Wyszarpane punkty na Elland Road, Leeds 0-1 Arsenal
16.10.2022, 16:29, Łukasz Wandzel 1744 komentarzy
W 11. kolejce Premier League Arsenal pojechał na Elland Road, by zagrać z Leeds United. Nie ma co się oszukiwać, że Kanonierzy wygrali 1-0 po golu Bukayo Saki, rozgrywając słabą drugą połowę i mając przy tym masę szczęścia. Nie chodzi tylko o nietrafiony rzut karny przez Patricka Bamforda, ale także o kilka spornych sytuacji, w których po weryfikacji VAR-u, sędzia był dla londyńczyków bardzo łaskawy. Dla podopiecznych Mikela Artety były to z pewnością najtrudniej zdobyte punkty w tym sezonie.
Mecz rozpoczął się o 15.00 czasu polskiego, jednak po chwili został wstrzymany z powodu problemów technicznych zespołu sędziowskiego z urządzeniami elektronicznymi do komunikacji. Kłopotów nie udało się szybko rozwiązać i arbiter główny zaprosił obie drużyny z powrotem do szatni, a spotkanie wznowiono o 15.40.
Składy obu drużyn
Leeds: Meslier – Struijk, Cooper, Koch, Kristensen – Roca (84' Summerville), Adams – Sinisterra (89' Gelhardt), Aaronson, Harrison (75' Klich) – Rodrigo (46' Bamford)
Arsenal: Ramsdale – White (76' Tierney), Saliba, Gabriel, Tomiyasu – Partey, Xhaka – Saka (82' Holding), Odegaard (73' Fabio Vieira), Martinelli – Jesus (82' Nketiah)
Po wznowieniu mecz szybko stał się chaotyczny. Piłkarze Leeds łatwo potrafili zagrozić bramce Arsenalu, a piłka wędrowała między obiema bramkami. Kanonierzy uspokoili i spowolnili grę dopiero około 25. minuty. To jednak właśnie Hiszpan popełnił błąd prowadzący do gola dla Arsenalu. W 35. minucie niecelny przerzut napastnika Leeds przejął Bukayo Saka, zgrywając główką do Martina Odegaarda. Prostopadłe odegranie Norwega w pole karne wykorzystał Saka, trafiając w bramkę z ostrego kąta.
Najwięcej działo się dopiero po przerwie, a jednocześnie Arsenal miał wtedy najmniej z gry. Na drugą połowę piłkarze Leeds wyszli na murawę bez Rodrigo. Zastąpił go Patrick Bamford, który stwarzał nieporównywalnie większe zagrożenie pod bramką Aarona Ramsdale'a. Anglik po kilkudziesięciu sekundach trafił do siatki, lecz sędzia dopatrzył się u niego przewinienia w ataku i nie uznał gola.
Była to jedna z paru kontrowersyjnych decyzji, które arbiter miał do podjęcia. Jednak w 61. minucie powtórka VAR-u nie pozostawiała wątpliwości – William Saliba przyjął piłkę ręką w polu karnym. Do rzutu karnego podszedł Bamford. Ramsdale wyczuł stronę, w którą powinien się rzucić, ale napastnik Leeds nie trafił w bramkę. Całą drugą połowę Arsenal jedynie się bronił. Gospodarze mieli liczne sytuacje, które mogły dać im wyrównanie, ale Kanonierzy mieli mnóstwo szczęścia.
Gorąco zrobiło się też w doliczonym czasie gry, kiedy doszło do kolejnej kontrowersyjnej sytuacji, jaką było fizyczne starcie Bamforda z Gabrielem w szesnastce Arsenalu. Najpierw Brazylijczyk obejrzał czerwoną kartkę, a sędzia wskazał na wapno, lecz po zobaczeniu powtórki na monitorze odwołał swoją decyzję, pokazując stoperowi gości tylko żółtą. Za tą decyzją stał najprawdopodobniej faul Bamforda w ataku, a Gabriel otrzymał żółte ostrzeżenie za zahaczanie napastnika nogami po upadku. Do końca meczu Arsenal nie oddał prowadzenia i zwyciężył 1-0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@3rdpitch: w tym meczu motm
@Cesc1994: tylko że jak White do środka wróci to trzeba będzie grać Tierneyem dopóki Zinchenko kontuzjowany, który też na pewno bardziej wydajny od Gabriela ostatnio nie jest.
