Zaledwie jeden punkt: Arsenal 0-0 Soton
02.02.2016, 21:42, Łukasz Wandzel 2945 komentarzy
Nie oglądaliśmy bramek w dzisiejszym meczu, gdzie Arsenal na własnym stadionie podejmował Southampton. Pomimo że drużyna Arsene'a Wengera potrafiła wykreować sobie wiele okazji, to goście mogą być bardziej zadowoleni z rezultatu spotkania. Wywieźli z The Emirates cenny jeden punkt, z kolei gospodarze zdobyli tylko jeden, co utrudnia im drogę w walce o mistrzostwo.
W pierwszej połowie było zdecydowanie za mało strzałów, a obie drużyny nie potrafiły wykorzystać tych nielicznych okazji do zdobycia gola. Goście nie byli szczególnie groźni w ataku, ale za to świetnie się bronili. Dodatkowo, jeśli nawet Arsenal był w stanie przebić się przez obrońców rywala, to między słupkami fenomenalnie spisywał się Forster.
Jeśli chodzi o drugą połowę, to nie można było narzekać na tempo, które narzucił Arsenal. Sytuacji do zdobycia trzech oczek nie brakowało, ale bramka rywala była dziś dla graczy Kanonierów zaczarowana. Mylili się Özil, Sanchez czy Walcott, ale też kapitalnie zagrał bramkarz Soton oraz nie odpuszczali również pozostali piłkarze Świętych.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech – Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal – Flamini (85' Coquelin), Ramsey – Campbell (62' Walcott), Özil, Alexis – Giroud.
Southampton: Forster – Cedric, van Dijk, Fonte, Bertrand – Romeu, Wanyama – Ward-Prowse (82' Juanmi), Mane (86' Targett), Tadić (69' Pelle) Long.
Pierwszy groźny atak w tym spotkaniu należał do graczy Soton. Niepozornie zagrana piłka z rzutu wolnego zmusiła do interwencji Petra Cecha, który sparował ją na rzut rożny dla zespołu gości.
Początek spotkania zdecydowanie nie należał do Kanonierów. Gospodarze nie zdołali wykreować sobie sytuacji strzeleckiej. Co więcej, można było zauważyć, że jeszcze do końca nie weszli dobrze w ten mecz.
Całkowicie niespodziewanie, w 11. minucie, Alexis posłał długie podanie do Özila. Niemiecki pomocnik znajdował się już w szesnastce rywala, kiedy przyjmował piłkę, ale strzałem nie zdołał pokonać Forstera.
W 21. minucie Özil zmarnował kolejną szansę na gola. Wszystko przez dośrodkowanie, które po przedłużeniu Girouda dotarło do Niemca, lecz ten nie dał rady świetnie broniącemu golkiperowi Świętych.
Southampton w kolejnych minutach to nie była drużyna, która potrafiłaby poważnie zagrozić Cechowi. Z drugiej strony fantastycznie się broniła i sprawiała, że Arsenal również nie był w stanie stworzyć sytuacji, która kończyłaby się uderzeniem na bramkę Forstera.
W 32. minucie niezłym strzałem z dystansu popisał się Romeu. Akcja nie wydawała się groźna, a mogła skończyć się bramką. Strzału faktycznie mało spodziewał się Cech, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką.
Na ponad kilka minut przed przerwą ciągnęła się nużąca gra obu zespołów. Rozgrywanie futbolówki odbywało się przed szesnastym metrem obydwóch bramek, a strzałów było stanowczo za mało.
W 43. minucie już nie pierwszy raz niezłe podanie zaserwował Sanchez. Chilijczyk znalazł dośrodkowaniem Girouda, który będąc zablokowanym wywalczył rzut rożny.
Chwilę później świetną wymianą podań odznaczyli się piłkarze Arsenalu, w której znowu zabłyszczał Alexis. Piłka nawet została dograna w pole karne, lecz w całym zamieszaniu nie odnalazł się żaden z graczy Arsenalu.
Sędzia zakończył pierwszą połowę. Na drugą The Gunners wyszli zmotywowani, ponieważ nieznacznie zwiększyli tempo. Pomimo braku groźnych strzałów kreowali więcej okazji, niż dotychczas.
