Wenger: Żałuję dwóch rzeczy

Ojj szkdoa szkoda.

z czerwoną kartką się zgodzę bo sam gram w juniorach i wiem jak trudno się gra o jednego zawodnika mniej

Graliśmy słabo, ale rzeczywiście ten mecz był do wygrania. Te dwie sytuacje były kluczowe. Gdyby nie ten gol Lallany minutę po objęciu przez nas prowadzenie to byłaby duża szansa na utrzymanie korzystnego dla nas wyniku do końca meczu. Ta czerwona kartka Flama była naprawdę niepotrzebna. Może w tych ostatnich 10 minutach powalczylibyśmy o kolejną bramkę, ale po tej kartce nie było już szans. :/ Ale tak jak Wenger mówi jeden punkt przywieziony z wyjazdowego meczu z Soton to dobry wynik.

Szczesny mogl sie lepiej zachowac

Przy pierwszej bramce Monreal był moim zdaniem faulowany. Sędzia generalnie sprzyjał "Świętym", a dodatkowo w pierwszej połowie strasznie lało (przez co łatwiej było grać górnymi piłkami Southamptonowi). Stąd wzięła się frustracja wśród naszych i głupia czerwona kartka Flaminiego (która raczej była zasłużona).

Z jednej strony powinniśmy się cieszyć z wyniku, a z drugiej Święci byli spokojnie do ogrania. :/

dexter, nie częściej niż innym zawodnikom

Szkoda tej drugiej bramki.
Nie wiem czy zauważyliście , ale Mertesackerowi zdażyło sie nie raz tak przepuścić piłkę pomiędzy nogami...

Zgadzam się z tym poglądem na sprawę. Graliśmy kiszkę, może nawet byliśmy gorszą drużyną jednak tamten mecz można było wygrać. Po pierwsze frajersko stracony gol na 2-2. Po drugie czerwona kartka Flaminiego pozamiatała.

Szkoda tej straconej bramki na 2:2. Gdy było już 2:1 dla Kanonierów byłem przekonany, że do końca dowieziemy ten wynik...

Sędziowie w EPL w tym sezonie to cyrk na kółkach

Wenger mógł zrobič zmiany ok 65 minuty. To IMO 3 rzecz nak którą powinien żałować Boss.

Dokładnie, tam nie powinno być faulu.. wszystko mogłoby się inaczej potoczyć, ale nie można gdybać i trzeba dalej robić swoje, tak jak powiedział Wenger, nie oglądać się na rywali tylko grać dalej swoje.

Bardzo szkoda tego pierwszego gola bo Mertersacker nie faulowal i nie powinno byc rzutu wolnego.

@losnumeros

Ale też nie ma co zwalać na sędziów, bo według zeszłosezonowych statystyk, najwięcej na błędach sędziowskich skorzystaliśmy my. W ogóle poziom sędziowania w Anglii już od dłuższego czasu leży i kwiczy, a z każdym sezonem jest coraz gorzej. Co do City, oni od początku sezonu byli uważani za głównego pretendenta do tytułu, bo mają i najszerszą i najlepszą jakościowo kadrę, a w dodatku Pellegrini wykonuje tam kawał dobrej roboty, wyciskając z drużyny maksimum możliwości. Mam nadzieję, że to my zdobędziemy mistrza, ale boję się, że możemy się zwyczajnie zajechać na tych kilku frontach. Pozdro!

kowalski

no niestety , była tragiczna. Dobrze że w drugiej się ogarneliśmy i zaczęliśmy coś grać

@losnumeros. A szczególnie liniowi... U nas 4 spalone, których niee było a moglismy po nich zdobyć bramki, z newcastl(chyba) bramka padła, a odgwizdali spalony, wczoraj sędzia główny nie podyktował karnego ale liniowi stwierdził, że faul...

Nie ma co. Nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów już, a z $zity musimy wygrać

Myślałem, że żałuje pierwszej połowy, najgorszej w wykonaniu Arsenalu w tym sezonie.

Będzie ciężko wygrać Ligę bo sędziowie za mocno sprzyjają City. Nie zdziwię się jak będziemy grać z City u siebie i przegramy przez sędziów, nie chce byś pesymistą ani źle im wróżyć,tylko z sędziowie zbyt mocno pomagają city. Mam nadzieję że nasi piłkarze jednak sobie z tym poradzą.