Wenger spisał się na piątkę
03.09.2013, 14:29, Łukasz Szabłowski 118 komentarzy
Transferowy rekord pobity, mamy piłkarza przez wielkie P, wreszcie kupiliśmy zawodnika z absolutnego topu, kogoś, kto w pojedynkę potrafi odmienić losy meczu na szczycie, który z pewnością niejednokrotnie wprowadzi nas w błogi stan ekstazy. Wydaje mi się jednak, że patrząc przez pryzmat Mesuta Ozila, mamy nieco zakłamany obraz zakończonego właśnie okna transferowego. Wszak śmiało można powiedzieć, że potrzeby były większe, że tego typu kolosalny transfer powinien być wisienką na torcie, bardzo drogim deserem przy schabowym z ziemniakami i surówką. Reprezentant Niemiec uciszy krzykaczy wołających o wydawanie większych pieniędzy, jednak wcześniejsze ruchy transferowe, te pozostające w cieniu, powinny zaspokoić ludzi patrzących na Arsenal w perspektywie całej kadry. Tak powinno być w teorii.
Bo trzeba postawić sprawę jasno: jeden transfer w dwa miesiące to po prostu śmiech na sali. Nie ściągnięcie od lipca obrońcy czy napastnika, którzy od zaraz mogliby wejść do składu i odmienić obraz czy styl gry, jest przejawem dużej ignorancji Arsene’a Wengera. Francuz musi zdawać sobie sprawę z tego, że Mesut Ozil nie rozwiąże wszystkich problemów zespołu, że w defensywie wyglądamy przeraźliwie słabo i w przypadku każdej kontuzji (odpukać) czy zawieszenia, musimy kombinować z przesuwaniem bocznych obrońców na środek, albo odwrotnie. Jest oczywiście Flamini, który również może zapchać ewentualną dziurę, ale czy naprawdę tak to ma wyglądać? Czy lub, który od tylu lat wystawia cierpliwość swoich fanów na próbę, powinien wybierać właśnie takie rozwiązania? Minęły dwa miesiące okna transferowego, a nie kupiono żadnego piłkarza, który mógłby wzmocnić defensywę. Mamy więc do dyspozycji trzech i pół środkowego obrońcy.
Kibice Arsenalu pytani na koniec poprzedniego sezonu o transfery, jakich potrzebuje klub, zgodnie odpowiadali: potrzebujemy napastnika. No właśnie. Dwa miesiące na sprowadzenie piłkarza, który odciążyłby Girouda, kogoś kto wchodząc z ławki mógłby zmienić obraz gry, zmienić styl naszej gry i wprowadzić inne rozwiązania taktyczne. Długo mówiło się o idealnym do tego zadania Suarezie, ale nie potrafiliśmy jednak wyciągnąć zawodnika, który chciał odejść z klubu. Była też sprawa Higuaina (moim zdaniem zupełnie pozbawiona sensu), ale kwestia sprowadzenia dobrego napastnika ostatecznie upadła. Zostajemy więc z jednym Giroudem, na ławce nie mamy piłkarza, który mógłby zaoferować nam coś innego niż wysoki Francuz. Nie mówmy o Podolskim czy Walcott’cie, bo oni albo nie nadają się na atak, albo dają drużynie więcej gdy biegają na skrzydle. I o ile sprowadzenie Ozila z pewnością dobrze wpłynie na sytuacje strzeleckie, o tyle znów mamy półtora napastnika. Miejmy więc nadzieję, że Ozil będzie miał komu dogrywać piłkę…
Nie jestem malkontentem, nie chcę złorzeczyć czy narzekać na to, że sprowadziliśmy genialnego piłkarza na Emirates Stadium. To byłoby chore. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jeden wielki transfer nie wzmocni nas na pozycjach, na których tego potrzebowaliśmy. Wydaje mi się, że Wenger nie czuje się dobrze w tych czasach, gdzie lekką ręką wydaje się 50 czy 100 milionów na piłkarza. Francuz chce ale nie umie iść z duchem czasu. Wydaje mi się, że nieszczęsna przyzwoitość Bossa nie popchnie go do wydania dwa razy tyle w jednym okienku, wydaje się, że Arsene Wenger kupuje albo na pęczki albo raz a porządnie. Nie wiem czy akurat w tej sytuacji, gdy pierwszy raz od lat nasi najlepsi zawodnicy zostali po sezonie w klubie, nie warto było jednak poszerzyć kadry i dać alternatywę dla tych, od których najwięcej zależy?
