Wenger: Jestem zły i rozczarowany

Jest nas niestety wielu...

@AlexVanPersie: łap plusa. Tak samo twierzdzę, że świetny mecz. Jeśli przegrywać to tylko tak.

@mercol7: gratuluję komentarza a teraz wracaj do pokoju i przemyśl swoje zachowanie, albo co najmniej zastanów się zanim pomyślisz.

@Marioht: Liczy się wynik ale czasem takie mecze się zdarzają, zagrali na bardzo wysokim poziomie zawodnicy Arsenalu zostawili dużo zdrowia na murawie i za to szacunek jak to już kiedyś powiedziałem może czas zacząć kibicować PSG tam jest kupione mistrzostwo za 222 mln euro, albo w Anglii to może City w sumie też wygrywają ?

@ljungberg77: jak pisałem wyżej drużyna Arsenalu zostawiła dużo serca na murawie i to też trzeba docenić, co jest często pisane, ze Arsenal nie ma jaj to pospolity błąd logiczny wśród części userów tutaj.
To, że jak Arsenal strzelił z Mersonem i Ianem na 1:0 to było pozamiatane no cóż urzekła mnie Twoja historia, ale..... nie wiem czy wiesz ale mamy XXI wiek.

@AlexVanPersie: Piekne Słowa w końcu na tej stronie .... w 100 % sie zgadzam z Tobą :)

@mercol7: Wenger IN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!....

Wenger OUT !

@AlexVanPersie: A widziałeś to załamanie na twarzach starych Kanonierów opuszczających przedwcześnie stadion?
A widziałeś tę euforię w sektorach gości po końcowym gwizdku?
Wstydzili się, ze ho ho.

Więc przestańcie pieprzyc za przeproszeniem, że wynik jest sprawą drugorzędną.
Cel uświęca środki.

@Gunner012: Czego słuchac??? Normalna wypowiedz, nawet nie zwala az tak na Mourinho i jege defensywny styl bo wie, że tak robi druzyna ktora strzela w 15 minut dwie bramki.Nawet nie plakal na sedziow w takim stopniu jak by mogl bo powinnismy miec dwa karne.

Bo Ty przeciez liczyles, że powie :
""Kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale przeciwnik miał więcej szczęścia. Mamy wystarczającą jakość i odpowiemy na tę porażkę w następnym spotkaniu. Jesteśmy zjednoczeni jak nigdy dotąd.""

@AlexVanPersie: Do wszystkiego sie zgadzam, że az dalem plusika.
Do wsszystkiego oprocz ostatniej linijki. Nie maja sie czego wstydzic. MU nas ladnie wypunktowal w pierwszych 15 minutach a pozniej bronil wyniku, czyli to co potrafia najbardziej.

@AlexVanPersie:

a dlaczego maja sie wstydzic? ze wygrali na trudnym terenie? smiesza mnie te wszystkie zarzuty o grze "autobusem". jak sie wygrywa na wyjezdzie, na (teoretycznie) trudnym terenie to wiadomo ze sie bronisz. co mieli nas zaprosic do strzelenia czy zdjac bramkarza?

ulomny to jest Wenger bo jak MU broni sie 10-ka w polu karnym to on zamiast rozciagnac gre to wprowadza 6 napastnikow ktory potykaja sie o siebnie w polu karnym, bo kazdy chce byc w tym samym miejscu. zagrywka godna "taktyka" stulecia...

moze i zagralismy dobrze wiekszosc meczu (poza pierwszymi 12 min i czasem w ktorym W zaczal kombinowac z 6 napastnikami), ale nic z tego nie wynika wiec dalej jestesmy w tym samym miejscu (i oby nie nizej). zwalanie na sedziow juz staje sie nudne...

Dzisiaj obejrzalem jeszcze raz mecz i faktycznie w pierwszej polowie tez nam sie nalezal karny na faul na Lacazette (Rojo go reka blokowal). No ale teraz to mozna tylko gdybac co by bylo

Ze stratami Sancheza to faktycznie byla tragedia . Lacazette niby wczoraj tagral dobrze ale tez kilka glupich strat mial.

Szkoda was słuchać.

Zagraliśmy najlepszy mecz sezonu, o czym komentatorzy krzyczeli już w 60 minucie, że widowisko jest niesamowite.

Zdominowaliśmy MU, stworzyliśmy masę sytuacji, przepięknych okazji, ale jak Sanchez z 2 metrów nie trafia do siatki i tym podobne, to co można zrobić?

Można winić Papę Wengera, to prawda, ale od razu należałoby iść do swoich rodziców i spytać się dlaczego stworzyli mnie idiotą.

Genialny mecz Arsene, przyjmij moje gratulacje, pokazaliśmy niesamowity futbol.

Wy liżcie doope Mourinho, ja będę chodził z podniesioną głową, a na miejscu fanów MU wstydziłbym się przyznać do swojego zespołu.

@pumeks

Twoim zdaniem, to kogo powinien wpuścić? Holdinga i Mertesackera? Kosa i Mustafi w ostatnich meczach spisywali się bardzo dobrze, wczoraj zagrali jakąś patologie, nikt się tego nie spodziewał.

Ja do AW nie mam pretensji za wczorajszy mecz, ale po 1 straconej bramce Kosa powinien dostać taki zjeb od każdego, może wtedy nie było by tyle błędów. Raziła nieskuteczność drużyny.

@Gunner012:
Akurat po wczorajszym meczu nie doszukiwałbym się winy w Siwym.. Mieliśmy okazje które gdybyśmy wykorzystali nie byłoby dzisiaj rozmowy.