W 52. minucie Özil został znowu został wypatrzony przez Alexisa na lewej stronie. Niemiecki rozgrywający zagrał piłkę w środek pola karnego, lecz nie znalazł tym podaniem żadnego ze swoich partnerów.
Po chwili strzał głową oddał Giroud. Francuz, po otrzymanym dośrodkowaniu, skierował futbolówkę w światło bramki, ale dobrze ustawiony Forster po prostu ją złapał.
W 62. minucie Arsene Wenger zdecydował się na zmianę. Postanowił, że na murawę wkroczy Walcott w miejsce Campbella.
Dopiero co wprowadzony Walcott szybko pokazał się na boisku. Poprawnie dośrodkował w szesnastkę przeciwnika, co próbował wykorzystać Sanchez. Uderzenie głową po raz kolejny nie zostało zamienione na gola.
W 67. minucie niepowtarzalną szansę mieli Kanonierzy! Skupieni wokół piłki gospodarze i goście starli się po prawej stronie boiska. Niespodziewanie piłka znalazła się na drugiej stronie, gdzie był osamotniony Walcott. Anglik miał czas, aby oddać dwa strzały, lecz żadnego z nich nie wykorzystał!
Kilka minut później Sanchez uderzył po niezłym opanowaniu futbolówki. Znajdujący się w polu karnym Chilijczyk oddał strzał, po którym musiał paść gol, lecz na linii bramkowej stał obrońca Soton!
Chwilę po sytuacji Alexisa nastąpiła krótka przerwa w grze. Pomocy lekarskiej potrzebował Fonte. Rozcięcie na głowie wyglądało poważnie, lecz zawodnik gości nie odpuścił tak łatwo i wrócił do gry.
Im bliżej końca spotkania, tym większą presję odczuwali piłkarze Arsenalu. Cudownie broniący się Święci nieustępliwie utrudniali przeciwnikom zdobycie bramki, pomimo wielu okazji ze strony Arsenalu.
W 84. minucie wymianą podań w szesnastce Forstera popisali się Özil i Sanchez. Jednak bramkarz gości pokazał swoją klasę i po raz kolejny w tym meczu zatrzymał niemieckiego rozgrywającego.
Z kolei w 90. minucie spróbował się jeszcze zza pola karnego Ramsey. Walijczyk nie strzelił najmocniej, więc Forster tylko poprawił sobie statystykę złapanych piłek.
Arsenal nie zdołał wyjść na prowadzenie w ciągu 6. doliczonych minut, sędzia zakończył mecz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Catalan
Minimalna ilość we wszystkim jest niezbędna, nawet przy przechodzeniu przez pustą drogę.
Koeman przyznał, że mieli szczęście. Myślę że wzięli całość szczęścia jaka przypadała na oba zespoły.
AlexVanPersie
A my się nie podoba! ważne są 3 punkty ja mogę oglądać Arsenal grający antyfutbol jeśli ma to dać tylko mistrzostwo.
Co mi po ładnym meczu, szybkich akcjach jak w sieci nic.
My opieramy się na szczęściu wygrania meczu od 4 kolejek ciekawe ile jeszcze będziesz pisał o szczęściu.
A szczęście bardzo nam się przyda następny mecz z Bornemouth który trzeba wygrać bo następne mecze to dwa wyjazdy do Man United i na stadion Tottków
a przed tym meczem batalia z Barceloną u nas.
Mam nadzieje że z Bornemouth dalej nie będziesz pisał, o szczęściu tylko o zdobytych bramkach.
Bayern ściągnął obrońcę. Pierwszy trening i kontuzja
Hahahah, ale sie usmiałem
Alex
Opierać bramki na szczęściu? Ryzykowne.
Mzil
Trafiłby, ale nie w bramke a w poprzeczkę :D
Nie to co Kokorin (pozdrawiam K204 :D)
Obejrzałem skrót wczorajszego meczu.
Tam nie ma ani jednej akcji Soton, natomiast naszych jest zatrzęsienie. Forster dostał piłką chyba we wszystkie części ciała, Dzień Konia miał i tyle.
Ogólnie tak grający Arsenal mi się podoba, przy takiej ilości sytuacji bramki to kwestia szczęścia.