Wybaczcie, ale ja nie potrafię do końca cieszyć się z transferu Mesuta Ozila. Patrząc na reprezentanta Niemiec, zawsze będę widział to, czego jednak nie zrobiliśmy tego lata. Wiele wskazuje na to, że zamknięte przed chwilą okno transferowe było najważniejszym od lat w klubie z Emirates Stadium. Dwa miesiące na wzmocnienie nie okaleczonego tym razem składu, na wykorzystanie przetasowań na ławkach trenerskich w lidze, na wydanie fortuny na klasowych zawodników. Sam Wenger mówił o potrzebie sprowadzenia „dwóch super piłkarzy”, a ja tylu po stronie zakupów nie widzę. Nie mamy więc kompletnej kadry, nie mamy kadry na realną walkę o mistrzostwo, jeden czy drugi puchar. Nie wykorzystaliśmy dwóch transferowych miesięcy na załatanie wszystkich dziur i zapewnienie spokoju przed meczami w Premier League. Znowu musimy liczyć na to, że ominie nas plaga kontuzji, która na Emirates ma chyba już swój oddzielny gabinet.
Co jednak trzeba oddać Wengerowi, to fakt, że o problemach Arsenalu możemy na razie mówić jedynie hipotetycznie. Bo wcale nie musi być tak źle. Francuz jednak na pewno zdaje sobie sprawę, że nawet Ozil nie złagodzi krzyków po kolejnych niepowodzeniach czy kontuzjach. Wtedy Wenger nie będzie miał nic na swoją obronę. Jednak na ten moment jest nieźle, a nam, kibicom, pozostaje tylko zainwestować w prywatnego kardiologa, bo za każdym razem gdy jakiś obrońca Arsenalu upadnie na murawę i będzie się zwijał z bólu, nasze serca będą cierpiały razem z nim. Nie mamy szerokiej kadry, nie mamy na ławce za dużo alternatyw dla zawodników pierwszej drużyny, ale w zamian mamy genialnego Mesuta Ozila, najlepszego rozgrywającego świata. I właśnie za to Wenger dostaje ode mnie piątkę. W dziesięciostopniowej skali.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
po za tym sciągnięcie Ozila od razu nasunęło mi zdanie.... Cesc wreszcie zastąpiony.... ;)
@askanonier3
może tak, może nie? ... jednak to mistrz świata do lat 21 ... nie tylko z nazwy bo strzelił 4 bramki na tym turnieju... zobaczymy czy coś z niego będzie, teraz nie rzuca na kolana i w tym sezonie nie będzie ale może Arsene wyciagnie z niego coś większego? ... w tej sprawie mu ufam ...
ale to jak będzie z tym zawodnikiem to się dopiero okaże :)
Może transfer Ozila będzie miał jakieś korzyści w przyszłości... AW i zarząd zorientują się, że wydawanie takiej kasy na światowych zawodników: 1) szybko się zwrócą 2) zadowolą kibiców (a jak wiadomo, sport bez kibiców by nie istniał) 3) sprowadzanie takich piłkarzy z TOPu, pozwoli nam rywalizować z najmocniejszymi...
PS szkoda że w ostatnich chwilach okienka transferowego Arsenal dokonał tego wzmocnienia... gdyby było to 2 tyg wcześniej, to może inny TOPowy zawodnik byłby bardziej zainteresowany grą u nas i byłby jeszcze czas na kolejny wielki transfer
wydaje mi sie ze Wenger postara się oSuareza w lato ;) ... ale to mi sie tylko wydaje :)
Jak dla mnie SANOGO to grajek ktory zagral pare meczy w Ligue 2 i to bez szalu.
A teraz na trzezwo jezeli krol strzelcow Ligue1 nie daje sobie rady w PL (mam tu na mysli ostatni sezon) to jak myslicie ? Ze co ? ze sredniak z Ligue 2 bedzie nas tu na kolana zucal swoja gra i strzeli nie wiadomo ile bramek.
