Wenger: Nie wiem kiedy wróci Jack

Mówiłem już kiedyś, że powinniśmy go sprzedać jeśli tylko trafi się ktoś na tyle głupi żeby dać za niego jeszcze jakieś dobre pieniądze. Co z tego że jest kanonierem z krwi i kości? Wolę gościa który nie jest kanonierem z krwi i kości ale zawsze można na niego liczyć niż Jacka który ostatnio wspiera klub tylko wypowiedziami w wywiadach.

Ktoś tu się sprzeczał, że Walcott jest bardziej podatny na kontuzje niż Wilshere.
Theo może i często wypada, ale wraca i gra przez jakiś czas, a z Jackiem to jest jakaś masakra. Powinniśmy się go chyba pozbyć, a jeśli zależy mu na grze dla nas to przynajmniej niech nie woła wyższej tygodniówki.
Jak można nie grać rok, wrócić, zagrać parę spotkań i znów wypaść na kolejny rok i tak w kółko? Drugi Diaby.

- Zgadzam się, że nasz skład jest mocno osłabiony przez te kontuzje. Jednak czasem trzeba szukać rozwiązania w klubie - jesteśmy zespołem, który zawsze dawał szanse młodym zawodnikom, którzy się u nas szkolą.

No to czekam dzisiaj na Iwobiego w pierwszym składzie

Temu panu chyba juz można podziękować

TO już lepiej, żeby w ogóle nie wracał.

Mamy w juniorach grajka, który nazywa się
Ben Sheaf, myślę że może być z niego w przyszłości świetny pomocnik, kto wie co tam Wenger widzi, może ma w głowie innego grajka?
Chociaż Ci lepsi są na wypożyczeniach ;)

Nie znoszę tych jego wywiadów. Przeciez on młodym nie daje pograć! Było wiele okazji żeby młodzi pograli chociaż te 10-15 minut przy korzystnym wyniku. Kto wchodził? Gibbs albo nikt nie wchodził...

Oszczędności, oszczędności.....
Przez takie cyrki z letniego okna transferowego mamy tradycyjny szpital.
To jest bardzo dziwne, że przez ostatnie lata nikt nie przekonał Wengera do ZAPLANOWANIA I PRZEWIDZENIA takich sytuacji, które REGULARNIE zdarzają się co sezon.

sprzedać, zawsze coś się dostanie za niego.

coś mi się wydaje że w tym sezonie nie zagra Jack