Wenger po podpisaniu kontraktu

Kiedyś szanowałem Wengera za tą zdolność wypowiadania się bez wygarniana na zewnątrz problemów. Teraz mam ochotę w coś uderzyć słysząc jego słowa. On nawet z takiego beznadziejnego sezonu wyłapie super plusy. Brawo, mało nam brakowało, jeden zawodnik i lajtowo rozbijamy PL . Nigdy nie przypuszczałem, że tak znienawidzę Wengera, ale nie daje wyboru. Ostatnio jeszcze po arabsku pisane posty na oficjalnej na fb, jak ten klub mógł się tak stoczyć. Mam nadzieje, że akcje klubu choć w małym stopniu spadają, może zmusi to do refleksji jakiegoś korposzczura a ten zaalarmuje Kroenkemu...

Ciekawe czym przekona tych światowej klasy zawodników do transferu. Co roku mówi to samo. Wspomnial o tych klasowych zawodnikach a od transferu sancheza i ozila nikogo takiego nie ściągnął. Kilka miesiwcy temu powtarzal ze nadal nie wie jaka podejmie decyzję a teraz wyjeżdża ze była łatwa. Szkoda ze nie ma choć honoru żeby powiedzieć ze tak upokarzajacego sezonu nie było nigdy. Wstyd w lidze i lm. Zresztą jak co roku. A niektórzy wierzą ze coś się zmieni. Co więcej jeśli mówi ze ma tak silny skład to dlaczego zajął tylko 5 miejsce i dostał baty od bayernu? Przecież to jest nielogiczne. Następne dwa lata znowu walki o czwarte miejsce i fa cup. To są nasze ambicje. A kibice niech sobie dalej czekają 10 lat na mistrzostwo. Prawidlowo

Jeszcze do prawdziwej katastrofy brakuje podpisu Ozila.

Wenger myśli że zmienił taktykę i zacznie wszystko wygrywać a zacznie się sezon i problemy wrócą

Jak Arsenal wygra mistrzostwo pod skrzydłami Wengera to przysięgam uroczyście, że wytatuuje na ramieniu herb klubu oraz odszczekam wszystko co powiedziałem złego o tym panu.

Sorry Panie Wenger, ale już nie uwierzymy w te bajki. Masz swój puchar pocieszenia i trzeba się było godnie pożegnać, a teraz będzie tylko gorzej. Nie chodzi tu tylko o trenera, a o całą atmosferę, zarząd, sztab medyczny, mentalność zawodników, którzy wiedzą, że nie muszą się starać. Niestety, nagromadziło się za dużo patologii i w nowe rozdanie uwierzę dopiero po rewolucji, o ile taka nastąpi, po odejściu Wengera. Tu potrzeba armagedonu, a nie sprowadzenia 2 piłkarzy.

wiedziałem ze tak bedzie te same smuty rok w rok kibice sie napalaja i niektorzy dalej wierza ze na prawde tak bedzie jak papa mówi.Ale po 17 latach z tym klubem ja juz wiem jak bedzie. to przykre

Odgrzewany kotlet, słowa bez pokrycia... mocny zespół. Było widać ten mocny zespół w dwu meczu z Bayernem. Tej drużynie brakuje charyzmy i odpowiedniej mentalności, której Wenger nie gwarantuje. Ah szkoda strzępić ryja...

rosiu

Z Monrealem tak jak napisałem poniżej. Uważam go za lepszego piłkarza niż Gibbs i wolałbym żeby to on został - oczywiście.

Co do Welbecka nie jestem jego fanem, uważam, że marny z niego napastnik o czym świadczą jego liczby.

Co do Elneniego to jego po prostu puściłbym a na jego pozycję DP kupił jakiegoś kozaka. Identyczna sytuacja jest z Perezem przecież. Też gra poprawnie jak nie dobrze jak wejdzie z ławki no ale ile on z niej wchodzi...

AntonioThe

napisałem Gibbs, ewentualnie Monreal. Generalnie chodziło o jednego LO i zastąpienie go nowym. Ciągle pamiętam że Gibbs ma tą jedyną zaletę że ma status HG. Oczywiście że na dzień dzisiejszy wolę Monreala ale skoro napisałem, że chciałbym abyśmy kupili 1 LO to chyba wiadomo, ze kogoś lepszego od tej 2, stąd zrozumiałbym pozostanie Gibbsa właśnie ze względu an ten nieszczęsny HG.

