Wenger żałuje: Powinienem odejść wcześniej

@Patriko przecież sam zacząłeś rzucać cytatami.

Imo paradoksalnie ich obu łączy coś podobnego. Obaj odeszli: z Arsenalu i Romy nie z własnej decyzji i obaj źle się z tym czują. Patrząc jednak na to, że Tottiemu jakby szybciej przeszła złość na zaistniałe okoliczności, mam nadzieję, że i Arsene w końcu nabierze refleksji i zechce wrócić na Emirates.

@ddrosiu: Oezu tak się możemy przeplatać, Totti dziesiątki razy wspominał na temat Realu, ty sobie znalazłeś coś co ci broni jego rycerstwa, wpisz sobie totti regrets real to będziesz miał dziesiątki zagranicznych artykułów na temat jego słów.

@Patriko

Bzdura :)

– Decyzja dotycząca zakończenia mojej piłkarskiej kariery była niespodziewana, ale właściwa. Tak naprawdę dopiero teraz się z nią pogodziłem. Potrzebowałem na to dwa lata, gdyż to nie wychodziło wówczas ode mnie. Ogólnie jednak nigdy nie żałuję swoich decyzji. Nawet tej, gdy w wieku 25 lat skontaktował się ze mną Real Madryt. Chociaż muszę przyznać, że pojawiło się pewne zamieszanie.

– Teraz, gdy widuję byłych zawodników Realu Madryt, to zawsze mówią mi to samo: „Jesteś szalony, odrzuciłeś najlepszą drużynę na świecie”. Moja decyzja była jednak spowodowana miłością do klubu, dlatego nie żałuję. Pozostanie w Romie było podwójnym zwycięstwem. Przez 25 lat mogłem grać w koszulce klubu, którego od zawsze byłem kibicem.

https://www.realmadryt.pl/news/93565-totti-mowia-ze-bylem-szalony-odrzucajac-real-madryt

@ddrosiu: Tak na szybko pierwsza znaleziona wzmianka w necie w 10 sekund, bzdura ;) https://transfery.info/aktualnosci/totti-zaluje-jednego-ze-nigdy-nie-skorzystalem-z-tej-oferty/86441

@Patriko
Kiedy niby Totti przyznał, że żałuje, że nie przeszedł do Realu? (; Bzdura

Z jednej strony banery Wenger out, z drugiej In Arene we trust, albo mniej dosłowne, thank for memories but its time to say goodbye itd, ale gdy już doszło do definitywnego odejścia to został pożegnamy z honorem przez każdego kibica, taki Totti też przez przyznał, że żałuje tylko jednego - nie przejścia do Realu. Szkoda, że Wengera ma żal, ale bywa i tak.

@Tormentor: A czemu Ferguson miał odchodzić po 99 ? Jak od tego czasu zdobył 7 mistrzostw Anglii ;) dorzucił LM i kilka innych pucharów i nie zostawił w United żadnego bagna tylko drużynę która zdobyła mistrzostwo sami sam sobie winni ze nie trafili potem z trenerem ;) Najlepszy trener w Historii 2 takiego już nie będzie .

Pewnie już zbyt wiele osób nie odpowie ale kiedy wedlug Was powinien odejsc Ferguson? w 1999? Trzeba przyznac ze zostawil niezle bagno w Man Utd i do dzisiaj maja klopoty i graja ponizej oczekiwan.

To dzięki niemu pokochałem Arsenal i tak już pozostanie do końca.
Czekam na jego pomnik przed stadionem i zmianę nazwy z The Emirates na Wenger Stadium.

Generalnie to chyba spora grupa osób życzyła sobie jego odejścia, a on trwał w tym klubie, bo sam tego chciał.
Teraz po prostu zaczyna coraz mocniej srać na swój pomnik.

Rany, facet dałby sobie już spokój z tym swoim rozgoryczeniem, bo niszcze swój własny pomnik. Powoli mam go dość, znów :D

Moglby sobie wrzucic na luz bo pomimo ostatnich swoich lat w klubie to jest tutaj legenda i moglby wspierac Arsenal a nie obraza sie na caly swiat.

@Czeczenia:
Haha dobre :D

Ten bol dupy papcia az niesmaszny, po tylu latach ze mu nie przeszlo to az smieszne, smutne i zalosne jednoczesnie. Sam na swoje zyczenie zakonczyl w taki sposob swoja przygode z Arsenalem.

po pierwsze: NIEPOKONANY
po drugie: WŚRÓD

A Markowski mu śpiewał -" Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, nie pokonany. W śród tandety lśnić jak diament..."

Wenger sam sobie jest winien mógł odejśc np w 2014 r. Ale nie on musiał coś udowodnić a wyszło tak ze nic już nie udowodnił to zaczął niszczyć klub.

