Wenger: Uczyńmy niemożliwe możliwym

10.03.2013, 03:29, Maciek Żmudzki 56 komentarzy

Menadżer Arsenalu – Arsene Wenger – przyznał, że wciąż wierzy, iż jego zespół jest w stanie pokonać Bayern Monachium i awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Po porażce 1-3 na Emirates Stadium większość fachowców całkowicie skreśliła szanse Kanonierów na dalszą grę w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach Europy. W przypadku awansu Arsenalu niektórzy bukmacherzy na Wyspach są skłonni zapłacić nawet czterdzieści funtów za jednego postawionego na The Gunners. Te pesymistyczne prognozy nie wpływają jednak na Bossa, który wciąż przekonuje, że walka o ćwierćfinał Champions League wcale nie jest skończona.

- Znajdujemy się w bardzo ciężkim położeniu, a w środę przyjdzie nam grać na wyjeździe z niewiarygodnie mocną drużyną – zaczął Wenger.

- Naszym celem wciąż pozostaje jednak walka o awans. Zamierzamy wyjść na to spotkanie nie tylko z optymizmem, ale i z olbrzymią motywacją. Nieważne, jak będzie ciężko – wierzymy w siebie i na pewno nie jedziemy do Monachium z nastawieniem, ze rywalizacja jest już skończona.

- Na boisku musimy zachowywać się jak drużyna, która wie czego chce i jest zdeterminowana, aby to osiągnąć. Mamy jeszcze kilka dni na przygotowania i nie ukrywam, że będziemy pracować również nad aspektem psychologicznym. Jaką taktykę obierzemy na to spotkanie? Tych decyzji jeszcze nie podjąłem. Jedno jest pewne – będziemy musieli się dostosować do okoliczności i zagrać o wszystko.

- W naszej historii mamy kilka spektakularnych zwycięstw w Lidze Mistrzów, z których jesteśmy naprawdę dumni. Najważniejsze jest to, abyśmy wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że w Monachium może być podobnie. To prawda, szansa jest nikła, ale musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby to, co wydaje się na chwilę obecną niemożliwe, uczynić możliwym. Przed nami ogromne wyzwanie, ale będziemy walczyć o to, aby mu godnie sprostać – zakończył Francuz.