Zaczynamy nowy rozdział. Swansea - Arsenal
29.01.2018, 19:23, Michał Kruczkowski 4353 komentarzy
Zimowe okienko transferowe dobiega już końca. Trzeba przyznać, że w tym roku było ono wyjątkowo emocjonujące. Arsenal zdecydowanie należy do grona klubów, o których najgłośniej się spekulowało w tym okresie. Działo się tak głównie przez wymianę Alexisa Sancheza na Henricha Mchitariana. Najlepszy gracz Kanonierów odszedł do United, jednak na Emirates przyszedł klasowy pomocnik, który ma coś do udowodnienia na Wyspach. Co więcej, wiele źródeł podaje, że jeszcze przed zamknięciem okienka dopięty zostanie transfer Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Jeśli doliczymy do wszystkiego jeszcze odejścia Theo Walcotta i Francisa Coquelina, śmiało możemy powiedzieć, że w ten jeden miesiąc Arsenal zamknął pewien rozdział swojej historii, jednocześnie rozpoczynając nowy. Już jutro zobaczymy, jak z tym nowym Arsenalem poradzą sobie gracze Swansea.
Ostatnia drużyna Premier League również zmieniła niedawno swoje oblicze. Wszystko za sprawą ich nowego szkoleniowca, Carlosa Carvalhala. Kibice Arsenalu mogą kojarzyć tego menedżera, gdyż w 2015 roku prowadzone przez niego Sheffield Wednesday wyeliminowało ekipę Wengera z Pucharu Ligi, pokonując The Gunners 3:0. Portugalczyk poprowadził Łabędzie w siedmiu spotkaniach, odnosząc przy tym zaledwie jedną porażkę. Szczególne wrażenie robi wygrana z zeszłej kolejki, kiedy to Swansea pokonała rozpędzony Liverpool. Carvalhal na nowo rozbudził nadzieję wśród sympatyków walijskiego klubu, choć jak sam przyznał na przedmeczowej konferencji, jego drużynie przydałyby się jeszcze wzmocnienia. Dwa najsilniejsze punkty Swansea znajdują się w formacji defensywnej. Są nimi Łukasz Fabiański i Alfie Mawson. Polak wybronił w tym sezonie już mnóstwo piłek i tak naprawdę, gdyby nie jego interwencje, to Łabędzie miałyby najgorszy stosunek bramek w całej lidze, nie wspominając już o liczbie zdobytych punktów. Pomimo tego, że Swansea ma w swojej bramce świetnego fachowca, to ich siła rażenia nie powala. Zaledwie 15 goli w 24 meczach pokazuje, że obrońcy Kanonierów nie będą mieli jutro za wiele roboty. Nie może być jednak mowy o żadnym lekceważeniu rywala. The Swans za wszelką cenę chcą uciec ze strefy spadkowej, a obecnie są na fali wznoszącej. Na ich korzyść mógłby świadczyć fakt, że Arsenal spisuje się w tym sezonie fatalnie w delegacjach, ale na nieszczęście Walijczyków ich zespół jest najgorszy pod względem gry przed własną publicznością.
Przechodząc do Arsenalu, wszyscy zastanawiali się, jak podopieczni Wengera będą sobie radzili bez świetnego Chilijczyka w składzie. Jak pokazały mecze z Crystal Palace i Chelsea, całkiem nieźle. Najważniejsze teraz będzie pójście za ciosem. Już za wiele razy doświadczaliśmy sytuacji, w których Kanonierzy zaczęli wreszcie grać na swoim poziomie, żeby potem przegrać z kretesem i popaść w kolejny dołek. Jedną z najbardziej oczekiwanych rzeczy we wtorkowym spotkaniu będzie debiut Henricha Mchitariana. Boss powiedział , że najbardziej widzi Ormianina występującego na boku pomocy, jednak zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Doskonale wiemy, że były zawodnik Borussii i United posiada nietuzinkowe umiejętności. W Manchesterze się spalił, jednak styl gry Arsenalu może mu bardziej odpowiadać. Taką mamy przynajmniej nadzieję. Ewentualne przyjście Aubameyanga, jego byłego kumpla z Dortmundu, mogłoby go jeszcze bardziej podbudować. Jutro będzie musiał sobie poradzić jeszcze bez Gabończyka, jednak towarzystwo Mesuta Özila czy Alexandre'a Lacazette'a też jest niczego sobie. Co prawda Francuz jest póki co lekkim rozczarowaniem, ale może nowy powiew wiatru w drużynie rozrusza także jego. O formie wyjazdowej Arsenalu już wspominałem. Wystarczy tylko powiedzieć, że zgarnęliśmy zaledwie 13 na 36 możliwych do zdobycia punktów na obcych stadionach. Najwyższy czas zacząć poprawiać ten niechlubny bilans. Liberty Stadium wydaje się do tego idealnym miejscem.
