Wenger: Mecz z Palace trudnym wyzwaniem

21.02.2015, 14:15, Dawid Dadzibóg 9 komentarzy

Arsene Wenger uważa, że Arsenal jest dobrze przygotowany na sobotnie spotkanie na Selhurst Park. Francuski szkoleniowiec jest zdania, że jego drużyna jest w stanie kontynuować swoją dobrą passę i po raz jedenasty z rzędu wyjechać ze zdobyczą punktową z południowego Londynu.

W styczniu posadę trenera Crystal Palace objął Alan Pardew. Od tamtej pory zespół Orłów prezentuje wysoka formę i w tej kolejce może być dużym wyzwaniem dla Arsenalu.

- Na tym stadionie zawsze gra się bardzo ciężko i dynamicznie. Selhurst Park przypomina trochę Highbury. Jest to staromodny obiekt, na którym zawsze zbierają się tłumy, by kibicować swojej drużynie, dlatego spodziewamy się pełnego emocji meczu - stwierdził Wenger.

- Alan Pardew wykonał kawał dobrej roboty. Zespół odnalazł pewność siebie i zaczął regularnie zbierać punkty. To jest cel, do którego dąży każdy trener.

Były napastnik Arsenalu, Marouane Chamakh, zapewne rozpocznie mecz od pierwszych minut. Wenger jest zadowolony, że Marokańczyk prezentuje się z dobrej strony w barwach Orłów.

- Kiedy dołączył do nas, spisywał się bardzo dobrze. Jednak po 6 miesiącach swoją kontuzję wyleczył Robin van Persie, przez co Chamakh stał się jedynie rezerwowym i stracił pewność siebie. Jestem jednak szczęśliwy, że zasilił szeregi Crystal Palace i odnalazł formę w tym zespole.

- Marouane nie jest graczem, który jedynie strzela gole. Stara się też pomagać w rozegraniu i bardzo mu to odpowiada. Zawsze go lubiłem, gdyż dla niego liczyło się dobro zespołu. Był pracowity, jednak gdy stracił miejsce w składzie musiałem go sprzedać, by mógł częściej grać i się rozwijać - zakończył Wenger.