Wenger: Możemy wyciągnąć wnioski z pierwszego meczu

Kanonierzy muszą wygrać to spotkanie :]

0% pasywności 100% pressingu.

ile razy już słyszeliśmy że wnioski zostały wyciągnięte a potem się okazuje że wcale niekoniecznie. jak ja bym chciał żeby on nie mówił o wygrywaniu meczów z największymi tylko je wygrywał.

Myślę że trzeba się posłużyć taktyką którą oni używali na Emirates Stadium. Najpierw ich zmęczyć a potem liczyć na szybkość Theo i wygrać. 2-1 dla nas!!!

Zobaczymy jak te wnioski Wengera zastosują zawodnicy podczas meczu.

Patrzac na nasza kadre to az sie boje co to dzis bedzie. No ale moze szczescie sie usmiechnie do nas :/

Wnioski powinny byc proste. Trzeba skupic się na ich prawej stronie Alves nie może miec tyle akcji co w pierwszym meczu po za tym ostry pressing i nie zostawiac i za dużo miejsca no!! C`mon ARSENAL!!!!!!!!!!!!!!!!

Się okaże jaki pomysł miał na Barcelone nasz BOSS. Zobaczymy wieczorem...

Mam nadzieję, że jego pomysły wniosą coś nowego, skutecznego do gry. Ufam mu i piłkarzom i wierzę w zwycięstwo. Nie mogę się doczekać tego pojedynku.

Trzeba ich przycisnąć a nie się bronić bo jak zaczniemy się bronić to zaraz coś wpadnie

Najbardziej boje się o naszą defensywe jest bardzo osłabiona na środku :(

Mam nadzieje że będziemy walczyć do końca tak jak w Londynie

Bardziej właściwy tytuł newsa powinien brzmieć:Wyciągnięte zostały wnioski z pierwszego meczu.

Dokladnie tak

Jutro wieczorem wspólnie ocenimy,czy Boss miał właściwy pomysł na Barcelonę.

No tak dzieki Almuni nie bylo wiecej niz 2 . Mysle ze Kanonierzy moga powalczyc o ten awans i tego im zycze .Arsenal !!!

Niektórzy z Was do pierwszej jedenastki wrzucają Silvestre'a. Chciałbym zauważyć, że on również rozegrał pełne 90 minut w sobotę z Wolves a wiekiem niewiele odbiega od Sola.
Dodatkowo gra na lewej obronie była na tyle wyczerpująca dla niego, że w końcówce meczu zamienił się z Vermaelen'em i to TV grał lewego obrońcę (zresztą bardzo ofensywnego po czerwonej kartce dla nomen omen Henry'ego) a Mikael wraz z Solem tworzyli wtedy parę stoperów.

Wypowiedź Bossa skłania mnie do następującej refleksji-ma on gotowy pomysł na jutrzejszy mecz z Barceloną.A co z tego wyniknie-wszystko w rękach Opatrzności Bożej.

Trzeba zagrać po arsenalowemu

Narzućmy tempo gry, pokażmy jak gra Arsenal. Nie ma innej opcji jak awans Londyńczyków.

Zobaczymy co Boss wymysli na meczu :)

titi nie "jakiegos Edwarda" tylko wielkiego znawcy Edzia ktory jak zablakane dziecko pomyli adres strony de blus na nasza ;/

Arsene Wenger wskazuje receptę na mecz z Barceloną-gra pressingiem.I to jest właśnie pomysł na Dumę Katalonii.Warto przypomnieć sobie ich ubiegłoroczną potyczkę w półfinale z Chelsea.Tylko czy wykonawcy projektu-w mocno okrojonym składzie- będą w stanie temu zadaniu sprostać?Wierzę,bo wiara czyni cuda.

Arsenal musi wyciągnąć wnioski z ostatniego meczu.w środę dzięki kapitalnemu spotkaniu Almunii awans jest nadal sprawą otwartą gdyby nie to mecz na Camp Nou byłby tylko formalnością.Barcelona będzie grała bez 3 podstawowych zawodników jednak marne to pocieszenie kiedy nasi najważniejsi zawodnicy leczą się w gabinetach lekarskich.Jutro dowiemy się co z Solem jednak patrząc na plagę kontuzji która od dłuższego czasu na prześladuje nie zdziwię się jeśli obok Thomasa zagra Silvestre.

