Wenger: Ponoszę odpowiedzialność za niepowodzenia

ponosisz....i przestan gdybac bo gdyby babcia miala wsy to by dziadkiem byla, bierz sie do roboty zeby nastepny sezon nie byl rownie rozczarowujacy bo jak jestem Twoim zwolennikiem to u mnie i wielu mi podobnych za rok moze sie miarka przebrac...:)))

Za rok zdobedziemy po3 korone

Pamiętam jeszcze do teraz jak mówił po sezonie: "Gdyby był z nami Henry zdobylibyśmy mistrzostwo bez cienia wątpliwości".
Niech teraz nie smuci że tak blisko nigdy nie byliśmy, bo byliśmy już bliżej. Ten sezon jest słaby i tyle. Wystarczy spojrzeć na ilość zdobytych pkt. Nawet jak wygramy pozostałe 4 mecze na koncie będziemy mieli tylko 76pkt.

W sezonie 2007/08 byliśmy długo, długo liderami PL. Jak dobrze pamiętam na ostatnie 10 kolejek mieliśmy 12pkt przewagi nad MU i Chelsea, skończyliśmy ostatecznie 4pkt za Diabłami i 2pkt za Chelsea :/, więc wtedy było znacznie bliżej. Nie odnieśliśmy wtedy żadnej porażki u siebie. Zanotowaliśmy 5 remisów i 14 zwycięstw. Na wyjazdach 3 porażki, 6 remisów i 10 zwycięstw. Tytuł straciliśmy jednak na samym końcu sezonu. Zaczęło się od wyjazdowego meczu z Birmingham (2-2). Najpierw Eduardo miał złamaną nogę, potem w 90min ten karny widmo, w następnych meczach same remisy + jedna porażka i jedno zwycięstwo.

Jezeli pilkaze dali z siebie absolutnie wszystko jak powiadasz to mamy za slabych pilkarzy skoro nie wygralismy mistrzostwa. Chyba dziecko z przedszkola jest w stanie do tego dojsc.

Brawo że wziął wszystko na siebie :)
Brawo że nie mówił że to przez kontuzje ( kiedy mieliśmy pół składu u lekarzy jakoś zdobywalismy punkty ...)
Co do tego że brakował nam szczęścia ? hmmm no rzadko się do nas uśmiechało zdecydowanie częściej mieliśmy pod wiatr ;/
Ale najbardziej zabrakło nam doświadczonego Lidera ( dla mnie Gallas był tym brakującym ogniwem ;/ )
Oby tylko Wenger wyciągnął wnioski i w lecie kupił ten jeden czy dwa brakujące elementy ;]

Mam nadzieję że jego przedmeczowe rozmowy motywacyjne są w nieco innych klimatach niż jego pomeczowe wypowiedzi w ostatnich dwóch miesiącach, bo gość dołuje niesamowicie...
Gramy o złote jajko, nie ma już tej presji wygranej za wszelką cenę więc pokaż w końcu że jesteś trenerem z jajami, każ im wyjść i gryźć trawę a wtedy nie będę się bał włączyć C+...

psy na nim wieszacie a prawda jest taka że gdyby nie on to gówno byście oglądali i wasze zamiłowanie do ARS by było nikłe bądź co bądź wcale by go nie było...mnie też irytują jego decyzję itp. ale nie sądzę by poza nim ktoś inny był w stanie pokierować tym klubem...weźcie wypowiedzi byłych piłkarzy ARS...każdy jeden powie że ten klub bez Wengera nie będzie tym czym jest z Wengerem więc delikatnie mówiąc przestańcie już chrzanić o tym jaki to on zły jaką ma politykę itp.nie podoba się to zmień ulubione barwy na inne i po sprawie

Byliśmy o krok od zdobycia mistrzostwa, dlatego kipi w nas frustracja.

Kolejny genialny wniosek naszego profesora ekonomii, bo o krok to byśmy byli jakby to była strata 1-2 punktów na kolejkę przed końcem, a w chwili obecnej mamy 9 punktów straty na 4 kolejki więc nie mam pojęcia o jakim "kroku od zdobycia mistrzostwa" mówi Wenger....mało tego, musimy cały czas oglądać się za siebie, żeby nie spaść z pudła na rzecz City a nie martwić się że "o krok" byliśmy tam gdzie nas nie ma i nie było.

nigdy jeszcze nie byliśmy tak bliscy sięgnięcia po trofeum
co to za glupoty?

niech wenger zostanie tylko niech ktos mu wbije do glowy ze wielki klub potrzebuje wielkich transferow...

Co roku Arsene jest to: Byliśmy bliżej trofeum niż kiedykolwiek - co roku...

