Wenger nie wierzy w rzuty karne

Przypomnijmy sobie zeszłoroczny finał LM, wszystko może się zdażyć.

Ja tam troche wierze ale raczej rozwalimy mufc 2-0 ;D

Nie będzie raczej karnych. Trudno przypuszczać żeby przez całe 120 min padł tylko jeden gol. I bardzo rozsądne podejście Wengera do ćwiczenia karnych. Niech się nie stresują.

kurde ja bym wrzucil adebayora dopiero od 30 minuty - zeby przez 15 min sie ograł a potem jazda :D karnych raczej nie bedzie - obstawiam 2:0 dla nas... ale bedzie baaaardzo trudno

Ja też jakoś nie wierzę w te karne. Będzie 2:0.

Ja tez w to nie wierze ... Muły pewnie zaatakuja i my tez , bedzie pewnie grad Goli wiec na karne nie ma co liczyc :D Bo jesli nie my strzelimy 2 gole to oni 1 ...

Wszystko sie rostrzygnie w regulaminowym czasie :P

Tak, lepiej zobaczyć Bendtnera u boku persiego :p

Jednym plusem jest to, że Van Persie wrócił, minusem to,że Adebayor gra od pierwszych minut:(

Tak jak powiedział Wenger nie ma sensu przygotowywać się do rzutów karnych. Przed nami 90' minut, i jeśli chcemy awansować musimy skupić się na wygranej, a nie myślami być przy wykonywaniu jedenastek. Wiele drużyn grało z takim nastawieniem i przegrywało. Nie możemy popełnić tego samego błędu w przypadku takiej sytuacji.

Myślę, że jesteśmy na tyle silnym zespołem, że jesteśmy w stanie poradzić sobie z United, czy to po karnych, czy po dogrywce, czy nawet w całym meczu. Oczywiście, to będzie trudne, ale, gdybyśmy z takim nastawieniem wychodzili na boisko przegrywalibyśmy chyba wszystkie spotkania. Jeśli dojdzie do rzutów karnych powinniśmy stworzyć widowisko godne klasy obu drużyn i podobne do tego, co działo się dość niedawno w finale Pucharu Grecji, kiedy to po rzutach karnych Olympiakos pokonał AEK 18-17. ;)

trzeba wygrać w 90 min...

chcialbym uninknac powtorki z Romy

najwieksza spina jest na karnych..
niech Arsenal wygra w regulaminowym czasie gry

no mam nadzieję, że do karnych nie dojdzie!

ja też nie chce rzutów karnych.... za duża loteria

A mi sie wlasnie zdaje ze bede karne, nie sadze ze jesli wygramy z MU to w regulaminowym czasie gry. Jedna bramka to chyba bedzie maximu na co nas bedzie stac, a karnych mysle ze wygramy 7-6 ;)

przed meczem z Villarealem nie trenowali wiec jezeli dzisiaj byłyby karne to chyba nie powinnismy miec problemów.....

prawda jest taka ze jak stracimy gola w tym meczu to sie strasznie pokomplikuje i utrudni zdecydowanie awans.

Pamiętam, jak przed ostatnim ligowym spotkaniem Wenger powiedział, że nie wyobraża sobie wyniku innego niż wygrana - jego słowa się sprawdziły. Mam nadzieję, że dziś Arsenal pokaże jak wygląda najpiękniejszy futbol w Europie.

Oczywiście nie jestem trenerem, ale również wierzę, że takie ćwiczenie jedenastek na dzień przed może jakiś ferment wprowadzić, lepiej myśleć o tym, by ManU nie strzeliło ani jednej bramki )bo wtedy my potrzebujemy trzech)