W całej historii Arsenal mierzył się ze Swansea 24 razy. Nasz bilans gier z Łabędziami wcale nie jest taki imponujący. Wygraliśmy 13 meczów, 3-krotnie padał remis, 8 razy lepszy był klub z Walii. W kwestii osłabień kadrowych, w składzie Kanonierów zabraknie Santiego Cazorli i Danny'ego Welbecka. Wraca natomiast Olivier Giroud. Carlos Carvalhal będzie mógł skorzystać praktycznie z każdego ze swoich graczy, pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Renato Sanchesa.
Podsumowując, czeka nas spotkanie, w którym możemy uzyskać odpowiedzi na kilka pytań. Czy Arsenal podtrzyma serię zwycięstw? Jak zaprezentuje się w swoim debiucie Henrich Mchitarian? Czy wygrana z Liverpoolem była przypadkowa, czy może portugalski menedżer na stałe odmienił oblicze Swansea? Jutro może być też już potwierdzony transfer Aubameyanga, dlatego dobrze by było jeszcze bardziej uszczęśliwić wszystkich kibiców, zdobywając cenne trzy punkty. Jak zawsze wszystko w rękach, a raczej nogach, samych zawodników, a także planu Wengera. Z całą sympatią, jaką bez wątpienia darzę Łukasza Fabiańskiego, liczmy na to, że Polak nie będzie miał za wiele powodów do radości po ostatnim gwizdku sędziego.
Rozgrywki: 25. kolejka Premier League
Miejsce: Walia, Swansea, Liberty Stadium
Data: Wtorek, 30 stycznia, godzina 20:45 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech, Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Xhaka, Ramsey - Özil, Wilshere, Mchitarian - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 0:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@filo94: on whether we are close to signing Pierre-Emerick Aubameyang…
That as well, we will inform you tomorrow [on Wednesday]. Because that’s the deadline - tomorrow.
I będzie Abumeyang i będzie Mkhitaryan i niech będzie kto tam jeszcze chcecie a po boisku i tak będzie pływał i czlapal Nigeryjski Bambo w opuszczonych getrach niczym Rui Costa i Ariel Ortega ( If You know..) powinni go zabrać do rodzimej ligi. Nigdy nie myślałem że przyjdzie pokolenie które będzie bardziej ranić moje oczy niż Squilacci, Silvestre, Denilson..... A jednak są....
Lacazette 3 ostatnie sezony w Lyonie:
37/5
23/4
31/8
Nie wmówicie mi, że ten wariat nie ma zmysłu do strzelania i odpowiedniego ustawienia się. Nawet jeśli ostatecznie się tutaj nie odnajdzie, to jednak skreślanie go po pół roku jest absurdalne.
Generalnie jarałem się ewentualną oficjalką Auby, ale po dzisiejszym meczu poziom ekscytacji znacznie spadł.
No bo serio z taką miernotą w bramce, obroną i pomocą, co ten biedny Auba pomoże. Nawet jak strzeli bramkę czy dwie, to my stracimy 3 albo 4.
Na razie tak to właśnie wygląda, chciałbym się mylić i żeby wraz z przyjściem Auby gra wyglądała lepiej, ale byłbym naiwny.
@lucasnoline:
O Welbecku i Xhace były te same spiewki. Jak koleś nie umie wygrać pojedynku biegowego z ociezalym So, to zapewniam Cię ze nie jest to wina braku aklimatyzacji
@Armata500: Lepiej nie przeżywać tego samego koszmaru drugi raz :D
@CiapsonPL:
Boję się kłaść, bo obawiam się, że mi się to przyśni.
Kufa. Nie mogę zasnąć XD
Ciągle mam w głowie tego babola na 2-1
@RIVALDO700:
Dziwisz się facetowi?
