Wyrównany mecz na Old Trafford, United 1-0 Arsenal
13.12.2010, 21:55, Rafal Mazur 959 komentarzy
Dziesiątki tysięcy fanów zgromadzonych na Old Trafford gorąco przywitały zawodników londyńskiego Arsenalu i Manchesteru United, którzy dokładnie o godzinie 21.00 rozpoczęli spotkanie, na które czekał cały futbolowy świat. Niestety, po bardzo wyrównanej potyczce zwyciężyli gospodarze 1-0.
Kilka chwil przed rozpoczęciem pojedynku francuski szkoleniowiec The Gunners - Arsene Wenger podał jedenastkę, która wybiegła na murawę Teatru Marzeń od pierwszych minut. Niespodziewanie, w składzie Kanonierów znalazł się Wojtek Szczęsny. Do drużyny powrócił Jack Wilshere, a na ławce rezerwowych usiadł tym razem powracający po przerwie - Cesc Fabregas.
Pierwsze minuty meczu były dość wyrównane z lekkim wskazaniem na drużynę przeciwnika. To zawodnicy Manchesteru dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak Kanonierzy nie dawali za wygraną.
Z biegiem czasu, żadne większe zmiany w grze obu ekip nie zaszły. Zarówno Arsenal, jak i Manchester grali bardzo asekuracyjnie. Dopiero w 22. minucie Czerwone Diabły zorganizowały atak, który poważnie zagroził bramce Szczęsnego. Mianowicie, po nieudanym ataku około 16 metra do piłki dobiegł Nani. Portugalczyk jednak potężnym strzałem zbombardował reklamy odgradzające trybuny.
Mimo upływu czasu, można było odnieść wrażenie, że oba kluby czują przed sobą respekt, ponieważ nadal panowała gra w środku pola, przerywana atakami United.
W 40. minucie Kanonierzy stracili niestety pierwszą bramkę. Nadbiegający z prawej strony Nani wrzucił futbolówkę w pole karne w taki sposób, że odbiła się jeszcze ona od nóg Clichy'ego i zupełnie przypadkowa trafiła na głowę Ji-Sung Parka. Koreańczyk przelobował Szczęsnego, umieszczając piłkę w siatce.1-0![Zobacz]
Do końca pierwszej części gry nic, co mogłoby zwrócić większą uwagę miejsca nie miało, a więc po doliczeniu dwóch dodatkowych minut, Howard Webb zakończył pierwszą cześć gry.
Po 15-minutowej przerwie piłkarze obu drużyn powrócili na murawę, by rozegrać drugie 45 minut.
W 48. minucie po składnej akcji Kanonierów strzał na bramkę oddał Tomas Rosicky, jednak w żaden sposób nie zagroził van der Saarowi.
5 minut później Wojtek Szczęsny popisał się fenomenalną interwencją. Polak znakomicie wybronił strzał Andersona, który po podaniu Rooneya znalazł się w pozycji jeden na jeden.
W 63. minucie Arsene Wenger wreszcie zdecydował się na dwie zmiany. W miejsce Tomasa Rosicky'ego i Jacka Wilshere'a pojawili się Cesc Fabregas i Robin van Persie. Po tym jak na murawie pojawili się van Persie i Fabregas gra The Gunners nieco się poprawiła.
W 73. minucie sędzia podyktował rzut karny, po zagraniu Gaela Clichy ręką w polu karnym. Do piłki podszedł wyraźnie zdenerwowany Wayne Rooney, po czym zupełnie nie trafił w piłkę, co zakończyło się ostrzałem 34. rzędu.
10 minut później Manchester United, a dokładniej Wayne Rooney znalazł się w doskonałej sytuacji do pokonania Szczęsnego. Anglik, w swoim stylu próbował przelobować bramkarza. Polski golkiper znalazł się jednak w odpowiednim miejscu, wyciągając się niczym struna i broniąc strzał.
Spotkanie zbliżało się nieubłaganie do końca, a Kanonierzy nadal nie potrafili zdobyć bramki, która zmieniłaby całkowicie losy meczu. Trzeba przyznać, że obrona Manchesteru spisywała się naprawdę świetnie.