Problemem Arsenalu był bram rozgrywającego ! i to największym. teraz ten problem został rozwiązany zawodnikiem fenomenalnym którego nigdy w życiu bym się nie spodziewał. Oczywiście jest Santi ale on nas nie zbawił szczególnie ze częściej gra na skrzydle Wenger myślał że tym zawodnikiem będzie Wilshere ale on zdecydowanie lepiej czuje się na pozycji Box to Box mając kogoś przed sobą i za sobą ( pomijając to ze obecnie jest bez formy).
Kolejnym problemem był DP ktrego niemamy. Oczywiście niby Arteta jest tam przesunięty i spisuje się nieźle ale to nie to co Song. teraz przyszedł Flamini i już w meczu z KFC pokazał że nie będziemy musieli się o tą pozycję martwić. Ustawienie się walka walka i jeszcze raz taktyka to charakteryzuje Mathie :)
Pozyskując Mathie załatwiliśmy sobie zmiennika również i na pozycję bocznych obrońców bo Francuz może grać zarówno na lewej jak i prawej obronie. A gdy wypadnie nam ktoś z środka obrony to tam swietnie spisuję sie Sagna a w rezerwie pozostaje również Vermaelen więc i ten progrem się rozwiązał :)
GK którego nam brakowało też jest więc niema co się cickać ze Boss mało zrobił ;p
Oczywiście każdy z nas chciałby Napastnika ale poczekajmy bo wenger liczy na Sanogo a wiemy ze kto jak kto ale on zna się na młodych grajkach więc dajmy mu czas.
Mamy trzech swietnych rozgrywajacych gdzie wystarczy dwocha za to mamy jednego napastnika gdzie potrzeba co najmniej dwoch i terzech stoperow gdzie trzeba czterech
Flamini i Sanogo jest jeszcze :p
Jak dla mnie naciagana 4. Jeszcze do wzmonienia dwie pozycje a mamy jeden super transfer i dwa dobre w miare a Sanogo to Bog wie kto to jest.
Bayern też ma tylko jedengo napastnika a to obecnie najlepszy klub na świecie, więc aż takiego problemu w napadzie nie widzę. Arsenalowi potrzebny klasowy SKRZYDŁOWY. Idealny byłby Hazard ale jego Wenger przegapił. Teraz tylko możemy sobie pluć w brodę i szukać lub jak w przypadku Ozlia czekać na okazję. (może Di Maria w zimie?)
lewy6321;
Zgadzam sie w 100%
Po tym transferze to tylko wszystkim ulzylo ze kogokolwiek kupilismy . Mysle ze gdyby wenger kupil nawet duzo gorszego pilkarza to no i tak wszyscy by sie cieszyli.
@borxon
nie mówię o liczbach, statystyce straconych goli itd, tylko o tym, że w przypadku zawieszenia/kontuzji, nie ma zmienników. W tym tkwi, moim zdaniem, nasza słabość w obronie. Bo duet Per-Kos jest jednym z najlepszych w lidze. Na daną chwilę na środek poza nimi mamy jedynie prawego obrońcę Sagnę. Trochę mało...
Wenger dostał 5 od redaktora bo wydał "tylko" 50 mln jakby wydał 100 to byłaby 10. ;P
Trudno się nie zgodzić z artykułem, nasza kadra wygląda na taką jakbyśmy chcieli bardziej grać w formacji 3-6-1, ale to okienko mimo wszystko trzeba uznać za udane w końcu nie straciliśmy graczy którzy grali w poprzednim sezonie, a trzeba zaznaczyć że w nim potrafiliśmy mimo to zająć 4 miejsce więc teraz Wenger sprowadził Ozila który ma wzbogacić ten skład o jakość. ;P
Hiszpanie wygrali Euro 2012 grając bez napastnika [rotacyjnie Torres]. Do takiej gry potrzeba znakomitej linii pomocy. Taką miała Hiszpania. Po zakontraktowaniu Ozila Arsenal może przejść na podobny system gry. Rolę wysuniętego Fabregasa u Kanonierów może pełnić Cazorla. To tylko sugestia.
