Wenger: Nasi piłkarze otrzymują witaminy

Dokładnie panie Wenger. Ma pan całkowitą rację. Uczciwość ponad wszystko.

dokladnie, Wenger to wielki profesjonalsita i nie godzi sie takiego oskarzac ... !!

Ale się Papcio wkurzył ;D. Teraz to nawet taki "odważny" by się nie znalazł ;)

Doping w AFC ?! impossible ;o Merson nie ma co robić to głupoty wali.

juz wiemy co jest tą tajemniczą klątwą Wengera ;)

merson to stary ćpun i lubi gadac glupoty :d

Białko im dawać!

Merson zawsze miał taki charakter. Nic więc dziwnego :P

heh to ten merson pojechał teraz ...
no ale może chciał zarobić na wywiadach lub przypomnieć się że żyje jeszcze ( mimo zastrzyków z żółtym czymś )
Jak myślicie co to coś żółtego było ?

Słowa takiego człowieka zapewne nie wzięto za prawdę. Nie wiem, czym ten Merson chce się wywyższać. Kretynizmem?

Hyh kompletny ćpun. Nie wiadomo co z takimi robić już ;/

Wenger nie powinien w ogóle komentować wypowiedzi tego ćpuna i pijaka.

No po prostu śmiech na sali...

Merson to nie tylko alkoholik. Miał problemy z hazardem, ćpał kokainę i wiele innych używek. Czytałem dzisiaj cały artykuł z rewelacjami Mersona. Jak sam twierdzi, jest osobą podatną na wszelkiego rodzaju uzależnienia. Powiedział, że gdyby jadł czekoladę to od niej również mógłby się szybko uzależnić. Ogólnie na hazard, prochy, alkohol i innego rodzaju używki przepuścił około 5 milionów funtów.

- Nie wiem, ilu piłkarzy przewinęło się przez ten klub przez ostatnie 15 lat, może z 200. Niektórzy z nich zostawali na dzisięć lat, a Paul Merson grał u nas cztery miesiące(...)

W tekście znajduje się wiele literówek w stylu: siediem, zosali, dzisięć.
Przede wszystkim jednak nie rozumiem o co tu chodzi. Merson grał u nas przez bodajże 12 lat i rozegrał ze 300 spotkań. Coś jest źle przetłumaczone, może Wengerowi chodziło o okres w którym on objął stery w Arsenalu- Merson grał bowiem tylko rok pod okiem Arsena.

moze mu sie pojechalo wszystko i te zastrzyki dostawal w klinice jak widzial biale myszki.
Vpr
nie to ze podnosze reke na redaktora ale merson jest a nie byl alkoholikiem :)

dobry koks by sie naszym zawodnikom przydal po prostu heheh

Merson był alkoholikiem, do tego nawet jak nie pił to pewnie odżywiał się jak większość piłkarzy AFC P.W. (Przed Wengerem :P) - i gość się jeszcze dziwi i oburza, że dostawał witaminy?

Kretyn jakiś podaje takie głupoty, a potem będą chodzić głosy, że Arsenal jedzie na dopingu.

Trochę szacunku dla Arsenalu ze strony Mersona powinno być, a nie gadanie o jakiś "substancjach" jakby chciał oczernić Wengera. Dobrze mu Arsene odpowiedział.

może mu żółtko z jajka wstrzyknęli żeby go cholesterol zabił ?