Wenger: Szanse na występ Ceska oceniam na 40%

Jeśli nie wyleczy urazy to lepiej, żeby nie grał.

Myślę że Cesc nie wystąpi w tym spotkaniu, ale wszystko okaże się na konferencji.
Lepiej żeby Cesc nie grał ponieważ może dojść do jeszcze poważniejszego urazu, a przecież mamy też bardzo ważne spotkania w lidze.
Jednak uważam że bardziej chciałbym aby zagrał Will, bo napastnicy Barcy są bardzo szybcy i dobrze grają, także musimy obronę mieć najlepszą.
Najlepiej jakby zagrał Cesc i Will, wtedy byśmy mieli lepsze szanse na wygraną.

Lepiej, żeby był gotowy na rewanż, bo na Camp Nou z pewnością by się przydał. Ten następny mecz jest nawet ważniejszy niż ten pierwszy bo z całą pewnością zdecyduje się kto awansuje dalej.

Tak czy siak jak Cesc będzie wstanie grać to zagra.Ktoś tam napisał, że nie jest ostatnio w formie?Axxxe, podejmujesz takie stwierdzenie po jednym meczu?Bez urazy, ale w tym sezonie Cesc przechodzi samego sobie i jeden jedyny mecz który mu całkowicie nie wyszedł to właśnie była to potyczka z Birmingham.Widać, że bał się w tedy o tą swoja nogę i grał asekuracyjnie.Mam nadzieje,że zagra i udowodni, że grajków takich jak Iniesta czy Xavi zostawił już daleko w tyle oraz wierzę, że strzeli bramkę,podjedzie do narożnika i jak zwykle pocałuje nasz herb oraz na końcu splunie Pique pod buty i zaśmieje się szyderczo!

Nie nastraja to optymizmem. Bez niego też potrafimy grać, ale teraz przyjeżdża wielka Barcelona... Na pewno piłkarze będą zdeterminowani i bardzo ambitni w tym meczu. Waleczność + trochę szczęścia + postawa na naszym optymalnym poziomie, może nam dać zwycięstwo.

Mi sie wydaje, że wejście na boisko Cesca zależeć będzie od aktualnego wyniku i stylu gry. Lepiej niech będzie sprawny w rewanzu.

Trzeba czekać.

Skoro Boss nie daje mu nawet 50%, nie ma się co Ceska spodziewać. Myślę, że jego strata nie będzie aż tak widoczna, Samir świetnie go zastąpi, a Katalończycy pewnie go trochę zbagatelizują, bo to nie ich wychowanek. Wenger coś wymyśli, obojętnie kto wystąpi - musi i na pewno da z siebie wszystko.

marcel134... dobrze powiedziane, po co wystawiać nie w pełni zdrowego Cesca który mógłby coś poważniejszego złapać :/
Mamy dobrych i równych zawodników, Nasri jest w formie, może rozgrywać ... i wychodzi mu to nie gorzej niż Cescowi :)
Ja obstawiam, że jutro Fabregas nie zagra, a w rewanżu uciszy Camp Nou :)

Jestem zdania, że jeżeli Fabregas zagra od początku spotkania nie będziemy mieli z niego żadnego pożytku. Zgodzę się, że od Cesca zależy wiele, ale już niejednokrotnie pokazywaliśmy, że nie jesteśmy drużyną jednego zawodnika tylko zgranym kolektywem, gdzie każdy potrafi odwrócić losy spotkania. Hiszpan nie jest ostatnio w formie, więc wystawianie go mija się z celem, ale wydaje mi się, że nasz menadżer desygnuje go do gry już od pierwszych minut rezygnując tym samym z będącego w świetnej dyspozycji Nasriego.

