Wenger: Nikt o zdrowych zmysłach nie przejdzie do BBVA
16.04.2010, 12:21, Szymon Ortyl 109 komentarzy
Trener Arsenalu - Arsene Wenger - zapewnił dziś, że klub z północnego Londynu nie prowadzi rozmów z żadnym klubem, na temat ewentualnego transferu Ceska Fabregasa. Francuz stwierdził też, że przeprowadzka do Hiszpanii była by krokiem w tył w karierze młodego Hiszpana.
Kilka dni temu prezes Arsenalu - Peter Hill-Wood - zapewniał, że Barcelona nie będzie się starała pozyskać Cesca w letnim okienku transferowym, jednak dzień później Joan Laporta stwierdził, że jeśli będą chcieli pozyskać Fabregasa, to z pewnością podejmą w tym kierunku odpowiednie kroki. Dziś głos w tej sprawie zabrał Arsene Wenger:
- W prasie można przeczytać wiele plotek na temat Ceska, jednak nie doszło to żadnego oficjalnego ani nieoficjalnego spotkania z przedstawicielami Barcelony, gdyż nie chcemy sprzedawać naszych zawodników - powiedział Wenger.
- Nie potrafię sobie wyobrazić żadnego zawodnika o zdrowych zmysłach, który chciałby przejść do ligi hiszpańskiej. Rywalizacja w BBVA odbywa się pomiędzy Realem a Barceloną, a trzecia drużyna ma 24 punkty straty. W dodatku w przyszły weekend piłkarze zorganizują strajk, gdyż niektóre kluby nie wypłaciły im pensji. Panuje tam kompletny nieład.
- Nie wiem dlaczego prasa na siłę łączy najlepszych graczy z Premier League z przenosinami do Hiszpanii. Jeśli chcesz się rozwijać zostajesz w Anglii. Mam wiele sygnałów od zawodników z ligi hiszpańskiej, którzy chcą do nas dołączyć. Dlaczego więc najlepsi zawodnicy z Anglii mieliby przenosić się do Hiszpanii?
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
dokładnie, nie ma żadnych szans.
obserwator, zauważ jednak, że przy tych transferach główną kwestią były pieniądze(Ronaldo), chęć powrotu do kraju(Alonso) czy też interesu klubu, a nie do końca piłkarza (Kaka, Benzema a nawet Ibra). No i najważniejsze; te transfery dotyczą tylko Realu i Barcy, czyli tak naprawdę zwiększa to przepaść między tymi klubami a resztą ligi.
A popatrz na to z drugiej strony, ilu świetnych zawodników w tym sezonie z BBVA odeszło?
ivexo123 Masz racje w tym że prawdopodobnie by tak bylo ale takie rzeczy gdzie hiszpański zespoł gra w lidze angielskiej i na odwrót to gdybanie więc troche nie na miejscu.
obserwator - wiesz czemu tam poszli? temu własnie ze podatek jest 25% a nie 50% i dlatego miedzy innymi ze w Anglii mogliby poprostu nie dac rady. Sam Ribery powiedział ze jesli juz to Hiszpania bo w Anglii by go skopali i tyle by miał z gry
czyli Henry działał nie przy zdrowych zmysłach ? :P
obserwator - taaaa, Tylko popatrz, że Benzema gra po prostu żałośnie, Kaka przeciętnie Ibra przeciętnie Alonso przeciętnie i Ronaldo też raczej przeciętnie, chociaż najlepiej w realu.
SWiltord - to wyobrazmy sobie sytuacje gdy Barcelona gra w Anglii. Jestes w stanie sobie wyobrazic, ze Messi/ Xavi nie mają zadnej kontuzji od ponad 2 lat? A tak jest. Nie licząc jakichś tam drobnych urazów dyskwalifikujących zawodników na tydzien - max dwa Messi i Xavi grają juz cały drugi sezon bez kontuzji. Pomysl teraz gdyby przyszlo im grac przeciwko takim Shawcrossom, Fletcherom, Taylorom itd. Dalej twierdzzisz ze moja wypowiedz jest smieszna?
Calkowicie popieram slowa Wengera, az jestem mile zaskoczony jego wypowiedzia.