Wenger tym razem ma prawo po części zwalać winę na arbitrów. Należały nam się dwa rzuty karne. Kilka fauli też puścili bokiem. Fakt mecz przegrali nam Koscielny i Mustafi ale sędziowie nie są bez winy.

Widowisko zepsuli nam obroncy.

Pomimo przegranej, na którą złożyło się kilka czynników (indywidualne błędy w obronie, zaczarowana bramka United i fenomenalny De Gea) to poza niedosytem, wynikającym z niewykorzystania tylu sytuacji, przynajmniej nie jestem rozczarowany brakiem ambicji i walki, bo to wszystko pokazali nasi w tym meczu. Szkoda, że Kościelny miał taki feralny dzień. W ofensywie zabrakło skuteczności i gdybyśmy wykorzystali chociaż 3 akcje z tych 33 to mogliśmy nawet wygrać. Ogólnie mecz oglądało się super, ale postawa w obronie bardzo rozczarowuje. Ostatnie mecze na 0 z tyłu, a teraz znowu rozluźnienie w obronie z takim rywalem. To się po prostu nie może zdarzać.

*Bardzo zaangażowany Ozil miało być

W ataku fenomenalnie? Nie sądzę. Kiedy rzekomo największa gwiazda tej drużyny nie potrafi wsadzić piłki do bramki z metra to nie może to być występ fenomenalny. Gdy piłkarz któremu notorycznie w tym sezonie są zawyżane oceny, podaje przed szesnastką tylko do zawodników przeciwnej drużyny to nie może to być występ dobry. Kiedy ta sama gwiazda wstrzymuje akcje kręci kółeczka zamiast podać piłkę od razu partnerowi wychodzącemu na pozycję to nie widzę sensu by mówić o solidnym występie. Najbardziej jednak irytować mogły to stawanie w miejscu w polu karnym i podcinanie piłki niby to wrzutka, które zawsze lądowały na głowie lub pod nogami obrońców Manchesteru... Wtedy już można z czystym sumieniem powiedzieć, że Sanchez na dzień dzisiejszy jest hamulcowym.

Reszta ofensywy rzeczywiście zagrała bardzo dobrze. Bardzo zaangażowany. Mam nadzieję, że nie chodziło o zaimponowanie przyszłemu pracodawcy a obecnemu. Chciałbym go na pokładzie w przyszłym sezonie. Ramsey to samo. Lacazette to piłkarz wokół którego powinniśmy budować zespół po odejściu Sancheza. A może nawet wcześniej. Welbeck dobra zmiana. Koleś jest tutaj jechany jak bura suka ale to on sprokurował karnego, którego tylko Stevie Wonder z chorągiewką nie był w stanie zauważyć. Sanchez w tym czasie dalej podawał do rywali.

Po takim meczu ma się ochotę wyć, ryczeć i walić pięściami. Gdy trzech piłkarzy niweczy wysiłek reszty zespołu to trzeba to uwzględnić przy ocenie takiego meczu. To co zrobił Mustafi przy drugiej bramce to kryminał. Gość zamiast wywalić piłkę lewą nogą, ustawia się do lepszej prawej jakby miał jeszcze dwie godziny do odlotu samolotu. Jakby to powiedział pewien szmuglarz wśród komentatorów to jest abecadło piłki nożnej... Trzecia bramka i ta nieporadność naszego kapitana- coś przykrego. Tylko że wszystko zaczęło się od tego którego krytykować nie wolno. To on w dalszym ciągu podawał do rywali. To tyle na chłodno. Arsenal w pigułce.

Szkoda tego meczu. No ale takie błędy na takim poziomie nie mają prawa się zdarzać. No i takie akcje jakie my mieliśmy na takim poziomie trzeba bezwzględnie wykorzystywać. Oby się nasi nie załamali i grali w takim stylu jak wczoraj w każdym meczu. COYG!

No tak.
Jak ogląda ligę włoską to nie ma czasu na obserwowanie swoich obrońców i nie wie w jakiej są formie.
;)

Błędy indywidualne obrońców i brak skuteczności, chociaż gra wyglądała dobrze i do sytuacji dochodziliśmy... nie ma co winić Wengera. A de gea też swoje zrobił

Słowem: W ataku fenomenalnie, w obronie kabaret.
Znów.

Nie ma co pastwić się nad menadżerem ani piłkarzami ofensywnymi po tym spotkaniu.

Nikt naszym nie kazal walic prosto w bramkarza, zwlaszcza Sanchez przy dobitce powinien to strzelic, przy tylu sytuacjach powinnismy wyrownac a nie glupio tracic kolejnego gola. Nie wiem co sie wczoraj dzialo z Koscielnym, tak tragicznego wystepu to ja w jego wykonaniu jeszcze nie widzialem. Zelazna obrona Mustafi, Koscielny, Monreal padla

@varosso
Gdzie Wenger powiedział że sędzia zespół mecz?
Jedyne co powiedział to "możliwe". To nie oznacza tego co piszesz.

Ciężko za porażkę winić Wengera, w ofensywie wszystko naprawdę trybiło, Laca się adaptuje i wygląda dobrze, a błędy były głupie i indywidualne, żaden manager tego nie przewidzi.

To był koszmarny występ Kosy, mam wrażenie że Holding by dużo pewniej wypadł niż on :/ A mówimy o jednym z najbardziej sprawdzonych stoperze w BPL.

Taa, sedzia zepsuł mecz bo w 89 minucie karnego nie podytkował. Bredzisz.

mam nadzieje ze wenger wkoncu przejrzy na oczy i kupi latem albo zima klasowego obronce ,i kogos za xhake bo typ jest masakryczny