Nie lubię Denilsona, ale ostatnio znacznie popracował nad sobą. Jestem ciekaw jak zagrałby z Barceloną, ale nie na tyle, żeby skreślać szanse na występ Diaby'ego lub Rosicky'ego, którzy w żadnym momencie gry nie są bezproduktywni. Bezapelacyjne miejsce w składzie ma jak zwykle Song, ale tym razem nie można pozostawić go samego na środku, bo w przypadku meczu z Barceloną będzie mu o wiele trudniej o zatrzymywanie ataków rywali. Chciałbym Cesca i Rosicky'ego lub Walcotta na zmiany, bo to zawodnicy, którzy potrafią zmienić naszą grę na lepszą. Theo to świetny joker, Czech zawsze inteligentnie rozrzucał piłki po boisku, natomiast Cesc udowodnił swój geniusz w pojedynku z AV. Nie mam zatem nic przeciwko, żeby panowie powtórzyli swoje wyczyny w spotkaniu z FCB :)

Bądźmy dobrej myśli XD

Moim zdaniem Jesteśmy wstanie poradzić sobie nawet bez Cesca. Arsenal nie jest drużyną , która wszystko stawia na jednego zawodnika. Dlatego wierze (bo wierzyć trzeba) , że Arsenalowi uda się wygrać jutrzejsze (środowe) spotkanie.

Moim zdaniem Jesteśmy wstanie poradzić sobie nawet bez Cesca. Arsenal nie jest drużyną , która wszystko stawia na jednego zawodnika. Dlatego wierze (bo wierzyć trzeba) , że Arsenalowi uda się wygrać jutrzejsze (środowe) spotkanie.

co z tego, że nie będzie grał Iniesta, skoro Fabregas też nie. Strata kapitana jest stratą znaczącą. Cesc po prostu musi zagrać!

Albo wejdzie w 2 połowie napewno zagra nie ma bata:D

myślę że zagra ;) jest to na 100 procent:D

Mię tylko dziwi to, że piłkarze Arsenalu są chyba najczęściej kontuzjowani, więc jest to słaba opieka medyczna lub sposób innych klubów na pokonanie Kanonierów.

Po pierwsze: Barcelona wiedząc że gra z kontuzją będzie go chciała zlikwidować co nam całkiem utrudni już walkę o PL.
Po drugie: Z Porto bez Cesca poszło dobrze, więc teraz też powinni sobie poradzić, zagra w rewanżu.

Lepiej dmuchać na zimne niż potem płakać...

Ciekawy jest fakt, że gdyby podobna sytuacja dotyczyła np Messiego i była podawana na stronie Barcy to myślelibyśmy , że to zasłona dymna :)

dawaj, dawaj Cesc wierzymy w ciebie, chociaz to tak na prawde nie zalezy od niego ://

Musi grać !

Szkoda, że akurat teraz się to zdarzyło.
Ale patrząc na to z innej strony, bez Cesca z Porto gralismy lepiej. Może chłopaki znowu wezmą się w sobie w wygrają dla kapitana. Oczywiście modle się żeby jednak zagrał.

Oby udało mu się wykurować do jutra...

4cesc44 - ja też będę sam oglądać :( Mam nadzieję, że będę dumny z kanonierów ;) Chce zobaczyć minę ojca jak Arsenal wygra ;D

mdr_AFC--->Tylko że ja bym Solowi dał odpocząć bo najprawdopodobniej będzie William :)

jak ja bym chciał oglądać mecz z wami ;) a tak to jestem tylko z jednym kumplem co jest za arsenalem :)

---------- Almunia -----------
Sagna - Sol - Thomas - Clichy
----------- Song --------------
------ Nasri ---- Rosa -------
Walcott --- Benio --- Arsza

ja bym tak zagrał ;) Mamy szansę ! Go Go Gunners !!!

Aż tak źle to bardzo nie dobrze on musi zagrać bez niego kanonierzy mają małe szanse na zwycięstwo :[

Ehh jeszcze tego tylko brakuje ...

no, mam nadzieję że będzie gotów, zawsze lepiej grać z nim niż bez niego...