Co to tak wogole jest BBVA? Barca, Real i koniec... Bo Valencii ani Sevilli nie mozna zaliczac do jakis pilkarskich poteg, gdyz te zespoly notorycznie gubia punkty z pierwsza lepsza almeria , osasuna czy gijon lub valladoid itp itd.
Liga angielska to najmocniejsza liga w Europie, pomimo tego, ze nie ma dla nich miejsca w tegorocznych rozgrywkach Ligi Europejskiej na tym etapie. Tam kazdy mecz jest wart ogladania, widac walke o kazda pilke, o kazdy centymetr boiska.
A BBVA? Np. taka Barca trzyma pilke przez 75% spotkania, robi na mecz ponad 20 akcji, gdzie przeciwnicy maja jedna lub dwie okazje do zdobycia gola.
A real gwiazdeczki poprostu bezproblemowo ogarniaja wszystkie zespoly od trzeciego lub czwartego miejsca w dol.
Kazdy kto chce sie wybrac do tej ligi robi krok w tyl. Brawo p. Wenger. Lepiej bym tego nie ujal.
Lubię słuchać Wengera gdy coś pójdzie nie po jego myśli. Strasznie się wtedy spina i powstają ładne kwiatki. Mistrzostwo mocno się oddaliło więc Arsene znowu zaczyna się frustrować :)
Po pierwsze jeśli Arsenal nie będzie chciał sprzedać Cesca a sam Fabregas nie będzie chciał odejść to do transferu nie dojdzie. Piłkarza obowiązuje kontrakt więc decydujące słowo ma Arsenal. Chyba to dość proste.
A po drugie to Wenger chyba przegapił okienko transferowe w zeszłym sezonie. W przeciwnym razie powinien zauważyć że największe gwiazdy ligi angielskiej (Cristiano, Alonso), włoskiej (Ibrahimovic, Kaka), czy francuskiej (Benzema) przenieśli się właśnie do ligi hiszpańskiej. I prawdopodobnie w tym roku do Hiszpanii trafi też największa gwiazda ligi niemieckiej (Ribery). Jak widać piłkarze mają odmienne zdanie na temat ligi hiszpańskiej.
Co do pieniędzy to każda liga ma swoje problemy. W Anglii tak kolorowo też nie jest. Słabsi bankrutują i spadają do niższej ligi (Newcastle, Portsmouth), a bogacze albo są zadłużeni i nie mają kasy na transfery (Manchester United, Liverpool), albo te pieniądze inwestują w coś innego (Arsenal) albo po prostu właściciel zakręcił im kurek z pieniędzmi (Chelsea). Do tego dochodzi kwestia wyższych podatków. Ideałem bym tego nie nazwał.
Natomiast co do ostatniej kwestii to w pełni zgadzam się z Wengerem i wierzę mu na słowo. Z pewnością wielu 18-20-latków chciałoby do Arsenalu dołączyć żeby się rozwijać ;) Podejrzewam jednak że gdyby osiągneli światowy poziom to czekaliby na ofertę z Realu lub Barcy żeby znów do tej Hiszpanii powrócić. I ciekawi mnie jeszcze jaki piłkarz światowej klasy dołączył ostatnio do Arsenalu? Albo chociażby chciał dołączyć do Arsenalu. Ktoś jest w stanie podać choć jedno nazwisko? :)
Ale im pojechał ;] po prostu mistrz ciętej riposty. Ciekawe jakby sobie poradzili czołowi gracze BBVA w lidze angielskiej. W tym sezonie nawet we Włoszech jest ciekawiej jeśli chodzi o ligę a i w Niemczech piłka odżyła, nie mówiąc już o Francji. Real jest słaby od kilku lat ale u siebie jedzie na opinii, no i słabeusze zamiast walczyć biją mu pokłony. Zostaje tylko Barcelona, która przegrywa tylko na własne życzenie. Co za nuda.