Zaczynam rozumieć Alexisa, chłop nie wiedział co się dzieje jak co mecz mu wrzucal na boisko takich tuzów pokroju Pawła Strąka jak Ramsey czy Iwobi który razem z Welbeckiem musi wrócić na W-F odrobić koordynację ruchową, bieganie do przodu i stawianie stóp prosto.
Myślę że taki Ronaldo czy Messi by nie wytrzymał i szarpnął w kierunku trenera "stary albo ich ściągasz z boiska i kończysz ta grandę albo ja idę do szatni, nie będę się z tym utożsamiał". Także i tak szacun dla Chilijczyka za cierpliwosc. Ja bym wybuchł.
@XandeR:
No tak, bo Xhaka, a szczególnie Welbeck przyszli przecież do nas w zeszłe lato?
Lacazette jest naszym najlepszym strzelcem, w drużynie, która gra w tym sezonie już kompletną kaszankę i jest tu od kilku miesięcy. Jak za rok nie będzie grał lepiej niż teraz, to możesz sobie go porównać do wyżej wymienionej dwójki, ale jeszcze nie w tej chwili.
Cech, mate.. Ayew kidding me?
twitter.com/CoolbreezeCOYS/status/958449025925177345/video/1
@lucasnoline:
Oczywiście, Laca nie ma łatwo, trafił na najgorszy okres Arsenalu od lat.
Dlatego właśnie ja nie zamierzam pisać, że to nieudacznik, beznadziejny piłkarz i tego typu rzeczy.
Dopasował się niestety do poziomu Arsenalu, nie daje od siebie nic ekstra, nie ciągnie nas za uszy.
Niektórym się może wydawało, że on będzie strzelał bramki z niczego, będzie ten wózek ciągnął. Niestety rzeczywistość jest taka, że Laca gra słabo, bo drużyna gra słabo.
To nie oznacza, że nie należy go ganić za jego grę. Bo moim zdaniem należy, tak jak każdego piłkarza, który gra słabo.
Z tym, że jeszcze mam jedno "ale" co do Laci, w tym meczu rzuciło mi się to w oczy. To już nawet nie chodzi o jakieś niedokładnie podania, brak skuteczności, brak dochodzenia do sytuacji. Ale sprawiał wrażenie, że mu się po prostu... nie chce. Czy to kwestia przystosowania się do ligi? Laca jakoś nie walczył dzisiaj, jakiś taki niewyraźny był.
I ten przegrany pojedynek biegowy ze stoperem Łąbędzi, przecież on jest całkiem szybkim napastnikiem. Nie mogę pojąć, jak w pierwszej połowie, gdy nie był jeszcze zmęczony, mógł przegrać taki pojedynek.
@lucasnoline:
Taa, Welbeck i Xhaka tez sa jeszcze w procesie adaptacji
Własnie skończyłem oglądać mecz. Słabiutko, gdy po sanchezie za zdobywanie goli wyrasta....Monreal, a serio nie żartuje, facet w tej przestrzeni ma lepsze czucie sytuacji niż niejakie Welbecki. Jak sie posprząta ofensywe to trzeba pomyslec o obronie, bo AFC chyba w tym sezonie chce stracić najwięcej goli w lidze,heh. Ayew i Dyer dzis wygladali jak panowie piłkarze, przy niektórych tuzach w AFC. Patrzyłem dzis na Lace pod katem, co czesto tu czytam, aby grał na skrzydle gdy przydzie Auba, to nie wyjdzie, facet jest mega za wolny by latac przy linii, najwyzej blisko w srodku, bo przy linii taki Mane czy Salah to go 4 razy by zdublowali przy jego prędkości. W ogóle jak patrze na Lace to ciągle mam wrażenie ze facet robi minę w stylu,,gdzie ja k trafiłem''
Wenger niech lepiej bierze tego Luiza za Giroud i rzuca hajsem na jakiegoś Giekola
Ludzie zapominają, co to jest okres adaptacji u zawodnika. Przeżywa to każdy i to na swój - indywidualny - sposób. Niektórym idzie to szybciej (Sanchez), a niektórym wolniej.
Nawet bramkarz potrafi być świetnym tego przykładem. Przypomina ktoś sobie jak grał De Gea jak przyszedł z Atletico? W gazetach wypisywano, że Ferguson zaliczył jedną z największych wtop dając aż 20 milionów funtów (kto by pomyślał, że teraz to wydają się drobne) na Hiszpana. Swego czasu więcej czasu na boisku dostawał Lindegaard, który miał być alternatywą dla Kuszczaka, a nie dla niesamowicie utalentowanego młodego golkipera, który kosztował fortunę. Kim jest bramkarz czerwonych diabłów teraz? Najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w lidze.