Poza tym przyczepiłeś się jednej kwestii a napisałeś że NIC mądrego więc jak masz pisać niejasno to może w ogóle nic nie pisz ;]

stahustaszku,

Jak nie masz nic mądrego do napisania to lepiej nic nie pisz! Jeżeli zaliczasz Monreala do wywalenia z klubu (jednego z najlepszych w sezonie) to znaczy że nie masz pojęcia o piłce.

stahustaszku#
Z Twojej listy zostawił bym 2-3 nazwiska Welbeck, Monreal, i Elneny reszte sprzedać jak mówisz :) Biorąc pod uwagę kontuzję napewno by się przydali na szeroką ławkę. Tylko do tych transferów co pisałeś pomyślał bym jeszcze o jednym ŚO bo w przypadku gdy 2 wypada robi się nie ciekawie :)

schnor25#
100% racja !
Dziadek mydli oczy... Progres w postaci 2 pkt na sezon to g..wno nie progres, do majstra trzeba zdobyć coś powyżej 86 pkt a czasami więcej... a kiedy my tyle mieliśmy ? rok rok słaby listopad i początki roku czemu gość nie potrafi wyciągnąć wniosków ? o kontuzjach nie wspomnę... może poprostu trzeba stosować większą rotację w składzie ?! Mam nadzieje że przynajmniej po tym okienku transferowym zmienie zdanie i faktycznie coś ciekawego się stanie.... tylko ciekawe czcy te 2 wielkie transfery planowane nie będą za Alexisa i Ozila :)

wygrana Ligi Europy, walka o Mistrzostwo do ostatniej kolejki i ewentualnie obrona Pucharu Anglii - tak to widzę na przyszły sezon.

Do tego koło 9-10 grajków, którzy są co najwyżej średni a dają tylko złudną nadzieje szerokiej kadry, OUT: Debuchy, Welbeck/Walcott, Campbell, Gibbs/Monreal, Perez, Ospina, Gabriel, Jenkinson, Elneny.

Z 4 grajków IN: NŚ, skrzydło, DP, LO/PO + nasi wypożyczeni (Szczęsny, Wilshere, może Bielik).

Do tego zmiany w sztabie medycznym
i szkoleniowym (sprowadzenie naszych byłych graczy, którzy włożą w tą drużynę trochę serducha a Wengerowi odświeżą trochę wizję taktyczną).

Co roku piszę podobną listę życzeń, zmienioną co najwyżej o kilka nazwisk/zagadnień, ale uważam, że to jest prawdziwa REWOLUCJA i tylko ona może pomóc nam powrócić na szczyt.

Zaraz wyjedzie, ze winnymi słabych wyników jest Zakon Iluminatów, który niecnie ustawia świat przeciwko klubowi a nie Wenger.

Zwalać wszystko na zarząd i kontuzje? No nieźle. Bo przez te wszystkie lata Wenger nie miał żadnych pieniędzy (a jak miał to w ostatnim tygodniu okienka dostał) i miał zakaz sprzedawania miernych piłkarzy, do tego zakaz rotowania składem i zakaz sadzania na ławce piłkarzy, którzy nie są w formie, gdy ławka wygląda dobrze w nieligowych meczach. A Kroenke dopiero niedawno pozwolił mu zmienić formację (a może też taktykę?). Jeszcze ma przymus wmawiania kibicom, że mecz, który przed chwilą oglądali to zupełnie inny mecz, niż ten, który właśnie rozegrali piłkarze, a drużyna robi postęp stojąc w miejscu. No i nie zapominajmy, że zarząd rok w rok, jak na złość, kasuje Wengerowi pamięć.
Miękkie kluchy grzejące stołki, bo jest ok i stabilnie, po co próbować osiągnąć coś więcej. Ja mam dość tego, co ten Pan próbuje mi wmówić.

D14

'Wenger zapowiada 2 transfery klsy swiatowej'
Widze juz rosna mity odnosnie wypowiedzi Wengera... Cos jak obietnica mistrzostwa w 3 lata.

Nie zgadzam sie rowniez z tym ze nie ma kasy na transfery. Po prostu Wenger nie potrafi jej racjonalnie wydac. Od odejscia v. Persiego wszyscy dookola wiedza ze potrzebujemy napastnika. Wenger w tym czasie sprowadzil mase grajkow, a napastnika jak nie bylo tak nie ma(Lucas i Welbeck to dla mnie bardziej skrzydlowi).

