Wenger: Zachowujemy optymizm

Moim zdaniem powinniśmy walczyć o 4 miejsce aby mieć w nast roku kwalifikacje do LM, FA Cup grać najlepszym składem żeby dojść az do finalu, a Liga Mistrzow to jest liga mistrzów.. nie wiadomo co to bedize wiec na tą zdobycz bym nie liczyl

Jesli dla niego LE to optymizm to ma racje

wazne zeby cokolwiek wygrac i udowodnic krytykom, ze potrafimy ;)
najlatwiejsze wydaje sie zdobycie FA Cup :D

Ostatnio Kanonierzy przegrali z Fulham zaledwie dwa dni po zwycięstwie nad QPR. - A czyja to wina?

Niektórych zawodników, ale także i Wengera, tak dał im odpocząć, że głowa mała.

Zawsze musimy tracić punkty, gdy przeciwnicy je tracą i mamy szansę odrobić straty... Tak było w tamtym sezonie i tak jest w tym. Teraz tabela mogłaby wyglądać inaczej.

moze Henry podniesie skutecznosc;0

Głupie błędy i nieskuteczność - mankamenty tego okresu..

On zawsze spogląda spokojnie, co muszę przyznać, że jest bardzo irytujące, bo po tak słabym początku znowu jesteśmy bez formy, nasi przeciwnicy też nie mają a my nie potrafimy tego wykorzystać...Się nie dziwie, bo transferów nie ma, a są potrzebne.

oby tylko były jakieś efekty tego optymizmu

Z roku na rok miało być coraz lepiej, tymczasem jest coraz gorzej, stąd nie wiem, skąd u Wengera tyle optymizmu. Obiecywanie lepszej przyszłości, czy wyników drużyny zdaje się być tylko mydleniem oczu. Powiedzmy sobie szczerze. Jeżeli Robin odejdzie, to klub zacznie się coraz bardziej staczać. Proszę mi tu nie mówić o stabilnej sytuacji finansowej, czy braku długów, bo klub piłkarski nie powinien być od zarabiania pieniędzy, tylko od zdobywania trofeów i uszczęśliwiania fanów...

patrząc na naszą obecną sytuacje, dziwię się że zachowują optymizm.

"Mankamenty"?! Obrona i wykonywanie st. fragmentów gry to jeden wielki dramat i porażka. Ściągnięcie Mertesackera nic nie pomogło...

Będzie dobrze. Potrzeba tylko stabilizacji.

Szkoda straconych punktów, ale wierzę, że drużyna jest wciąż w budowie.

obecny Arsenal juz niestety nie ma najlepszego ataku pozycyjnego w anglii, to juz nie ta klasa co kiedys, obecnie City tak rozgrywa pilke

jak czytam "Wenger jest jednak spokojny, że jego podopieczni zakończą bieżący sezon przynajmniej na czwartej pozycji.

To mam ochotę strzelić go w ryj jak można z takim nastawienie podchodzić do meczów jak tak dalej pujdzie to zacznie Boss się wypowiadać o 6-7 lokacie i to ma być postawa Trenera który jest gotowy coś zdobywać....

Jakbysmy sie tak nie bawili w kazdym meczu to juz moglibysmy byc przed Manchesteremi. Znowu za duzo kiwania w polu karnym niz strzałow.