...Cóż... Nie udało sie wygrać z Birmingham, trzeba liczyć, że Hiszpan na jutro się wykuruje.

ostriket --> żeby wygrać mecz, żeby nie odpuszczać Ligi o którą tak walczyliśmy po przegranych meczach z chelsea i MU.
Wpuszczenie Cesca w drugiej połowie było błędem, ale chceliśmy ten mecz wygrać, Fabregas także a bez niego byłoby o to bardzo trudno.

Cesc nie musi grać przecież całego spotkania:) będę zadowolony jak zagra nawet jedna z połówek:)

no i po co Wenger go wystawiał w meczu z Birmingham? swoją drogą pan Webb jak zwykle przegiął ;] jeśli Cesc by nie zagrał to ważne jest żeby atak wyglądał: Arshavin- Bendtner- Walcott...nie żadne cudowanie z Nasrim czy Eboue na skrzydle bo oni przydadzą się na innych pozycjach ^^

Czyli szanse są. Oby jutro jak wstanie z łóżka ból mu minął.
Ważne jednak jak mówi Karuzel, Diaby i Gallas trenują czyli ten drugi może zagra ;) Fajnie by było
Gallas - Vermaelen. Byłbym o wiele spokojniejszy o obronę i naszą bramkę.

Taka zagrywka psychologiczna ;p

hmmmm.... boje się, że będzie taka sytuacja jak w ostatnim meczu LM..... :/

Mam ogromną nadzieję że zagra. Chociaż te 40% nie są zbytnio optymistyczne.

Diaby i Gallas trenują! Może nie być najgorzej:)

Widzę jedną pozytywną stronę tej sytuacji...

Jeśli Cesc by nie zagrał (Nie daj Boże) To Almunia pewnie dostanie opaskę kapitana i będzie może grał pewniej i to da mu satysfakcję że on jest tutaj kapitanem na własnym stadionie , tak jak przeciwko Porto :)

Ale co z Diby'm?! Ostatnio jest w formie i przydałby sie nam nie mniej niż Cesc....

No nie fajna wiadomosc. Ale jesli ma zagrac gorzej i osłabiać drużyne lub jesli ma grac i nabawic sie gorszej kontuzji to niech nie gra to przeciez wiadome . Ciezko bedzie bez niego .!

Czuje, że Fabregas wystąpi w tym spotkaniu ;]

No to nie zbyt ciekawie się zapowiada...:/
Mam nadzieję że jakby co to Samir godnie go zastąpi...

Niestety nie miałem w sobotę możliwości obejrzenia meczu przeciwko Birmingham bo nie działał mi , ale śledziłem wszysto co się działo w komentarzach i wynikało z nich że Fabregas sam na własne życzenie sobie zaszkodził. Mógł zejść w po pierwszej połowie, a nie mówił Wengerowi że wszystko jest w porządku. W tej sytuacji Boss też zachował się nieodpowiedzialnie, bo powinien go zdiąć a nie ryzykować jego zdrowia kosztem jutrzejszego spotkania...

Jak na kapitana drużyny - zaciśnie zęby i zagra, Wenger będzie musiał mu ulec. ;]

Niedobrze. A co z Diby'm? Ponoc jego występ też stał pod znakiem zapytania.

Kurdę , szkoda że ten Cesc taki uparty i nie chciał zejść w meczu z Birmingham , może teraz byłby pewniejszy jego występ , a tak to trochę mało te 40% :/

mam nadzieję że to tylko jakaś podpucha;)

Czasem to tylko taka trenerska gra,to normalne że przed tak ważnym meczem. Ile w tym prawdy to zobaczymy jutro.A Cesc w tym meczu napewno chce wystąpić bardziej niż w każdym innym bo to szczególny mecz dla niego

Usiądzie na ławce tak jak w meczu z Aston Villą... w końcu wejdzie na boisko i... ;)