Mam wrażenie że Theo nie trafiłby nawet z metra ze stojącej piłki do pustej bramki :v
Álvaro Negredo miał dwie propozycje.
Jak wynika z informacji "Radio Taronja", do Valencii wpłynęły dwie oferty za napastnika - jedna z Chin, opiewająca na 25 milionów euro, i druga z Dubaju, warta pięć milionów mniej.
Wlasnie obejrzałem nasz wczorajszy mecz i wiecie co? Walcott gra taki piach, taki dramat ze nawet nie byloby mi szkoda jakby Wenger go sprzedal, ale to jest niemozliwe skoro nawet tacy pilkarze jak Arteta itd sa w Arsenalu ;d
A co ktoś sprzedaje swetry Evertonu??? czy jak??
Kanonier204
Nowy nie ma sweterka Evertonu. Chyba :V
marimoshi
No i nasz reporter dostal bana bo faks sie zapchal. A teeaz mamy innego reportera w zasadzie sa bardzo podobni.
Ty weź się zastanów. Cazorla gra bardziej defensywnie i rozgrywa, a Wijnaldum jest ofensywnym pomocnikiem. Jak możesz ich porównywać? :)
Czyli zamiast Ozila chcesz mieć w składzie Wijnalduma, tak?
andrew1707 nie, w ogole tak nie jest. Praktycznie każdy zespół z czołówki na lawie ma slabszych zawodników. No może jest 1/2 zawodników którzy zawsze wchodzą z ławki i zmieniają się z tymi z pierwszego skladu. Barca po Suarezie, Neymarze i Messim ma tylko Arde Turana. Reszta pachołki. Real po BBC ma Isco i może Jese. Bayern akurat ma szeroki skłąd w ataku. PSG ma na ławie albo Cavaniego albo Lucasa.
Polas
Ty się zastanów co piszesz Welbeck gra jako napastnik bądź skrzydłowy a Wijlandum gra w pomocy więc to różnica pozycji jest chyba tak?
On gra na środku Jego można porównywać do Cazorli czy Ozila a nie do Welbecka.
Czytając andrew od razu przypomina mi się zbillu :P
Ten to był udany. Życzył przegranej Arsenalowi, bo miała ona wpłynąć na aktywność Wengera w czasie okienka :D
A więc nie porównujmy nikogo. Skoro nie mogę porównać 2 ofensywnych graczy to jak możesz porównać szybkiego, niskiego napastnika z 2-metrowym wieżowcem.
Także Tobie radzę zastanowić się nad tym, co piszesz. :)
Simao
W Fifie byłoby ciężko, co dopiero w rzeczywistości...
Ludzie nie potrafią pojąć jednej rzeczy.
Sanchez,Ozil to nie są roboty, tylko ludzie czasem mają słabszy mecz i tutaj zaczyna się problem nie ma ich kim zastąpić.
Każdy liczący się zespół powinien mieć szeroką ławkę rezerwowych że wypada ci jeden czy drugi zawodnik to wchodzi następny. jeden nie ma formy to jest drugi wrazie czegoś.
A my musimy oglądać Oxa który od 2 lat nic naprawdę nie gra ciągła łatka Wielkiego talentu. Giroud osamotniony skoro wiadomo, że Welbeck był wyłączony na długo.
Każdy wie jaka była sytuacja Jacka który w formie spokojnie mógł zastąpić Ozila w meczu.
I tak dalej.
Ci dwaj zawodnicy nas nie zbawią jak z boku mają słabych partnerów do gry.
Pokażcie mi najlepsze zespoły świata które nikogo nie kupują w lecie bo uważają, że mają tak super kadrę, że nikt nie potrzebny nawet 1 świetny zawodnik! Nie ma takich bo każdy zespół wie, że tylko wzmacniając kadre co sezon bardzo dobrym zawodnikiem czy zawodnikami można walczyć o mistrzostwo.
A ja mam wrażenie, że część z was myśli, że my mamy taki skład który naprawdę jest konkurencyjny bzdura.
Sam Sanchez pokazał Giroudowi,Walcottowi jak się gra. Bo jest jakość gry jak się pojawia na boisku taki jeszcze jeden albo 2 Sanchezów więcej i dzisiaj byś my mówili o innym Arsenalu.
