Wenger: Ufam Debuchy'emu

Dzisiaj będą nim tak kręcić, że nie będzie wiedział co się dzieje.

Ja tam wierze w Francuza

Też nie boję się o jego występ

Obawiam się o postawę Mathieu. Z Costą łatwo nie będzie. Jednak Wenger złego słowa nigdy nie powie o swoim zawodniku.

a ja mu nie ufam

hmmmm...
media.giphy.com/media/12XMGIWtrHBl5e/giphy.gif

Papa to jednak jest gość, nigdy nie powie złego słowa o swoich zawodnikach, nigdy.

No Debouchak, mam nadzieję że masz mocne rzęsy, bo będziesz musiał na nich 90 minut stać.

Tam nie bedzie litości na prawej stronie, Pep każe im atakować właśnie na tej stronie.

Omg. z Walcotta zrobiły się 2 miesiące -_- !

arsenalreport.com/injuryroom/

Powyżej macie info na temat kontuzji.
Z tego co jest napisane, wynika, że "ektor" ma problem z pachwiną.

Licze na pozytywne zaskoczenie ze strony Mathieu.

Debuchy vs Costa, będzie huragan z tego młynu

Dalej Mathieu! wierzę w ciebie!

boje sie jutro o tą prawą strone !! to będzie slaby punkt naszej ekipy

Bellerín to na tym słupku się obił? Bo nie widziałem wzmianki o jego kontuzji wcześniej. Wielka szkoda :/

Jeżeli Mathieu nie zagra dobrych zawodów nie sądzę by odniósł sukces w przyszłości w barwach Arsenalu.

Nie jest w formie, ale to solidny obrońca. Wierze, że jutro zagra genialnie.

Sagna znalazł formę, więc dlaczego nie miałby tego dokonać Debuchy. Trzeba wierzyć, bo Debuchy to nie jest średniak tylko ma spadek formy. A może lepiej się spisze z tyłu niż Bellerin. Zobaczymy.

Już Bellerin sobie nie radził z Costą, to nawet się nie łudzę, że Debuchy da sobie radę. Jutro niestety dostaniemy bęcki, ale 3 pkt. z FCB to i tak niezły wynik.

dawac no tutaj to Monachium. Trudno, sklad mamy jaki mamy, jezeli bedziemy dobrze grac w pilke to wygramy, taka jest prawda. Z nimi trzeba bardzo umiejetnie, kolektywem grac. Jutro idealnie po powrocie z pilki bede ogladal. Jak zalicze 3 pkt w kanadyjce, to i Arsenal wygra ;) Zobaczymy jak im to wyjdzie w tym skladzie ;)

Głupio by było gdyby mu nie ufał

Sory nie tutaj. :D

Hahahahah a ja mówiłem do brata, że prędzej Nacho strzeli niż Krystyna.

Przez kontuzje straciliśmy szansę na wygranie z Monachijczykami, a szkoda, bo moglibyśmy ponownie utrzeć im nosa.

Ciężkie słowa rzucają mi się na usta kiedy pomyśle o tym że jutro zagra debuchy patrząc na to jaki popis gry dawał ostatnio, ale cóż tym bardziej ekscytujący może byc jutrzejszy mecz...COYG!
P.S. Mimo niezłej gry BFG w pierszym meczu wolałbym z całą pewnością zobaczyć jutro Gabriela bo tak to szansy na czyste konto nie specjalnie widze z duetem słaby Mert + słaby Debuchy

OOO nie. A może to będzie pozytywny kop dla Debuchego? Bo faktem jest,że chłop talent i umiejętności ma może jedynie z formą kiepsko ale może odpali.... na to liczę.

Bądźmy realistami, Costa zrobi z niego wiatrak.