Po doliczeniu 4 minut do regulaminowego czasu gry, Howard Webb zdecydował się zakończyć pojedynek. Mimo rozpaczliwych ataków Walcotta, nie udało się nic zdziałać. Spotkanie skończyło się wynikiem 1-0, jednak to Arsenal przeważał w drugiej części gry. Warto pochwalić Wojtka Szczęsnego, który mimo kilku nieudanych interwencji na początku, zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Cieszy również powrót Ceska Fabregasa i kolejne dobre zawody Theo Walcotta.
Po tym spotkaniu nie pozostaje nam nic, jak tylko ściskać kciuki za londyński Arsenal w kolejnych ligowych potyczkach, a przed oczami mieć znaną wszystkim przyśpiewkę 'I'm Arsenal till I die'.
Skrót spotkania:
źrodło: WŁASNE
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak jak wszyscy przewidywali, wygrała lepsza drużyna.
Zagraliśmy lepiej taktycznie i dyscyplinarnie. Graczy Arsenalu ponosiły olbrzymie nerwy, widoczne było brak doświadczenia w szeregach Londyńskiego klubu.
Myślę, że Wy kibice Arsenalu powinniście się cieszyć z takiego, a nie innego wyniku.
Zdecydowanie mogliście przegrać zdecydowanie więcej, bo United zasłużyło na wyższe zwycięstwo.
To tyle ode mnie. Dziękuje, Pozdrawiam!
Man United Love You !!!
jestem strasznie zła za wczorajszą przegraną... moim zdaniem graliśmy lepiej, tylko mniej skutecznie, nie potrafiliśmy przebić się przez obronę, wykorzystać szans.... :(
liczę że odrobimy ten punkty i zawalczymy o mistrza w tym sezonie...
szkoda, że przegraliśmy, ale to nie koniec świata. Wojtek dobrze wypadł :)
"Arsenal przeważał w drugiej części gry."
Ja chyba inny mecz oglądałem. Gdy wszedł Robin i Cesc to mieliśmy przewagę ale w posiadaniu piłki, bo akcji jak nie było tak nie było. MU za to mieli karnego, i próbę lobu Rooneya, sam na sam Naniego i Andersona. W pierwszej połowie sytuacje strzeleckie 5-1 na korzyść MU. I jak tu mówić o jakiejkolwiek przewadze czy wyrównanym meczu. Diabły zagrały lepiej i zasłużenie wygrały. Dwa niecelne strzały Walcotta, lekki strzał głową Chamakha w środek bramki i próba zrobienia czegokolwiek Van Persiego to za mało żeby wygrać na OT, a nawet zdobyć bramkę. United zagrał lepiej i zasłużenie wygrali, niestety.
Do domu wróciłem tak pijany ze musialem nast dnia obejrzec skrot spotkania bo nie pamietalem meczu. przykro mi ze musiał upić sie z powodu porazki :(
Dlaczego w pierwszej 11 znalazł się Arshavin i Rosicky skoro obaj ostatnio nie prezentują się najlepiej? Wenger dalej nie rozumie że skład trzeba zaczynać od Walcotta?
Szkoda, że Nasri nie strzelił bramki, ale no cóż. Szkoda meczu.
Gdyby Wojtek był lepiej ustawiony..ahh.
Akurat Polaczkos dobrze powiedział.
Ja i tak sie ciesze.Plan taki jak mowilem przed spotkaniem sie sprawdzil wynik takze.Jednak cieszy mnie to ze miedzy druzynami nie bylo takiej przepasci jak wczesniej.Musimy popracowac jeszcze i bedzie dobrze.Teraz moze by sie ich udalo wyeliminowac w LM.Panie wengerze prosimy o transfery! Ktos Chiellini albo Thiago Silva z milanu no i M.Arteta potrzebujemy tych pilkarzy lub o podobnych umiejetnosciach.Po tych 2,3 transferach chcialbym grac z FARSA na wiosne w LM
Chmkh- miał doskonała okazje zeby dobic pilke do bramki... z****l to i tyle, daltego przegralismy a nie zremisowalismy
polaczko@
cwaniaku zobaczymy za tydzien
To był bardzo wyrównany mecz, szkoda że Kanonierzy przegrali, ale myślę że zagrali dobre spotkanie i powinni być z siebie zadowoleni, no i dobry występ Szczęsnego :)
Widzę, że w końcu przejrzeliście na oczy i w końcu zrozumieliście, że Wenger taki wspaniały nie jest.
