Zaledwie jeden punkt: Arsenal 0-0 Soton

Zaledwie jeden punkt: Arsenal 0-0 Soton 02.02.2016, 21:42, Łukasz Wandzel 2945 komentarzy

Nie oglądaliśmy bramek w dzisiejszym meczu, gdzie Arsenal na własnym stadionie podejmował Southampton. Pomimo że drużyna Arsene'a Wengera potrafiła wykreować sobie wiele okazji, to goście mogą być bardziej zadowoleni z rezultatu spotkania. Wywieźli z The Emirates cenny jeden punkt, z kolei gospodarze zdobyli tylko jeden, co utrudnia im drogę w walce o mistrzostwo.

W pierwszej połowie było zdecydowanie za mało strzałów, a obie drużyny nie potrafiły wykorzystać tych nielicznych okazji do zdobycia gola. Goście nie byli szczególnie groźni w ataku, ale za to świetnie się bronili. Dodatkowo, jeśli nawet Arsenal był w stanie przebić się przez obrońców rywala, to między słupkami fenomenalnie spisywał się Forster.

Jeśli chodzi o drugą połowę, to nie można było narzekać na tempo, które narzucił Arsenal. Sytuacji do zdobycia trzech oczek nie brakowało, ale bramka rywala była dziś dla graczy Kanonierów zaczarowana. Mylili się Özil, Sanchez czy Walcott, ale też kapitalnie zagrał bramkarz Soton oraz nie odpuszczali również pozostali piłkarze Świętych.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Cech – Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal – Flamini (85' Coquelin), Ramsey – Campbell (62' Walcott), Özil, Alexis – Giroud.

Southampton: Forster – Cedric, van Dijk, Fonte, Bertrand – Romeu, Wanyama – Ward-Prowse (82' Juanmi), Mane (86' Targett), Tadić (69' Pelle) Long.

Pierwszy groźny atak w tym spotkaniu należał do graczy Soton. Niepozornie zagrana piłka z rzutu wolnego zmusiła do interwencji Petra Cecha, który sparował ją na rzut rożny dla zespołu gości.

Początek spotkania zdecydowanie nie należał do Kanonierów. Gospodarze nie zdołali wykreować sobie sytuacji strzeleckiej. Co więcej, można było zauważyć, że jeszcze do końca nie weszli dobrze w ten mecz.

Całkowicie niespodziewanie, w 11. minucie, Alexis posłał długie podanie do Özila. Niemiecki pomocnik znajdował się już w szesnastce rywala, kiedy przyjmował piłkę, ale strzałem nie zdołał pokonać Forstera.

W 21. minucie Özil zmarnował kolejną szansę na gola. Wszystko przez dośrodkowanie, które po przedłużeniu Girouda dotarło do Niemca, lecz ten nie dał rady świetnie broniącemu golkiperowi Świętych.

Southampton w kolejnych minutach to nie była drużyna, która potrafiłaby poważnie zagrozić Cechowi. Z drugiej strony fantastycznie się broniła i sprawiała, że Arsenal również nie był w stanie stworzyć sytuacji, która kończyłaby się uderzeniem na bramkę Forstera.

W 32. minucie niezłym strzałem z dystansu popisał się Romeu. Akcja nie wydawała się groźna, a mogła skończyć się bramką. Strzału faktycznie mało spodziewał się Cech, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką.

Na ponad kilka minut przed przerwą ciągnęła się nużąca gra obu zespołów. Rozgrywanie futbolówki odbywało się przed szesnastym metrem obydwóch bramek, a strzałów było stanowczo za mało.

W 43. minucie już nie pierwszy raz niezłe podanie zaserwował Sanchez. Chilijczyk znalazł dośrodkowaniem Girouda, który będąc zablokowanym wywalczył rzut rożny.

Chwilę później świetną wymianą podań odznaczyli się piłkarze Arsenalu, w której znowu zabłyszczał Alexis. Piłka nawet została dograna w pole karne, lecz w całym zamieszaniu nie odnalazł się żaden z graczy Arsenalu.

