Wenger o podziale w Lidze Mistrzów
11.03.2014, 12:55, Adam Cygański 23 komentarzy
Arsene Wenger ostrzegł, iż istnieje duże prawdopodobieństwo podziału w Lidze Mistrzów na dwie grupy - jedną, która ma szanse na zwycięstwo i drugą, która takich szans nie ma.
- Uważam, że liga angielska jest najtrudniejsza w Europie. Według mnie siłę danej ligi można oszacować bardziej w rozgrywkach grupowych, niż w rundzie pucharowej. Z drugiej jednak strony trudno to ocenić, gdyż w pierwszych meczach Manchester City i my graliśmy w „dziesiątkę” – powiedział Wenger.
- Bayern to wyjątkowy zespół, nie przeczę temu, jednak znajdują się oni w doskonałej sytuacji, aby dominować w Europie. W weekend mogą grać dowolnymi zawodnikami, a i tak wygrywają 3-1 albo 4-1.
- Istnieje niebezpieczeństwo, że Liga Mistrzów może podzielić się na dwie grupy. Masz 8-10 klubów, które mają szansę na triumf i resztę, która takowych szans nie ma.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jakby już tak nie było, szansę na zwyciestwo ma: Bayern, Barcelona, Real, Chelsea, City i może Juventus czy Arsenal (a przynajmniej chciałbym aby tak było), rok temu powiedziałbym że United, ale w tym roku naraziłbym się tylko na wyśmianie, może lekko ta czołówka ligi mistrzów się zmienia, ale trzon zespołów z Barceloną i Realem na czele zostaje. :P
@Paniu76: I co by to dało jakbyśmy nie wpadli na Bayern w 1/8 to byśmy na niego wpadli później, albo jest się gotowym na wygranie LM i pokonuje się każdego albo się odpada, a ja osobiście wolę odpaść z takim Bayernem niż z nie wiem Olimpiakosem Pireus. :P
Fajnie by było, jakby wrócili do systemu dwóch faz grupowych, tak jak kilkanaście lat temu.
@Paniu76:
Prędzej czy później na zespól pokroju Bayernu byśmy trafili. Chyba, że byśmy mieli szczęście w postaci Olympiakos wygrywa z United i my gramy w 1/4 z Olympiakosem, ale w 1/2 i tak by na nas czekał zespół typu Real Madrid, Barca, czy Bayern.
Sami zawaliliśmy sobie sprawę, przegrywając z Napoli
Ciekawe jak wypadałyby druzyny angielskie gdyby miały przerwe w rozgrywkach tak jak Bayern chociazby naterzenie spotkan daje sie we znaki i to moze byc problemem jaki ta liga ma w Europie ostatnio i nawet wygranie LM przez Chelsea nie poprawia tej sytuacji.
grac i nie gadac. trzeba sie rzucic na nich na poczatku meczu jak Live na nas ...
Pokonuje każdego w lidze. Ciekawe jak to bedzie wyglądało dzisiaj czy rzucimy się do szalonego ataku czy raczej powoli wyczekamy na jakąś korzystną okazję.
btw po co kibice bayernu robią konta na stronach poświęconym Arsenalowi? W dodatku krytykując wypowiedzi trenera ??
Wedug mnie taki podział już od dawna istnieje. Jedynie linia demarkacyjna każdego roku się trochę zmienia ;)
Ale pie***li głupoty. Sam chyba w to nie wierzy, co mówi. Jak wszystkie kluby są słabsze to i liga dla jakiegkolwiek jest trudniejsza. Skoro taka ta liga niemiecka słaba, to dlaczego przeżywająca kryzys Borussia, która tyle punktów w lidze potraciła, wyszła z grupy z pierwszego miejsca, z resztą:
"Według mnie siłę danej ligi można oszacować bardziej w rozgrywkach grupowych, niż w rundzie pucharowej."
"W weekend mogą grać dowolnymi zawodnikami, a i tak wygrywają 3-1 albo 4-1."
Jak ktoś się nie zna na prowdzeniu drużyny to może powiedzieć, że mogą grać dowolnymi zawodnikami. Trener z umiejętnością logicznego myślenia, wie czym jest system rotacyjny dostosowany do przeciwnika, a czym "dowolny" skład.
"Masz 8-10 klubów, które mają szansę na triumf i resztę, która takowych szans nie ma."
Dopóki zasady w piłce są jakie są, doputy każdy może LM wygrać. Jeśli chodzi mu o aspekt finansowy, to albo jest skończonym hipokrytą, albo skończonym za przeproszeniem idiotom.