Czeka nas powtorka z rozrywki jak od 10-12 lat. Teraz wielkie zapowiedzi, kazdy sie napala, a koniec koncow wyjdzie jak zawsze. Wenger niestety jest juz cienki jak sik pajaka. On juz sie nie nauczy niczego. Bedzie brnal w swoja wizje. A nie przepraszam, Wenger nie ma juz wizji od wielu lat. Kiedys byl jasny cel sciagac mlodych, ksztaltowac ich pod swoja filozofie. Teraz Arsenal stal sie nijaki. Ani nie sciagamy mlodziezy, ani zawodnikow klasy swoatowej. Na tym cierpi niestety tez styl. Mityczny i legendarny Wengerball to juz przeszlosc, ktorej najstarsi gorale nie pamietaja. Pozostalo trzymac kciuki zeby te 2 lata byly ostatnimi w wykonaniu Arsena. Trzeba trzymac rowniez kciuki zeby przez te 2 lata nie pozostac na poziomie sredniaka PL.

Prawda jest taka, że w każdym liczącym się europejskim klubie już dawno by go wywalili za te wspaniałe występy oraz mistrzostwo raz na 13 lat. Chyba, że ktoś mi zarzuci trenerem, który utrzymuje swoją pozycję w klubie przez lata pomimo braku wyników i fatalny styl gry. Oczywiście mówię o klubach, które pragną zaliczać się do "elity". Wtedy chętnie odszczekam swoje słowa.

D14

- gdzie jest ten kręgosłup drużyny?
-żeś odleciał konkretnie z tym Jackiem i Santim...Tych gości nie można brać pod uwagę jeżeli chodzi o przyszły sezon. Będą leżeć połamani albo zagrają max 5 meczy na głowę. Stawiam 100
- wojtek prawdopodobnie pożegna sie z Arsenalem za sprawą Wengera a nie wróci.

D14

Cenne uwagi, jeszcze gdyby Per byłby zdrowy, pomógłby na pewno w defensywie.

Kiedys gralismy swietna pilke, ale futbol poszedl do przodu. Klub chelsea, city dostaly ogromne zastrzyki pieniedzy i Wenger co mogl to robil + dodatkowo trzeba bylo splacic stadion. Z reszta... tlumaczyc tego nie musze bo kibic Arsenalu wie jak to funkcjonowalo i funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Zarzad mamy taki jaki mamy, a w zasadzie jednego czlowieka, ktory jest nastawiony tylko na zysk. Nie chce zainwestowac jak wlasciciele Chelsea, City czy Utd przez co Wenger robi co moze ze skladu, ktory ma. A mamy swietnych zawodnikow lecz... co chwile kontuzjowanych i to jest glowna nasza zguba. Co chwile kontuzja goni gontuzje. Tez jestem zdania ze Walcott jest srednim pilkarzem, ale jezeli jest okres w sezonie, ze strzela jak na zawolanie i dostaje kontuzje to co? Wraca i musi zaczynac od poczatku bo nie jest swiatowej klasy pilkarzem i nie wejdzie w rytm od razu z przed kontuzji. Ramsey to samo. Nie mam zamiaru ich bronic, ale kontuzje wytracaja nas z formy w kazdym sezonie. Pytanie dlaczego tak jest? Sztab medyczny, a takze od przygotowania medycznego byl zmieniony. Moze nie w calosci ale jednak. Glowna nasza bolaczka jest zarzad, kontuzje i takie jest moje zdanie. Co by bylo gdyby Walcott nie byl kontuzjowany gdy mial passe strzelecka? Gdyby Ramsey nie mial kontuzji? I przede wszystkim gdyby Cazorla gral caly sezon? Bylibysmy w zupelnie innym miejscu, jestem przekonany.

Co do nowego sezonu. Podobno mamy miec na transfery 200mln? Jezeli tak to zarzad chyba W KONCU ugina sie pod presja kibicow i stwierdza ze warto zainwestowac w klub. Licze na dwa transfery z gornej polki, ktore podniosa nasz poziom. Licze rowniez na to, ze chocia przez jeden sezon nie bedzie nam wypadalo ze skladu kilku waznych zawodnikow.

Kazdy jest inny. Jedni wierza w te druzyne, inni nie. Ja wierze i jestem optymista i widze pozytywy jakie sa.
Mam nadzieje, ze ten sezon bedzie inny, lepszy.
Jestem Wengerstayem i tego nie zmienie bo czynniki, ktore maja NAJWIEKSZY wplyw na nasza gre wymienilem wyżej.

