Wenger: Nie odbiorę opaski Fabregasowi

Cesk nie jest zły, ja widze RvP w roli kapitana :)lub Verme albo Arszaviego :)

Verminator!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kapitana to ja widze w Verminatorze!
To jest gość! Twardy, ma jaja i do tego chce u nas grać a nie przejść do barcelonki.

Może Nasri?

najlepszy by był Verminator ale niestety kontuzjowany :(

Jak dla mnie Cesc nie potrafi zmobilizować drużyny w złych dla niej momentach , a to jest podstawowy obowiązek kapitana.

Fabregas pasuje na kapitana i niech tak zostanie.

A tak w ogóle to najlepszym kapitanem byłby Kolo
Toure, ale Jego już z nami nie ma... :-(

jak by mu odebral opaske kapitana to by bylo jednoznaczne z odjesciem Cesc'a z ES ...

Według mnie Cesc powinin być kapitanem,gdyż jest najdłużej drużynie i jak narazie bardzo dobrze radzi sobie z opaską.Fabregas to świetny lider.

Po co ma mu zabierac opaske jak do tej pory radzil sobie z funkcja kapitana. Jego kontuzje i brak formy nie sa powodem by mu ja odbierac. Boss wie co robi ;)

@radis

Tak jest. Motywował by naszych zawodników prosto ze szpitala...

"Gdy zabierasz jednemu zawodnikowi kapitańską opaskę, to mówisz mu tym samym, że nie jest wystarczająco dobry, by być liderem zespołu"

I właśnie tu jest błąd Wengera. Zamiast zrobić coś w stylu suszarki Fergusona, on boi się, że zawodnik złamie się psychicznie...

Gdyby już zabrać Cescowi opaske , to trzeba byłoby ją dać Vermaelenowi :)

Na siłę chce go zatrzymać. Ale nazwisko tu nie gra roli.

Może to dla nie go za duża odpowiedzialność i nie radzi sobie z tym.Może zabranie opaski spowodowało by iż nie czuł by takiej presji i grał by lepiej ....
Wracaj szybko do zdrowia Cesc ...

ciateck2 ----> Moim zdaniem kapitanem bd Nasri lub squillaci

No i bardzo dobrze, choć zastanawia mnie: kto będzie kapitanem pod nieobecność Cesca?

Jedynym rozwiązaniem jeśli by już odebrać Cescowi opaskę(nie popieram) jest danie jej RvP, ew. Clichy,Vermalaen innej osoby sobie nie wyobrażam na tym miejscu

Fabregas to bardzo dobry zawodnik i przywódca drużyny, nie wyobrażam sobie kogoś innego na jego miejscu :]

@Axxxe
Problem w tym, że My właśnie co chwilę zmieniamy Kapitana. A to TV5,a to Rosa, a to Seb (czego już kompletnie nie rozumiem), a to Fabs, a to Lamunia... przecież to jest jakaś komedia. Rozumiem, że WSZYSCY są co chwilę kontuzjowani, ale opaska kapitańska to trochę więcej niż kawałek materiału na bicku...

Gdy Wenger Gallasowi odebrał opaskę kapitańską, to mówił, że to nie dlatego, że William jest słaby, nie nadaje się i że były inne przyczyny o których nie chce mówić. Teraz twierdzi, że odebranie opaski kapitańskiej jest równoznaczne ze oznajmieniem zawodnikowi, iż jest słaby. Nie myślcie, że jestem jak stare dziadki i szukam dziury w całym. Lubię i bardzo szanuję naszego menadżera, jednak on czasem sam zaprzecza swoim słowom. Nie twierdze też, że Fabregas jest słabym kapitanem. Chciałem po prostu zwrócić uwagę na ten drobny szczegół.

@lemlas
Chociaż będziemy mieli honorówkę :D.

Fabregas nie jest nie tyle przywódcą, co Kanonierem

tak z innej beczki, mialem astraszny sen, sniło mi sie, ze w najblizszym spotkaniu z manu dostaniemy az 11-1 ;p

Na razie nie ma takiej potrzeby. Chociaż wydaje mi się, że van Persie bardziej pasowałby do tej roli, ale jego ciągłe kontuzje, niestety dyskwalifikują go jako kapitana.

Wenger oszukuje chyba sam siebie

Fabiański na kapitana!!!!! :PPP

Nie ma sensu co chwilę zmieniać kapitana. Dopóki będzie grał u nas Fabregas nadal powinno być tak jak jest, chociaż w drużynie mamy kilku zawodników mogących pełnić tę funkcję. Tyle tylko, że najlepsi kandydaci, czyli Vermaelen i van Persie są kontuzjowani :| Kolejni to Clichy, Nasri i Rosa, ale pierwszy z nich zachwyca tylko zaangażowaniem, drugi musi się jeszcze ogarnąć, a ostatni nie gra zbyt często. Fabregas zasłużył sobie na opaskę z tego powodu, że jest naszym najlepszym piłkarzem, ale przyznanie mu roli kapitana było spowodowane chęcią jego zatrzymania. Podobnie jest z jego zastępcą Squillacim, który zaraz po dołączeniu do Arsenalu grywa w spotkaniach jako kapitan. Nie wiem jaka drużyna tak robi :|

angel ----> Wielkie dzięki!

Co prawda w tym sezonie Cesc zmężniał, jeśli jest jakiś problem na boisku pierwszy tam się zjawia próbuje rozwiązać problem, jednak ciągle mam w głowie jego wypowiedzi o Barcelonie i brak reakcji na komentarze na ten sam temat

To zle Panie Wenger !
Ten katalunczyk ,juz nie ma ambicji do gry na Emirates ...

