Osób online: 595

Wenger: Nadchodzące spotkania mogą być kluczowe

Wenger: Nadchodzące spotkania mogą być kluczowe 16.11.2012, 14:01, Marcin Stefaniak 11 komentarzy

Arsene Wenger uważa, że dwa nadchodzące spotkania będą dla Kanonierów jak do tej pory najważniejszymi. W sobotę Arsenal podejmie Tottenham, a w środę, również na The Emirates zmierzy się z Montpellier.

Menedżer zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny będzie nadchodzący tydzień nie tylko dla Arsenalu, ale także dla wielu europejskich klubów.

- Ten tydzień będzie kluczowy dla wielu europejskich ekip. Naprawdę wiele drużyn rozegra w tygodniu ważne spotkania w Lidze Mistrzów. To 5. kolejka, która często decyduje o tym, kto awansuje dalej. Dowodem na to jest fakt, że wielu zawodników nie udało się na mecze towarzyskie swoich reprezentacji - powiedział Wenger.

Arsene Wenger autor: Marcin Stefaniak źrodło: Arsenal.com

Real Madryt ustala cenę za Rodrygo

7 godzin temu 24 komentarzy

Carragher chwali Artetę za odważną decyzję transferową

7 godzin temu 3 komentarzy

Marquinhos na rozdrożu: Arsenal rozważa przyszłość młodego skrzydłowego

20.05.2025, 10:06 12 komentarzy

Arteta zawieszony na mecz ze Świętymi

19.05.2025, 15:10 4 komentarzy

Max Dowman uda się na letni obóz przygotowawczy z pierwszą drużyną

19.05.2025, 14:44 9 komentarzy

Jurrien Timber przejdzie operację kostki

19.05.2025, 14:27 6 komentarzy

Saliba świętuje setny występ w Premier League

19.05.2025, 12:12 2 komentarzy

Arteta żegna Tierneya przed jego powrotem do Celticu

19.05.2025, 08:58 7 komentarzy

Oceny zawodników Arsenalu po meczu z Newcastle

18.05.2025, 20:08 3 komentarzy

Gyökeres do wzięcia za 65 milionów euro

18.05.2025, 17:43 18 komentarzy

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.

Rider komentarzy: 242316.11.2012, 21:12

kluczowe...zawsze tak gada....

mitmichael komentarzy: 4924316.11.2012, 16:36

Juz to chyba w tym sezonie słyszałem. Najpierw kluczowy miał byc Pazdziernika a teraz kolejne mecze. Ciekawe jak długo bedzie Wenger Nas szczycił ta sama gadką.