#schnor25
w końcu ktoś słowo w słowo napisał to co myślę zgadzam się w stu procentach. Trzeźwy umysł. piątka

"Chcemy zachować nasze silne elementy i na tym się rozwijać."
Czyli Ramzi, Tijo, Gibbon, Jenki i Debuszi zostaja, najs.

Niepokoją mnie te jego wypowiedzi po podpisaniu kontraktu.

Oby to była tylko taka dyplomacja. Oby był świadom braków kadrowych, wad i zalet piłkarzy którymi dysponuje.
Oby był świadom popełnionych przez siebie błędów w minionych sezonach.

Pierwsza odpowiedź - po zamknięciu letniego okienka.

Bo nie jestem kibicem sukcesu, chorągiewką, jak urzekli mnie w zamierzchłych latach (tak od 2005 roku, czyli schyłku sukcesów), tak trwam przy nich do dziś. I widzę co było kiedyś, co jest teraz. Kiedyś było biednie, ale "młode wilki" dawały radość swoją grą. Było w czapę jak i teraz, ale był ten mityczny Wengerball (przyznam, że i w tym sezonie w kilku spotkaniach była tego namiastka, fajnie). A teraz niby super-nowoczesny klub, z nowym stadionem, większymi sponsorami i co? I tylko FA CUP (szanuję, ale nie jesteśmy, a przynajmniej nie chcemy być klubem pokroju Evertonu czy Southampton, dla których to troefum mogłoby być mega sukcesem). Oglądanie Arsenalu (nawet przez postronnego sympatyka futbolu) często wywołuje ból zębów i nie pieprzcie, że tak nie jest, bo w tym sezonie graliśmy często i gęsto taką kaszanę, że można było się pochlastać. Często wyniki były lepsze jak gra. Niektórzy dalej nie potrafią pojąć, że ten klub stać na coś więcej, tylko trzeba podejmować mądre decyzje. A Wenger jest starym dziadem (nie obrażam, stwierdzam jego wiek), który już nie zmieni swojego podejścia. Jest zakochany w miernym Walcotcie i będzie go ciągnąć za uszy do końca swojej lub jego kariery. To samo Ramseye, Gibbsy, chora misja budowania klubu w oparciu o przeciętnych Brytyjczyków. Idea wspaniała, ale skazana na porażkę. Spójrzmy na tabele z ostatnich lat, która pokazuje, że stoimy w miejscu. Stać Nas jedynie na zdobycie ok. 70-75 punktów (ostatni sezon z ponad 80 punktami to 2007/08), a taka zdobycz (chyba) nigdy nie da mistrzostwa. Jestem z AFC całym sercem, czy jest Wenger, czy go nie będzie, czy gra ten, czy tamten, ale nie dam sobie wciskać kitu, że czarne to białe, a gówno smakuje jak czekolada. Także "WengerSteje" nie naskakujcie na trzeźwo myślących, że pesymiści i źle życzący, tylko obudźcie się z letargu.

Gadanie Wengera o tych połówkach z Bayernem, przypomina brednie Stefana Majewskiego o większej liczbie rzutów rożnych po przegranym meczu. Będąc tyle lat w zawodzie można załapać, że mecz trwa 90 minut, nie 45.

"Była to łatwa czy prosta decyzja?" - beka.

Generalnie to nie ma o czym dyskutować. Co roku to samo komentować to paranoja.

Za dużo władzy, za mało wymagań. Tak rodzi się arogancja. Wenger zadowolony, chociaż wszyscy dookoła pukają się w czoło. Bo niby z czego tu się cieszyć?

Czy kibicom musi podobac sie trener danej druzyny? Jak ja zle prowadzi to chyba normalne,ze nie,a to nie jest wypadek przy pracy wengera tylko permanentne toczenie rownia pochyla w dol

MrArsenal007
Nie widzę niczego złego w tym że ktoś wierzy w Arsene'a to w końcu trener drużyny której forumowicze tutaj kibicuja.

Schnor

Po co więc oglądasz Arsenal skoro tak długo nic nie wygrali?

I nie mam multikonta. Widocznie ktos ma podobne myslenie co ja. Bardzo bym chcial zeby Arsenal wygral lige i to pod wodza Wengera. Tyle.

