Wenger: Wielkie kluby mogą się uczyć od Leicesteru

Ale że niby Leicester to mały klub? To ile klubów w europie stać, by wydać "ledwie" 27 milionów funtów?

Wenger nie jest nieomylny, ale wydawanie dla wydawania niczego nie zmieni. Kochacie transfery, wiem to.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ten sezon to wyjątek który potwierdza regułę. Ale co tam Papa ma swój świat.

Payet, Kante, Vardy, Mahrez, Ighalo, Lukaku. Kto się spodziewał, że te nazwiska aż tak eksplodują z formą w tym sezonie?

Lester w tym sezonie wystrzeliło z formą od początku, a teraz w trudniejszym okresie co chwile wymęczone 1:0 i powoli idą do celu. Mam nadzieję, że Sunderland broniący się przed spadkiem w końcu ich powstrzyma bo jak teraz wygrają to już jedną nogą będą mistrzem Anglii. Oczywiście wierzę, że my ich przegonimy bo Spurs to jeszcze gorsza opcja. Jak nie my to niech Lisy zdobędą ten tytuł, ale po cichu liczę, że np. porażka z Sunderlandem mogła bym im bardzo utrudnić dalszą grę. Byłaby większa presja, rywale coraz bliżej itd.

Szkoda tylko, że wielkie kluby odnoszą sukcesy przez wielkie transfery, a obecny sezon jest jedynym takim, wyjątkowym.

Kompletnie nie rozumiem fal krytyki...
Frustrację jedynie wyczuwam ostatnio w sekcji komentarzy. Mało kto potrafi z chłodną głową ocenić sytuację. Nie jest tu mowa o tym czy Wenger robi dobrze, czy źle. Narzekacie na braki transferów, trofeów. Ale czy chodzi tylko o to? Arsenal od lat słynie z rozważnego prowadzenia klubu. Ufają trenerowi, a On zawodnikom. To jeden z wypracowanych filarów tego klubu. Domorośli menedżerowie, którzy wytykają błędy gościowi, który utrzymuje w czołówce klub przez cały pobyt w tym klubie.

Oczywiście, trofea są według pewnych kryteriów celem w piłce nożnej i miło byłoby przytulić w tym roku Mistrzostwo Anglii, które jak najbardziej było na wyciągnięcie ręki. Ale czy w profesjonalnej piłce, gdzie od murawy aż do posiłków wszystko jest na najwyższym poziomie, to akurat Wenger jest beznadziejny? Mam wrażenie, że kibice Arsenalu przez nagonki innych klubów nabawiają się kompleksów na tle wyników sportowych.

Jego pierniczenia juz mi sie nie chce sluchac.

Wenger mówi, żeby wielkie kluby się uczyły od Leicester. On powinien powiedzieć, żeby on się tego NAUCZYŁ, a w 1 kolejności DOBRYCH transferów.

2 w 1. Tłumaczy brak tytułu i daje do zrozumienia, żeby nie liczyć na transfery.

Z każdym dniem kompromituje się coraz bardziej.

Niech on porządne transfery zacznie robic, a nie Francuzikow 16 letnich tylko sprowadza. Tyle ciekawych nazwisk i tanich zawodników: Obasi, Alvarez Balanta, Rhodes,, Veloso, Gourcuff .....

TAKICH NAZWISK NAM TRZEBA

Wengerinho już się tłumaczy

Cena = jakość w większości przypadków. W tej mniejszej części są takie rodzynki jak Mahrez czy Kante. Teraz zobaczycie Wenger już nikogo za większe pieniądze nie kupi chyba że po super okazji.

Zamiast w kółko wyzywać Arsenal i Arsena trzeba po prostu docenić robotę Lester.

To co zrobili do tej pory rest wyjątkowe i niespotykane, szacunek Lisy za te wszystkie zwycięstwa, za wole walki.

Szkoda tylko, że w ostatniej kolejce spadniecie na drugie miejsce :)

27 M GBP to 2x więcej niż Arsenal. Mamy odpowiedź Arsene, czemu są wyżej...taki żart

No i Wenger ma kolejne wytłumaczenie, dlaczego nie wyda ogromnych sum na transfery.

Lisy dokonały tego, czego Wenger nie może od ostatniego mistrzostwa, czyli kupić za grosze i zdobyć majstra

Zgadzam się, że taka sytuacja zdarza się raz na bardzo wiele lat i to nie jest tłumaczenie. Zgadzam się z pierwszą częścią Corthala w 100 %. Dokładnie tak to wygląda.

''Od Leicesteru City możemy przede wszystkim nauczyć się tego, o czym ja wiem już od dawna – sukces nie zależy jedynie od ilości pieniędzy wydanych na transfery. Tu przede wszystkim chodzi o jakość zawodników ''

RAZ NA MILION COŚ TAKIEGO SIĘ UDA.
A teraz Wenger bierz się za transfery bo kilku naszych graczy ma zbyt mało jakości!!!! Chyba, że tego nie widzisz albo nie chcesz widzieć bo to twoi synusie (Ramsey, Walcott, Wilshere, OX)

Leicester to przykład drużyny w której wszystkie elementy znalazły się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie.