Bardzo ciężko zaadoptować się w nowym klubie, który gra w innej - przez wielu uważanej za najtrudniejszej - lidze, w dodatku będącym w sporym kryzysie sportowym i nie tylko.
To tak na serio odnośnie Laci.
A cech za swoją postawę i za ten uśmieszek powinien wypierniczać do rezerw. Ospina do bramki a na ławkę Macey chociażby. W lecie kupić nowego bramkarza.
Facet z każdym meczem mnie drażni mocniej i mocniej.
Umowmy się Panie, Panowie. Tutaj nie rozmawiamy już o żartach i uszczypliwych obraźliwych komentarzach w kierunku Wengera. Jak na moje on na prawdę jest chorym człowiekiem. Nie mówię że jest wariatem ale na pewno ma jakieś zaburzenia rzeczywistości i jestem również pewien że jest pewnie za zaleceniem swoich lekarzy pod wpływem mocno działających medykamentów. Słuchajcie no to ustawienie, ten Cech, Iwobi, Ramsey, Xhaka - sluchajcie no powiedzmy to sobie to już zaczyna być filozofia typu "a przejechałem 20 razy na czerwonym i za każdym razem miałem dzwona i rozwalony samochod, stoję na krzyżowce po raz 21, jechać na czerwonym czy poczekać na zielone i oszczędzić sltuczki? Co mi tam jadę na czerwie...." no to już jest rozumowanie osoby niebezpiecznej dla otoczenia i pozbawionej zmysłu postrzegania rzeczywistości w rzeczywistym wymiarze. To jest rozumowanie coacha tych leniwych smierdzieli ledwo poruszajacych nogami za ciężkie pieniądze. Tak czy nie Panowie?? Na prawdę bez żartów to jest skandal. Ja nie wiem jak my z miejsca kibiców możemy zacząć z tym walczyć jakieś listy, Twitter - nie znam się na tym, może trzeba wyjść na ulicę czy kontynuować takie działania jak byly widoczne w Zakopanem. W naszym wspólnym interesie jest obezwładnić tego człowieka bo zrujnuje klub, ten Pan nie wie co robi.
W 2004 roku kiedy Arsenal zdobył mistrzostwo na stadionie Tottenhamu wiecie co się stało? Pewnie tak, ale przypomnę. Campbell prawie pobił się z Lehmannem, że przez niego Arsenal nie wygrał tego meczu. Wystarczał remis, ale w tej drużynie był taki głód zwycięstw, że nawet w takim momencie, zamiast cieszyć się z mistrzostwa na terenie Tottenhamu, to ta dwójka wolała się kłócić o wynik meczu. A tu teraz my przegrywamy mecz za meczem a nasi nic sobie z tego nie robią. Cech sobie zadowolony chodzi po murawie. Jutro inni walną sobie zdjęcie na FB że trzeba się podnieść i jest wszystko ok.
Wiadomo, że zrzucanie winy na Lacę za tak fatalną grę całej drużyny jest głupie i niesprawiedliwe.
Gdyby błyszczała drużyna to i on grałby zapewne dużo lepiej, a dobra gra napastnika uzależniona jest w znacznym stopniu od dobrej gry pomocników.
Ja wierzę w Lacę bardzo mocno, ale po takim meczu jak ten dzisiejszy nie ma co go wybielać. Zagrał fatalnie jak cała drużyna i tyle. Oczywiście oskarżanie go o taką postawę teamu jest idiotyzmem, ale też usprawiedliwianie w stylu "a bo przecież cech, mustafi i ramsey zagrali piach" też do mnie nie trafia. Laca ma swoje za uszami, jak każdy gracz. No bo już o Wengerze nie wspomnę, co to kompletnie się pogubił już dawno temu i nie ogarnia taktyki a także nie potrafi piłkarzy motywować.
Znając W po powrocie Jacka, Ozil pójdzie na skrzydło, Figo na CAM, a Henryczek ławka.
Cech, Mustafi, Xhaka out
Jestem ciekaw co powiedział o Obameie
Była wypowiedz Wengera?