@Dominik17 napisał: "No ja to rozumiem , dlatego piszę że trzeba poczekać , a tu już głosy że ten słaby , ten też , no tak dziś byliśmy słabi , ale trzeba poczekać , zgadzasz się że mną ? Że za szybko na wnioski"
Jedyne co mogę powiedzieć po tym meczu to to że zachowanie Gabriela w końcówce było karygodne i powinny być wyniesione konsekwencje że strony Artety z powodu tej sytuacji.
Live nieźle, może coś wcisną ale prędzej Mutant przejdzie sam całe boisko i strzeli hattrika jedna bramka
@Marzag: No ja to rozumiem , dlatego piszę że trzeba poczekać , a tu już głosy że ten słaby , ten też , no tak dziś byliśmy słabi , ale trzeba poczekać , zgadzasz się że mną ? Że za szybko na wnioski
Gabriel MOTM! Martinelliemu brakowało trochę sił pod koniec, wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem było pozostawienie Saki albo dodatkowa zmiana w jego miejsce. Gratulacje!
Od 23 minut kibicuje Liverpoolowi i już mnie ten Everton w****ia..
Liverpool bliżej gola niż City.
@ArsenalChampion: No bardziej niz sam Tottenham
@bizooon: To chyba kogoś ostro poje....
@Dominik17 napisał: "Zagraliśmy dziś dużą kupę i trzeba poczekać na następny mecz czy to był wypadek przy pracy , czy coś innego"
Leeds u siebie jest bardzo mocne, każdy z nimi będzie miał problemy. To ich pierwsza porażka u siebie w tym sezonie.
@Piotrek95: no ponioslo mnie, przepraszam was. To od emocji, ale nie pamiętam kkedy ostatnio spudłowali karnego z nami. A do tego Ramsdale ładnie poleciał
Kozacki mecz. Punkty cieszą jeszcze bardziej niż że Spurs i KFC. Dawny Arsenal dostałby dziś tam z 1-3.
Gabriel! Brawo. Ostatnio najsłabszy a dziś zdecydowanie najlepszy zawodnik. I Ramsdale drugi
Teraz wszyscy za Live!
Arsenal have now won nine of their opening 10 matches in a Premier League season for the first time - the last four teams to do so all went on to win the title. #afc
Zagraliśmy dziś dużą kupę i trzeba poczekać na następny mecz czy to był wypadek przy pracy , czy coś innego
Patrząc z perspektywy dziś ,to dobrze że z City nie gramy w środę;)
Mecz ..ujem przepchnięty, i to dosłownie biorąc pod uwagę interwencje Ramsdale'a przy strzale Bamforda i Gabriela przy strzale Sinisterry
Meczu nie oglądałem. Ale widzę ze Arsenal dzisiaj zagrał bardzo Tottenhamowo
Mamy sezon. Nie przespać Zimy, bo kontuzja dłuższa Xhaki, Martinellego, Jesusa albo THOMASA i zaprzepaszczamy mega szansę, najlepszą od 2016/17
Dobry mecz Varu, zdecydowanie najbardziej pomocny zawodnik Arsenalu. Reszta walczyła, ale nie można dać się tak stłamsić, bo to proszenie się o kłopoty
Slaby mecz Jesusa. No i liniowy do okulisty.
Lfc gra dużo lepiej niż z nami. Jest szansa na stratę pkt City.
@minio7 napisał: "@bizooon: ty to pisałeś, że przegramy mecz i już płakałeś zanim karnego wykonało Leeds, radzę mniej tych grzybów na przyszłość :ap"
Dokładnie, do nory bizoon a nie cos piszesz, jak przegrają to wtedy płacz sobie
Najgorszy mecz jaki pamiętam, oczy krwawią jeszcze do teraz od patrzenia, ważne 3pkt, Gabriel czas na odpoczynek.
Ogólnie kupa szczęścia, z przewagą kupy, uczciwie trzeba przyznać że z 1:1 cieszylbym się tak samo. Mecz do jak najszybszego zapomnienia.
po raz pierwszy od dłuższego czasu, Arsenal wygrywa w bardzo nie zasłużony sposób xD Szkoda leeds. Jak tak dalej pójdzie, Arsenal skończy w top 4 xD
Zimny prysznic, a punkty są i tak, super.
Teraz wygrać dwa następne mecze z Soton i Nottingham. MU ma Chelsea i Spurs. Możemy mieć na koniec października już dwucyfrową różnicę punktową nad 5 miejscem.
