Wenger: Liverpool nie zasługiwał na porażkę
12.12.2009, 02:10, Kamil Pniak
16 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że Liverpool nie zasługiwał na porażkę w pamiętnym meczu na Anfield, który zakończył się wynikiem 4-4. Gdyby Yossi Benayoun w ostatniej minucie nie strzelił wyrównującej bramki Arsenal zwyciężyłby w tym spotkaniu. Mimo tego, iż Andriej Arszawin trzy razy dawał prowadzenie Kanonierom, Boss przyznał, że remis był sprawiedliwym wynikiem tego wieczoru.
- Mieliśmy 4-4 w zeszłym sezonie, lecz dla nas, jak i dla nich, było to rozczarowanie, pomimo dobrej gry obu zespołów - powiedział Wenger. Wyrównali w ostatniej minucie, ale dla nich remis w tym meczu oznaczał koniec marzeń o tytule. Oni musieli wygrać ten mecz, a podział punktów tego dnia wiele ich kosztował.
- Muszę jednak powiedzieć, że Liverpool nie zasługiwał na porażkę. Z naszej strony wspaniały mecz rozgrywał Arszawin i myślę, że gdybyśmy trzy dni wcześniej nie przegrali w półfinale Pucharu Anglii z Chelsea, mielibyśmy większe szanse w spotkaniu z The Reds - zakończył Wenger.
źrodło: Arsenal.com
29.09.2025, 10:33 27 komentarzy

28.09.2025, 20:56 4 komentarzy

28.09.2025, 20:35 4 komentarzy

28.09.2025, 20:28 422 komentarzy

28.09.2025, 20:25 6 komentarzy

28.09.2025, 16:22 4 komentarzy

27.09.2025, 18:39 1576 komentarzy

25.09.2025, 12:34 13 komentarzy

24.09.2025, 23:04 980 komentarzy

24.09.2025, 20:39 331 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 27 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
może być nawet 5:4 .. byle dla nas :D
Nie zaslugiwal i nie przegral. Mam pozytywne przeczucie co do tego meczu. Chcialbym zobaczyc duzo bramek, ale o jedna wiecej dla nas ;p
chce powtorki z poprzedniego sezonu ale tylko ze strony Andrey'a bo Liveprool ma w tym meczu nie istniec
Cescfan1997---> Może i powtórzy ten wyczyn, ale na pewno nie dzisiaj i na pewno nie 'powturzy' prze 'u' bo raczej się tak tego wyrazu nie pisze co nie???? :p
Gdyby nie ten pamiętny wyczyn Arshavina ,to pewnie wtedy Liverpool by nas złoił ...
Dzisiaj Arsa musi powturzyć tamten wynik.
Musimy wygrać i każdy to wie. Jesteśmy zdecydowanymi faworytami tego meczu.!
Ciekawe jak dziś zaprezentuję się Arshavin.
W tamtym sezonie mecz był zacięty. A w tym sezonie musimy wygrać i tak się stanie.
Bo w tamtym sezonie i w tamtym meczu byli doskonali i sprawiedliwy był tylko remis.
Z tym się też zgodzę wtedy było super widowisko ale to byliśmy bliżej zwycięstwa w tym meczu.Myślę że jutro wygramy z The Reds.
Racja Racja , naprawde dobrze graly obydwie druzyny , jedynie kilka bledow popelnili w obronie Liverpoolczycy przy naszych bramkach... mimo wszystko 4-4 sprawiedliwy wynik
Arshavin powtórz wyczyn!
Po pierwsze,Szacunek dla Wengera ;]
Po drugie,L'pool grał dobrze.
Po trzecie,Jednak powinniśmy wygrać 4:3 ;]
Szacunek Panie Wenger! Pomimo dobrego wyniku na Anfield, potrafi docenić wyższosc rywala.