Nie wiem co by było wtedy, prawdopodobnie by dostał czerwoną kartkę za jakiś brutalny faul i by został odsunięty na kilkanaście meczy a Busquets by miał kontuzje do końca sezonu;p ale to tylko głupie gdybanie ;d
Przewagą ligi hiszpańskiej był 25% podatek
od dochodów w porównaniu do 50% w Anglii,
no i lepsza pogoda. Ale zadłużenie klubów
i dominacja w ostatnich 3 latach R i B
niszczą ducha rywalizacji.
Przesadzacie jednak, że niewiele
tam ciekawych meczów. Widziałem
sporo w wykonaniu różnych drużyn
od 3 miejsca w dół. Tylko doping
zwykle marny.
SWiltord - tak, tylko pomyśl sobie co by było w sytuacji, kiedy pan Sergio B spotyka na boisku Taylora, Fagana, Canę, Carra i innych ciekawych zawodników.
ivexo123 Twoja wypowiedź w której uważasz że Hiszpański klub by sobie nie poradził w lidze angielskiej i by miał wybite przez kontuzje cały skład jest śmieszna. Takich rzeczy to nawet w fifie nie ma i takie sytuacje nie będą miały miejsca lol. Spójrz na Arsenal i na inne kluby z czołówki ligi angielskiej i zobacz na ich kontuzje. Bez sensu takie gadanie.
przeciez taka panienka jak Busquets, która co 15 minut płacze i zwija sie na boisku z udawanego bólu w anglii byłaby gwizdana na kazdym stadionie jak cr7. biorąc pod uwage ze my jestesmy najrzadziej faulującym zespolem (najmniej zółtych i czerwonych kartek, najmniej fauli) a w dwumeczu z nami lezal i płakał na glebie chyba z 15 razy po czym za chwile normalnie wstawał to co by było gdyby taki Sergio B grał przeciwko powiedzmy Birmingham? Uhuhuhu, ciezko sobie wyobrazic. A i tak jak juz ktos powiedział, gdyby Barca miała grac u nas w lidze to pewnie byliby tak samo oslabieni jak Arsenal, wiec niema co jednoznacznie stwierdzac kto był lepszy a kto nie
Jeśli chcesz grać w hiszpanii to tylko Real albo Barcelona. Wybierzesz inny klub, to o mistrzostwo raczej nie powalczysz.
Ja się nie chcę bawić w takie gdybanie czy by sobie poradzili w naszej lidze;p ale tak patrząc na MU, Chelsea i Arsenal to u nas jest istny szpital. I to w większości nie wynika z brutalnej gry(chociaż są wyjątki) sporo zawodników nie wytrzymuje po prostu trudów meczy bo grają za dużo. Nadciągniecie mięśni to normalne u nas ostatnio. Co do takich rzeźników co łamią innym nogi to nie jest plus tej ligi tylko minus. Taki bez mózg powinien dostać zawieszenie na cały sezon jeśli było by podejrzenie że to był celowy faul. Ja mam dość tych wszystkich kontuzji, dziwne że MU czy Chelsea zawsze w końcówce sezonu ma w miarę optymalny skład ehh
Barcelona ma świetną ekipę i trzeba to przyznać,ale jestem ciekaw jakby sobie radzili przez 5 miesięcy bez Messiego a co każde spotkanie wypadał by im ze składu jeden zawodnik z podstawowego składu na minimum 2-3 tygodnie a Guardiola musiałby go zastępować młodzikiem w wieku 18 lat.
Ja tylko chciałem sprostować jego wypowiedź.gdzie wspomniał o rozwoju zawodników takich jak Messi,Casillas czy Xavi.Ogrywali się za młodu w jednej z najlepszych szkółek piłkarskich na świecie ale żaden z nich oprócz Pique nie postawił sobie za cel gry w trudnej lidze angielskiej gdzie nikt nie odstawia nogi a sędzia nie gwiżdże przewinienia gdzie zawodnik ze słabszej drużyny ośmieli się przewrócić gwiazdeczkę walcząc bark w bark.