@bizooon: ty to pisałeś, że przegramy mecz i już płakałeś zanim karnego wykonało Leeds, radzę mniej tych grzybów na przyszłość :ap
Skrzydłowy potrzebny na już saka i Gabi niedługo będą zajechani
@bizooon: no różnie z tym bywa, zwłaszcza gdy chodzi o manu. Trzeba wygrywać mecze zdecydowanie, bo wykończą nas wszystkich te grzyby :D
Ważne 3 pkty. Bardzo ważne. Ale te spotkanie pokazuje jak ważna jest ławka. Która u nas jest zdecydowanie za krótka. Obyśmy wytrzymali do stycznia i udało się się potem kogoś kupić.
Co ten boczny, najpierw nie zauważył spalonego przy karnym, a następnie sugerował sędziemu, że Gabriel popełnił jakiś wybryk. Ehh...
Dziś nie było lidera który wziąłby ciężar gry na siebie.
Odegaard gwiazdorzy. Każdemu chciałby siate założyć.
Do Jezusa nikt nie podaje,lub słabo się ustawiał
Martinelli coś mi nie gra z jego pozycją. Nie wiem co
@tomaszszef: oby
1 miejsce po 10 kolejkach. W każdym meczu graja Gabriel i Saliba a wy chcecie go posadzic na ławę XD. Gorzej że Nketiah trochę spadl z tej formy z przełomu sezonów
Licze ze LFC dzis wygra :)
@zejaz napisał: "Też macie 20-30 sekund opóźnienia na viaplay?"
Max 10 teraz na meczu
No i brawo dla Leeds, postawili się konkretnie, życzę im samych takich gier u siebie, tyle że wygranych:D
W zeszłym sezonie byśmy z 3 dostali xD
Też macie 20-30 sekund opóźnienia na viaplay?
@Mickeylo napisał: "Mam dość muszę zajarać, serce to miałem w gardle w tych ostatnich minutach. Najtrudniejszy mecz jak narazie, Jesse nas świetnie rozpracował na szczęście kolejne ważne 3 punkty i jedziemy dalej. COYG !"
A ktos naposze że emocje jak na grzybach....
Mamy najlepszy start w historii PL, dziś druga połowa tragiczna, dzięki szczęściu i VAR bardzo ważne, zdobyte 3 pkt. oby wytrzymać do tych mistrzostw, bo serio moje serce takich obrazków, jak dziś w drugiej połowie długo nie pociągnie. COYG!
Pamiętam jak Chelsea Conte zrobiła mistrzostwo na takich meczach wymęczonych, oby jak najwięcej takich, jeżeli nie gramy swojej piłki, to chociaż 3 punkty ;d
3 ptk sa fartem ale sa . Koguty non stop farta mają i mieli w zeszlym sezonie . Czas aby Arsenal tez mial troche farta . Chelsea z Conte jak wygrali mistrza to non stop mieli 1- 0 i tez wiele fartow . Dzis liczą sie tylko 3ptk i są . Czekamy az rywale pogubią ptk w nastepnych kolejkach bo ktos zgubic musi :)
@lukasz845: ale z ManU VAR w takiej samej sytuacji co dzis nie wziął pod uwagę przy ręce Saliby nam cofnął gola na 1-0. Jak tu wierzyć w FA
Ważne punkty. Ważny mecz by pamiętać, że mistrzami jeszcze nie jesteśmy. Dobrze, że sędzia w końcówce nie uległ pokusie zostania bohaterem.
Bardzo ciężkie, ale ważne 3 pkt. COYG!
Tym meczem odzyskaliśmy stracone punkty z manu, fart niesamowity
Trzeba dawać więcej szans dla Nketiaha i Marquinhosa. Ktoś z przodu dostaje zadyszki, jest ewidentnie do zmiany to nie ma kim ich zastąpić bo nasi rezerwowi nie mają w ogóle ogrania meczowego.
Na farcie ale mamy 3pkt. Gabriel znowu się odpalił. Brakuje zmienników na skrzydła.
Matko boska , ale mieliśmy szczęście w tym meczu
Ostatnio dużo osób narzekało na Totki ze przepychają wyniki. Każdy ny wolał ładny mecz z nasza dominacja, jednak nie oszukujmy się. Wygraliśmy na farcie. Jednak i takie zwycięstwa potrzebne sa