Na dzień dzisiejszy to tylko gdybanie, bo siwy musi mieć jakąś koncepcje skoro zdecydował się akurat na Ozila. Ale niestety jeśli spełnią się te najczarniejsze scenariusze łącznie z kontuzjami (Poldi już wyleciał do końca roku ;/) to przy tak wąskiej kadrze będziemy w wielkiej i czarnej ... Chyba każdy się zgodzi, że Ozil to jeszcze nie jest gwarancja mistrzostwa czy finału Ligi Mistrzów, ale na pewno znacznie nas do tej czołówki zbliży, a zaczynaliśmy tracić do niej coraz więcej. Ten transfer ma też taki charakter symboliczny. Nikt nie uciekł, przyszedł zawodnik z najwyższej półki, na którą jeszcze dwa dni temu nikt z nas nie zaglądał. Mogliśmy jedynie marzyć i patrzeć na tych zawodników jak na lizaka przez szybę wystawową i żyć z nadzieją, że któryś z dzieciaków Wengera stanie się zawodnikiem takiego formatu. I nagle bum, jednak Arsenal może i go na to stać. Wenger poczuł presje. Wie, że nikt nie będzie czekał, aż on mozolnie przez kolejnych 5 lat będzie kreował zawodników i odbudowywał skład. Szkoda, że tak późno powstrzymał te falowe ucieczki, że nie zdecydował się na taki ruch z 3 lata temu, wówczas to wszystko potoczyłoby się inaczej. Oby siwemu się to spodobało i odnalazł się w tym jakoś, bo zamiast pomagać zaczynał coraz bardziej przeszkadzać i blokować rozwój tego klubu.
Na dzień dzisiejszy droga do trofeów wydaje się być jeszcze daleka. Chociaż gdyby skupić całą siłę na jednym froncie to kto wie być może w lidze daliby radę. W końcu doszło do wielu zmian, a my jakby nie patrzeć mamy w miarę ustabilizowaną i zgraną paczkę. Te niedoskonałości i pewne braki można zniwelować głodem zwycięstwa, ambicją i świetną atmosferą w drużynie, które już nie raz potrafiły uratować naszym tyłek i zdziałać cuda. Jeśli nie wyznaczą sobie priorytetu to niestety natury nie oszukają i się zajeżdżą przy tak wąskiej kadrze. Mam nadzieję, że Ozil to tylko przedsmak tego co nas czeka w najbliższym czasie i Arsenal będzie mądrze dążył tą drogą. Że nie jest to tylko zasłona dymna zastosowana tylko po to żeby siwy znowu mógł w spokoju kombinować z młodzieżą.
Przede wszystkim chciałbym, żeby wszyscy byli zdrowi w jednym czasie, wówczas moglibyśmy zobaczyć aktualny potencjał tej drużyny. A przede wszystkim w każdym meczu zobaczylibyśmy kawał dobrej piłki i namiastkę tego co Arsenal grał jeszcze kilka lat temu. Wenger dostanie po raz kolejny kredyt zaufania od kibiców, ale jeśli tym razem to zawali to wyleci z tego klubu z hukiem.. W końcu można spojrzeć na Arsenal z lekką dozą optymizmu, bo coś w końcu się ruszyło.
Jestem w pracy i przeczytałem tylko 2 pierwsze akapity i już jestem lekko podirytowany, mianowicie.
Oskarżasz Wengera o ignorancję, a ja oskarżam Ciebie. Dlaczego? Otóż pisząc zdanie:
"w defensywie wyglądamy przeraźliwie słabo" w mojej skromnej opinii (co również znajduje odzwierciedlenie w statystykach) w defensywie od przynajmniej pół roku wyglądamy solidnie.
Resztę przeczytam popołudniu i również odniose się do dalszej treści. Zaznacze, iz nie chcialem Cie w zaden sposob urazić, tylko wskazać małe niedopatrzenie z Twojej strony. Standardowo liczę na konstruktywną wymianę zdań, a w tym przypadku małe sprostowanie ww zdania.
