Wenger: Szanse są wyrównane

Na pewno nie bedzie prosto ale pokonamy ich!!!!

czuje ze bedzie to mecz do jednej bramki, przynajmniej na Emirates, a takie mecze sa najgorsze

Polecam: www.youtube.com/watch?v=XHyLHock-v

napewno sie wymeczymy ale jestem pewna tego ze przejdziemy ;]
mam tylko nadzieje ze nie bedzie takiej nerwówki jak na meczu z Romą i karnych ;]

Damy radę tak jak podkreślił kolek wrócą Ade i Cesc, ale mnie martwi kontuzja Theo i to z pewnością będzie duże osłabienie:(

Będzie ciężko ale przejdziemy:)

ja oceniam szanse na 60% do 40% dla Arsenalu... wróci Cesc i Ade i będzie GITES!

Teraz po kontuzji Walcotta to nie jestem przekonany do naszego triumfu w LM.

Jeżeli uda nam się wygrać z Villarreal na ich boisku to mecz na ES będzie tylko formalnością.

kejmaro, z barcelona to jak juz finał

50 % to czysto matematycznie ma każdy zespół xD

wygramy puchar

Ja oceniam szanse awansu 90% na korzyść arsenalu. Dodatkowo jeszcze wracają Fabregas i Adebayor to mamy +9% .matematycznie wychodzi 99-10 procent na korzyść arsenalu ;). Najgorsze jest to ,że Barcelona bedzie na nas czekać w półfinale :(.

wygramy puchar

Na mecze z teoretycznie słabszymi drużynami, jaką bez wątpienia jest Villarreal, nasza mobilizacja jest zbyt mała. Stąd też moja obawa, że awans uzyskamy po zaciętych bojach. Oczywiście liczę na Arsenal i wierzę nasz awans, głownie z powodu lepszej gry, którą ostatnio prezentujemy. Villarreal radzi sobie w tym sezonie znacznie słabiej, co nie znaczy, że stoją na straconej pozycji.

Nic nie ma za darmo. O awans do następnej fazy rozgrywek musimy powalczyć sami, nie licząc na pech rywala. Na szczęście wracają kontuzjowani zawodnicy, dzięki którym łatwiej uzyskamy awans do półfinału. ;)

chyba szanse na awans 70% dla arsenalu

Teoretycznie szanse mamy większe i to na nas stawiać będą eksperci.. Ale Villareal to zespół, który moim zdaniem bez kompleksów może mierzyć się z każdym. Na tym etapie nie ma już słabych drużyn, więc ciężko obstawiać kto wyjdzie zwycięsko z tych pojedynków..

Całym sercem jestem z Arsenalem i wierzę, że dobrniemy do finału ;) Czekam na półfinał z mułami, potem finał z Barcą i widok cieszących się ze zwycięstwa Kanonierów :>

Jakby nie patrzeć mamy w tej edycji LM niezłego farta... Pozatym w lidze idzie nam nienajlepiej... Czy tylko ja dostrzegam pewną analogię pomiędzy tym sezonem a 05/06? :D

Jedziemy ich spokojnie :D
Potem 1/2 z Porto i finał z Barcą ;p

Ważne by nie zlekceważyć rywala. Grać swoje i to przyniesie efekt.

Ee tam , bez przesady , mi sie wydaje ze mamy wieksze szans niz Villareal , szczegolnie ze rewanz gramy u siebie... Damy rade!

wygramy xd