Zmień, że w końcu coś w tej swojej polityce, otwórz bardziej ten portfel i kup kogoś dobrego, bo ja już mam dość patrzenia na takie cioty jak Denilson, Almunia, SS czy powoli też Diaby. Niczym w tym momencie się nie obronisz, bo gadka, że mamy dobrą sytuacje finansową jest śmieszną, i co z tego jest? Jak w tej profesji chodzi tylko o kasę to proszę Cię, idź do Microsoftu, albo do innej firmy...
Co się z tobą stało... w 2004 r. jeszcze widziałem, że wiesz co oznacza dla ciebie definicja sukcesu, a teraz? Eh...

zawsze na koniec sezonu tak mówi ...

@FrancescFabregas4
Aha ok czyli jesteś zwolennikiem Wengera, który żałuje kasy i mówił że nadal będzie żałował bo będzie polityka młodzieżowa ok to powodzenia kolejne 6 lat bez trofeów wspomnisz moje słowa ciekawe co będziesz gadał po meczu z Man Utd teraz pewnie oo mieli szczęscie.

Przyznał się i jestem zaskoczony. Zrobił wiele dobrego dla tej drużyny, ale niestety futbol się zmienia i wizje gry są różne...

czyzby jego czas juz dobiegal konca?

Bardziej by mnie interesowało jakie wnioski zamierza z tego wyciągnąć ...

Wenger ma to i tak gdzieś ,nikt go nie ruszy ,kary żadnej pewnie też nie poniesie ...

moze ktos podliczyć ile punktów stralilismy w tym sezonie przez babole bramkarzy, stracone frajersko albo oszustwa sędziego? będzie około 15 ?

Było mnóstwo tych szans na lidera i na własne życzenie nie mamy tego mistrza w tym sezonie :) Taka prawda.

adam260095 napisał :

"Mnie nie obchodzą jego tłumacznie Wenger spier... z tąd zrobiłeś dużo dla Arsenalu ale daj komuś innemu spróbować ten klub poprowadzić."

Takie teksty są żałosne , Arsene po prostu przyznaje się do tego co jest w dużej mierze jego winą, ale nie tylko. Pomyśl , gdyby inna postawa piłkarzy, przypomnijmy mecz z Tottenhamem czy Newcastle , to całkiem inaczej wyglądałaby postawa. Kapitan też nie potrafi za bardzo dopilnować i zmotywować kolegów z drużyny i to są m.in. tego skutki...

siebie*

Wenger znów bierze winę na siębie...
Jak zawsze...
I w ten sposób nasi piłkarze wiedzą że nawet jak coś spie.....ą to są nietykalni, bo tatuś-wenger wezmie winę na siebie.

Przynajmniej Boss sie przyznaje. Ale zeby to sie nie powtorzyło to koniecznie sa transfery, ktos doswiadczony z niewypazona geba, nowy kapitan? Zdecydowanie tak

Wiemy Arsene, wiemy :P

nie no co ty wenger odkryles ameryke :) jak krzysztof kolumbowicz :D

Mnie nie obchodzą jego tłumacznie Wenger spier... z tąd zrobiłeś dużo dla Arsenalu ale daj komuś innemu spróbować ten klub poprowadzić.

Grunt to wyciągać wnioski. Takim przyznaniem się do błędu Arsene może chcieć jedynie "zdjąć presję i odpowiedzialność z piłkarzy"

fajnie ze tak mowi bo ma racje ale moze raz na jakis czas kupilby kogos wartego poematu a nie tylko tak gadal co roku na koniec sezonu kiedy wreszcie pojawi sie news Wenger:To był świetny sezon albo Arsenal mistrzem anglii

Robi to po to aby odciążyć naszych piłkarzy (szczególnie słabych rezerwowych). On jest pewny swojej pozycji i wie że nic mu się nie stanie. Wiadomym jest więc, że piłkarzy będzie bronił. Mam jednak nadzieję że przed tym sezonem nie będzie bawił się z sentymentami i wywali na zbity pysk takich zawodników jak: Almunia, Squlliaci, Denilson, Rosicky, Arshavin, Bendtner i kilku młodych, którzy i tak nie mają już szans na grę w pierwszej drużynie z Randallem, Hoyte i Murphy'em na czele.

aRamsy - olać murawę. Pierwszy raz nie grali pod Marsa, Saturna i inne planety co już w ogóle jest nienormalne

Wenger i tak wie, że jest nietykalną figurą w Arsenalu więc może zrzucać na siebie winę a i tak nie będzie z tego żadnych konsekwencji, przecież jest tego doskonale świadom.

no a kto inny? to trener motywuje zawodników, ustawia ich a przede wszystkim kupuje! ;P

Czyżby zachodziła pewna zmiana w Wengerze? A co z krzywą murawą itp?