Wydaje mi się, że transfer Ozila bardziej zawdzięczamy Perezowi, niż Wengerowi, przeciez sam Niemiec się wypowiadał, że chce zostać. Perez musial budzet podreperowac po sciagnieciu Bale po prostu.
LEWY 6321.BRAWO są ludzie którzy potrafią z rozsądkiem ocenic zakonczone okienko transferowe.
a gdzie się podziało 20 mln? 70 było do wydania, gdzie obrońca, gdzie napastnik?
@Gracjanbuli
....hmm
Ja się jednak z Tobą nie zgodzę, chociaż mecze zweryfikują wszystkie niepewności, a Arsenal jak zwykle dokula się do TOP4.
Dziwi mnie pierwsza rzecz. Wenger dostał pierwsze ostrzeżenie, bo na samym początku sezonu posypały się kontuzje. Jednak reakcja Papcia była nikła. Tylko Flamini, czyli gość, który ostro gra w destrukcji...fajnie ale nie do końca.
No to lecimy po pozycjach:
Napastnicy:
Giroud tu nie ma dyskusji.
Podolski....kontuzja
AOC..kontuzja
Walcott...gra na skrzydle, bo jako napastnik traci połowę swojej wartości (nie ma szans się rozpędzić), a na szpicy średnio sobie radzi lub sie po prostu marnuje
Sanogo....wielka niewiadoma..191cm i 74kg czytam :P
Rozgrywający i skrzydłowi:
Cazorla, Ramsey, Rosicky, Ozil
Wiltshire.....kompletnie bez formy
czyli wszystko OK ale kto będzie częściej na lewym skrzydle?
Defensywni pomocnicy:
Flamini
Arteta..kontuzja
Diaby...kontuzja
i kilka młodych nazwisk typu Gnambry, Frimpong,
Obrona:
niby wszystko OK ale
Monreal wraca po kontuzji czyli odzyskuje formę
vermalen....wraca po kontuzji ale nie wiadomo kiedy zagra
i mamy 5 grajków na obronę (Gibbs, Per, Jenki, Sagna, Koscielny)
Bramkarze:
Wojtek numero uno i wielka niewiadoma za nim
Niby pozornie jest OK ale gramy puchary, LM, premiership i w końcu ktoś zacznie się męczyć, pojawią się kartki, kolejne kontuzje...
Na piątkę, sprowadzając tylko jednego piłkarza? Niezłe myślenie.
jak pod spodem piszą ludzie ja również nie narzekam, ale uważam, że 2 najważniejsze pozycje o których non stop rozmawialiśmy nie zostały obsadzone. Zgadzam się z tym artykułem w 100 procentach
@askanonier3 specjalnie dla Ciebie powstał dziś główny artykuł na stronie krotkapilka.pl warto byś przeczytał. Uważam że Ozil będzie sporym wzmocnieniem dla klubu jednak widać dwa problemy. Czy poradzi sobie z siłowym angielskim stylem gry w piłkę i czy nam go nie zmiotą jacyś kopacze z Sunderlandu oraz czy będzie miał komu dogrywać piłki. Jak dla mnie dobrze by było mieć jeszcze jednego obrońce i napastnika w składzie i wtedy byłbym bardziej spokojny o ten sezon.
racja zgadzam sie z autorem ale mysle ze Wenger dogada jakis transfer i w zime dojdzie napastnik i obronca.
Po co nam Fellaini???? Mało masz pomocników? Napadzior albo obrońca bardziej.....
aha.myslę że jak bentner wejdzie do składu to pokaże tym razem na co go stac po tych wszystkich kłpotach.Ps nie bronię go ale myśle ze sie nam przyda
zgadzam się,tylko powinnismy jeszczek kup[ic(powtarzam się) fellainiegop i byłby git
Uwierzymy w tego Sanogo ludzie , a co to taki
Young z MU jest lepszy niż on ? Ostatnio taka padake grał z liv że dramat
Autor 100 % racji.
