Wenger: Zabolało mnie odejście Nasriego i Fabregasa

Mnie najbardziej boli odejście Fabregasa, mimo że mówił o tym od dłuższego czasu ;x.

gdzie są teraz wengerouty?!! kilku redaktorów powinno uderzyć się w pierś i przeprosić wengera!

Bardziej niż odejście Fabregasa boli odejście Nasriego. Bo o ile spodziewaliśmy się odejścia Cesca to Samir odszedł może nie tyle co nagle ale dość niespodziewanie, już nie zważając na fakt, iż plotki pojawiały się w mediach.

Teraz juz nie ma co plakac po nich. A wszyscy mowiacy, ze Cesc sie zatrzymal w Barcelonie po prostu gadaja glupoty. Chyba ciezko znalezc pilkarza, ktory nie marzyl kiedys o graniu dla Blaugrany. W dodatku nie ma tez co sie oszukiwac, Cesc jak narazie spisuje sie tam jak najlepiej.

Ja tam za nimi jakoś nie płaczę i nie będę się czuł zdziwiony jak osiągniemy więcej z obecnym składem, przeciętnym dla wielu Artetą czy Gervinho niż z "gwiazdami" typu Fabregas czy Nasri.

Kariera Fabregasa zatrzymała się w miejscu?? Nasriego tez ??

bajki panie, bajki.
Robin rozwinął skrzydła jak odeszły od niego kontuzje.
I oby na długo bo zawodnik to nieprzeciętny.

nie ma co płakać za nimi ich kariera własnie zatrzymala sie w miejscu a my musimy dalej grać , jakoś Robinowi to nie przeszkadza że odeszli ten facet rozwinąl skrzydła po ich odejściu

Tak to jest, Wierzył Arsene w dzieciaków, a Ci pouciekali. Teraz przed nim kolejne wyzwanie - zatrzymać RvP, Songa i Theo, bo Za Fabsa i $amira mamy teoretycznie Gervinho i Jacka, natomiast zastąpić wyżej wymienioną trójkę nie będzie wcale tak łatwo..

wróci- ale mam nadzieję ze jeszcze chociaż raz spuścimy w******* The Special Five i jego kamandzie.

Tyle, że jak widze Cuence, Delofeu, Sergi Roberto.. to może nie tak szybko stoczymy sie w stany srednie.
Zwłaszcza, że Messi i Fabs mają dopiero 24 lata..

Futbol_ Kibic Barcelony? Myslalem, ze tacy jak ty juz dawno se darowali? Cieszy mnie jedynie to, ze jestes swiadomy tego jaka jest kolej rzeczy. Raz na wozie, raz pod wozem. I tak na zmiane. Wiosen juz pare przezylem i pamietam Barcelone szarą, przecietną, bez trofeow. Az zdaje sie, ze to bylo tak niedawno... Nie martw sie, to wroci znowu, bankowo. To dopada kazdego, tak bylo swojego czasu z Juventusem, Ajaxem, Milanem, Realem. Wzloty i upadki, śmiech i łzy. Moze to zrozumiesz, ale jak patrzylem na komentarze tobie podobnych to wiem, ze do was jednak malo co dociera. To jak walka z wiatrakami. Dlatego tez nie chce za bardzo sie irytowac.

Rozumiem Wengera, Cesc trafił do Arsenalu w wieku 16 lat i od tego czasu cały czas pilnie trenował pod okiem Wengera. On go uczył, pomagał mu osiągnąć świetną formę, doradzał, a po bardzo krótkim czasie widać było, że Cesc nie jest "zwykłym piłkarzem", ale jego umiejętności sięgają wysoko ponad przeciętne. Stał się ważny ogniwem Arsenalu, udało mu się zdobyć opaskę kapitańską. Aż tu poszedł sobie to cudownej Barcy, która jest zawsze numerem jeden, która nigdy nie oszukuje i której obecnie pół świata kibicuje, choć większość nie potrafiłaby 10 graczy wymienić... Absolutnie nie dziwię się Wengerowi, że było mu przykro, że Cesc, którego Boss trenował od tylu lat, zdecydował się odejść. Nie tylko on, ale też wielu z nas pokładało w nim dużą nadzieję. Ale każdy ma swoje priorytety, a jeśli dla Cesca ważniejsza była gra dla Barcy niż Arsenalu, nie byłoby z niego pożytku, gdyby był trzymany u nas na siłę.

