Wenger: Traktujemy poważnie każde spotkanie
15.02.2013, 13:48, Marcin Stefaniak 16 komentarzy
Arsene Wenger uważa, że mała ilość porażek z drużynami z niższych lig w poprzednich latach pokazuje, jak poważnie Arsenal traktuje FA Cup. Przegrana z Bradford była dopiero drugim takim potknięciem w 16-letniej karierze Francuza. Wenger przyznaje, że przez to Kanonierzy z jeszcze większym skupieniem podejdą do meczu z Blackburn.
- W ciągu 16 lat nie zaliczyliśmy wielu wpadek. To pokazuje, że traktujemy to trofeum naprawdę poważnie. Do każdego meczu przygotowujemy się jak do finału i dlatego do tej pory osiągaliśmy dobre wyniki.
- Polegliśmy z Bradford w karnych, ale naprawdę nie zlekceważyliśmy przeciwnika i z respektem podeszliśmy do tego pojedynku. Po meczu mówiłem to samo i tak było. Po tej porażce głęboko analizowaliśmy to, co się stało.
- Bradford udowodniło wszystkim, że nawet mimo gry w 4. lidze jest świetną drużyną. Do sobotniego meczu podejdziemy przygotowani najlepiej jak możemy i bardzo będziemy chcieli zwyciężyć - powiedział Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Trzeba ukłuć Blackburn już na początku meczu, a potem tylko rozdzierać ranę. Takie drużyny to powinien być chleb powszedni dla nas, choć czasami mamy z tym problemy :D
Nie zapominajmy , że rok temu Blackburn grało jeszcze w EPL , a więc łatwo nie będzie.
A potem trafiamy na silniejszych i odpadamy :). I tak przez ostatnie 8 lat. ;)
Zawsze po takiej konferencji przegrywamy, mam nadzieję że tym razem będzie inaczej. ;P
Szkoda że nie traktujemy poważnie spotkań z czołówką tabeli, bo tam wszystko wdupiamy, może oprócz Totków
Może jednak o Bradford pamietaja by nigdy nie popełnić błedu jakim jest zwycieswo przed meczem
Ja już nie chce słuchać o Bradford przy każdym spotkaniu z 2,3 ligowcem. Po prostu zapomnijcie i grajcie dalej
Już zapomnijmy o tym nieszczęsnym Bradford! To była wpadka i tyle, trzeba się skoncentrować na następnych meczach a nie rozpaczać cały sezon jeden mecz.
@Rafson95
Może Wenger nie, ale piłkarze już tak.
simpllemann@ zgadzam się z tobą "niewolno lekceważyc przeciwnika" ale niestety Bratford zlekceważylićmy i widzisz co sie stalo....
Wiadomo, najważniejsze nie lekceważyć żadnego przeciwnika.
Już nie będzie żadnych wtop, historia z Bradford wiele go nauczyła
jak gervinho nie mógł na pustą bramkę strzelić to potem pech
Nie ma innej opcji niż awans do ćwierćfinału, nie u siebie i z Blackburn.
Czasami tego nie widać -,-