Wideo: Henry zalicza pierwszego hat-tricka w NY Red Bulls

Przy drugiej bramce w Premier League nikt by mu się nie pozwolił tak obrócić :P

kanonier-powiem jedno mądre słowa mądre

miklosz123
Zapomniałem dodać że podważanie miłości Thierry'ego do Arsenalu to już spora przesada... Fakt odszedł ale Klub też mu na to pozwolił, a nie wiem czy pamiętasz ale odchodził z ciężkim sercem. Gdy odchodził mówił że nigdy nie chciałby grać przeciwko Arsenalowi a jeśli już to w wielkim finale LM. Gdy taka opcja była możliwa w sezonie 2008/09 to mówił że ze względu na miłość do Arsenalu nie chce z nami grać w finale bo nie potrafiłby tego zrobić. Udowodnił ją także podczas meczu z nami w LM dwa sezony temu. Jako jedyny gracz Barcelony nie cieszył się że będzie grał przeciwko Kanonierom. Przed dwumeczem był pewny awansu ale grać nie chciał. Wszedł na Emirates tylko aby przywitać się z kibicami. Widać było gołym okiem że nie chce nam zrobić krzywdy. Przed meczem rewanżowym powiedział Guardioli żeby nie umieszczał go w kadrze na to spotkanie bo nie zagra z nami na 100%. Mimo że było to bardzo nieprofesjonalne a Titi nie był potem powołany na osiem meczów z rzędu to znów udowodnił swoją miłość i oddanie temu Klubowi. Gdy leczył kontuzję wolał przylecieć do Londynu na mecz z Blackburn (wygrany 6-2) niż zostać w Barcelonie, był też na meczu z Tottenhamem (przegrana 2-3) w tamtym sezonie mimo że sezon MLS jeszcze trwał. Teraz odwiedził Muambę, przeleciał pół świata żeby przez godzinę przebywać z zawodnikiem którego tak naprawdę zna tylko z treningów. Gdy odszedł ogląda każdy mecz Arsenalu i rezerw.

O Emirates Cup nie będę pisał bo to był turniej towarzyski i Henry chciał pokazać że nadal jest na poziomie zawodników Arsenalu więc chciał wygrać, przy okazji ośmieszył kilku naszych graczy. Sam mówił że w LM to tak jakby chciał zranić brata, a Emirates Cup to tylko turniej towarzyski.

miklosz123
Dla mnie Thierry to powinien wrócić ale definitywnie i co najmniej porgrać 2 lata, uczyć młodych np Afobe i odciążać Robina oraz pomagać mu nie tylko na boisku ale także w sprawach "organizacyjnych" jako bardzoej doświadczony gracz.

A że odszedł... No cóż ja początkowo nie mogłem się z tym pogodzić, ale poszedł i wygrał wszystko co tylko mógł i żalu do niego nie mam. Ostatnie dwa lata od sezonu 2008/09 to już era złotej Barcelony i Titi w niej był bardzo ważną częścią. Barcelona w sezonie 2008/09 była lepsza niż ta obecnie, co prawda Messi teraz jest lepszy niż był wtedy, teraz więcej podaje, gra zespołowo zaliczą zdecydowanie więcej asyst i co może dziwić zdecydowanie więcej bramek, ale gra całej Barcelony była wtedy lepsza. Widać to po tym że nie mają obecnie żadnego napastnika, dlatego nie wygrali z Milanem. Trio Messi-Eto'o-Henry wymiatało. Kameruńczyk robił za snajpera, Messi był wolnym elektronem, a Thierry oprócz ataku pomagał też wydatnie w defensywie i miał najwięcej asyst z pośród tej trójki. Titi jak każdy miał zadyszkę w ostatnim sezonie w Katalonii, ale po 17 latach wcześniejszej gry na najwyższym poziomie to normalne bo każdy przez to przechodził i to nie raz tak jak Titi. Jednak zawsze wielcy gracze wracają (Raul, Del Piero czy choćby nawet Giggs lub Ronaldo de Lima).

Dla mnie takie powroty jak ten Henry'ego zawsze są mile widziane, a w tym przypadku nawet wskazane.

Titi bardzo by nam sie teraz przydal bo RvP jakas zadyszke ostatnio zlapal.. ostatnia akcja Robina sam na sam z QPR wiele pokazala ze brakuje mu spokoju, a Titi podejrzewam moglby tylko sie spytac bramkarza w ktory rog i po ziemi na luzie przy slupeczku wpakowac do bramy..

kanonier-no tak ale czy był w najlepszej drużynie w historii barcelony przez 3 lata gry ?? coś mi tu nie pasuje iale jakby kochał arsenal to by nie odszedł a jak kocha to wróci ale jestem za tym żeby kanonierzy kiedyś sprzedani nie wracali do nas tak żeby definetywnie zakończyć rozdział pod tytułem "arsenal".

miklosz123
Spójrz na to inaczej, potwierdził że nie tylko w Arsenalu potrafi świetnie grać. Był najlepszym strzelcem Barcelony w pierwszym sezonie, w następnym gral po profesorsku i ogółem wygrał 7 trofeów (tyle co w Arsenalu) w tym to najważniejsze czyli Ligę Mistrzów. Jest teraz najbardziej utytułowanym drużynowo piłkarzem na świecie, bowiem wygrał już wszystko zaczynając od krajowych pucharów, mistrzostw, Ligi Mistrzów a kończąc na Mistrzostwach Europy i Świata.
Thierry był w najlepszej drużynie w historii Barcelony, reprezentacji Francji i być może Arsenalu i Red Bulla. na pewno nie zmarnował sobie tych 3 lat.