Wszyscy wiedzieli wtedy że to był idelany moment na odejście w chwale ale nie on on musiał zepsuć to co zbudował.

Najperw zaprowadził nas na szczyt a potem ciągnął w dół.

Tak czy inaczej
Wenger - Legenda
Arsene = Arsenal

Widać, że ma ogromny żal do ludzi zarządzających klubem, szkoda tylko że przekłada się to na jego stosunek do całego klubu.

Arsene = Arsenal

Psuć się zaczęło jak do klubu przybył Kroenke. Musieli się ładnie pożreć, skoro boss nie chce tam przyjść a jak mało kto zasługuje na trybunę z własnym nazwiskiem.

Czyli...mieliśmy racje ;d

Gdyby nie gra w 10 w finale z 2006 byśmy wygrali tą LM. To chyba jego największy kompleks.
Wenger miał nosa do talentów co by nie mówić, wiedział jak robić piłkarzy. Poprostu większość poszła za kasą albo na L4. Zawszę grał młodymi przez co jego futbol był nowoczesny i elegancki dla oka.

O tym jak Wenger został Wenger outem.

Widac, ze ostro sie musieli na koniec pożreć. Ferguson jest na Old Trafford gościem honorowym, a Wenger nie dosc, ze od ponad 3 lat nie postawił stopy na Emirates to jeszcze co raz wbija szpile w klub

Zdecydowanie Arsene racja

Kibicowałem Arsenalowi od dawna, od przyjścia Dennisa Bergkampa, w zasadzie z odejściem Wengera cały entuzjazm do klubu ze mnie uleciał. Nie zrobiło tego te dziesiątki porażek i rozczarowań. Ba, dziś zalogowałem się na tę stronę pierwszy raz od chyba tamtego czasu. Miał swoje wady, ale miał też w cholerę zalet dzięki którym jednak pomimo różnych sytuacji zawsze Arsenal kończył w tej Lidze Mistrzów. A za bagno pod koniec jest rządów bardziej odpowiadał Gazidis jak on, Wenger chciał Griezmanna, a dostawał Welbecka.

Wenger ma do dzisiaj żal, że zarząd zmusił go do odejścia i bardzo dobrze, że go zmusili. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny, Wenegr tego nie wiedział i to go boli. Niech powie w prost do kogo ma żal i o co, a nie urządza podchody. Panie Wenger twoją największą wadą była twoja upartość, a nie siedzenie w jednym miejscu. Piłka poszła do przodu, a trener został w miejscu. Papcio miałeś swoje za uszami, kibice chociaż krzyczeli WengerOut i tak nadal Ciebie szanują, a ty wyjeżdżasz, że nie masz czego tutaj szukać, bardzo nieładnie.

Nie dziwię mu się, bo właśnie po odejściu Deina wszystko co dobre zaczęło się kończyć.

Tak jak ktoś niżej napisał: smutne.

Osobiście to wcale mu się nie dziwię. Teraz ma dużo czasu, myślenie na chłodno też wiele daje. Wystarczy sobie przypomnieć "latające" banery "Wengeroutowe" i wiele, wiele innych. Kibice zamiast stać murem za całym klubem to tylko psioczyli. A później jak się okazało, że nawet po Wengerze nie jest tak kolorowo, to myślenie się zmieniło.

Czy dla dobra klubu powinien odejść wcześniej? Pewnie tak.
Ale dla mojego egoistycznego punktu widzenia bardzo się cieszę że był chociaż do 2016 roku (wicemistrzostwo), gdzie zostawił kawał pięknego futbolu. Gdyby odszedł w 2007 roku to na pewno nie byłbym z nim tak mocno związany
Żywa i największa legenda Arsenalu

Jeszcze dodał że nie ma planów żeby pojawić się emirates !! Jest to w szoku i bardzo to smutne !

Jak to mówią trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść .
Papcio był poprostu już wypalony całym tym Arsenalem i już nie ogarniał . Szacun mu za to co zrobił ale gdyby odszedł dużo wcześniej teraz nie bylibyśmy w takim bagnie . Czasu się nie cofnie .
Trzeba iść dalej .

@Dainc: Niestety nie mam dostępu do całego wywiadu dla The Telgraph, bo chętnie bym tam zajrzał, ale wszystkie przekłady brzmią dość jednogłośnie. Ciężko się to czyta :/

Nie może się pogodzić, że to nie on zdecydował o odejściu. Rozumiem go. Był wielkim trenerem i należał mu się szacunek.

Mnie takie słowa trochę bolą.

Papcio ;x Mam nadzieję, ze to mocno wyrwane z kontekstu mimo wszystko.

W jego książce nie dało się nigdy wyczuć, jakoby żałował swojej decyzji zostania w Arsenalu.