Arsenal grający pierwszym składem jest w stanie wygrać z każdym, nawet z wielką Barceloną. To prawda, że Barcelona jest w tej chwili najlepszym klubem na świecie, ale grając w lidze angielskiej wątpię, aby zdobyła mistrza. Można było się przekonać jak Barcelona gra bez swoich 2 podstawowych stoperów w obronie, a grając w Premiership na obecnym etapie rozgrywek już Messi, Ibra, Xavi czy inny Iniesta mieliby połamane obie nogi. Więc proszę nie mówcie o wyższości Barcelony bez 2 podstawowych stoperów nad Arsenalem, w którym z pierwszego składu grało 4-5 piłkarzy. Wierzę w to, że Arsene nie będzie żałował latem pieniędzy na transfery, bo brakuje jednak paru piłkarzy, którzy powinni uzupełnić kadrę, choćby po to, żeby na koniec sezonu w środku obrony Arsenalu nie trzeba było oglądać Silvestra.
GunnersFan9 - on tego nie wie, bo zaczął barcelonie kibicowac po sezonie 09-10 :
GunnersFan9 Ale co to ma wnieść do tematu ;p przecież to normalna i oczywista kolej rzeczy i nikt nie mówił że tak nie jest. Nawet nie chce się bawić w proroka ale myślę że czas MU się kończy a Chelsea niedługo będzie musiała budować drużynę od nowa i nastanie czas Arsenalu.
Lukb1e;- Messi,Pique i reszta zawodników których wymieniłeś nie dość,że przyswajali sobie rzemiosło piłkarskie się w szkółkach Hiszpańskich,to w dodatku cały czas w tej lidze grają.Spójrz na Henryego.Najpierw Juve gdzie ogłosili go niewypałem,a później transfer do Arsenalu gdzie w dwa sezony stał się najlepszym napastnikiem globu.Strzelał na zawołanie tak samo jak teraz Messi.Wszystko przemija z czasem.Kiedyś podniecałeś się Henrym,później Ronaldinho i teraz Messim.Tak samo minie era Barcelony a na horyzoncie pojawi się inny-lepszy klub.
ej wy tam barcelonisci, cules czy jak tam sie zwiecie. przypomnijcie mi no ile to rok temu beznadziejny liverpool wygrał z ówczesnym mistrzem hiszpanii? a i nastepne pytanie, gdzie ten real z którym co rok staczacie zacięty bój jest w lidze jest w lidze mistrzów? a gdzie reszta? Atletico, Villareal, Valencia, Sevilla, Deportivo la Coruna (?!) hmm? prawda jest taka ze dobitnie to widac gdzie jest Anglia a gdzie Hiszpania w lidze mistrzów. zgodze sie, ze barcelona jest lepsza od tych angielskich zespołów, ale o jakim wy progresie dla zawodnika mówicie jak przechodzi do ligi w której najlepszy jest jego nowy zespół i rywalizuje z jednym klubem? zastanówcie się troche, Wenger tu ma 100% racji. bo sami narzekacie co sezon jak real odpada w 1/8 ze skoncentrują sie na lidze a wy musicie walczyc na wszystkich frontach, to tak samo jest w anglii. chelsea, manu, arsenal walczyli zacięcie o mistrza, a rywalizacja była ciekawsza niz w ostatnich latach no i odbiło sie to na lidze mistrzow wszystkich trzech zespolów, mimo ze w porównaniu do hiszpanii to nawet trzy zespoly w cwiercfinałach to wielki sukces, a dla anglików mimo wszystko porazka.
arsenal gra specyficznie poza tym Wenger nie wywiera presji na piłkarzach więc kiedy taki jeden z drugim odejdzie z klubu myśli ze wszędzie tak jest a tam wymagają od niego Bóg wie czego i klapa zaczynają sie schody
Hleb powiedział w lipcu, że źle zrobił odchodząc z Arsenalu. Przynajmniej wie gdzie zrobił błąd
Co do Hleba to on w Stuttgarcie też gra teraz słabo, wypalił się i tyle.
Arsen258 dokładnie poza tym ilu piłkarzy żałowało ze odeszli z Afc
A jeśli mówisz, że Hleb był słaby to zobacz sobie to:
youtube.com/watch?v=7MNg4ghM194&feature=related
W Anglii się gra siłowo a w Hiszpanii technicznie.
