Wenger: Konsekwencja oznaką jakości

konsekwencja, taaaa....

konsekwentnie dostajemy w dupke od top 4 ;)

konsekwetnie to nas takie zespoly jak Chelsea, ManU, City, Liverpool leją w bezposrednim spotkaniu !

Konsekwencja w byciu 3-4. To tak, w tym Wenger jest dobry.

Jakość głupcze!

Jeśli wygrywasz ligę, a w następnym roku kończysz w drugiej części tabeli, to nikt mi nie wmówi, że to oznaka jakości.

pięknie poleciał..

Gdyby nie Wenger, nie przebrnęlibyśmy przez te lata kredytu za stadion w takim stylu

Ma Wenger rację. Celem każdego klubu powinno być trofeum ale nie zapominając o udziale w LM rozwijaniu graczy i wszelkiego rodzaju postępach ekonomicznych; od spłaty długów po sławienie Arsenalu w innych krajach.

Im więcej dowiaduję się o kulisach tych "chudych" lat w Arsenalu, o tym jak Boss musiał prowadzić drużynę przy zerowym wsprciu finansowym, rośnie mój szacunek dla Wengi.

A jak popatrzę na Moyesa i Tottenham, co robią mająć w chór kasy i topowych zawodników, to już wogle respect full size dla Papcia

jest bardzo doświadczony i jutro musi to pokazać coś powiedzieć piłkarzom żeby jutro zagrali kosmos

malyglod > Świetnie to ująłeś. Zgadzam się w 100%. :)

Jutro liczę na pierwszą wygraną Wengera nad Mou i pierwszą porażkę na SB w Premier League Chelsea pod wodzą Jose. Na dodatek to wszystko w ten piękny jubileusz. :) Mam nadzieje, że mój scenariusz się sprawdzi.

W wielkich meczach trzeba mieć tzw. deadly-shooter'a i to jest mus podczas letniego okienka transferowego, a ja na miejscu Wenger'a nie bałbym się na niego przeznaczyć tyle kasy co na Ozila

nie ten wątek...

kto chętny na mecz w Fife 14 pc?

malyglod

o dziwo zgadzam się z tobą. ;)

świetna definicja Kolegi poniżej

Trofea, trofea.

Przecież jakbyśmy dajmy na to 4 lata temu wygrali FA Cup to nawet o tym byście nie pamiętali. Bądźmy szczerzy.
Kto pamięta trofea Henrego? Ile i w jakich okolicznościach je zdobył?

Większość pamięta go z powodu emocji jakie nam dał. Radości po bramkach, zwycięstwach.
A nie z powodu ilości medali.

Trofea są potrzebne, bo są zwieńczeniem sukcesu. Ale też nie przesadzajmy. Nie jest tak, że albo jesteś zwycięzcą albo nikim. Życie ( i sport ) nie są czarno - białe.

Jakość jest potrzebna , ale gdzie trofea ?...

@bigus
W piłce nie liczą się tylko zwycięstwa, tylko radość z gry. Trofea to jest tylko wisienka na torcie ;)

Oczywiście fajniej byłoby coś zdobyć niż czekać ileś tam lat.
Ale właśnie to co powiedział Wenger jest kluczem do zrozumienia postawy klubu. Co z tego, że Birmingham zdobyło CC, jak spadło z ligi i nie jest chyba dla nikogo wzorem postępowania. Nikt ich nie stawia za przykład.

A presję braku pucharów nakładają inni - w szczególności rywale ( z wiadomym celu ) i dziennikarza, dla których zawsze musi byc jakieś ale.

Ja widze ogromny postęp organizacyjny, i stabilizację na bardzo wysokim poziomie sportowym w ostatnich 10 latach. I zmiany mogą być tylko na lepsze.
Ktoś kto obserwuje ten klub i mu kibicuje nieco dłużej, ten wie, że trofeum to tylko zwieńczenie sukcesu. I tego oczywiście brakuje. Ale trofeum nie jest takie ważne w dłuższej perspektywie. W takiej perspektywie liczy się dokąd zmierzamy - a tu jasno widać, że najgorsze za nami i idziemy w bardzo dobrym kierunku.
Może już w tym sezonie, może w następnych, ale wiem, że i trofea będą. Choć i one nie uciszą malkontentów.

Musimy wygrać FA Cup. Jak z taką drabinką nam się to nie uda to przy całej sympatii i wsparciu dla Wengera podziękowałbym mu za współpracę.

Musimy wygrać FA Cup. Jak z taką drabinką nam się to nie uda to przy całej sympatii i wsparciu dla Wengera podziękowałbym mu za współpracę.

Brakuje jakiegoś trofeum w międzyczasie, presja otoczenia byłaby nieco mniejsza. Jeśli prześledzić sezony od 2004/05 to byliśmy v-ce mistrzami (vide 04/05) lub traciliśmy niewiele punktów do 2-go miejsca. Oczywiście zdarzały się sezony, że TOP3 Nam odjeżdżał. Generalnie bryndzy nie było, utrzymujemy się od kilkunastu sezonów w europejskim topie, mamy nowy stadion, jesteśmy stabilni finansowo. Po transferze Ozila wszystko powinno ruszyć pełną parą do przodu. Wszystko mamy, stadion, bazę treningową, jeszcze tylko dopieścić drużynę :)

Trochę racji ma... Mimo wszystko mógłby chociaż co 2/3 lata jakieś COC albo FA Cup wygrać.

ciągle ta jakość i jakość... a może coś nowego?

Niezna innego słowa

To już jakieś zboczenie hehe Jak słyszę słowo jakość, momentalnie staje przede mną twarz Wengera :)