Wenger o dwóch okresach pracy w klubie

Wenger mówi tak jakby się żegnał ze wszystkimi na onecie piszą że przedłużył kontrakt do 2016 roku, ale nie przyjął podwyżki. Czyżby szykował się na odejście i powiedział czas wygrać Ligę Mistrzów. :P A ten zaoszczędzony milion to pewnie podwyżka dla Sagny będzie. :P

Dobrze, że lata zaciskania pasa już minęły i możemy kupować najlepszych

Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy Arsenalu bez Arsena.

"Postanowiłem tu zostać, mimo że szanse na wygranie ligi były niewielkie, jednak teraz ponownie jesteśmy w sytuacji, w której możemy nawiązać walkę z najlepszymi i ściągać do klubu znakomitych piłkarzy."

To pokazuje jak Wenger jest znakomitym trenerem i człowiekiem, a także widać, że bardzo kocha Arsenal. Przetrwał okres w którym wiedział, że będzie ciężko o trofea, ale nawet jeśli wtedy mielibyśmy więcej szczęścia to też byłyby szanse na trofea. Przecież Wenger naprawdę zbudował wielką drużynę za grosze. Fabregas, Nasri, van Persie itd. itd. to byli kapitalnie gracze za małe pieniądze. Teraz wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mamy pieniądze na transfery i żądze powrotu na sam szczyt. Ja nadal wierzę w Wengera i wiem, że ma pomysł na dalsze prowadzenia zespołu. W tym sezonie wygrajmy FA Cup i od następnego zacznijmy nową erę. Wierzę, że przerwanie posuchy pucharowej będzie dla nas zbawienne. Wenger jeszcze nie raz Was zaskoczy. In Arsene We Trust!!!

malyglod--> owszem trzeba byc dumnym z tego co Arsenal zrobil w ostatnich latach, stadion, bazy treningowe, szkolenie mlodziezy, ale jednak czas najwyzszy robic cos wiecej.

Jedna rzecza ktora mozna wypomniec Wengerowi to jego zawzietosc, np jesli chodzi o napastnika, widomo ze mamy slabego, a WEnger powie ze i tak mamy dobrego. No i moze jeszcze ustalanie taktyki pod rywala, bo to czasem nam nie wychodzi

Ja jestem dumny. Dlatego zacząłem kibicować Arsenalowi kilka lat temu. Uwierzyłem w ten plan i teraz czekam kiedy Wenger zamknie mordy wszystkim "znafcom".

w tym sezonie to musimy wygrać, to fa cup

Szymon982 - czytałem książkę i mam nieodparte wrażenie, że została napisana właśnie po to by podnieść wiarę w Wengera...dokonał niemało, ale jakoś tak trafiło mnie przemyślenie, iż właśnie zaskoczeniem zyskał tak wielką przewagę (poprzez nowe metody i rygor diet etc.) i jak to nieźle skomentował ostatnio jakiś koleś od przygotowania w wywiadzie - Arsene się nie rozwija i to jego problem. Oczywiście nie umniejszam jego zasług i stoje za nim murem bo on to Arsenal, ale trzeba przyznać, że jest pewną tego Arsenalu też ułomnością..

Fa Cup by się mega przydał w tym sezonie, dałby on nam dużo pewności i jestem pewny, że po nim weszlibyśmy na zwycięską ścieżkę

Może wygranie w FA Cup, przyniesie ze sobą kolejne trofea? :)

Przydałyby się jeszcze sukcesy na koniec przygody z Arsenalem.

Wenger nie wydaje pieniędzy dla dobra klubu i zarząd to rozumie, bo to plan na przyszłość aby generować dochody i spłacić stadion. Wszystkim polecam książkę Arsenal - jak powstawał nowoczesny superklub tam jest cała historia Wengera i Arsenalu za jego czasów opisana. Moim zdaniem Arsene to jeden z najlepszych o ile nie najlepszy trener na świecie. Mam nadzieję że jeszcze 2-3 lata z będzie z naszym klubem.

Można pod wpływem chwili cisnąć Wengera, ale po ochłonięciu wypada tylko przyklasnąć poniższym wypowiedziom kolegów :)

Jak się jest fanem na 100% to się po prostu wie o pewnych rzeczach - jak jest zarządzany klub, kto za co odpowiada, jak wyglądają finanse oraz infrastruktura klubu, jaka jest jego historia. Jak ktoś nie ma o tym pojęcia to widzi tylko wyniki i piłkarzy, a co za tym idzie, hejtuje Wengera. A już trzeba być kompletnym ignorantem twierdząc, że Wenger ma pieniądze, ale nie chce ich wydać, choć takich fanów jest cała masa.

Dlatego właśnie cenię Wengera. Inny trener kierowałby się doraźnym interesem jak 99% kibiców - czyli chęcią zdobycia trofeów.

Wenger stworzył podwaliny pod przyszły sukces. I nie chodzi tu o budowanie z mozołem drużyny w bardzo niesprzyjających warunkach. Ale o stworzenie nowoczesnego klubu, z wielkim stadionem, bazą treningową i uwielbieniem na całym świecie.
Sukces na lata. Swoim kosztem. Tym, że na każdm kroku głupcy wypominają mu brak medali. Ale już niedługo zacznie się pisanie pięknej historii.

Takie wypowiedzi Bossa dodają wiary piłkarzom i kibicom.Święte słowa.

Zasługuje na pomnik pod stadionem. Legenda naszego klubu i całej ligi

Prawdziwa legenda, nie opusciol klubu w potrzebie jak cala reszta... Razem z Henrym sa najprawdziwszymi kanonierami, az zal mi czytac komentarze niektorych uzytkownikow, ktorzy go tak hejtuja:( obys Arsene zostal z nami jak najdluzej i zdibyl jeszcze wiele trofeow czym zamkniesz usta wszystkim twoim przeciwnikom, przywracajac tym chwale sobie jak i klubowi. Wielki szacun!!!

Postanowiłem tu zostać, mimo że szanse na wygranie ligi były niewielkie, jednak teraz ponownie jesteśmy w sytuacji, w której możemy nawiązać walkę z najlepszymi i ściągać do klubu znakomitych piłkarzy.

Bardzo mi się to spodobało :) I oby tak było a słowa niech przemienią się w czyny!

czuję że powrócą te trofea i to dość sporo... tylko dobry napastnik i wszyscy zdrowi. no i bacary... i mesut w formie... zdominujemy ligę :3

On też powinien nazywać się Mr Arsenal. Jest żywą legendą klubu.

Wenger jest the best. On został nawet jak wychwalane pod niebiosa gwiazdy tj. Henry uciekały z Arsenalu by zwiększyć swoje szanse na puchary. Legenda. Prawdziwy Arsenalman.

Wojowniczo Wenger mówi. Niech się stanie tak jak prawi.

Postanowiłem tu zostać, mimo że szanse na wygranie ligi były niewielkie, jednak teraz ponownie jesteśmy w sytuacji, w której możemy nawiązać walkę z najlepszymi i ściągać do klubu znakomitych piłkarzy.

jaram się

Czyżby Papcio powoli zapowiadał wielkie transfery?? Oby!

Czas przelamac posuche i oby nigdy wiecej takich okresow :D