Wenger: Nie płakałem gdy Togo odpadło

bo napewno adebayor wrócił

Przecież teraz Eboue gra jako prawy skrzydłowy (pomocnik). Na to miejsce jest Walcott i Hleb. Najbardziej szkoda Toure.

Szkoda ze Togo nie zakfalifikowało sie dalej no ale trudno, z jednej strony szkoda ale z drugiej dobrze bo Adebayor został i moze grac!!!
A napewno teraz bedzie potrzebny poniewz Van Persie ma Kontuzje

ja tesz nie

to togo to slabe jest

Ja życze im jak najlepiej Arsenal bez nich sobie poradzi mamy swietna druzyne i rewelacyjnych zmiennikow!!!!!!

przynajmniej ade zostaje...a kolo bedzie trudno zastapic bo senderos tego raczej nie zrobi

żal mi Ade że nie pogra Pucharze Narodów Afryki, ale czuje wielką ulgę że pomoże Arsenalowi w wygrywaniu kolejnych meczach

Coś za coś. Chce sie mieć dobrych piłkarzy z Afryki to tzreba się z tym liczyć że nadchodzi taki okres kiedy wyjeżdzaja na mecze włąsnego kraju.

Prawda jest taka, że Kolo jest niezastąpiony. Adebayor przyda się w napadzie i nie ma co umniejszać jego roli. Jednak w ataku rotacja jest jak najbardziej akceptowana, czasem potrzebna, wręcz wymagana. W obronie jednak, im mniej zmian tym lepiej dla drużyny. Kolo i Willy wydają się wreszcie zgrani, wszystko wychodzi jak powinno. Nie można też zapomnieć o tym, że Eboue szarpie w każdym meczu na skrzydle i jest bardzo przydatny. Wiadomo, że na początku przyszłego roku kalendarzowego wiele się wyjaśni. Jednak patrzę w przyszłość optymistycznie - zmienników mamy naprawdę wielu i to na wysokim poziomie. Na obronie zagra pewnie Senderos, który w tym sezonie spisuje się całkiem dobrze. Jeżeli nie on, to Djorou który wróci z wypożyczenia. Zawsze w obronie może grać (bo cały czas mówie o środku tejże formacji) też Diarra czy Gilberto. Opcji jest mnóstwo, ale i tak lepiej by było gdyby zostali.

Najbardziej będzie mi brakować Kolo i Emma... Adebayor ma zastępców, a obrońców Ci jak na lekarstwo...