olać ligę mistrzów i krajowe podwórko zdominować
piresfan
nie była tak wyrównana tak jak teraz , masz conajmniej 7-8 klubów naprawde mocnych , gdzie w innych mocnych ligach masz max 4 zespoły równie silne, inaczej we francji gdzie karty rozdaje monaco i psg, w niemczech bayern zdominował rozgrywki co nie zmienia faktu że jest tam 4-5 klasowych drużyn, które po prostu z braku pieniędzy nie mogą sobie pozwolić na tak szeroką kadrę i gre na wiele frontów
No wiadomo, że są zespoły, które mogą walczyć o końcowy tryumf, ale są też ekipy, które są mocne, ale nie na tyle aby sięgnąć po najważniejsze trofeum w Europie. Tak jest co roku i tak też pozostanie. Może Bayernowi i BVB trochę łatwiej w LM z tego powodu, że ich liga jest po prostu nie za bardzo wymagająca. Pokazują to wyniki Schalke czy Leverkusen. W Anglii za to jest wiele klasowych drużyn i ciężko jest się podporządkować tylko pod LM. Ale w innych latach też tak było, a zespoły angielskie zdobywały puchar, a przynajmniej dochodziły daleko. W ostatnich dwóch sezonach zespoły z Premier League nie szalały w LM, ale myślę, że to tylko chwilowe i już niedługo znowu będziemy oglądać wszystkie drużyny przynajmniej w ćwierćfinałach.
Nic ciekawego nie powiedział..
A Rysiek jak zwykle swoje, jedno i to samo cały czas czyli liga angielska ciężka i bardzo wyrówna i dlatego angielskie kluby nic nie mogą ugrać w Europie no i w dyskusji cały czas podaje ten argument a na dłuższą metę jest to trochę żałosne. Ogólnie bardzo podoba mi się tutaj na stronie bo w odrużnieniu od strony Borussii (Gdzie panouję cenzura jak za komuny) czy Realu (Masa gimbusów i pseudo ekspertów) przynajmniej 80% użytkowników potrafi sensownie i obiektywnie wypowiedzieć się na dany temat, ale wiadomo i tu są czarne owce
A Rysiek jak zwykle swoje, jedno i to samo cały czas czyli liga angielska ciężka i bardzo wyrówna i dlatego angielskie kluby nic nie mogą ugrać w Europie no i w dyskusji cały czas podaje ten argument a na dłuższą metę jest to trochę żałosne. Ogólnie bardzo podoba mi się tutaj na stronie bo w odrużnieniu od strony Borussii (Gdzie panouję cenzura jak za komuny) czy Realu (Masa gimbusów i pseudo ekspertów) przynajmniej 80% użytkowników potrafi sensownie i obiektywnie wypowiedzieć się na dany temat, ale wiadomo i tu są czarne owce
Bla, bla, bla. Kilka lat temu liga angielska była
równie ciężka co dziś, ale jej czołówka
dochodziła bez problemu do najlepszej
ósemki w Europie. Dzisiaj jest inaczej
i wypadałoby to zauważyć. Obie czerwone
kartki nie spadły z nieba tylko w konsekwencji
dziecinnego ogrania obrony naszej i MC.
Manchester w sezonie 2010/11 wygrał ligę i dotarł do finału LM więc pierdo**nie o tym że druzyny angielskie muszą więcej siły przykładać w lidze jest bezsensowne. Bayern po prostu w porównaniu do poprzednich 2 lat - 3 lat nieprawdopodobnie wzmocnił się i zgrał, nie sprzedaje najlepszych a dokupuje takich jak Gótze czy Lewy. Obecnie top 3 drużyn na świecie.
Nie zgodzę się z Rysikiem odnośnie kontuzji. W tym sezonie w Bayernie były długie kontuzje i drobne urazy takich piłkarzy jak. Badstuber, Schweinsteiger, Martinez, Ribery, Robben. Te pamietam. Bayern dopiero drugi sezon zmiata ligowych rywali, a różnica ta uwidacznia się w zniżce formy ukochanej większości Polaków Borussi, która traci punkty na lewo i prawo.
trzeba byc na tyle mocnym zeby wygrywac tu i tu ;-)
nie ma wymowek
Dokładnie, taki Bayern może grać 3cim składem w lidze i wygrywają kilkoma bramkami, a w BPL musisz nawet ze spadkowiczami grać na pełnej parze, więc nie ma się co dziwić, że dominują. Ich kluczowi zawodnicy prawie nigdy nie są kontuzjowani, zawsze mogą przebierać w pierwszym składzie, a jak ktoś wchodzi z ławki, to się zastanawiamy, czy nie jest lepszy niż ten co schodzi.
Tak jak pisałem, gdyby Bayern grał w BPL to nie byli by tacy świetni. Zresztą, dostałem za to hejty, a teraz papcia powiedział niemal to samo. Ale oczywiście, ja jestem ten zły, heretyk, to hejtujcie również jego teraz :)
Czemu wszyscy traktują grę w 10 jako wypadek? Przecież to, że Arsenal i City grali w 10 to nie wypadek, tylko skutek konkretnej rzeczy: taktycznej wyższości przeciwnika.
Potrafili stworzyć z niczego taką akcję/przewagę, że ostatni obrońca bronił się nieprzepisowym zagraniem na czerwo. Można więc ocenić (w tych meczach), że przeciwnik był lepszy taktycznie. Dominacja na skrzydłach przez pierwsze 10 minut meczu tego nie zmieni :)
Obecnie ma miejsce dość paradoksalna sytuacja w której liga angielska jest na tyle silna, że trudno drużynom z niej zaistnieć w europie. Drużyny z PL muszą koncentrować się głównie na lidze. taki Bayern jak papcio powiedział może grać na 100% a LM