Wilshere: Zawodnicy żartują sobie ze mnie na treningach

to sobie nagrabił jack

Loool

Oby to się już nie powtórzyło

Hahaha, akurat pozytywny trolling jest dobry ;D

12Titi14
No wiesz bramkarz to zupelnie inna sytuacja on nie musi szalec przez 90 min na boisku!

Szczęsny też był przyłapany z papierosem, Ozil to samo.

Btw. Gdyby Wenger czytał polskie media, to by dopiero mógłby się zainteresować.

Co z tego ze fajczy, Coentrao też fajczy i nie ma problemu

Przynajmniej nasi piłkarze dobrze radzą sobie z sytuacją Jacka, nie spinają się o to. To tylko jeszcze bardziej przekonuje mnie, że w zespole jest świetna atmosfera ;)

@fabregas1987: Może kibice mają rację że pali kiedy chce.

Wiecie jak nie wypala więcej jak jedną fajkę na tydzień to raczej nic mu nie powinno być i może faktycznie jest tak jak mówi, ale prawda jest taka że nie powinien narażać swojej reputacji paląc w miejscu publicznym.

Tekst kibiców "he smokes when he wants" to niezła głupota :D

Jeszcze trochę i ludzie o tym zapomną. Byle już więcej sobie nie popalał. Zawsze Jacka uważałem za wielkiego sportowca, wzór do naśladowania i wielkiego kanoniera. Mam nadzieję, że ten incydent już się więcej nie powtórzy i nie zmienię opinii o Jacku, naszym przyszłym kapitanie... :P

@Pelek nie próbuj być śmieszny na siłę.

Byle palił się do gry - także w LM - i nie podpalał jak będzie z piłką w polu karnym po tym jak nie złapią go na spalonym.

Rozmowa z Bossem jakieś tam efekty przyniosła :)

@migus11

W oryginale jest "you smoked that shot".

Chyba nadinterpretujecie

Bo nie czaje. :D

Co ma wędzenie do palenia papierosów?

Haa, ładną sobie Jack przez tą fajkę łatkę przypiął:D teraz to się będzie za nami przez jakiś czas ciągnęło, aż do momentu w którym ludziom się to znudzi i zaczną powoli o tym zapominać.

Jak może stracić formę przez papierosy ? Może jedynie zmniejszyć mu się wydajność, a dalszym krokiem będzie utrata formy. Natomiast jak widać, parę papierosów w jego przypadku nie prowadzi do osłabienia wydolności i pogorszenia kondycji.

jak mi sie marzy żeby wilshere i ramsey będą dyrygować środkiem pola, za rok dwa, rosa i arteta skończą kariery, i powinni wskoczyć zelalem i olsson za nich,

wychodzi na to, że jednak czasem popala, kto wie czy przez to formy nie stracił ...

smieszne mega :D

Czyli chyba jednak pali. Zawsze mnie zastanawiało czy można być dobrym piłkarzem i jednocześnie palić lub pić alkohol w większych ilościach. Mati Borek mówił kiedyś, że widział Johna Hartsona jak wypijał 10 piw (0,33l), na koniec zjadał krwisty stek, a następnego dnia strzelał bramy przeciwko Rangersom.

hahahahahaha xd ja słyszałem jeszcze takie coś: "Strzał Wilshere'a z West Brom'em to był trochę taki Lucky Strike" :D