Guardiola wspominał ,że pierwsza połowa była najlepsza odkąd siedzi na ławce trenerskiej,coś w tym jest.Oby jednak podobna sytuacja nie miała miejsca w rewanżu.Jutro najbardziej liczę na naszą ofensywę w postaci Theo,Rosy,Samira i Bendtnera od nich będzie dużo zależeć.Wierze ,że damy radę i awansujemy do półfinałów.Jak na ironie tam powinno być już łatwiej,do tego powróci chociaż część zawodników która leczy swoje urazy.

Nie piszcie o Eduardo Kontuzja rozpieprzyła mu karierę i trudno. Za dwadzieścia lat będziemy mówić, że 61-letnie van der Saar podpisał roczny kontrakt z ManU gdzie rezerwowym czekającym na swoją sznasę jest 46-letni Kuszczak a Eduardo jest bliski powrtou do wysokiej formy po kontuzji sprzed 30 lat. Sprzedać go i kupić Lukaku, Llorisa i Sakho

Ale trzeba przyznać, że Barca gra wyśmienicie na Camp Nou. Będzie bardzo trudno, ale myślę, że mamy szansę wygrać. Zauważmy, że obecnie nasza defensywa jest osłabiona. Brak Gallasa i Songa na pewno przyczyni się do gorszej gry w obronie. Jednak spójrzmy na naszą ofensywę, Theo, Nicklas, Nasri, Eduardo, którzy mam nadzieję zdobędą nie jedną bramkę podczas jutrzejszego meczu. Nie możemy zagrać tak jak w minioną środę, gdzie byliśmy wprost uziemieni w przeciągu 1-20 min, kiedy Barceloną nie dawała za wygraną, atakowała do końca, lecz nie udało im się strzelić bramki. Sądzę, że Almunia rozegra ponownie wspaniały mecz, a obrona będzie się starała grać na najwyższym poziomie. Nie sądzę żeby Boss wystawił Silvestre na środek obrony aczkolwiek Sol mam nadzieję wyjdzie na boisko. Będzie to dla niego trudny mecz, ale wydaję mi się, że pomoże nam nie tylko w tej fazie Ligi Mistrzów.

My nie możemy, lecz musimy wyciągnąć wnioski z pierwszego spotkania.Pozytywem jest to ze Barca nie rozegra drugiego takiego spotkania.Tak czy siak szanse w moim przekonaniu wynoszą 70 do 30 wiadomo na kogo korzyść.

Jesli Barca zagrala najlepszy mecz sezonu z nami, to nie wierze, ze zagraja znow taki sam mecz, wiec dajmy na to, ze zagraja nieco gorzej. Jesli my sie nie bedziemy bac, tylko grac be kompleksow to czemu mielibysmy nie ugrac nic? Nasri i Walcott grali bez kompleksow i kazdy widzial jak grali :) Denilson tez wymiatal, a to podobno wg. jakiegos tam Edwarda nasz najgorszy pomocnik :> Wiec mysle, ze jak kazdy zagra porzadnie, to cos ciekawego ugramy na CN ;D

A po tym jak wygramy z Barcelona to juz mamy LM. Bo na polfinaly wracaja Rvp,Gallas,Arsza,Song.
Inter czy tam Cska powinny juz sie bac.
Jeszcze na final wroci Fabregas to bedzie caly sklad, co sie rzadko zdarza. Wiec jedziemy po puchar do Madrytu :P !!!

Arsene Wenger nie jest Człowiekiem nieomylnym,ale potrafi przyznać się do błędów i-co najważniejsze-wyciągnąć z nich wnioski.Ufam temu,co powiedział.

No właśnie. Barca zagrała poprostu najlepszy mecz w sezonie i wielkie mi halo. Wenger już mówił, że o awansie może zadecydować forma jednego dnia i to się sprawdziło. Może dopisze nam szczęście i to my rozegramy mecz sezonu już jutro. Zobaczymy, czas pokaże.