'- Odkąd jestem w Arsenalu to zdarzyło się po raz pierwszy, że odeszli młodzi gracze, którzy docierali do szczytu swoich umiejętności.' I tutaj Panie Wenger powinno pokazac Ci dobitnie poprzez tak bolesne doswiadczenie, ze jednak Twoja ideologia jest bledna.

nie ma się co oszukiwać ,arsenal nie gra takiej piłki jak kiedyś, miejmy tylko nadzieje że młodzi szybko nabiorą doświadczenia i w grze Arsenalu pojawi się błysk

No niby powoli wychodzimy na prostą, ale powiedzmy sobie szczerze. Ta drużyna nie ma takiego potencjału jak przed rokiem. Odeszło dwóch magików. Rok temu byliśmy w stanie położyć każdą drużyne na świecie. W tym momencie tak nie jest.
Gdyby ci chłopcy mieli bardziej poukładane w głowach, mogliby stworzyć drużyne na miarę niepokonanych. Gdyby....

Nie dziwie się bossowi bo włożył w to kawał zdrowia i czasu, a oni go olali. Teraz przyjdzie mu (nam z resztą też) czekać na Wilshare'a Ramseya i AOCa, aż dorosną. tylko ile? 2-3 lata?

Wilshere to godny zastępca, a Arteta ma inne role na boisku, więc go jak zastępce Cesca nie traktuje. Gervinho dobry piłkarz, b.dobrze wyszkolony technicznie, ale jednak brak mu ogłady jak Nasri'emu.

jacob83---> bardzo trafna odpowiedz i popieram w 100% :)

jacob83

haha, nie dało się tego podsumować :D

Odnośnie ich odejścia to powiem od siebie ,że Fabregas mnie nie zdziwił , bo wiedziałem, że kiedyś odejdzie to tej Barcelony .. I nawet chciałem tego , ponieważ miałem już dość słuchania znawcy od genów Xaviego natomiast jeżeli już mówimy o Nasrim i Clichym to powiem ,że nie spodziewałem się tego po nich . Jeszcze nawet w tym roku specjalnie dla nich pojechałem na mecz Polska - Francja . Jarałem się tym ,że widziałem wspaniałego piłkarza Nasriego , teraz powiem ,że mam na niego wy***ane ( ;) ) i niech mu temu Na$riemu nogi połamą

@ futbol
Za Nasriego rzeczywiście dostaliśmy dużo, za Fabregasa za mało. Powinno być około 10 mln więcej.

A mnie zabolało to jak Wenger pięknie popsuł drużynę, która prawie zdobyła tytuł w 2008 roku...

Mnie też zabolało ich odejście. Bardziej odejście Ceska niż Samira, bo wiedziałem, że Nasri nie jest graczem, którego nie można zastąpić. Nie możemy cały czas o tym wspominać. Było minęło, trudno. Jesteśmy na dobrej drodze, Robin jest w doskonałej formie, Walcott zaczyna myśleć na boisku i nie jest "jeźdźcem bez głowy", Arteta gra dobrze, Ramsey zadowala, Santos fenomenalnie gra w defensywie i w ofensywie, Song jak zwykle klasa sama w sobie.

Było minęło ... odeszli to odeszli

**** z nimi...

Pawciunio : uciekł to Tevez do Argentyny.
Za Nasriego i Fabsa wasz zarząd dostał wielki worek kasy.
Atletico za Kunia kupiło Falcao.
Wasz zarząd kupił trybunę.
Fabs przyszedł ze średniej Barcelony do wielkiego wtedy Arsenalu. Wrócił ze średniego Arsenalu do wielkiej Barcelony. That's all.

evelred_ Wiara nie zawsze jest też naiwnością.

Mnie też bardzo to zabolało. Zabolał mnie również brak klasowych następców.

Dlaczego cały czas są o nich tematy skoro nie grają już u nas? To dawajcie też tematy z np. Flaminim a nie ;D

Wenger rozwala mnie swoją naiwnością, myśli, że piłkarze nie pójdą do rywali, gdzie będą mieli wyższe zarobki i większe szanse na trofea

dokładnie zgadzam się z tobą Malina; :D

Gdyby nie ten artykuł, to bym zapomniał o "Nich" na dobre...czas już skończyć wszelkie tematy na "Ich" temat ! Nie chciałbym również, czytać na naszym portalu, tekstów takich jak, np.: "Fabregas strzela dla Barcelony", czy: " Samir Nasri asystuje przy dwóch bramkach Aguero"...

Nasri? Kto to jest Nasri? W Arsenalu mógł zostać gwiazdą, po tym jak przeszedł do City wszyscy o nim zapomnieli.

pawciunio w pełni się zgadzam

jaka paka by byla gdyby zostali nawet gdybysmy nie kupili pera i mikela..

potrafiliśmy się podnieść po stracie obu zawodników i pokazać im że to oni więcej tracą niż my po odejściu

Arteta też się spłaca, na początku go krytykowałem, ale teraz zauważam jak ciężko haruje na boisku i co wnosi do drużyny.

