Wenger: Zaufanie odbudujemy występami na Emirates

Przed sezonem celem było mistrzostwo teraz wielka czwórka obawiam się że za 2 miechy będziemy mówić o LE, później o środku tabeli aż w końcu o utrzymaniu. :( Ale się tak nie stanie.

jak wygramy wszystkie mecze do konca to zzdobedziemy tytul;p

bialysul, to nie chodzi o to ze nie wierzymy w zespol. To ze kibicuje sie jakiemus klubowi nie oznacza ze trzeba udawac ze wszystko jest cacy. Bo nie jest, jestesmy w czarnej dupie, i perspektywy na najblizsze 2 lata, tez zadnych nie ma.

Jak zagramy jak z Tottenhamem to bedzie dobrze - tam mielismy pecha ale tutaj gramy u siebie

Arsenal Kocham bardzo mocno, wiec on nie ma mi nic do udowadniania (The Invincibles w przeszlosci rekompensuje te ostatnie lata), ale za to, zeby akutalni wlodarze (z trenerem [chce wierzyc ze on sie jeszcze nie wypalil...] i po czesci z pilkarzami) 'odbudowali' zaufanie to tu potrzeba tylko i wylacznie pucharow...

bialysul@
Nawet nie wiesz jak bardzo się z Tobą zgadzam:)

Powinni jutro wysoko wygrać aby podbudować swoje morale ;)

Po co te napinki

jestescie kibicami, to kibicujcie, uwierzcie w zespol

Wenger nie jest winny obrotowi spraw, brak podstawowego zawodnika jakim byl Fabregas, bedzie jeszcze dlugo odczuwalna, Nasri tez byl w wysokiej formie, i swietnie rozumial sie z Rvp i Fabregasem, ich strata odbila sie na jakosci, a napewno tez na morale druzyny

Arsenal jest oslabiony, jest znowu rozbity kontuzjami, akurat pilkarzy bez ktorych jakosc bardzo spada, mowa tu o Vermalenie, czy Jacku

sa nowe twarze, jednak za szybko by ich oceniac, jezeli ktos w zyciu zmienial prace (jakakolwiek) wie zeby pokazac swoj pelny potencjal najpierw potrzeba sie zaaklimatyzowac, czesto tez dochodzi stres, z ktorym trzeba sie uporac , w przypadku sportow zespolowych dochodzi czynnik zgrania i zrozumienia, a to musi potrwac, nie oceniajcie wiec zbyt pochopnie nowych pilkarzy

czas bedzie gral na nasza korzysc i oby Wenger zdazyl zgrac druzyne w tym sezonie, i osiagnac godne miejsce w tabeli, ja w to wierze, napewno jest odpowiednim gosciem na odpowiednim miejscu, nie lubie hejterow ktorzy wytykaja mu brak sukcesow, nie dostrzegajac jego zaslug, i tego jak blisko jest tych sukcesow, Arsenal mial ciezki okres jak dobze licze to 7 lat, chudych lat, w ktorych praktycznie co roku tracil kluczowych pilkarzy, co roku czegos brakowalo, licze na to ze kolejne 7 bedzie tluste;)

Ile razy już mieliśmy zacząć marsz w górę tabeli... a jak na razie to się staczamy jak kula śnieżna... ehhhhhh

taa najpierw dobrze gramy na wyjazdach teraz u siebie... Wenger sam już nie wie co ma powiedzieć :(

Nic nowego nie powiedział...

Znów ta pierwsza czwórka. Cóż za ambicje!

mysle, ze wygramy, bo juz na to czas !!! GO GO THE GUNNERS !!!

Błagam was

Liczą się słowa nie czyny ;)

Obyś*

Obyśmy miał racje..