Praktycznie wszyscy co odgrywali wiekszą rolę w Arsenalu w zeszłym sezonie zostali (oprócz Gerwinho) i to był TEN moment aby do tej co raz lepiej działającej maszynki dokupić dwia trzy trybiki najwyższej klasy i kilka pomniejszcyh aby miec spokój w razie zmęczenia, spadku formy bądź kontuzji. Ale nie, jak zwykle stary Wenger mocno śpi. Na ocenę jeszcze czas ale bez szczęścia (które nas regularnie omija) będzie ciężko. I przestańcie prosić o zaprzestanie lamentów bo jest Ozil, prawda to wielki gracz, czołówka światowa ale proszę nie wdajcie się w to czego chciał między innymi tym transferem Wenger, czyli zamydlenia oczu na sprawy oczywiste tym jednym transferem. Wenger wykonał maksymalnie powtarzam MAKSYMALNIE połowę roboty jeśli chodzi o wzmocnienia i absolutnie rozumiem i uważam za zasłużone 5/10 dla Wengera od autora tekstu.
O obrońców jeszcze aż tak się nie martwię , ale kurde sam Giroud może nie pociągnąć tego wózka. Okej mamy alternatywę Walcotta i Podolskiego. Tylko to nie to samo , a Poldi ma kontuzję. Patrzę jednak na to wszystko z optymizmem bo udało nam się zatrzymać wartościowych zawodników + dokonaliśmy totalnej bomby transferowej. Mam nadzieję , że w zimowym okienku transferowym Arsene po raz kolejny wyciągnie asa z rękawa i sprowadzi kogoś na napad :).
Jak to Ozil jest OK tyle ze za drogo, no i liczylem na jakiegos stopera bo trzech nominalnych stoperow w PL to troche za malo ze o jednym napastniku nie wspomne. Bentner i Sanogo to narazie nadaja sie co najwyzej na puchary.
Tytuł nieadekwatny do treści ale ogólnie z wieloma tezami się zgadzam.
Co do oceny okna. Pierwsze co mi się nasuwa to w końcu ... Narszecie Wenger wykorzystał okazję, która się stworzyła i nie bał się kupić dobrego zawodnika. Do tej pory mieliśmy same rozczarowania, a dobrzy zawodnicy przechodzili nam koło nosa. Mata, Hazard, Silva i tak by wymieniać. Wenger wciąż wierzył w drużynę i przejawiał wyjątkową niechęć do wydawania pieniędzy. W tym roku miarka się przebrała i w końcu poczuł presję. Rezultat: Mesut Ozli. Choć jego transfer to więcej przypadku niż strategii Wengi ale może zakup takiego zawodnika otworzy mu oczy. W zimię trzeba kupić dwóch kolejnych ukształtowanych piłkarzy (skrzydłowy i napastnik) oraz może obrońcę. Jeśli Wenger tego nie widzi to nie nadaje się na sterowanie Arsenalem.
Mimo wszystko na rynku transferowym trzeba być łowcą. Wenger to dobry łowca, który niestety przez ostatnie lata był ofiarą. Wczoraj stary lew się obudził. Pytanie tylko czy aby nie zapóźno.
Jak dla mnie Wenger w zimowym okienku - jeśli będzie dobrze grać i będziemy w czołówce - zawalczy o Suareza. On idealnie wpasowałby się u nas i na skrzydło i na napad.
Ale teraz nie ma co gdybać tylko GO GO GUNNERS!
Dublet Özila na White Hart Lane - marzenie :D
PS. Przynajmniej teraz widać że nie ma rzeczy niemożliwych, bo kto by uwierzył dwa dni temu że reprezentant Niemiec się do nas przeniesie? Możemy mieć wszystkich prócz Ronaldo i Messiego.
CZegos tu nie rozumien, Myslalem ze chodzi o wzmocnienie skladu a nie o bicie rekordow. Jesli tak to mazna bylo Sebastiana mile za 80 ml kupic i tez bylby rekord.
pozdrawiam redaktorów, ciekawi mnie czy osoba pisząca ów tekst miała kiedykolwiek dotyczenie z piłką nożną. Prawda jest taka, że według Arsena, każda pozycja jest obstawiona
napsatnicy: theo, girud, sanogo, podolski
pomocy chyba nie trzeba wymieniać
obrona również jest obsadzona
pozdrawiam
Ja jednak liczę na czynnik psychologiczny, na tego kopa, którego dał ten transfer. To może mieć lepszy wpływ na drużynę niż kupno kolejnych dwóch, trzech uzupełnień składu. Poczekajmy do tego feralnego listopada, który zbiera żniwo kontuzji. Poczekajmy.
