Wilshere: Znów będę w formie

16.04.2013, 16:39, Łukasz Szkopiński 14 komentarzy

Jack Wilshere zapowiada powrót do swojej najwyższej formy po przebytej kontuzji, jednak zaznacza, że będzie to wymagało trochę czasu. Anglik przesiedział cztery spotkania Arsenalu na ławce z powodu problemów z kostką, jednak wrócił na boisko w ostatnim, wygranym przez Kanonierów 3:1 spotkaniu z Norwich.

- Oczywiście, to wspaniale wrócić do gry, jednak będę potrzebował trochę czasu by wrócić do formy sprzed urazu. Może to było tylko sześć tygodni, jednak zawsze traci się tę wyrazistość na boisku i trzeba zagrać parę meczów by ją odzyskać. Tak czy inaczej, to świetne uczucie wracać na mecz u siebie.

- Czuję się w porządku. Potrzebowałem wystąpić w tym spotkaniu i cieszę się, że Boss mi na to pozwolił. Plan był zawsze taki, że gram godzinę. Nie wiem jak będzie z Evertonem, jeśli wyjdę w pierwszej jedenastce jestem zwarty i gotowy, jeśli nie, to po prostu zacznę mecz z ławki.

- To frustrujące, bo przed kontuzją byłem w gazie. Czułem się świetnie, pewnie i nagle przyszedł ten uraz. Wtedy tracisz wyrazistość na boisku.

- Tym razem nie trwał on tak długo jak ostatnio, więc miejmy nadzieję, że wrócę do formy szybciej.

- Zawsze potrzebujesz meczu powrotnego. Nie zagrałem wybitnie przeciw Norwich, wiem, że stać mnie na więcej, ale potrzebujesz takiego spotkania, by ta pewność wróciła.

- Mecz z Evertonem to ważna sprawa i jeśli wygramy, będziemy w dobrej sytuacji. A nawet gdyby się nie udało, to zostaje parę kolejek do odrobienia strat.

- Z Fulham zawsze jest ciężko, a potem czas na Manchester United - nie chcemy by zdobyli mistrza na Emirates Stadium, więc jesteśmy na nich przygotowani.

- Myślę, że możemy zdobyć komplet punktów w ostatnich kolejkach. Rok temu pokonaliśmy tutaj Manchester i jesteśmy w stanie znów to zrobić. Jeśli punkty stracimy - trudno, będziemy musieli się podnieść i walczyć o nie dalej.