Czyli w 14 meczów zdobylibyśmy prawie tyle samo pkt (3 mniej) niż w 24
;D
Tottenham w tym sezonie moim skromnym zdaniem ma więcej szans na mistrzostwo niż my. Przechodzimy już drugi spory kryzys w tym sezonie, a Kurczakom nie zdarzyło się zaliczyć w tym sezonie kilku słabych wyników z rzędu. Gadanie o doświadczeniu można włożyć między bajki - Leicester ma go dużo mniej niż Tottenham, a mimo to są głównym faworytem do mistrzostwa. Młodość i zaangażowanie piłkarzy zaprowadzi ich wyżej niż nasze wielkie na papierze nazwiska.
Uważam, że przy odrobinie szczęścia mamy szansę na wicemistrzostwo (za jednym z trójki Leicester, City, Tottenham), ale realistycznie patrząc - skończymy sezon na 3 lub 4 miejscu. No chyba, że będziemy utrzymywać obecną dyspozycję - wtedy będę zadowolony nawet z LE.
Wypada kandydat do mistrzostwa - Chelsea, a my zostajemy w miejscu lub nawet lecimy niżej, bo do gry wkraczają dwa kolejne - Tottenham i Leicester.
14 meczów*
87 pkt oznacza wygranie 15 meczów z rzędu
Polas
że co?? Jak porównujesz Welbecka to piłkarza który gra na zupełnie innej pozycji! i ma inne cechy gry
Ty się pierw zastanów o czym ty piszesz jak porównujesz zawodników to porównuj pozycjami pierw!
Może jeszcze będziemy porównywać Koscielnyego do Messiego?
Wijnaldum jest świetny to pozycja na jakiej gra Ozil. Ozil czasami przechodzi obok meczu i wpuszczenie takiego Wijlanduma rozruszało by na pewno bardziej grę niż wpuszczenie Artety albo Chambersa na boisko.
Petr Cech zapewnił, że Arsenal wciąż pozostaje w wyścigu o tytuł mistrzowski i wyliczył, że jego klub będzie potrzebował 86-87 punktów do wygrania Premier League.
Na pytanie o szanse jego zespołu na mistrzostwo, odpowiedział - Trzeba spojrzeć na koniec sezonu i trzeba wówczas mieć 86-87 punktów, żeby być pewnym. Nie ma żadnego znaczenia, w jaki sposób zdobędzie się te punkty.
- To nie ma znaczenia, jeśli chce się dogonić rywali na zakończenie sezonu, co jest tym, co musimy zrobić. Za każdym razem kiedy tracisz punkty, musisz zachować wiarę -stwierdził czeski golkiper cytowany przez serwis goal.com.
- Nudno jest, gdy grasz na 0-0, wtedy nie masz szans. Kiedy stwarzasz sobie okazję za okazją, to pewnego dnia możesz strzelić sześć goli i wówczas wszystko może być inne - powiedział Petr Cech.
- Musimy być gotowi na niedzielę i musimy w końcu zdobyć trzy punkty - zakończył bramkarz Arsenalu.
Żeby zgarnąć te punkty to musimy chyba wygrać wszystkie mecze do końca sezonu...
Kanonier204
Żebyś się nie zdziwił jak przyjdzie poczekać na do DD przewinie się 100 nazwisk każdy będzie pisał a moze ten a może ten.
I potem będzie jak z Welbeckiem rano pisano o Cavanim a po 13-14 że jednak WELBECK!
I tutaj może być podobnie City będzie oddawać Bonyego
Będą pisać Cavani,Lewandowski! Arsenal złożył ofertę przyjdzie godzina 15 komunikat
JEST! CITY zaakceptowało ofertę za rezerwowego Bonyego! godzina 24:00 nie ma ogłoszenia transferu Arsenal potrzebuje 2 godzin.
2:00 jest oficjalnie Bony u nas. Wenger ciężki rynek nie ma quality player ale znaleźliśmy jednego.
FabsFan
Z dobrym napastnikiem byłoby tak jak z Cechem, który zapewni dodatkowe 10-12 pkt.
Dobry napastnik strzeliłby te 10 bramek więcej niż nasz Giroud i chociażby Walcot.
Więc broń se dalej swojego Pazia.