Ale mnie redaktor wkręcił :/ Myślałem, że przeczytam sobie coś pozytywnego, a tu znów lamenty. Nie możecie chociaż jeden dzień przestać narzekać?
Ode mnie Wenger dostaje 7/10. Solidne okienko, na plus. Dobry początek do odbudowy potęgi.
Z jednej strony zgadzam się z autorem. mogliśmy, ba nawet trzeba było kupić kogoś na obronę i dobrego zmiennika na atak.
Z drugiej strony parę lat temu Borussia grała też dość chudym składem (fakt, nie porównujmy PL do Bundesligi) ale udało im się wtedy coś ugrać.
Boję się sytuacji że Ozil będzie chciał za rok-dwa odejść. Może jednak się zdarzyć tak, że w następnym okienku znowu sypniemy trochę kasy i kupimy kolejnego, światowego grajka i w ten sposób, pomału, wolnym krokiem, odbudujemy wielki klub z przed lat.
In Arsene we trust! I tyle w temacie.
Napastnik tylko nam jest potrzebny. Obrońca nie
Flamini/Jenkinson Kos/Sagna Per/Verm Gib/Nacho
Napastnika? Serio? Gramy jednym napastnikiem. Mamy pięciu graczy, co mogą grać na tej pozycji. Po kiego nam kolejni?
Obrońce tak. Ale napastnika?
Jak Suarez będzie grał od niechcenia to Live go pewnie już w zimę puści i wtedy panie Wenger wykładamy tyle co na Ozila i mamy najlepszą ofensywę w PL :)
ja te okienko ocenię w styczniu
a póki co 14.09. mecz z sundelandem
może Wenger zdecyduje się na zakup/zakupy w zimowym okienku?
Fajny tekst i zgadzam się w 100%. Nie sprowadziliśmy do zespołu zawodników których najbardziej potrzebowaliśmy. Nie mamy obrońcy i napastnika w dodatku przydałby się skrzydłowy w obliczu odejścia naszego czołowego zawodnika i plagi kontuzji (Poldi i AOC). Pozostaje jedynie mieć nadzieje na to, że jakoś dodreptamy do początku zimowego okienka transferowego i pojawi się napastnik, który odciąży naszego Żwiru i obrońca, bo mamy obecnie dwóch zdolnych do gry i sagnia od biedy. Jedyne, co można zrobić to chyba trzymać kciuki za brak kontuzji w każdym meczu i liczyć na to, że w zimie wciąż będziemy mieli realne szanse na puchary...
Mam takie same odczucia. Nie zamierzam już psioczyć i ironizować na temat Wengera, bo jednak jest to najlepsze letnie okienko transferowe od lat - sprzedaliśmy szrot, nikt z pierwszego składu nie odszedł i kupiliśmy w końcu jakąś gwiazdę. Jestem wręcz skłonny odwołać wszystkie słowa które napisałem odnośnie Wengera w tym okienku i bić się w pierś.
Jednak mimo wszystko to okienko mogło być jeszcze dużo lepsze i pozostaje pewien niesmak. Zabrakło uzupełnień składu. Zabrakło czwartego ŚO i zmiennika dla Giroud, a myślę, że na oba te transfery nie trzeba by wydawać więcej niż około 20mln. I wydając tą relatywnie niewielką kwotę, kadra byłaby kompletna.
Ja transfery oceniam na 3+ nie wiecej, kontuzje potwierdzaja, ze mamy braki.
Doskonale, zgadzam sie z autorem w 200%, Licze, ze tak sie nie stanie, ze nie odbije sie Wengerowi czkawka brak napastnika, czy defensora/ów.
Fajny artykul, duzo w nim prawdy :) ja jednak wierze, ze kontuzje beda Nas omijac i ze w tym sezonie, nie bedziemy musieli walczyc o top4 a o top3 i to z wieksza swoboda niz do tej pory
Zimą liczę na transfer Abela, a na obrone hmm Papadopulos-marzenie :OOO