Schnor25

Dobra to skoro nie widzisz zadnych pozytywow i nadziei tylko same negatywy to po co kibicujesz Arsenalowi? Pytam serio. Musisz choc troche wierzyc skoro tutaj jestes i sie wypowiadasz... chyba ze lubisz po prostu pogadac w internecie to ok, postaram sie zrozumiec.

Wenger opanował do perfekcji public relations.

Co mnie martwi w jego wypowiedzi:
Mówienie o obecnej sytuacji w podobnym stylu co ostatnio i z tym przekonaniem o sile zespołu. Prawda, zespół jest silny, ale tak jak widać - na Ligę Europy, a nie Ligę Mistrzów.

Co mnie cieszy w jego wypowiedzi:
Świadomość formy zespołu w końcówce sezonu i przekucie tego w nowy sezon. Trzeba iść za ciosem, nie można traktować formacji 3-4-3 jako "eksperymentu", czy "deski ratunkowej".

Wenger sobie w sumie przeczy, ale dobrze wie, czego potrzeba w PR; "jesteśmy silni, ale musimy się trochę wzmocnić".

shnor

tym trolom tego nie przetlumaczysz,klapki na oczach i Arsene we trust.

Ostatni sezon był ciekawy, nigdy nie przypuszczałem że można posadzić Girouda i Walcotta na ławce. Zmiana ustawienia, rozklepanie Chelsea w finale, problemy z Ozilem i Sanchezem, bęcki w LM, było tego trochę. Klub postanowił zatrudnić Wengera jeszcze raz, zobaczymy co wyczaruje. COYG. Ramsey po wakacjach bez turnieju będzie znowu wymiatał COYG.

Nie wierze w ani jedno slowo tego starego pierda,rok w rok to samo,tylko taki arogant jak Wu moze tak zmyslac i ubierac w piekne slowa tragiczna dekade, tuszujac swoja nieudolnosc i mydlac oczy,ze bedzie lepiej,a D14vel3rdpith sie jaraja jego bredniami o potedze.

D14

Jack, Santi? Ty piszesz serio? Uważaj, bo poproszę czerwonych o sprawdzenie czy nie masz multikonta :) Jack połamaniec, który nigdy nie rozgra pełnego sezonu na poziomie? Santi, który będzie pauzować nie wiadomo jak długo? I Szczęsny, którego przyszłość jest nieznana? Wenger już przez X lat dokłada cegiełki, a dom jak nie stał, tak dalej nie stoi, bo ktoś mu materiał podpier... Powiedz mi co wygląda obiecująco? To, że Alexis i Ozil wahają się co do nowych umów? Za nich kto przyjdzie, jakiś gówniak, którego jako tako ukształtujemy i czmychnie do City, Barcelony? To, że będziemy musieli podziwiać Ramseya, Walcotta (pomijając już Gibbsa czy Gabriela)? To, że sztab medyczny jest nieudolny? To, że Kowboj ma w dupie rozwój drużyny, oferując marne 100 mln euro (o ile to prawda) na wzmocnienia? Gdzie tu szukać pozytywów. Jeszcze "nie tak dawno" byliśmy pierwszą/drugą siłą w lidze, a teraz Nas Kury wyprzedzają. Ja wiem, że dominacja nie trwa wiecznie, ale o to w tym wszystkim chodzi, żeby powrócić na szczyt jak najszybciej. A My co robimy w tym kierunku? Udzielamy nędznych wywiadów, że będziemy wyciągać wnioski i jak zwykle na gadaniu się kończy. A potem przychodzi kolejny i następny rozczarowujący sezon, ale grunt, że w excelu komórka jest zielona.

schnor25

to lepiej non stop powtarzać w kółko, że nic nam nie wyjdzie? Jaki jest w tym sens? Po co się dołować za każdym razem i podchodzić do wszystkiego pesymistycznie?
- Wygraliśmy 10z11 ostatnich spotkań
- 3-4-3 wygląda obiecująco
- Wenger zapowiada 2 transfery klasy światowej
- mamy solidny fundament, kręgosłup drużyny
- Wróci Jack, wyczekiwany przez wszystkich Santi i Wojtek

Jeżeli serio nie widzicie nawet 1% nadziei, pozytywów to nie mam więcej pytań.

Arsene powinien poważnie pomyśleć o polityce, dałby sobie radę.