Cesc1994
co do strony gdzie można pobrać mecze Arsenalu przesłałam Ci wiadomość na PW

Ja bym chciał żeby kapitanem był Clichy i tyle. On się naprawdę nadaje. Walczy i w każdym meczu wierzy w zwycięstwo do końca

Samir to też nie jest materiał na kapitana. Największe predyzpozycje do tej funkcji z obecnego składu ma TV5.

Skąd mogę pobrać cały mecz z Wolverhampton?!

bo nie jest przywodca, moim zdaniem negatywnie wplynela na niego kwestia przenosin do Barcy.

dla mnie jest najlepszym kapitanem jakiego mozemy miec... i podpisuje sie rowniez pod tym co napisal cesc_97

według mnie kapitanem powinien być Samir

haha, po meczu z Wolves (kiedy sfaulował brzydko i przeprosił w przerwie) wszyscy go tak chwalili, że jestem wspaniałym kapitanem itd. itp., a teraz po dwóch nieudanych meczach widzę komentarze typu: "Fabregas nie jest prawdziwym przywódcą"

tatar9 - jeśli się nie mylę, to równie długo w drużynie jest Clichy, ale nie o to chodzi.
To, jak długo piłkarz gra dla danego zespołu nie jest kwestią, którą powinno brać się pod uwagę przy wyborze kapitana wielkiego klubu. Tyle razy było już wspominane czym powinien wyróżniać się kapitan, że nie będę tego kolejny raz przytaczał.

fabregas to nie jest przywódca.

Czemu nie wrocimy do systemu 4-4-2?? albo przynajmniej Cesca troche cofnac glebiej tak jak grywal w 2007 roku??? opaska jemu sie nalezy bo jest najdluzej w druzynie... a co jak odejdzie to odejdzie na razie jeszcze nie odszedl to po co ta gadka???

przepraszam za podwójny post
Arsene wiedział co robi wysyłając Deniego na ten wywiad po meczu z Bragą
tinypic.com/r/1nydfp/7
"For the fans, I’m very sorry. For this match, and for the last game as well"
tinypic.com/r/64nxgm/7

@9ziomek9
nie chodzi Nam o te kilka słabszych meczy w jego wykonaniu, zwłaszcza, że kontuzje go nie omijają w tym sezonie. Raczej o jego nastawienie i zachowanie na boisku. Nawet 18letni Ignasi Miquel wie, że kierowanie drużyna nie polega tylko i wyłącznie na dobrej grze a również na odpowiednim zmotywowaniu kolegów. Nie wiem czy widziałeś kiedyś jak Verma albo Robin zachowywali się kiedy zastępowali Cesca.
Po ostatnich porażkach to Denilson i Jack przeprosili kibiców za słabe mecze. Jakoś twitter Cesca milczy na ten temat, a wydawałoby się że to kapitan powinien pierwszy coś takiego powiedzieć/napisać. Nie mówiąc już o tym, że sami piłkarze chyba nie do końca widzą Go w roli kapitana. Sami przecież przyznali że ciężko jest zaakceptować sytuację kiedy nie wiesz czy kapitan zostanie z drużyna czy opuści ją przy pierwszej nadarzającej się okazji.

@9ziomek9
nie chodzi Nam o te kilka słabszych meczy w jego wykonaniu, zwłaszcza, że kontuzje go nie omijają w tym sezonie. Raczej o jego nastawienie i zachowanie na boisku. Nawet 18letni Ignasi Miquel wie, że kierowanie drużyna nie polega tylko i wyłącznie na dobrej grze a również na odpowiednim zmotywowaniu kolegów. Nie wiem czy widziałeś kiedyś jak Verma albo Robin zachowywali się kiedy zastępowali Cesca.
Po ostatnich porażkach to Denilson i Jack przeprosili kibiców za słabe mecze. Jakoś twitter Cesca milczy na ten temat, a wydawałoby się że to kapitan powinien pierwszy coś takiego powiedzieć/napisać. Nie mówiąc już o tym, że sami piłkarze chyba nie do końca widzą Go w roli kapitana. Sami przecież przyznali że ciężko jest zaakceptować sytuację kiedy nie wiesz czy kapitan zostanie z drużyna czy opuści ją przy pierwszej nadarzającej się okazji.

ale ściemnia, Denilson też gra dużo piłką, a jak tego wymaga od kapitana to ja już wiem kto będzie następny :D

Skończcie z tą farsą w lato wszyscy latali, że ma zostać a teraz wszyscy mają problem bo zagrał kilka słabszych spotkań. Fabregas zasłużył na tą opaskę przypomnijcie sobie co robił w zeszłym sezonie!

wy sie nazywacie kibicami???
szydercy!! co z tego ze zagral pare slabszych spotkan?? przeciez wiadome bylo ze gral po kontuzji... zapomnieliscie jak dzieki niemu wygrywalismy mecze?! jak byl najlepszy na boisku w kazdym spotkaniu?! teraz po paru slabszych meczach juz go wyganiacie do barcy i mowicie ze sie nie nadaje na bycie kapitanem!!

Liderem nigdy nie będzie, nigdy nie będzie w Arsenalu, może w Brcie dadzą mu szansę...?

A tak w ogóle widać, że nie tylko Nas ciśnie problem Kapitana oraz pomiatania tą funkcją w Naszym zespole. Mam nadzieję, że albo Cesc się ogarnie albo straci opaskę.