@Er4s: Ten plus to ode mnie.
@ChatCrapGetBanged:
Ani dobry mecz łabędzi, ani przypadek. Coś co się w naszej defensywie odpieprza już tyle razy nie może być przypadkiem.
Ale odnośnie samego przebiegu meczu to Swans czasami fajnie presowali na połowie Arsenalu przez co wymuszali panikę w naszych tyłach, dopóki był Elneny to jeszcze jakość pomagał Kosie i Mustafiemu w defie i rozegraniu, ale po jego zejściu stoperzy byli osamotnieni, zero asekuracji, musieli radzić sobie często 1 na 1 z rywalem, a przy rozegraniu tragedia, zero ruchu z przodu i grali klepe między sobą. Środek pola był słaby bo Xhaka i Ramsey przeszli samych siebie w totalnym braku kreatywności i takiej piłkarskiej agresji w grze. Atak był większość meczu schowany pomiędzy obrońcami łabędzi. Ogólnie były ogromne przestrzenie pomiędzy formacjami Arsenalu przez co zabrakło w ogóle rozgrywania na małej przestrzeni.
Ale najgorsza dla mnie była gra obronna całego AFC. Arsenal nie bronił, tylko czekał aż rywale oddadzą mu piłkę. Czyli w sumie standard u Wengera, ale dziś w połączeniu z wszystkimi mankamentami dało to piorunujący efekt. W ataku nic, a w defensywie po przejściu linii pomocy ofensywa Swansea miała wielką przestrzeń i tylko wyczekujących na nabiegających rywali obrońców gdzieś w okolicy pola karnego.
O indywidualnościach nie będę pisał bo błędów każdy popełniał wiele, ale uważam, że dlatego, że nie było zespołu i jak taki Ayew szedł na Mustafiego to szedł jeden na jeden, a nie na całą drużynę Arsenalu, reszta biernie czekała.
Bramki padły jakie padły, sam widziałeś, Cecha nie komentuję, a reszta to szybki odbiór, i wykorzystanie bierności w defensywie.
Arsenal w ofensywie nie miał za wiele więc nie ma nawet jak komentować piłkarzy ofensywnych, tyle że byli. Żwir też nic.
Jeszcze egzamin za 8,5h. A idź z tym wszystkim w pi du, dzięki Arsene.
@XandeR: jutro
Myślę, że sprzedanie Lacazetta rozwiązałoby wiele problemów:
Po pierwsze - Xhaka dostałby olśnienia i zaczął być piłkarzem.
Po drugie - Mustafi zapomniałby, że gra tak jak kiedyś w Evertonie i rozwinął się jak Kościelny.
Po trzecie - Ramsey postanowiłby rozgrywać piłkę, a nie z nią uciekać, albo udawać napastnika.
Po czwarte - Bellerin wkręciłby sobie film, że Barca jednak nadal go chce i nauczył się bronić.
Po piąte - Cech wróciłby z emerytury, na którą poszedł w momencie jego transferu do nas.
Po szóste - Welbeck sam by rozwiązał kontrakt, a w ramach solidarności to samo uczyniłby Wenger.
#sellLaca
@arsenallord:
Zmień to Pan avatar bo idzie rzygnac :-P
Auba tutaj nic nie zmieni.
Smutne jest to że tu nawet nie ma nadziei na lepsze jutro. Po klasycznym styczniowym oklepie w lidze człowiek chociaż czekał na 1/8 LM, a teraz czekamy na wojnę z Ostersund.
Pali się, a w klubie nikt nie ma gaśnicy.
@Kysio2607
Dzięki kolego. Jestem w szoku, bo taki skład nie powinien zagrozić nawet klasycznemu, bezpłciowemu Arsenalowi.