W lidze Angielskiej walka o mistrza jest o tyle ciekawsza, że walczą w niej tylko 3 drużyny a w Hiszpanii dwie, reszta jest poza zasięgiem. Co do pozostałych drużyn to w Anglii się trochę zmieniło odkąd kluby wydają więcej kasy. Ten sezon w Hiszpanii jest nudny ale to nie znaczy, że to słaba liga. Barca ma bodajże najlepszą 11 od 20 lat i jest nieosiągalna tak samo w lidze Hiszpańskiej jak i Lidze Mistrzów. Co ma porównanie Liverpoolu do Valenci, Liverpool też potrafi przegrać mecz z przeciętną drużyną. Liga Angielska jest obecnie najciekawsza i najmocniejsza ale bez przesady, CR sobie lepiej radził w Anglii niż obecnie w Hiszpanii.
Hleb w arsenalu też był dobrym piłkarzem przeszedł i tyle go widzieli
Lukb1e - Tak, tylko że ty uważasz, że tam piłkarze mają większe szanse się rozwinąć. Dlaczego więc Hleb się nie rozwinął? Dlaczego wywalili Fabregasa? Dlaczego wywalili Meridę? Dlaczego wywalili Pique i dpopiero po kilku latach zdali sobie sprawę z tego co zrobili i musieli go kupować z MU?
Lukb1e - taaa tylko popatrz na Hleba. Wygrał z Barceloną Ligę Mistrzów ale co z tego? Zagrał chyba wtedy w LM dwa razy, a teraz wypożyczyli go do Stuttgartu. Henry też wygrał LM a teraz siedzi na ławce, bo guardiola woli stawiać na Ibrę, Bojana a nawet Pedro. Uważasz, że Henry'emu i Hlebowi ta przeprowadzka wyszła na dobre?
@1flower1
Skoro ty porównujesz umiejętności Hleba, do umiejętności Fabregasa - to powodzenia w życiu codziennym.
Hleb był za słaby na Barcelonę i Guardiola grubo się pomylił sprowadzając go na Camp Nou.
Boss ma racje;)
a pozatym liga hiszpanska jest nudna tylko barca i real walcza o mistrzostwo;)
prawda jest taka że jak by się tam przeniósł to zniknął by jak Hleb
@Arsen258
Takie gadanie, że tam wszystko przychodzi od tak jest chore - każdy mecz wymaga poświęcenia, a udowadnia to remis Barcelony z Osasuną i wymęczone zwycięstwo z Mallorcą czy Realu remis ze Sportingiem.
@illpadrino
Jak co z tego, że z hiszpańskiej ligi wywodzą się najlepsi piłkarze? Skoro Wenger stwierdził, że tam nie można rozwijać swoich umiejętności, to ja staram się temu zaprzeczyć. Skoro tam wyszkolono Ramosa, Casillasa, Raula, Xaviego, Iniestę, Messiego, Puyola i wielu innych - to jak można mówić, że tam nie da się niczego nauczyć?
Liga angielska jest ciekawa - owszem, jest bardziej zacięta - owszem. Ale jeżeli ktoś chce wygrać coś w Europie, to transfer do Barcelony wyjdzie mu na dobre. Zrozumiał to Henry, przeszedł i wygrał wszystko co miał do wygrania i jest wielka szansa, że wygra drugi raz z rzędu Ligę Mistrzów, gdzie w angielskiej drużynie nie dokonał tego ani razu.
Lukb1e - tak, tylko że taka Valencia remisuje z Barceloną a potem przegrywa u siebie z Almerią/ Saragossą itd. Zgadzam się, że Barcelona jest w tej chwili najlepszą drużyną na świecie, ale myślisz, że grając tam Cesc by się bardziej rozwinął? Przecież tam skupienie jest tylko na mecze z Realem i ewentualnie Valencią i Atletico a w PL trzeba się skupiać na każdy mecz
genialnie to Wenger ujął : )
Lukb1e
Co Ty w ogole piszesz...
Kto chciałby grać w lidze gdzie tylko dwie drużyny są mega dobre a reszta tylko im towarzyszy w boju o mistrzostwo kraju?
Co z tego , że z ligi angielskiej nikt nie dostaje złotych piłek? Liga ang jest najciekawszą ligą w Europie, bardzo wyrównana i od przyszłego sezonu wiecej drużyn będzie walczyło o mistrzostwo. A przede wszystkim jest nieprzewidywalna!