Nic jeszcze dla was nie jest stracone, jeżeli któraś drużyna z czołówki nie zacznie seryjnie i pewnie wygrywać to sprawa mistrzostwa będzie otwarta aż do końca sezonu.
Jeżeli drużyny z Premier League będą prezentować taką formę w fazie pucharowej LM to wszystkie dotrą max do ćwierćfinału.
Wczoraj remis był w zasięgu, ale nie pokazaliście nic żeby te spotkanie wygrać.
Diabły pokonały nas swoim zdyscyplinowanym pressingiem. Były sytuacje kiedy na nas 'siadali', a my nie mogliśmy wymienić paru podań. Z drugiej strony, kiedy my próbowaliśmy podejść wyżej kończyło to się zazwyczaj tak, że tylko Rosicky ich zaatakował, a wtedy oni potrafili spokojnie go klepnąć. Przegraliśmy bo byliśmy słabsi. Choć wydaje mi się, że gdyby nie gol (według mnie trochę przypadkowy) mecz zakończyłby się wynikiem bezbramkowym.
gargamel800
Hahahahaha
Wenger mnie w.k.u.r.w.i.a. Chciałbym trenera, który poprowadzi Arsenal na szczyt...
malin
dobrze ujales cala sytuacje mysle dokladnie tak samo.
Wenger ma za ciezkie ego by powiedziec:
'Nie dalismy rady, popelnilem blad' albo potrzeba wzmocnien i dyscypliny w zespole.
Jemu takie zdania nie przejda nigdy przeez gardlo. Woli powtarzac ,ze jest pieknie, ladnie kolorowo chlopcy pykaja slicznie w gale jest super wszyscy sie kochaja no i 5 lat brakuje nam naprawde niewiele, jeszcze cos tam po raz setny dopracujemy (i tak sie tak nie dzieje ale dla picu trzeba powiedziec) i bedziemy najlepsi, ale w A klasie na Cyprze chyba! Czasami juz mi brakuje nerwow do naszego Bossa. Tu juz nie chodzi o to ze nic nie wygrywamy i nie potrafimy grac z dobrymi druzynami ale o to ze nie analizujemy bledow i ich nie naprawiamy! Wenger slepo wierzy w wlasne czasami mylne przekonania i koniec, basta. Ehh szkoda gadac..
Następnym razem będzie lepiej.
Manu był lepszy i ten mecz wyglądał jak spotkanie mężczyzn z dzieciakami, niestety..
Diabły zagrały bardzo dobrze i konsekwentnie w obronie, Rio i Vidic byli genialni. Stworzyliśmy (aż!) 1 sytuację, której nie wykorzystał Chamakh przy 3-4 dogodnych sytuacjach Manu(Nani,Anderson,Rooney x2 ). Ogólnie spodziewałem się fajnego spotkania, lecz był to jeden z gorszych meczy w tym sezonie, pierwsza połówka to antyfutbol w wykonaniu obu drużyn. Oczywiście murawa była kiepska, ale nie można całej winy zwalić na trawę..
To pokazuje wybitnie, że nie umiemy grać z Top4, a w tym meczu Manu był jak najbardziej to ogrania,tylko przy takiej formie nie pokonalibyśmy Wigan na wyjedzie..
Liczę, że za tydzień odzyskamy fotel lidera choć do 25 stycznia..
Mam takie wrażenie że do przegrywania w tych meczach ( MU CFC ) cały Arsenal się już przyzwyczaił od zawodnika po managera. Nie ma sportowej złości po meczu wszyscy uśmiechnięci ,przecież nie można od nich wymagać żeby wygrali. Goni nas nie tylko w tabeli już nawet KFC. Jeszcze niedawno łączenie z nimi świetnych zawodników zmieniających kluby mogło wywoływać uśmiech na twarzy ale teraz niezależnie od ceny walczą o każdego nie rzadko z dobrym skutkiem. Jeśli nie zaczniemy sprowadzać zawodników najwyższej klasy dla konkurencji w zespole to te kluby KFC MC mogą nas szybko wyprzedzić nie mówiąc już od równaniu się z MU czy CFC.
Ano bywa.
