Wright: Gdzie macie ambicje?
14.04.2009, 11:53, Patryk Bielski 22 komentarzy
Po dobrej passie 18. spotkań bez porażki zespołu Arsene'a Wengera i zakotwiczeniu się na czwartej pozycji w lidze, gwarantującej udział w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, humory na Emirates Stadium znacznie się poprawiły. Jednak nie u wszystkich - legenda Kanonierów, Ian Wright przyznał, że zajęcie miejsca w 'top 4' nie jest dostatecznym osiągnięciem dla klubu o tak wielkiej tradycji. Anglik przyznał, że martwi go zatracanie ambicji w Arsenalu.
- Wygląda na to, że każdy na Emirates jest szczęśliwy, przynajmniej szczęśliwszy niż kilka miesięcy temu, ale ja nie. Oczywiście cieszę się, że mój były klub jest bliżej gry w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. Ale jestem jednocześnie zawiedziony tym, że ukończenie sezonu na czwartym miejscu będzie dzisiaj dla Arsenalu sukcesem.
- To wystarczy? Arsenal powinien walczyć o najwyższe trofea, szczególnie o Premier League - skwitował sytuację Wright w wywiadzie dla The Sun.
źrodło: Sport.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zgadzam się z kolesiem. Pora dorównać Man U i pokazać, że nie są najlepsi. W następnym sezonie dokupić kilku doświadczonych piłkarzy i walczyć o Mistrzostwo kraju i resztę pucharów. Zdobądźmy to wszystko a pokażemy kto jest najlepszy.
Myślę podobnie do niego. Chciałbym zobaczyć prawdziwą grę, spektakularne gole. Rosicky, Arshavin w pierszym składzie, Eduardo ładujący piękne bramy. To wszystko powinno być na początku dziennym tymczasem nastaje dopiero teraz.
Lordzie, ale my co sezon mamy kryzys! W zeszłym roku był kryzys po kontuzji Eduardo, teraz kolejny przy kontuzjach Fabregasa i Adebayora. Owszem, inne zespoły z czołówki Pship też miewają słabsze chwile, ale trwa to góra tydzień czy dwa. My mieliśmy 5 czy 6 remisów z rzędu. Gdybyśmy połowę z tych meczów przegrali, a połowę wygrali - bylibyśmy dziś znacznie bliżej Chelsea. Nie mówiąc już o klasie rywali, z jakimi graliśmy...
Dobrze gada, trzeba cały czas iść do przodu
W pełni rozumie Wrighty'ego. Za jego czasów Arsenal osiągał wiele sukcesów, zawsze grał o najwyższe trofea. Teraz nastawienie jest nieco inne.
Swoją drogą czwarte miejsce na koniec tego sezonu jest bardzo dobrym rezultatem, biorąc pod uwagę naszego pecha, liczne kontuzje w zespole i kryzys. Na szczęście szybko wyszliśmy na prostą i mamy to upragnione czwarte miejsce. W przyszłym sezonie trzeba jednak będzie powalczyć o coś znacznie bardziej cenniejszego. ;)
Fakt, dawno nie zdobyliśmy żadnego trofeum. Ale drużyny nie buduje się w 5 minut jak to zrobił Abramowicz. Kupił od razu kilkunastu zawodników łamiąc kręgosłup pierwotnej drużyny. Po odejściu Campbella, Bergkampa, Henry'ego, Piresa, Vieiry, Ljungberga itp. trzeba było zbudować wszystko od nowa. Cierpliwości :) Efekty muszą przyjść.
ciekawe jak moznazdobyc mistrza gdy polowa podst skladu wciagu sezonu omija 50 % meczy
Oczywiście aspiracje na początku sezonu był takie aby zdobyć mistrzostwo,ale kontuzje i słaba gra szybko postawiły nas na ziemi i teraz mamy tylko ambicje żeby zająć 4 miejsce bo taka jest rzeczywistość:(
Ian! Wszyscy to wiemy... Pamiętajmy kto to mówi... To ten Ian Wright... Chyba chce dać im kopa :D
Wright ma rację... Ten sezon jestem w stanie wybaczyć, bo większość piłkarzy pamiętających 07/08 i tytuł wymykający się sprzed nosa miała prawo być załamana i nie grać na miarę możliwości... Ale na Boga! Nie pierwszy raz bronimy czwartego miejsca! W poprzednich sezonach pomijając 07/08 było dokładnie to samo! Powinniśmy co roku być wymieniani jako główni kandydaci do tytułu razem z Man United, a tak nie jest :(
W 100% zgadzan się z Ianem. Gdzie ten Arsenal, który sięga po Premier League. FA Cup? Od kilku lat jesteśmy tylko przystankiem dla młodych piłkarzy, którzy chcą się wybić.
Wenger powinien wpoić graczom, że 3 miejsce, półfinały to plan minimum. Patrząc obiektywnie - gdyby nie porażki z Hull, Stoke i Man City jesienią teraz mielibyśmy 3 miejsce. Ale to takie gdybanie.
Ma całkowitą rację...
no trochę ma w tym racji, ale z lekka przesadził.
Pan Wright chyba nie widział początku sezonu, bo moim zdaniem po takim początku obecna forma Arsenalu i czwarte miejsce to spory sukces. Oczywiście tylko to można traktować jako usprawiedliwienie, bo taki zespół jak AFC na początku każdego sezonu jest typowany jako kandydat do mistrzostwa, więc czwarte miejsce to na pewno niedosyt. Ale tak jak wcześniej powiedziałem, na razie powinniśmy się cieszyć, że jest tak a nie inaczej.
Gdybysmy mieli przez caly sezon Fabregasa, Walcotta Adebayora, Eduardo Rosickiego kto wie jak by ta tabela wygladala, niestety kontuzji nie da sie przewidziec ale mozna im zapobiedz kupujac doswiadocznych pilkarzy, Wenger chyba myslal ze je ominie - z naszym szczesciem :/ a nawet jesli sobie zdawal sprawe ze przez caly sezon nie bedzie mial nigdy optymalnego skladu za bardzo zaufal naszej mlodziezy. Jednak nie warto mowic ze nie mamy ambicji, gramy w LM i pucharze anglii, na ten puchar i na ten mamy bardzo duze szanse, druzyna zlapala wkoncu rytm i sezon ktory na poczatku wydawal sie kompletna klapa moze sie okazac bardzo udanym :)
Polas, CescAde- Wrighty miał na myśli coś bardziej uniwersalnego, irytuje go powtarzającą się od 2005 roku mentalności osób związanych z Kanonierami- "aby do 4 miejsca".
Nie pił w tym wypadku do braku wiary w mistrzostwo w aktualnym sezonie, nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien już na to liczyć, a z tego co mi wiadomo, to Ian Wright do psycholi nie należy^^.
Ale trudno, aby wszyscy wierzyli w mistrzostwo. Przecież kilka tygodni temu nasza sytuacja była wręcz tragiczna! Wtedy każdy wziąłby w ciemno to 4 miejsce.
Ja caly czas trzymam kciuki za Arsenal wierze ze mozliwe jest mistrzostwo...
W pełni się z nim zgadzam. Zarząd i Wenger mają za małe ambicje. Z takim myśleniem nigdy nic nie osiągniemy. W Chelsea czy ManUtd myślą "musimy być mistrzami" a u nas "możemy być mistrzem ale jak nie będziemy to nic się nie stanie"
ale Typie kryzys sie moze zdazyc zawsze i kazdemu :| najlepszym przykladem jest barcelona chyba
cos w tym jest...