C'mon Arsenal!

jeżeli dowalimy barcie to wenger będzie najlepszym trenerem na świecie. przynajmniej lepszym i fergie...bo o ile pamietam fergie miał prawie cały skład i przegral a wenger nie ma połowy wiec wiadomo co jest 5...a tak w ogóle to zauważcie dobre strony całego pojedynku...zwycięstwo z barcą - wygrana ligi mistrzów, będą takie morale że nikt nie podskoczy...przegrana z barcą - można skupić sie na lidze, mamy dwa trudne spotkania do rozegrania wiec odpoczynek będzie potrzebny...dowalenie mistrzom europy nie zdarza się codziennie, zostanie mistrzem angli też :D

Arsenal23- nie tylko ty ;P
zresztą Barca jak prowadzi to sobie odpuszcza (jak z nami czy ostatnio ze słabym Athletic) więc w tym jest nasza szansa... wyprowadzić parę zabójczych kontr, zatrzymać Messiego jak ostatnio i będzie super^^

zgadzam się w 100% a nawet więcej - mówiłem dokładnie to samo! Barca nie ma szans powtórzyć dwóch tak dobrych występów w tydzięń .Pozat tym kto jak kto ale Wenger powinien udowodnić ,z ejest naj;lepszym trenerem i wyciągnąc odpowiednie wnioski

Ja wierze. Chyba jako jedyny tutaj uwazam ze szanse sa 50 na 50. Oni nie maja Iniesty, Pique,Puyola,Ibrahimovica. Wejdzie Marquez i G.Milito. Marquez obecnie nie ma formy. My nie mamy Arszawina, Fabregasa,Rvp,Gallasa, Songa. Ale i tak wierze co mamy swietnych zmienikow. Arszawin - Wallcot, Fabregas - Rosicky, Rvp - Bendtner (Moze nei taki swietny ale daje rade :D), Gallas - Campbell (Chociaz wolny to bardziej doswiadczony), Song - Denilson ( No dobra troche przesadzilem :D) Kluczem do sukcesu bedzie Nasri i Rosicky. A takze taktyka. Cala sila w Wengerze.

In Arsene We Trust.
Go Go Gunners.

możemy??!! MUSIMY

"Wenger opieprzy, to się wezmą do roboty"
- jak opieprzysz kulawego to zatańczy pirueta?

przy takim osłabieniu the gunners nie sa w stanie wygrac u siebie z wolves to co bedzie na camp nou. ja tylko jednego sie obawiam- pogromu ze strony barcy... czuje ze barca nam nastrzela sporo bramek;/;/

Tym razem to my musimy zdominować ich od początku.
na tvn właśnie o tym meczu mówią w wiadomościach ;p

Bosman: nawet mourinho nie dął by se rady z tak atakowanym składem z kontuzjami;p

Bossman, mam podobne spostrzeżenia jak ty, ja już w ogóle nie analzuje tego co Boss mówi przed meczem bo to najczęściej ma się nijak do tego co potem się dzieje na boisku,szczególnie z tak zdziesiątkowany składem pozbawionym indywidualności... liczę po prostu, że zagramy z poświęceniem i do samego końca, to nasza jedyna szansa na wygranie z Barcą.

Boss jest świetnym trenerem, managerem i opiekunem dla Kanonierów, ale taktyk z niego marny. Nie możemy oczekiwać, ale Boss wymyśli dzisiaj w nocy ustawienie 9-1, z wysuniętym Bendtnerem, prędzej przy naszym zdziesiątkowanym składzie będzie to 0-0-0. A mówiąc poważnie, trzeba liczyć że Boss powiedział im coś mądrego a chłopcybędą się go słuchać i zagrają z dużą dozą kreatywności.

Bossman: wiem, że pierwszy mecz nie nastraja optymistycznie, ale trzeba być dobrej myśli. Choć bez Songa ciężko mi sobie wyobrazić destrukcję

Arsene w tobie nadzieja. Może wreszcie opieprzysz ich po ostatnim meczu i wezmą się do roboty ^^ nie może my przegrać tego meczu w głowach!

Wenger musi coś powiedzieć zawodnikom, coś takiego, żeby nie wyszli tak przestraszeni jak na Emirates w pierwszym meczu.

Liczylem na jakakolwiek taktyke w 1 meczu i sie zawiodlem w 2 czuje ze bedzie podobnie,takze sila w naszych osobistosciach ktore sie wykruszyly do szczatkowych ostatkow