Mam nadzieję, że nie masz myśli samobójczych z powodu tego ostrzeżenia. Nie zamykaj się w sobie. :P
@kamil_malin
Hahaha :D
Cóż, bywa :D
...and many kopas w dupas. ;)
Ja pamiętam, że dostałem ostrzeżenie za mniej więcej takie coś:
"Jesteś głupi. :P'
@kamil_malin
Wydaje mi się, że jeżeli ktoś przekręca moje słowa i najeżdża na mnie w kółko, a dodatkowo jest analfabetą i w życiu nie słyszał o interpunkcji oraz poprawnej składni zdania, mam prawo się bronić ;) Poza tym nie napisałem żadnej obelgi, a fakty połączone z powyższymi aspektami języka polskiego ;)
Life is brutal and full os zasadzkas ;P
@ Charlie
To jest właśnie nasz cały Boss. Jego zdaniem on nie popełnia błędów.
Też kiedyś dostałem ostrzeżenie bo obraziłem fana Chelsea. :P
Musisz je odpracować, 30 godzin prac społecznych na 20 stopniowym mrozie. ;)
@kamil_malin
No tylko właśnie problem polega na tym, że Boss do błędów przyznać się nie chce... albo ich nie widzi, nie wiem już co o tym sądzić ;/
A tak btw to ktoś przypadkiem trochę nie przesadził z tym ostrzeżeniem? O,o
Mnie tylko zastanawia jedno. Nie trzeba być wielkim znawcą aby dostrzec, że Marokańczykowi przydałaby się przerwa. Tak jak mówi Charlie, Marouane jest ostro zajechany. W tym sezonie rozegrał już sporo spotkań. Z przodu na prawdę dużo walczył, biegał i pokazywał się partnerom. Teraz mu tego brakuje przez co jest tak krytykowany. Dobra do sedna, dlaczego Wenger tego nie widzi, że Chamakh potrzebuje przerwy?
Podobnie jest z wyciąganiem wniosków, każdy wie jakie błędy popełnia Arsenal, a mimo to, te błędy nie są eliminowane. Czy to dla was nie jest dziwne? Wenger trochę stracił kontrolę nad tą sytuacją. Daleki jestem od tego, żeby go zwalniać czy wielce krytykować ale taka jest po prostu prawda. Ostatnio nie wyglądamy za dobrze taktycznie, ktoś to powiedział że nasza taktyka przypomina coś w stylu:
"Macie tu piłkę, wiecie co z nią robić".
Za często widzimy samowolkę, brakuje jasnych reguł. Nakazać mniej zabawy przed polem karnym, trzeba więcej zdecydowania.
Także cała sytuacja z naszym "filarem" obrony Squillacim. Na prawdę tego nie widać, że on w tym momencie jest słabszy (nie wiem czy kiedykolwiek to się zmieni) od Djourou. Szwajcar nie jest jakąś skałą nie do przejścia, ale jemu w tej chwili należy się miejsce obok Koscielnego. Wenger po prostu nie chce przyznać się do błędu, widać że transfer Seba nie był najlepszym posunięciem.
No i jak już krytykuję to mam spore zastrzeżenia do Clichy'ego. Tak, wiem w meczu z United występ Gibbsa był niemożliwy. Ale dam sobie rękę uciąć, że zdrowy Anglik i tak zasiadłby na ławce rezerwowych. Gael jest dużo słabszy od Kierana. Pora zmienić hierarchię lewych obrońców w drużynie.
I chyba kluczowa sprawa, ustawienie i rola Songa w zespole. Kameruńczyk jako defensywny pomocnik sprawdzał się wyśmienicie, teraz gra fatalnie. Wenger chce z niego zrobić pomocnika b2b ale jak widać na razie to nie zdaje testu. Chyba pora powrócić do dawnego Alexa.
Oczywiście jest jeszcze kilka zastrzeżeń do Wengera, ale chciałbym i wierzę że Wenger w końcu zacznie wyciągać wnioski z takich spotkań i będzie oceniał obiektywnie grę Kanonierów. Pora przyznać się do błędów i starać się je wykluczyć.
Ten mecz pokazał kto jest lepszy i komu należy się szacunek a kogo należy traktować jak "dzieci"
@Gujet
A przeczytałeś cały komentarz? ;)
Generalnie nie wiem po co wchodził Fabregas od tego momentu nie było gry. Najgorsze jest to, że Muły zagrały koncertowo w tyłach i dlatego tak ten mecz się ułożył
CharlieTheUnicorn: nie było 50 wrzutek.