Roonej jest w formie to i bramki strzela, jak jejcnie miałcto by nie strzelał
andrew1707
Skąd Ty się urwałeś?
Ile ty masz lat? Utrzymujesz sam siebie?
Potrafisz spiąć swój domowy budżet?
Bo na razie to mam o tobie wyobrażenie takie, że masz 17lat i latasz po kaskę na jeansy do mamy.
No oczywiście, że pierdół.
Piszesz, że Rooney to świetny napastnik, który nawet nie mając formy potrafi dać zwycięstwo drużynie.
Serio? Chyba masz na myśli jakieś mecze sprzed kilku sezonów, bo w tym sezonie Rooney do niedawna grał padakę.
A oczywiście, że ci gracze byli dostępni.
Ale taki Wijnaldum to poziom Welbecka, na którego właśnie narzekasz.
Jakby Wenger kupił Holendra to teraz byś pisał pierdoły, że zamiast Wijnalduma mógł kupić kogoś innego.
Moze w letnim okienku ktos zawita. Niestety Kokorin przepadl wiec hitu transferowego nie bedzie.
Polas
Pierdół?
A ci zawodnicy byli jacyś tacy super bardzo znani nie!
Gracze PSV,Palermo,Sociedad,Villarreal,Dynamo Kijów czy Szachtara.
Oprócz Turana o byli zawodnicy którzy nie byli jakoś super bardzo znani a na pewno dostępni finansowo dla Wengera i Arsenalu.
Przecież taki Costa,Dybala czy Griezmann zarabia mniej niż 7-8 mln euro rocznie. A oni teraz są warci przynajmniej podwójnie niż to co kosztowali.
Wystarczy z ostatnich 2 lat wymienić zawodników którzy dzisiaj wymiatają a byli dostępni finansowo dla nas
Griezmann,Dybala,Douglas Costa,Vietto,Georginio Wijnaldum,Kingsley Coman,Evgen Konoplyanka,Arda Turan.
Kilku było kosztujących nie więcej niż 40 mln euro no ale Wenger wolał Welbecka za 20 mln...
To czepianie sie Giroud za brak goli jest jak wskazywanie, ze bramki sa tracone jedynie przez nieporadnosc bramkarza. Nie tylko jeden czlowiek gra !
Najpierw narzekania na Giroud, że nikt go nie chciał, że tani, itp.
A chwilę potem: "Nie musi być wielkie nazwisko aby dobrze grało! świetnie to PEP powiedział ale zdaniem Wengera nawet Quality skrzydłowych nie było. "
Ach... Andrew. Typowy opowiadasz pierdół :)
Wiecie Panowie co jest najgorsze?
Najgorsze jest to, że nasza pozycja w tabeli nie jest najgorsza, a wręcz jest bardzo dobra. Niestety jednak przy obecnej kadrze i losowych zdarzeniach, wszyscy głęboko w duszy wiemy na którym miejscu, Arsenal, nie skończy sezonu. Obym się mylił!
Sprzedawanie kogokolwiek (w tym Ramseya), kto nie jest w składzie zapchajdziurą (a'la Arteta) ma sens w dobrym klubie tylko wtedy, jeśli uważamy, że zastąpimy go:
a) za mniejsze pieniądze kimś porównywalnie dobrym
b) za podobne pieniądze kimś istotnie lepszym
Dodatkowo Aaron jest homegrown, co jest ważne.
Więc tylko, jeśli pójdzie za jakieś astronomiczne (jak na niego) pieniądze typu 50-60 mln FUNTÓW, a jednocześnie od razu za część tej kwoty sprowadzimy jakieś dobre zastępstwo (Matuidi, Hamsik, Pjanic - różne opcje), a resztę zdobytej kasy dołożymy do sprowadzenia jakiegoś topowego napastnika bądź skrzydłowego.
Wenger mówi ze nie ma quality player ale nie trzeba od razu brać GŁOŚNEGO nazwiska.
Douglas Costa grał bdb w Szachtarze ale nie miał takiego nazwiska trafił do Bayernu za 30 mln i wymiata.
Coman trafił na 2 letnie wypożyczenie z opcją wykupu za 20 mln jak się nie sprawdzi. I też bardzo fajnie gra.