Właśnie to ogladam i cały arsenal wengera. Co za impotent taktyczny. Nic nowego. Juz wyjsciowym skladem sam sie pogrzebał. Obrona plus gk to jakies posmiewisko. Laca musi grac wiecej przodem do bramki. Tylem jest beznadziejny. Musimy grac na dwoch napadziorow bo inaczej sie nie podniesie. Ramsey, Bellerin słabizna. I dlaczego zawsze procz Pera wenger stawia na niskich stoperow. Mustafi, holding, chambers, nawet koscuelny. Przecuez do angielskiej to trzeba miec po 190cm. Moglbym tak pisac do rana ale juz i tak wszystko wiecie :-(
Śmiech przez łzy. Ten człowiek nie ma nic wspólnego z dzisiejszym futbolem. Ramsey,Iwobi, Xhaka - niech idzie precz i zabiera ich na ławkę do jakiegoś RC Lens choć i tam nikt zdrowy nie dałby im zbyt wielu minut po takim szambie jakie wylewają na kibiców w każdym spotkaniu. Oddajemy Giroud a takie kukły, darmozjady zostają. Powinno się oddać do Chelsea Cecha, Ramseya, Iwobiego bez dopłaty w zamian żeby tylko wypożyczyli Batshuaya do BVB. Wilk by był syty i owca by szrot wydaliła.
@arsenallord:
Bo Cech miał karierę w Chelsea, a teraz jest sobie na miłej emeryturze. Szkoda, że u nas w bramce jako podstawowy bramkarz.
@Kysio2607:
Byłaby to bardzo dobra decyzja jesli w tym okienku przyszedłby ktoś jeszcze z topki do drużyny...
W takim wypadku trzeba było zostawić Wojtka i wtedy rzucać się bo klasowego grajka do pola.
Standardowo w Arsenalu zawsze czegoś musi brakować. Nigdy nie ma załatanych wszystkich dziur w tych wypierdzianych spodniach (drużynie) Wengera.
I gdzie ci obrońcy Laca, co po mnie jechali jak pisałem że sie trzeba w lecie go pozbyć
Na prawdę jestem Ciekaw co drużyna by pokazała z Ospina w bramce Cech zdziadzial i to strasznie to nie jest bramkarz na top 4
Nie no teraz jeszcze widzę na C+ końcówkę meczu i zaraz mnie szlag trafi. Cech zadowolony, jakby nic się nie stało, gada sobie z trenerem Swansea.
@schnor25: no właśnie, czy w wieku 25 lat można poprawić braki szybkościowe i koordynacyjne? Xhaka rusza się jak wóz z węglem. Jakby policzyć mu stracone bramki w których maczal palce to pewnie byśmy się zakręcili koło 10. Kryminał.
Najgorsze jest to że bramkarza rezerwowego u nas brak. Ospina też asem nie jest
@ChatCrapGetBanged: w sumie to byli tylko gorsi w przenoszeniu gry z prawej na lewą i odwrotnie.
2 razy szybsi, agresywniejsi, dokładniejsi, i można tak wymieniać w nieskończoność.
Miki nieźle wejście, wizja gry przypomina Ozila i Jacka. Każdy kontakt z piłką to praktycznie konkretny pomysł na akcje, a nie podawanie na alibi. Może nam dać sporo radości w tym ujowym sezonie.
@MaciekGoooner: Nie tyle za miękkie serce, co nie przyzna się do porażki. Wydałem tyle siana na niewypał? No way! Co innego gdyby kosztował połowę tego, to może zostałby odpalony latem. Marnym pocieszeniem jest fakt, że Szwajcar ma "dopiero" 25 lat, także jeszcze może wykonać jakiś progres, ale nie pod batutą Wengera.
Śmieszne będzie w weekend jak nas Theo rozjedzie :-P
Najsmutniejsze jest to, że nawet jeśli znów zrobimy mega finisz w lidze, czy chociażby uda się wygrać w LE, to przy takiej kwocie w zimę o porządnych transferach w lato można pomarzyć.
@Kysio2607
Właśnie ten kiks już mi mignął na twitterze. Fani Swansea piszą, że Łabędzie lepsze w każdym aspekcie, ale zajarani pewnie po dwóch zwycięstwach, więc nie chcę wierzyć w ciemno.
Jak to generalnie wyglądało? Akurat dzisiaj przeczytałbym relację, ale nie ma. I jak Miki?
Kazdy sie przejmuje Aube ze bagno, a mi sie wydaje ze wbije tutaj, zobaczy jaka tu jest sielanka i powie no kurde czego mi wiecej 180tys tygodniowo a tu mecze w dupe trener sielankowy pilkarze sielankowi zyc nie umierac.
@ChatCrapGetBanged: drugi gol to podanie do Cecha, kiks i gol Ayew :D
Pierwszy genialne krycie naszego przecinaka, a trzeci seria śmiesznych zachowań w obronie od kiksu Monreala.
Jednym słowem, kompromitacja.