@charlie,
oczywiscie masz racje, dlatego Chamakh nie powinien wystapic w tym meczu :) czasami mam wrazenie, ze wenger w ogole nie mysli o stylu przeciwnika z jakim nam przyjdzie grac.
@Insekt
Tak, tylko, żeby e 50 wrzutek w meczu było, musi być ktoś, kto potrafi ową wrzutkę wykonać, a u Nas takich osobistości nie ma. Po prostu nie ma kto grać Chamakh'owi na głowę...
maks20--> Szaman to zły transfer ?? .. a kto lepiej by zastępował wdg.Ciebie Robina pod jego nieobecność... Benek czy Vela ?? .. przyszedł zawodnik za darmo..strzelał gole ( jak na debiut w PL - 7 goli + 3 w LM ) .. nie idzie mu teraz bo jest regularnie zajeżdżany przez Bossa i to Robin powinien przejąc rolę 1 napastnika ..ale Robin składu nie ustala..
oczywiscie ze chamakh jest w stanie strzelic ~20 bramek na sezon, tylko on strzela bramki w meczach w ktorych ma 50 wrzutek, a bylo wiadomo ze muly do tego nie dopuszcza. Powinien grac napastnik ktory potrafi sam sobie zrobic akcje, tak jak vpersie z chelsea pare lat temu co 2 dal, no ale wenger nie wiem o czym mysli przy ustalaniu skladu.
maks20
Nie wiem czy lubiles polski ale pisze sie poprawnie TRANSFER. Charliemu o to chodzilo, chyba nie trzeba miec IQ Einsteina zeby to golym okiem zauwazyc...
@maks20
To ja Ci gratuluję takiego słownictwa ;x naprawdę ciężko jest rozmawiać z kimś kto ma nierówno pod sufitem.
Moje stanowisko co do Chamakh'a się nie zmieniło ;)
maks20;- nie zgodzę się z Tobą. Wyciągasz pochopne wnioski po komentarzu Charliego. Przeiaduję na tej stronie większość czasu i wiem jakie jest stanowisko Charliego w tej sprawie.Chamakh to dobry transfer, w dodatku za darmo. Nikt z nas nie ma wpływu na decyzje Bossa,ale każdy tutaj widzi jak przemęczony jest Marokańczyk. Ciekawe jak Ty byś grał gdyby nogi się same pod Tobą uginały od samego chodzenia po boisku.
maks20
No spoko, ty cytujesz stanowisko Charliego wzgledem Chamakha a ja analizuje Twoje co do marokanczyka.
Chyba zauwazyles? :P
Charlie, po raz kolejny puszczę mimo uszu obelgi. Nie warto mi się do nich odnosić, świadczą o wypowiadającym je. Ale , i tu nie żartuję i piszę bez złośliwości, ale z troską , mam wrażenie, że masz spore problemy emocjonalne.Jak by to powiedzieć delikatnie, wyniukające z niezbalansowania mentalnego. To duże forum, może ktoś pomoże?
A znaczenie słowa "transwer" jest własciwe, własnie transwer, nie zakup.
gunnersfan9--> karny też nie wiem czy powinien być podyktowany ..wiec wyszło na równi..
a jak mamy być konsekwentni to ta sytuacja o której wcześniej pisałeś ( faul Rooney bez piłki ) to też Webb może zaliczyć do pomyłek,o ile taka sytuacja na prawdę miała miejsce.. choć bardziej boczni powinni zareagować..
luq , przeczytaj komentarz Cherliego i moją odpowiedź jeszcze raz, bo nic nie skumałes. Toż ja CYTUJĘ stanowisko Charliego , który wychwalał Chamkha pod niebiosa a teraz zmienił zdanie. Ja krytykowałem ten transwer od początku i nie muszę obecnie zmieniać zdania....
jogaBonito; - dodaj jeszcze rękę w polu karnym Chamakha. Po tej sytuacji Webb powinien odgwizdać rzut karny dla United. Wybaczcie, jestem konsekwentny.
@maks20
Właśnie się przekonałem, że Ty jednak jesteś głupi ;x
A co ma jedno do drugiego?
