania w grudniu!

A komu i po co ma mydlić oczy???

SamirRosicky-----> Wenger jest specjalistą od mydlenia oczu. Pożyjemy, zobaczymy.

Mamy ogromną szansę wygrać 27 gr. z czesli i przerwać naszą beznadziejną passę meczów z nimi! Oby kanonierzy nie dostali paraliżu po wyjściu na murawę... The Emrates. ;)

Minie grudzień i jeśli (odpukać) zdobędziemy mało punktów to Wenger powie: "Nic nie jest jeszcze stracone, najważniejsze pojedynki przed nami".

Może być decydujący, ale może też być mieszający w tabeli.
Arsenal czekają same trudne spotkania: ze Stoke się nie lubimy i zawsze trudno się z nimi gra, a Wigan to wszyscy wiemy ;) O meczach z czołówką nie wspominam.
Moim zdaniem z czołowej trójki każdy w tym miesiącu straci punkty - Arsenal też, albo nawet przede wszystkim.

Sory troche z innej beczki. Czytal moze ktos newsa ze podobno Arsenal obserwuje Rudnevsa:D

No z ManU będzie naprawde trudno.

Wenger wie co robi i na pewno tak ustawi drużynę, że na pewno wygramy mistrzostwo Anglii!!!

No to trzeba to wygrać Wenger wiesz..

racja. tylko Tottenham na wyjezdzie. z trudniejszych rywali Liverpool, MU, Everton, Aston Villa, Man. City. z trudniejszych wyjazdów jeszcze moze Birmingham czy Newcastle.

chociarz my u siebie nie gramy kapitalnie... wiec nie wiem czy to do konca dobrze ze az tyle waznych meczów u siebie.

Ta pomyłka w pisowni Tottenhamu to tak celowo?:D

Mysle, ze Wengerowi chodzi o to, ze 2ga polowe sezonu mamy teoretycznie latwiejsza (bodajze tylko jeden wyjazd do Kogutow; reszta meczow u siebie) wiec wejscie w nowy rok bez wiekszej straty, albo nawet z niewielka przewaga, daje nam swietna pozycje w wyscigu o mistrza.

Po tym będzie jeszcze wiele batalii.Najgorzej będzie jak na tych wszystkich meczach na szczycie skorzysta City.

Dobrze, ze Koscielny jest dostepny bo inaczej bysmy nie mieli zadnego zastepstwa w razie kolejnych kontuzji Djourou czy Squilacciego.

Osobiscie licze na wystep Dj + Kosy na srodku obrony z Manu, ale boss caly czas ciagnie swojego pupilka Sebe ze soba, ktory jest strasznie niepewny.

no to jesli taki wazny miesiac to trzeba kontynuowac serie zwyciestw w tym miesiacu, ktora rozpoczelismy wygrywajac 2-1 z Fulham.