Wenger: Potrzeba szczęścia, by wygrać Ligę Mistrzów

Mam nadzieję że Kanonierzy mają bardzo dużo szczęścia, obyśmy zaszli jak najdalej się da :)

Jeżeli od szczęścia Wenger częściowo uzależnia zdobycie pucharu to extra. Arsenal chyba, aż takiego szczęścia nie ma.

z tym drugim to my mamy duży problem ..niestety !

z tym szczesciem to troche przesada. Powinien zmienic na "bardziej szczesliwy" sztab medyczny. Swoja droga ciezko mi zrozumiec brak zwolnien w owym sztabie.

potrzeba szczescia ale o Interze powiedział że mieli szczescie

No to będzie ciężko. Sędziowanie jak sędziowanie, do przewidzenia trudne, ale kontuzje mieć będziemy, bo czemu mielibyśmy nie mieć, skoro mamy wciąż ten sam sztab medyczny.

Gunner48
a takiej barcelonie wstarczy tylko to ostatnie

Szczęście...brak kontuzji...dobra gra naszego zespołu i przekupienie sędziów... jeśli to wszystko to spełnimy to 1 puchar w tym roku juz mamy:D

kwiatinho
z naprawdę dobrym zespołem w LM to Iker Almunia nas zazwyczaj pozytywnie zaskakuje

Oprócz szczęścia potrzebujemy świetnego bramkarza bo w którymś momencie będziemy musieli zmierzyć się z dobrym zespołem i tam nie będzie miejsca na odrabianie strat..Przypomnijmy mecz z porto i fatalne interwencje Łukasza...Jest wielu faworytów LM i w tej grupie również jak co roku jest Arsenal ale to nie jest przypadek że jeszcze nigdy nie wygraliśmy tego pucharu

Jest w tym prawda...

Unikać kontuzji ...hehe dobre :)

Najważniejsze to trafiać na słabych rywali.:D

AlexVanpersie --- Masz 100% rację... A nasz trenejro jak zwykle widzi winę u innych nigdy u siebie... Teraz sędziowie podarowali Interowi zwycięstwo w LM ;-)

sebasz
ale i tak zazwyczaj za krótką

AlexVanPersie -- ale my mamy długą ławkę dobrych zawodników.

"Bardzo ważne jest też, by unikać kontuzji. "
A jest coś takiego jak "unikanie kontuzji"? Na czym to miałoby polegać? Wolniej biegać, odstawiać nogę?

Nie "unikanie kontuzji" tylko zabezpieczenie się przed nimi długą ławką dobrych zawodników.
Jak w kwietniu nie będziemy mieli kim grać to nie będzie wina kontuzji tylko trenera, który, kolejny raz, tego nie przewidział

Brak nam bramkarza. Chyba większość pamięta jak ważną rolę w LM odegrał Lehmann gdy doszliśmy do finału. Pokonał wtedy wynik VDS w liczbie minut bez puszczonej bramki w LM i chyba jego wynik cały czas utrzymuje się na szczycie. Obronił rzut karny w ostatnich minutach dwumeczu z Villarealem. Czy Manuela stać na to samo? Wątpie. Mieliśmy wtedy silny zespół ale bramkarz był kluczowy. Dzisiaj też zespół jest bardzo dobry ale czy nadrobi on braki na tak ważnej pozycji jak bramka?

JA chciałbym żeby w finale zagrał Arsenal z Realem i by Arsenal podniósł upragnione trofeum!!!

No fakt, aby wygrać LM trzeba dużo szczęścia albo trzeba być o lata świetlnym lepszym od innych drużyn, choć o to nie ma się co martwić, ponieważ poziom piłki klubowej się bardzo wyrównał.

Ani Bayern ani Inter dalej jak do 1/4 nie dojdą. Pierwsi z powodu kontuzji Robbena i drewnianej obrony, a drudzy dzięki Benitezowi...