Wenger: Nadrzędny cel pozostaje taki sam

Nadzieja, towarzyszy kibicom Arsenalu już od kilku lat.

' W futbolu wiele się od 1996 roku zmieniło, ale priorytetowy cel Francuza pozostał ten sam - wynieść Arsenal na piedestał. ' - dawno tego nie poczułem , ale cenie Wengera

Nie żebym mu źle życzył, ale jego wizja się nie spełni.

Jeszcze długo poczekamy, zanim Arsene wyniesie nas na piedestał...

w 2004 roku sprawil, ze Arsenal byl najlepszym klubem na swiecie, bo nikomu nie udalo sie takiego czegos dokonac w takiej lidze jak angielska i utrzymac wysoki poziom przez tak dlugi czas.. szkoda, ze wtedy nie dali rady w LM.. bo to naprawde wtedy by bylo WIELKIE!
no i szkoda, ze Wenger nie zrobil takiej mieszanki jak w MU doswiadczenie-mlodosc... tylko tak odmlodzil sklad, ze srednia wieku zblizala sie do licealnego... ale zeby to utrzymac to najlepsi zawodnicy musieliby miec podwyzki i nie powinnismy byc nastawieni na sprzedaz najlepszych tylko oni tu powinni konczyc kariere.. wyobrazcie sobie co by bylo, gdyby Henry tu gral caly czas, Vieria skonczylby rok temu itd... myslicie, ze wtedy Cesc i Samir chceliby odchodzic? no wlasnie... a takto jest jak jest...

Arsenal był już wielki za czasów Wengera 2 razy ale nasz boss lubi wszystko rozp*erdalać i budować od nowa.

Mi się wydaję, że już za czasów Wengera Arsenal nie będzie wielki. Potrzeba wielkiej zmiany na wielu wysoko postanowionych stanowiskach.

W jakim sensie Wenger chce uczynić ten klub najlepszym na świecie..? Mamy zdobywać mnóstwo trofeów, mieć najlepszych piłkarzy, trenerów, fanów i przodować pod względem ekonomicznym...?
Patrząc na obecny rozwój takich klubów jak: Barcelona, Real, ManU jesteśmy głęboko w tyle i nic chyba na to nie poradzimy. Tam gdzie są trofea tam też i trafią zaraz sezonowcy. Może i nie zasilą jakoś specjalnie kasy klubu ale zawsze coś dadzą. A zbierając to "coś" z całego świata to wychodzi spora sumka ;]

Uważam, że zamiast skupiać się na osiągnięciu celu Wengera lepiej by było, żebyśmy powoli zdobyli jakieś trofeum. Chociażby CC albo Puchar Anglii. To podbudowało by morale drużyny i zamknęło troszkę usta krytykom. I wolę, żeby Arsenal został na swoim miejscu i zaczął zdobywać trofea, których niestety potrzebujemy ;>

Sorry Arsene,ale bez pieniedzy to mozesz sobie jedynie pomarzyc jak i my,a jesli ty dalej myslisz,ze wyprzedajac najlepszych zawodnikow i ciagle zastepowanie ich innymi zazwyczaj gorszymi uczynia ten klub najlepszym na swiecie to jestes poprostu glupi

"- Moją wizją i misją jest uczynienie z Arsenalu najlepszego klubu świata."

No, ale do tego potrzeba piłkarzy najwyższej klasy, a Ty się ich pozbywasz i kupujesz piłkarzy dobrych...

gdyby miał jeszcze Arsen przy sobie Deina to można było poważnie nad tymi słowami się zastanowić ale w obecnej sytuacji z takim zarządem + chłopaki od przygotowania fizycznego (bo nigdy tego nie zrozumie w innych klubach oczywiście ze są kontuzje ale piłkarze tam powracają terminowo i nie ma żadnych odnowionych kontuzji) jest niestety nie wykonalne... ale za kilka dobrych lat może może... oby tylko Boss dożył tego czasu :)

rzeczywistość jest niestety inna

90%piłkarzy myśli tylko o zarobkach a my nie płacimy wielkich pieniędzy. nie chodzi o wielkie transfery za 50 baniek ale o to,że zawsze musimy uzupełniać skład bo nasi piłkarze odchodzą tam gdzie lepiej płacą i tak będzie dalej

Wenger jest menadżerem, dziwne by nie miał udzielać wywiadów. Zwłaszcza jeśli dziennikarze o to proszą to nie ma wyproś. Media rządzą.

Sporo ten Wenger się dzisiaj nagadał.

"Nie mam tylko pojęcia ile lat zajmie mi wykonanie tego zadania."

...przynajmniej w końcu jest szczery :P