Chamakh to świetny transfer, ale nie jest rasowym napastnikiem. Nie ładuje i nie będzie ładował 20+ bramek na sezon, więc ogarnij tę swoją pustą głowę, bo jesteś durnym hipokrytą ;/
Gdybyś czytał wszystkie komentarze jakie pisze to wiedziałbyś o co chodzi. Marokańczyk jest kompletnie zajechany i dlatego wg mnie nie powinien aktualnie grać, a skoro nie potrafimy wykorzystać Jego największego atutu jakim bez wątpienia jest gra głową to nie widzę sensu męczyć Go w pierwszym składzie. Odpocznie 2-3 tygodnie i wróci Chamakh z początku sezon.
A Tobie geniuszu proponuję posiedzieć trochę nad słownikiem bo teksty typu "transwer" to naprawdę pokazują jak głupi jesteś... aż żal mi do Ciebie pisać...
jogaBOnito --> pamiętam co najmniej jedną taką sytuację z faulowanym Jackiem i też uważam że podyktowanie rzutu wolnego było by lepszym wyjściem..potem było podobnie raz albo dwa razy..
Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale uważam, że mimo całościowo dobrej postawy sędziego, to jednak Webb nie uniknął kilku, moim zdaniem, dość mocno wpływających na mecz pomyłek.
1. Kilka razy przy faulu w blisko pola karnego MU na zawodniku Arsenalu pozwalał grać dalej (przywilej korzyści), mimo że rzut wolny w takiej odległości byłby znacznie bardziej korzystny niż sytuacja, w której znaleźli się Kanonierzy potem - taka sytuacja zdarzyła się 2-3 razy.
Podobnego przewinienia, tyle że pod polem karnym Arsenalu, dopuścił się Arshavin (po bezsensownym swoim dryblingu), piłka po faulu trafiła pod nogi gracza MU, a Webb zamiast pozwolić grać dalej, tak jak w przypadku Arsenalu, odgwizdał faul... Totalny brak konsekwencji
2. Dla mnie karnego nie było. Na szczęście rudzielec przestrzelił. Co miał zrobić Clichi z ręką, gdy opierał się na niej leżąc na murawie? Co prawda to był błąd lewego obrońcy Kanonierów, że pozwolił przedryblować się Naniemu. A na największą miazgę zasługuje relacja bocznego sędziego, który pokazywał głównemu zdarzenie. Liniowy pokazał, że Clichi zagarnął piłkę ręką... Dla mnie to skandal
A tak poza tym, to mecz na żenującym poziomie...
szkoda gdybac wszystko okaze sie na koniec sezonu jak narazie to to zwyciestwo mulow niczego nieprzesadza tabela jest napieta jak nigdy kilka druzyn ma wciaz szanse na mistrza i kazda moze jescze stracic i pewnie straci pkt niedlugo mecz manu z ****si moze bedzie remis :)
Malin- tu masz racje my gramy z kazdym i obojetnie od wyniku ciagle to samo mamy taka taktyke i taki styl, kiedy wygrywamy chcemy wygrac wyzej, i czesto rywal nas karci, manu jak i wiekszosc druzyn kiedy wygrywa skupia sie glownie na obronie, i ewentualnym dobiciu rywala, tak jak my gra chyba tylko barcelona, nasza obrona w tej chwili jest zbyt niepewna na taka taktyke
Szaman na początku sezonu bardzo dobrze się spisywał ...i dalej by tak było ,gdyby Boss dawał Mu więcej odpoczywać... a przez to , że tego nie robił ..gra Marouane wygląda jak wygląda..
Maks20
Wez sie ogarnij.
Gra Chamakha w ostatnich meczach ci sie podobala? CZy jest swietnym tarnsferem to sie okaze w skali sezonu ew. dwoch.
Tylko jak narazie wcale sie na to nie zapowiada.
On uchodzi za napastnika grajacego swietnie glowa a nie pamietam jakiejs jego bramki z glowki? Ostatnio w ogole nie moze walki o glowke wygrac a co dopiero strzelic bramke. Widac ,ze jest przemeczony Wenger powininen dac mu odpoczac. Cieszy to ze gra zespolowo podaje wraca , proboje sie zastawiac, ale snajper jest od strzelania goli siania zametu w zeregach obronnych rywali a on zdecydowanie sobie z tym nie radzi.