Nie twierdzę, że w Hiszpanii rywalizacja jest zacięta, bo prawda jest taka, że tam liczy się Barcelona i Real. Ale gadanie, że Valencia nie miałaby szans z City czy Liverpoolem jest śmieszne. W Hiszpanii są drużyny, które mogłyby coś zdziałać w Europie, ale czemu tak się nie dzieje, to nie wiem i nie potrafię tego wytłumaczyć.
Skoro taka Valencia jest wstanie zremisować z Barceloną, czy Atletico z nią wygrać - to mogłyby powalczyć z City, Liverpoolem i Tottenhamem w LM czy LE.
Warto też zaznaczyć, że mówimy o ewentualnym transferze Cesca do Barcelony, więc po co mieszać w to drużyny z niższych pozycji?
Lukb1e - tylko zauważ, że ty mówisz o Realu i Barcelonie, a Wenger o całej lidze. Porównaj sobie drużyny od 3 miejsca w dół w Anglii z drużynami od 3 miejsca w dół w Hiszpanii. Poza tym, myślisz że jak Cesc przejdzie do Barcy, to Xavi lub Iniesta siądą na ławce?? Dobre :) A co do złotych piłek, to Henry powinien dostać ją przynajmniej dwa razy, ale oczywiście Shevchenko dostał za to, że był-ledwo-królem-strzelców-grając-w-lidze-włoskiej
No tak, a w Anglii walka o mistrzostwo toczy się pomiędzy wszystkimi drużynami - niech Wenger zastanowi się co mówi. Mimo, że Arsenal ma małą stratę punktów do lidera tabeli, to w walce tak czy siak liczą się tylko Chelsea i Manchester United. To oni są głównymi faworytami do ostatecznego zwycięstwa. Jeżeli spojrzeć na ostatnie sześć lat, to ligę wygrywały tylko Chelsea (2) i United (3).
I po co takie gadanie, że piłkarz w Hiszpanii nie może się rozwinąć? Skoro nie może to jak wytłumaczyć to, że to właśnie tam wyszkolono najlepszego piłkarza świata - Messi i innych, którzy są w światowej czołówce rankingów piłkarskich?
Zwycięzcy najbardziej prestiżowej nagrodny za indywidualne osiągnięcia piłkarzy (Złota Piłka):
2009 - Leo Messi (Barcelona).
2006 - Fabio Cannavaro (Real Madryt).
2005 - Ronaldinho (Barcelona).
2002 - Ronaldo (Barcelona).
2000 - Luis Figo (Real Madryt).
1999 - Rivaldo (Barcelona).
W Anglii wygląda to zdecydowanie gorzej, gdyż w XXI wieku Złotą Piłkę wygrało jedynie dwóch zawodników z angielskiej Premiership - C.Ronaldo (2008) i Michael Owen (2001)
A patrząc na obecne osiągnięcia w Europie i na Świecie, to właśnie drużyna z ligi hiszpańskiej jest uznawana za najlepszą na naszej kuli ziemskiej, a także jedną z najlepszych w historii piłki nożnej.
Jak można stwierdzić, że przenosiny Fabregasa do Hiszpanii byłby krokiem wstecz? Na dzień dzisiejszy, to dla niego bardziej korzystniejsze rozwiązanie aniżeli pozostanie w Londynie. Zarówno finansowo jaki piłkarsko.
A ponadto po co takie gadanie o problemach finansowych? Każda liga ma takie problemy, w Anglii Portsmouth, a w Hiszpanii Valladolid. Proste - nic nie może być idealne.
Za takie wypowiedzi uwielbiam tego czlowieka :)
Proste. Przecież liga hiszpańska jest nudna.
Boss ma całkowitą rację.
No raczej hiszpania jest slabsza i nie ma tam nic oprocz Realu i barcy.
Wenger zamknął usta Hiszpanom.
domino523 - tak, tylko że 4 klub z ligi angielskiej miał szanse wygrał z mistrzem Hiszpanii. Gdybyśmy grali z takim Villarealem to spokojnie przeszlibyśmy dalej