Wywiad z Wojciechem Szczęsnym w Rzymie

31.07.2015, 08:41, 20 komentarzy

Dzisiaj na łamach włoskiej prasy Wojciech Szczęsny udzielił swojego pierwszego wywiadu w barwach Romy. Polski bramkarz, który przeniósł się do klubu na zasadzie rocznego wypożyczenia pokazał swoje postępy, jakich dokonał ucząc się włoskiego języka, używając zwrotu - "Qui si Parla italiano!" ("Tutaj mówi się po włosku!"). Golkiper odpowiadał również na pytania dotyczące jego nowego klubowego kolegi - Morgana De Sanctisa, celów na przyszły sezon oraz derbowych spotkań.

Poniżej przedstawiamy pełny zapis z wywiadu:

Uczysz się włoskiego języka? Jak ważna jest komunikacja z kolegami z drużyny?

Nauka języka jest bardzo ważna. Tutaj mówi się po włosku. Jestem przyzwyczajony do częstych rozmów z moimi kolegami z zespołu. Przybyłem tutaj dwa dni temu i poznałem już większość osób. Mam nadzieję, że zbudujemy dobre relacje i będziemy bardzo silną drużyną.

Rozmawiałeś już z Morganem De Sanctisem?

Oczywiście. Morgan świetnie mówi po angielsku. Nauczył mnie już podstawowych zwrotów po włosku, które przydadzą mi się na boisku. Morgan jest bardzo miły i wiele mi pomaga. To świetny bramkarz i spodziewam się z jego strony ogromnej konkurencji. Jednak mam nadzieję, że dla nas obydwu może to przynieść znaczne korzyści.

Spodziewasz się gry w podstawowym składzie Romy?

Każdy piłkarz pragnie regularnych występów. Jestem tutaj po to, aby nauczyć się czegoś nowego i pomóc zespołowi, jak tylko mogę. Wiem, że Rudi Garcia wierzy we mnie i moje umiejętności. Wszyscy zawodnicy chcą wygrywać, ja również jestem tutaj po to, by odnosić zwycięstwa.

Jesteś znany jako ekstrawertyk. Jaki będziesz miał kontakt z tutejszymi fanami?

Jestem wielkim pasjonatem piłki nożnej. Z tego, co widziałem, kibice są tutaj wspaniali. Lubię celebrować, kiedy drużyna wygrywa oraz jestem zły, kiedy mój zespół przegrywa, tak jak robią to kibice.

Czy Roma może rotować bramkarzami, tak jak robią to w Barcelonie?

To świetnie działa w Barcelonie. Kiedy jeden bramkarz broni podczas spotkań ligowych, a drugi w meczach Ligi Mistrzów, jednak decyzja należy do trenera. On wie najlepiej, jak rotować zespołem. Mam nadzieję, że podczas treningów zapracuję sobie na miejsce w zespole i pomogę drużynie.

Co wydarzyło się w ubiegłym roku? Miałeś świetny początek sezonu, może zabrakło Ci trochę konsekwencji...

To jest to, co dzieje się z młodymi bramkarzami, kiedy zaczynają grać w młodym wieku i przegapiają kilka ważnych treningów. Częsta gra w piłkę nożną daje Ci dużo cennego doświadczenia. Mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże całemu zespołowi.

Dlaczego zdecydowałeś się wybrać Romę?

To była bardzo łatwa decyzja. Roma jest jednym z największych klubów w Europie. Jestem tutaj, by pokazać, na co mnie stać. Ciągle chcę szkolić moje umiejętności oraz rywalizować w trudnych spotkaniach w rozgrywkach ligowych i Lidze Mistrzów. To będzie dla mnie świetne doświadczenie. Każdy piłkarz byłby dumny z możliwości gry w takim klubie.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych widzieliśmy, jak grasz piosenkę Tottenhamu na fortepianie po wygranych derbach. Czy wiesz, co może się wydarzyć, jeśli zrobisz coś podobnego w Rzymie?

Postaram się zachować spokój. Wiem jak zaciekli są tutaj kibice. To nie byłby dobry pomysł, ponieważ nie można przesadzać, jeśli chodzi o naszych przeciwników. Mimo wszystko chcę wygrać derby - zakończył.

źrodło: asroma.it