Wenger: Nie wolno lekceważyć Bragi

To musi być dobry klub skoro zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów , trzeba ich traktować poważnie :)

Braga nie jest taka cienka jak niektórzy myślą. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zlekceważą przeciwnika i zagrają na maxa.

U siebie powinniśmy sobie poradzić, Braga pewnie będzie stremowana, więc wygramy moim zdaniem 2-0, wracają do składu przecież Nasri i chyba Verminator powinien być gotowy. Poza tym Portugalczycy są jednak bardzo mocni i nie należy ich lekceważyć. Moim zdaniem to oni wyjdą z nami z tej grupy (Chociaż mam mały sentyment do Szachtara z powodu Dudu ;) )

Braga będzie grała z kontry a ma szybkich zawodników i to może być ich szansa. Ale myślę, że wygramy.

łatwo nie będzie. Braga potrafiła ograć Sevillę na wyjeździe 4-3 ! na pewno łatwo nie będzie.

Braga to mocny zespół i może wam namieszać sporo.

Wygramy. Nie ma bata...

"Według mnie ta grupa nie jest aż tak łatwa, jak sądzi większość osób."

No dokładnie, jest tak niesamowicie trudna, że ciężko znaleźć łatwiejszą.

Mam nadzieję, że w tej edycji Arsenal dostarczy nam jakichś emocji, a nie, jak w zeszłym roku, pierwszy poważny przeciwnik i koniec.

Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie wyszli z grupy z pierwszego miejsca. Naszym celem jest zwycięstwo w Champions League, więc takie mecze jak z Bragą trzeba wygrywać!

Wenger wie, że pierwsze zwycięstwo jest kluczowe, stąd też oszczędził kilku graczy w meczu z Boltonem, by teraz ruszyć najmocniejszą jedenastką w LM i zrobić pierwszy krok do wyjścia z grupy.

Najpierw mówi otwarcie że możemy wygrać całą tegoroczną edycję LM a teraz mówi że dopiero po 1 meczu ocenimy nasze szanse w LM. Dla mnie to głupota. Wiadomo że nikogo lekceważyć nie można ale jestem pewny w 200% że Wenger jest pewny kilku bramkowego zwycięstwa.

A ja będę na tym meczu!!

Nawiasem mówiąc, to Sunderland ma fajny terminarz.

18 wrzesień z nami.
25 wrzesień z LFC.
2 październik z CFC.

Nikogo nie możemy lekceważyć ,zobaczymy jak nam pójdzie :)

Obejrzałem sobie właśnie bramkę, którą Rodrigo Lima z Bragi załadował Porto parę dni temu. Trzeba będzie uważać na tego chłopaka. :)

Link do bramki poniżej:
videos.sapo.pt/zWlDRYMuj39Hlj8DugOM

W tym tygodniu będziemy mieli dwa trudne mecze bo z Bragą u siebie i w Sunderlandzie.

Ech możliwe ze te 2 bramki padly nawet po 4 min. nie pamietam juz. ;)

Myślę że w tym meczu powinno pojsc latwo, oczywiscie to rowniez zalezy od skladu, rok temu ze standardem zagrala rezerwa i po bodajze 7 minutach przaegrywalismy 2-0. Fakt ze wtedy mannone nie mial najlepszego dnia ale mam nadzieje ze wenger za bardzo nie zaryzykuje, gdyz braga napewno bedzie grozniejszym rywalem niz standard rok temu.

@sriver

Zgodzę się z Tobą. Szachtar ostatnio coś mocno kaleczy, a Partizan to chyba wszyscy wiedzą...

myśle ze w naszej grupie naszym najwiekszym rywalem jest wlasnie braga swietnie przebrneli przez eliminacje i sa skuteczni

@lamberciak

Na pewno się zatnie. Widać to już teraz gdy z bardzo słabym West Hamem zagrali kiepski mecz, oddali inicjatywę Młotom, a zwycięstwo 3-1 już nie jest takie wysokie jak poprzednie!

Hehe, racja, racja, ale z Chelsea w takiej dyspozycji ciężko będzie powalczyć. Pozostaje wierzyć, że primo - na razie grali ze słabymi przeciwnikami, stąd tak dobre wyniki, secundo - w końcu maszynka Ancelottiego się zatnie, szczególnie w obliczu ruszającej LM oraz krajowych pucharów. Może "dziadki" stracą nieco wigoru? :)

Z Bragą sobie poradzimy, bardziej interesuje mnie właśnie jakim składem pojedziemy do Belgradu!

Z grupy, mimo wszystko najprawdopodobniej wyjdziemy, ale ja bym wolał, żebyśmy się skupili na lidze w tym sezonie. LM nie ucieknie, nigdy jeszcze nie wygraliśmy, więc nie ma takiego parcia. Co innego w przypadku PL, tutaj parcie jest gigantyczne, tym bardziej, że ostatnio kiedy wygraliśmy ligę, zrobiliśmy to bez przegranego meczu ;P

To z pewnością nie będzie łatwy mecz. Nawet u siebie. Do tego trzeba oszczędzać siły przed wyjazdowym spotkaniem z Sunderlandem na Stadium of Light (trudny teren!), które gramy raptem 3 dni później. A Braga od jakiegoś czasu gra bardzo dobrze.

Jeszcze gorzej będzie na przełomie września i października. Najpierw wyjazd do Belgradu, a później mecz z Chelsea na Stamford Bridge. Może Wenger wystawi rezerwowy skład na spotkanie z Partizanem?