Wenger: Szczęście nie decyduje o zwycięstwach
21.03.2012, 08:09, Marcin Stefaniak
17 komentarzy
Arsene Wenger uważa, że świetna forma Kanonierów i wygrane w ostatnich pięciu spotkaniach nie są zasługą szczęścia, a ciężkiej pracy.
Podopieczni Wengera przeszli do historii meczem z Newcastle. Było to bowiem czwarte spotkanie z rzędu, które wygrali, znajdując się na przegranej pozycji.
Wenger stwierdził, że być może jego podopieczni sami utrudniali sobie życie, ale mimo tego w pełni zasłużyli i zapracowali na tak dobrą serię.
- Za każdym razem kiedy traciliśmy gola, pokazywaliśmy fenomenalnego ducha. Nie jest to może zbyt dobre dla twojego zdrowia i emocji, ale kiedy ostatecznie udaje Ci się wygrać, akceptujesz to.
- Jeśli to jest cena, jaką musimy zapłacić by wygrywać, to zgadzamy się. Chcemy cały czas kontynuować dobrą passę i zawsze grać z takim samym zaangażowaniem. W tym przypadku nie wierzę zbytnio w szczęście.
- Jeśli wracasz do gry, to zasługą tego jest głównie to, że walczysz. Jeśli natomiast walczysz, masz szanse, by wrócić do gry. Musimy po prostu dawać z siebie wszystko.
źrodło: Arsenal.com
16.09.2025, 14:46 5 komentarzy

5 godzin temu 9 komentarzy

5 godzin temu 5 komentarzy

5 godzin temu 1 komentarzy

5 godzin temu 0 komentarzy

23 godziny temu 7 komentarzy

31.05.2025, 09:54 6 komentarzy

31.05.2025, 09:52 23 komentarzy

30.05.2025, 21:07 5 komentarzy

30.05.2025, 15:10 29 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
szczescie nie decyduje, ale jak przegrywalismy to Wenger mowil, ze mialismy "pecha" :D
Moim zdaniem również decyduje i to w wielu przypadkach
Jak to nie? Często decyduje ;]
Jednak są takie momenty kiedy decyduję, jak np. ostatnia piłka do Vermaelena z Newcastle, czy podanie Songa do Robina z Live.
Czasami decyduje.
Jakbyśmy my byli na miejscu liverpoolu w tym meczu to potem by mówił, że szczęście zadecydowało.
Nie lubie jak Weger zmienia zdanie w zależnośći od sutyacji w jakiej sie znajduje ;/
Wenger tak gada, a gdybyśmy stracili z obojętnie kim bramkę w końcówce i przegrali to by powiedział, że rywal miał więcej szczęścia ...
kiedys mielismy taki sezon ze co drugi mecz wygrywalismy w koncowkach mimo ze przegrywalismy nie raz dwiema bramkami, pamietam wtedy jak karne swietnie strzelal Gilberto i Adebayor tez czesto trafial
oj jednak troche szczęścia w tym jest ale ciężkiej pracy oczywiście więcej
Podbijam.
canalplus.pl/sport/liga-angielska
głosujcie!!!
"I'm ARSENAL till I die..." !!!
taki troszke hipokryta ten nasz arsene... Ale z 2 strony co ma mowic - mielismy farta strzelajac bramki w 90 minutach, bez sensu.
Ale jeśli przegrywamy i tracimy w ostatnich sekundach, mimo ładnej gry, to mamy pecha, tak?
Dobrze powiedziane:)
Jak walczysz do konca i stwarzasz sytuacje, zwiekszasz prawdopodobienstwo ze cos strzelisz czyli szczescie tu nie ma nic do rzeczy :)
Ja bym powiedzial ciezka praca + odrobine szczescia bo zdobywanie goli w doliczonym czasie dajace wygrana tak mozna nazwac. Szkoda wlasnie tego, ze dopiero jak stracimy gola zaczynamy robic swoje - i to jak na razie najwiekszy mankament bo wprowadza niepotrzebne nerwy nie tylko u pilkarzy ale takze u kibicow
Ale pamiętacie jak było kiedyś ? Graliśmy świetnie a jakieś Wigany nam urywali punkty. :) Ale ostatnimi czasy wygrywamy i nie ma pecha. :)
overmars - może jest w Twoim komentarzu ziarnko prawdy, ale prawda jest taka, że tak jak mówi Wenger prawie we wszystkich z ostatnich pięciu spotkań zapracowaliśmy na zwycięstwo.
Gdy wygrywamy to szczęście nie ma tu nic do rzeczy. Ale jeśli tracimy punkty to wtedy zabrakło nam trochę szczęścia-wygodna filozofia. Nie błaznuj Wenger tymi swoimi pseudo-mądrościami=)
Zgadzam się z Bossem. W ostatnich meczach graliśmy bardzo dobrze i szczęście nie miało tu nic do gadania.