Arsenal powinien siać postrach w Europie i na krajowym podwórku - tego oczekują kibice. Jak jest, to widzi każdy. Rok w rok to samo mydlenie oczu, że mamy skład, że jak zawodnicy to tylko z topu i tak dalej...Sezon 17/18 i znów nieporadny Walcott, Ramsey i cała ta śmietanka :)

Wydaje mi się, że końcówka sezonu może napawać kibiców optymizmem. Zmiana ustawienia przyniosła dobre rezultaty, a mecz z Chelsea był tego najlepszym dowodem. Najważniejsze to zatrzymać podstawowych, tych niezbędnych zawodników i dołożyć może 2, 3 klasowych i naprawdę możemy liczyć na coś więcej niż tylko walka o top4. A lament, płacz to schowajcie w kieszenie, jak chcecie wydawania majątków co okno transferowe i 5 do 10 transferów to warto zacząć kibicować któremuś klubowi z menchesteru a nie nie AFC.

D14

Już się wyżaliłeś? Bo mnie Janusza Arsenalu zwyczajnie wkurza zbieranie rokrocznie oklepu od mocniejszych. Niby mamy wiele, aby zrobić krok naprzód, a stoi w miejscu. Jeśli Ciebie satysfakcjonuje coroczna walka o TOP4, kompromitacja w LM, to proszę bardzo. Nie kibicuje AFC od wczoraj, a każda rozumna istota potrafi wyciągać wnioski i patrzeć w przyszłość. A ta nie maluje się w kolorowych barwach. To, że Wenger nie przejrzy na oczy jest pewne, to, że będziemy oglądać wybitne jednostki z Walcottem czy Ramseyem - też. Także to są te Twoje pozytywy... Idź przybij piątkę z imprecisem ;)

Mam zamiar wspierać klub i wierzyć, że chłopaki na boisku będą mieli masę szczęścia, bo niestety umiejętności klasy światowej nie ma tam wiele. Tego Pana nie zamierzam ani wspierać, ani brać na powaznie tego co mówi.

Niczego nowego nie powiedział. Co roku mamy stawać się lepszym zespołem, ale jak jest wszyscy wiemy.
Zaskakująca jest ta decyzja o przedłużeniu umowy z Francuzem. Myślę, że w żadnym topowym klubie Arsene nie dostałby takiej propozycji i takiej dozy cierpliwości ze strony zarządu jak w Arsenalu.
Fakt, wygraliśmy ostatnio trzy krajowe puchary (Tarczy Wspólnoty nie liczę), ale na arenie międzynarodowej w ogóle się nie liczymy, a teraz nawet wypadliśmy z LM i ciekawe czy szybko do niej wrócimy. O mistrzostwie to nie ma co wspominać, bo już krążą legendy o tych zamierzchłych czasach, kiedy Arsenal zdobył mistrzostwo, a nad stadionem latały smoki.
Arsene ma tu jak u pana Boga za piecem, ale dla Arsenalu od jakiegoś czasu nic szczególnego z jego obecnosci nie wynika.
Wolałbym zaryzykować i spróbować opcji z nowym menago na ławce niż powielać utarty schemat z Wengerem.
Cóż, stało się jak się stało, Wenger ma nowy kontrakt i liczę, że odpuści Ligę Pasztetowej i skupi się głównie na wygraniu mistrzostwa. Bo jak nie teraz to kiedy?

Piękne mydlenie oczu.

Zobaczymy jakie transfery dokona i ocenimy czy pozostanie Wengera bylo sluszna decyzja

O i juz, zaczyna sie placz. Jak ja nie lubie takich miekkich faj co tylko wprowadzaja negatywna atmosfere zamiast patrzec w przyszlosc z pozytywnym mysleniem. Jak sie cos nie podoba to nara, droga wolna, ryj w poduche i plakac nad swoim zyciem. Skad sie biora takie leszcze to ja nie wiem... serio, po *uj "kibicowac" druzynie skoro nie widzi sie pozytywow tylko same negatywy? Wczoraj jeden juz odpuscil. Zabierz schnor25 manaty i idz jego droga bo juz sie rzygac chce jak czytam wypociny takich mamej jak ty.

A co do transferów to mam nadzieje że siwy nie prześpi jak robi to praktycznie co roku...

Słabo to widzę :) Silny mocny skład który co roku dostaje bęcki od większości w europie i ogórków z ligi angielskiej... Średnio od paru lat zdobywamy 70-75 pkt faktycznie wielki sukces

@schnor25 +1

Szkoda, że w meczach z Bayernem udowodnliście jak słabi jesteście, szkoda, że było Was stać na oklep od WBA, CP. Niczego dobrego się nie spodziewam po przyszłym sezonie.