Ale nie bo u nas jest Ox jest Walcott. To pokazuje, że albo zatrudnieni przez Wengera ludzie nie znają rynku transferowego albo on sam nie zna i nie wie kogo kupić. Albo nie ma do nikogo przekonania.
andrew
Ta "najlepsza pomoc" czy najbardziej kreatyna to mit. Moze na whoscored to fjanie wyglada, ale nie w rzeczywistosci. Przeciez porownujac do City, ramsey na tle Toure to drewno z polskiej ligi.
Guardiola musi zmienić całą defensywę oprócz Kompanego, z pomocy musi wywalić takich grajków jak Fernando, Delph, Nasri, może nawet Fernandinho a nie wiadomo co z Toure, pozbyć się Navasa, pewnie też Bonego, nie wiadomo co z Hartem ale raczej zostawi go, na pewno do wywalenia Caballero
michalm1
TO SĄ BAJKI!!!!!!
Wenger powiedział, że był zawiedziony nie tym, że nie miał pieniędzy ale, że nie było odpowiednich zawodników zimą. Ludzie naprawdę z całej siły czasami bronią Wengera wymyślając bzdury.
Przecież zawsze Wenger powtarza że ma pieniądze ale chce je bardzo mądrze wydać. I transfer Ozila w DD miał pokazać siłę finansową Arsenalu.
Szczęsny jeszcze jest Home Grown, z takich, którzy się do czegoś w miarę nadają :) (nawet jak nie na pierwszego bramkarza, to w składzie się przyda)
Fanatic
Ty poczekaj z tym Bellerinem bo za rok czy dwa może mu się odezwać DNA BARCELONY....
Alves coraz starszy forma czasami nie ta Vidal gra przeciętnie.
Wcale bym się nie zdziwił jak już w lecie była by oferta z Barcelony za niego a on poczuł by, że ma DNA tego klubu.
Tego lata spodziewam się rewolucji kadrowej, jeżeli nie zgarniemy mistraostwa, a jak zgarniemy to duuuuużej korekty
poza tym każdy pamięta okoliczności powrotu Coq była to rozpaczliwa decyzja Wengera w obliczu braku środka pola, także to że możemy się teraz cieszyć jego grą to swego rodzaju fart
jak za Ramseya Barca zaoferuje 50-60 mln o ktorych się mówi to sprzedałbym go bez wahania
marcinfc93
Skoro twierdzisz że to zarząd nie dał Wengerowi kasy na transfery które podobno nasz menager chciał przeprowadzić to podaj źródło i cytat tej wypowiedzi Bossa. Jak dla mnie gadasz kompletne bzdury, w lato kupiliśmy Cecha za kilkanaście mln i rozumiem że to był cały nasz budżet?? Nawet gdybyśmy nie mieli pieniędzy to sprzedaje się kilku piłkarzy i kupuje się innych.
Przeczytajcie to zdanie
"In Germany they said many stars would come to the Bundesliga just because of the name, just because it is Guardiola. This season he signed Douglas Costa, and many people asked: 'Who?'
"Now he is one of the best players in the Bundesliga, he is fast, scores goals, is strong, makes assists, he is fantastic. It doesn't always have to be the big names all the times. After all, Guardiola is the biggest name in world football.
"The Kingsley Coman loan from Juventus has been fantastic. He is the perfect winger for Guardiola, and played fantastically well recently against Arsenal in the Champions League at the Allianz. Costa and Coman are very important because Arjen Robben and Franck Ribery are injured often.
Nie musi być wielkie nazwisko aby dobrze grało! świetnie to PEP powiedział ale zdaniem Wengera nawet Quality skrzydłowych nie było.
Ramsey, Coq i Bellerin to nasi najlepsi home grown, są nie do ruszenia w porównaniu do naszych innych home grownów.... No właśnie. Reszta naszych HG jest cienka jak włókno szklane plus wiecznie kontuzjowany wilshere...
nie powiedział bym tak ponieważ dobrze pamiętam jeden z pierwszych meczów Coqa z Utd 8-2 i był w nim wyróżniając się postacią to że Wenger postawił na Artete i inne wynalazki było niezrozumiałą decyzją. Elneny jak powiedział słusznie Claude to transfer za 5 mln