Beniaminek który wygląda na to że mając potencjał na zdobycie Mistrzostwa Anglii (jakkolwiek to nie brzmi), już na wstępie nie musiał walczyć w europejskich pucharach. Szybko odpadli też z krajowych pucharów- dzięki temu mogli skupić się na lidze, a kontuzji u nich właściwie nie było.

Z formą trafili też w tym samym momencie zawodnicy którzy stanowią szkielet zespołu- Vardy, Mahrez, Kante. Kiedyś była taka sytuacja w ekipie Lille- tam karty rozdawali Hazard, Sow i Gervinho. Poza Belgiem Europy nie zawojowali, ale swego czasu wygrali francuskiemu zespołowi Ligę i Puchar Francji. Rozkupić mogą trio z Leicester dopiero w lecie, teraz mogą korzystać ze swojej formy.

Warto też zwrócić uwagę na robotę którą robi Ranieri- jeżeli zespół wygrywa 4 spotkania w rządku po 1:0, to nie jest to przypadek. Włoch zacząłby jeszcze żuć gumę, chodzić w czarnym długim płaszczu i mielibyśmy drugiego Fergusona. Wyciska 300% normy z zawodników, którzy umówmy się, raczej by swojej formy pojedynczo w innych klubach nie powtórzyli.

Dlatego właśnie oni mają szansę na Mistrza a my jak zwykle na 3-4 miejsce. U nas Wielki Wu do upadłego męczy tych samych zawodników we wszystkich rozgrywkach frajersko odpadając po kolei ze wszystkich na późnym etapie, notujemy przez to co roku plagę kontuzji, a najlepszym podsumowaniem trenerskich umiejętności Wielkiego Wu jest ten sezon- tragiczna Chelsea, tragiczne Man City, tragiczne Man Utd, tragiczny Liverpool, a mimo to Arsenal ma już tylko matematyczne szansę na zdobycie Mistrzostwa, które zabiorą mu prawdopodobnie beniaminek, albo Tottenham, które może i mają dużo szczęścia i w miarę równą formę, ale tracą punkty regularnie przez cały sezon, nie są to jakieś wyśrubowane zdobycze punktowe których by nie można poprawić.

Flamini, Walcott i Mertesacker machają szyderczo na pożegnanie oddalającemu się 14. tytułowi, ciesząc się z dobrze wykonanego zadania w tym sezonie. :) #kręgosłupdrużyny

Panowie, prawda jest taka, że Wenga ma racje. Próbujecie z tego kpić bo nie potraficie sie pogodzic z tym, że Arsene od lat robi(ł) to samo co zrobili w Lester. Problem w tym, że uważacie Arsenal większość z Was ma kompleks mniejszości. Krew Was zalewała jak widzieliście Chelsea kilka sezonów wstecz która wydawała dziesiątki mlnów na pojedynczych typów. Płaczecie od wielu sezonów, żeby Papcio wydał hajs. W końcu Wenger sie złamał, a raczej skorzystał z okazji na Ozila i Sancheza. Niestety Lester wystrzeliło bez drogich transferów więc wypada psioczyć teraz na Wengera, że sie nie zna, że nie wiedział i że teraz to każdy mądry. Nie ma mistrza to psioczycie. Powód nie jest ważny. Prawda jest taka moi drodzy, że Wenger wiedział. Wiedział i o tym mówił. Tylko, że najmądrzejsi trenerzy siedzą na tym forum. Chorągiewki i Frustraci.

Czyli my tez wydamy około 27mln w lecie?
Albo nawet mniej!
Wtedy będziemy lepsi nawet od Lester!

"- Od Leicesteru City możemy przede wszystkim nauczyć się tego, o czym ja wiem już od dawna"

Ja p..., panie genialny, to czemu nie wykorzystałeś tej niewiarygodnej wiedzy mając z pewnością lepszy skład?

Taka drużyna i taki sezon to się zdarzają raz na 100 lat, więc to o niczym nie świadczy Panie Wenger.

nie piszczec tutaj.
Transfery beda i to JAKOSCIOWE

Szkoda komentować tą wypowiedź :)

aahaaa, czyli 0 transferów w lecie :P

zaczyna się paplania miedzy wierszami czytaj nie będzie transferów, Wenger kompromituje się na maxa oby tak dalej.

LeicesterU? Chłopaki, naprawdę stać Was na poprawienie tego :)

Drużyna Lester jednak wydala od nas 2x wiecej panie Wenger, zapewne mając wiecej pieniedzy, to by wydali jeszcze wiecej, także panie Wenger niestety ale należy wydawać w dzisiejszych cxasach mnóstwo pieniędzy na zawodników, bo inaczej od 10 lat panie Wenger nie potrafisz zdobyc majstra czy poważniej powalczyc w LM.

hahahaha sory, ale nie moge tego czytac z ust Wengera.

Z tym Panem nigdy nie wygramy ligi... zawsze znajdzie się piekne wytlumaczenie.

Tak bardzo jak szanuje Wengera i dałem sobie spokój z wyrzucaniem go z Arsenalu (co najmniej do końca następnego sezonu) to nie mogę oglądać takich komentarzy. Pierwszym w kolejce którym powinien się uczyć od Leicster jest Wenger, więc sam sobie daje pstryczka w nosek.

to w końcu byli jakosciowi gracze na rynku czy nie? ale stary kreci...