Gervinho się spłaca i to widać niemal za każdym razem (choć wczoraj to marnował te sytuacje równo....), Santos też gra coraz lepiej i ten zakup uważam za bardzo dobry, Parka nie można za bardzo oceniać po dwóch czy trzech meczach, to samo Benayouna, zaś po Mertesakerze spodziewałem się więcej. Ogólnie jednak uważam że z tej piątki tylko Santos i Gervinho nadają się na dłużej w Arsenalu.

dokladnie caly czas to pisalem, ze AW posypal sie caly jego pomysl na AFC...

a teraz jednak wierze ze kupi kogos mlodego i perspektywicznego do rywalizacji a Aaronem...

bo nasz mlody holender to chyba jednak jeszcze ma troche czasu....

nasri kontuzjajaja

Pinguite- Dowartosciowac?? Wydaje mi sie, ze w miare uzasadniona krytyka nie jest na to dobrym sposobem. Ogromnie mi zal Bossa, ktory oddal czas i serce ten dwojce a oni mu w ten sposob podziekowali. Postaw sie w jego sytuacji. Kazdemu ojcu pękłoby serce gdyby jego wlasne dziecko ucieklo z domu do faceta jego bylej zony. Moze akurat to porownanie nie jest zbyt dobrym przykladem ale swietnie moze zobrazować uczucia Bossa a takze i moje. Nie bede luzowal.

ksowa90
realtvsport.com/channel.php

pawciunio > jakiś kompleks? dowartościować się chcesz? zluzuj.

A szanowna redakcja niech wreszcie wypieprzy te logo facebooka z twarza tego gnojka. I powiem wiecej, konkurencyjna redakcja kierujaca portalem poswieconym naszemu kochanemu klubowi juz dawno sie tym zajela.

Ojca zawsze boli gdy odchodzą jego dzieci. Nawet gdy te dzieci są jak $amir "dobre pół sezonu" Na$ri.

Nasri odszedł dla kasy więc jemu zycze samych nieszczesc, dlugoterminowych kontuzji i przedterminowego zakonczenia kariery. To nie pilkarz, to najemnik, bez honoru, bez godnosci. Wcale sie nie dziwie, ze w reprezentacji narodowej go nietrawili. I on calowal nasz herb jeszcze rok temu?? Brak slow. Cesc okazal sie naprawde klamca, nie oszczedzajmy w slowach. Koles, ktory twierdzi, ze nie odszedl dla trofeow do Barcelony jest po prostu podly. Dla rodziny, dla przyjaciol??? Prosze, przestan. Jakby pochodzil z np. Betisu Sevilla to tez by tak sie palil do ucieczki?? Raczej nie. Wengera mi zal niesamowicie, tyle pracy, taki kredyt zaufania...Te dwa smarki w moich oczach sa zerami. Tak skrzywdzic Bossa, to jest nie do pomyslenia

proszę o linka do CZelsi... pomóżcie, nic mi nie działa

Mnie najbardziej zabolalo odejscia Fabregasa. Wenger go wychowal , stworzyl pod niego cala druzyne , zrobil z niego kapitana ,a on od tak odszedl do barcy troche nie fair.Dodatkowo mial byc wywiad specjalny dla kanonierow gdzie wszystko wyjasnia i gdzie on jest ?
Nasri to taki typowy pyszalek.Wenger wyciagnal go z Francji z reszta jak wiekszosc ,a oni gdy sie wypromuja odchodza za kasa,niewdziecznik.

Mnie zabolało jedynie odejscie Fabregasa, bo grał u nas długo i był bardzo ważną postacią. Natomiast cieszę się, że odszedł Nasri. Jest osobą o której nie warto wspominać. W City jeszcze trochę i zapomną o nim, bo w składzie mają o wiele lepszych graczy.

A kogo Nie Zabolało .. ;PP ;]

Już nie chcę mówić, że $samir to był $przedawczyk, że Cesc tamto, ale brakuje nam kogoś takiego jak właśnie Nasri, żeby sam coś zwojował, podryblował, strzelił bramkę z niczego, czy Cesc, tych jego dograń.Cóż co do Benayona to hmm...pozyskał następce na wypożyczeniu? Pozatym to nie jest piłkarz o charakterystyce, żadnej z tej dwójki, a potrzebujemy nadal do gry, by Arsenal grał jak dawniej.

ToMo
Pierwsze uciekają szczury ]:>

Fabregas ? Na co zasługuje ? Okazał się zwykłym tchórzem. Uciekł se do swojej Barcelonki ... wielki mi kapitan, swoją drogą "Kapitan ucieka ostatni ze swego statku" Pfff jasne -.-

Mnie odejście Cesca też zabolało, Samira już nie tak bardzo.