Zaliczył też fantastyczną asystę piętą. Szkoda że nie strzelał karnego bo miałby 4 bramki... Chyba się załamał po tym przestrzelonym w pierwszej kolejce tamtego sezonu, czego ja osobiście nie rozumiem bo w ciągu całej kariery strzelał 30 karnych i 29 z rzędu trafił + wszystkie w konkursach jedenastek też trafił.

Szczerze mówiąc on przenosząc się do farcy zmarnował 3 laata życia mógł je poświęcić na przykład arsenalowi wtedy by był wiecznie żywy na emirates.

Titi w swoim stylu. Nie były to jakieś przepiękne bramki ale ważne że strzela i gra sprawia mu radość ;d

Henry mistrz ;)

Henry is BEAST! :D

Miło że nasz Titi wciąż pokazuje klasę ;) Mistrz!

dokładnie. pobyt u nas w pewien sposób go podbudował i znów pokazuje swoją wspaniałą technikę. może i ma 35 lat, ale gra jakby miał 10 mniej :P

Dennis B.
a co ma pensja do tego? Jakby mu zalezalo na kasie to wyladowalby w Rosji, Katarze czy jeszcze innym miejscu. Nie znalazl sie tam pzypadkiem, zawsze mowil, ze kiedys chcialby zamieszkac w Nowym Jorku.
W Arsenalu z checia zobacze go w sztabie szkoleniowym. Na boisku nie widze juz sensu i to nie dla tego, ze uwazam ze bedzie za slaby, bo nawet w tym wieku dalby wiecej pozytku niz polowa naszych zawodnikow

Już ma strzelonych 5 bramek :D . Ładnie xD

Na pewno czas spędzony w Londynie mu pomógł, nie ma to, tamto. :D

Tylko ze względu na niego tak bardzo uwielbiam Arsenal.

brawo! chciałbym go w nowym sezonie zobaczyć w naszej koszulce ;)

ahh Henry :D

Trzecia z metrowego spalonego ;)

Kupmy Go.

dobrze, że choć to jest prawdą :)

klasa sama w sobie ;] mistrz !

Prima Aprilis. Film został sfabrykowany. :D

Wrócil z Londynu i teraz wali hat-tricki.

Te zimowe wypożyczenie do nas bardzo dużo mu dało. Grał tu na zdecydowanie wyższym poziomie i wrócił do formy, a teraz jedzie nubków w MLS. ;)

Legenda a dalej w formie :)

Niesamowity...

Mój mistrz !!! :)

jaki spalony steve wonder pie******y :D

dla mnie zawsze bd najlepszy !

spalony? zrób sobie stop, w momencie oddania strzału, Thierry jest idealnie na równi z obrońcami. Kto inny stoi na 2 metrowym spalonym

Jakim cudem on nie gra u nas...

3 bramka ze spalonego, ale takiemu mistrzowi jak Henryk to i spalonych się nie gwizda ;D

Brawo, Henry bedzie tam krolem strzelcow :D

@Gooner250

Ja nie grzesze? No dobra, ale ty to nie wiem jak jeszcze funkcjonujesz

Może henry po sezonie wróci:D

On ich wszystkich w tym MLS wgniata w ziemię mimo swojego wieku... Strach pomyśleć co by robił w takiej lidze u szczytu formy o_O Chciałbym żeby do nas wrócił latem, albo chociaż na kolejne wypożyczenie zimą.

Trzecia bramka padła z 2-metrowego spalonego albo nie znam się na piłce nożnej.

a może to nagranie jest spropagowane ;>
nie no, żart.

Henry odżył po wizycie na Emirates i teraz szaleje:D

Jest filmik to znaczy że to prawda.

Proponuje żeby te bramki obejrzeli sobie nasi zawodnicy. Może wtedy Robin odzyskałby formę którą gdzieś zatracił. ;P

szkoda, że nie udało się go zatrzymać dłużej na wypożyczeniu.

Titi jest niesamowity - czekam na kolejny powrot do Arsenalu z niecierpliwoscia :)

Gooner

Nie no, przecież Kikut ironizował.

Najlepszy fragment to: "he turns, he shoots, he scores" :]

FabsAFC--> niezły montaż, naprawdę. Jesteś zawodowcem! Niesamowite :O

Tak btw, Kikut, chyba nie grzeszysz inteligencją chłopie :D

Brawo Henry, tym bardziej szkoda, że nie gra już u nas :/

Kikut

W rzeczy samej! Sam zmontowałem to wideo :)))

Wypożyczenie do Arsenalu dobrze mu zrobiło :D