Sędzia zakończył pierwszą połowę. Na drugą The Gunners wyszli zmotywowani, ponieważ nieznacznie zwiększyli tempo. Pomimo braku groźnych strzałów kreowali więcej okazji, niż dotychczas.

W 52. minucie Özil został znowu został wypatrzony przez Alexisa na lewej stronie. Niemiecki rozgrywający zagrał piłkę w środek pola karnego, lecz nie znalazł tym podaniem żadnego ze swoich partnerów.

Po chwili strzał głową oddał Giroud. Francuz, po otrzymanym dośrodkowaniu, skierował futbolówkę w światło bramki, ale dobrze ustawiony Forster po prostu ją złapał.

W 62. minucie Arsene Wenger zdecydował się na zmianę. Postanowił, że na murawę wkroczy Walcott w miejsce Campbella.

Dopiero co wprowadzony Walcott szybko pokazał się na boisku. Poprawnie dośrodkował w szesnastkę przeciwnika, co próbował wykorzystać Sanchez. Uderzenie głową po raz kolejny nie zostało zamienione na gola.

W 67. minucie niepowtarzalną szansę mieli Kanonierzy! Skupieni wokół piłki gospodarze i goście starli się po prawej stronie boiska. Niespodziewanie piłka znalazła się na drugiej stronie, gdzie był osamotniony Walcott. Anglik miał czas, aby oddać dwa strzały, lecz żadnego z nich nie wykorzystał!

Kilka minut później Sanchez uderzył po niezłym opanowaniu futbolówki. Znajdujący się w polu karnym Chilijczyk oddał strzał, po którym musiał paść gol, lecz na linii bramkowej stał obrońca Soton!

Chwilę po sytuacji Alexisa nastąpiła krótka przerwa w grze. Pomocy lekarskiej potrzebował Fonte. Rozcięcie na głowie wyglądało poważnie, lecz zawodnik gości nie odpuścił tak łatwo i wrócił do gry.

Im bliżej końca spotkania, tym większą presję odczuwali piłkarze Arsenalu. Cudownie broniący się Święci nieustępliwie utrudniali przeciwnikom zdobycie bramki, pomimo wielu okazji ze strony Arsenalu.

W 84. minucie wymianą podań w szesnastce Forstera popisali się Özil i Sanchez. Jednak bramkarz gości pokazał swoją klasę i po raz kolejny w tym meczu zatrzymał niemieckiego rozgrywającego.

Z kolei w 90. minucie spróbował się jeszcze zza pola karnego Ramsey. Walijczyk nie strzelił najmocniej, więc Forster tylko poprawił sobie statystykę złapanych piłek.

Arsenal nie zdołał wyjść na prowadzenie w ciągu 6. doliczonych minut, sędzia zakończył mecz.

Premier LeagueRaport pomeczowySouthampton autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.02.2016, 21:50

Znamy już zawodnika meczu.

SoKoLAFC komentarzy: 26602.02.2016, 21:50

Boze Forster

KArooo23 komentarzy: 190302.02.2016, 21:49

Poratuje ktoś streamem?

Calypso komentarzy: 133902.02.2016, 21:49

Foster :O

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.02.2016, 21:49

Dlaczego zawsze z nami grają mecz sezonu?

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29702.02.2016, 21:49

Jak on to wybronił!!!

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 302.02.2016, 21:49

Flamini hahaha

Szogun komentarzy: 30970 newsów: 302.02.2016, 21:49

Zawsze.No zawsze z Nami.

adrianpilsczek2000 komentarzy: 154202.02.2016, 21:49

Ale parada

Kowal96 komentarzy: 1759702.02.2016, 21:49

Oczywiście jak zwykle BRAMKARZ MECZ ŻYCIA....

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.02.2016, 21:49

Znów życiówka GK.

kamilo_oo komentarzy: 2356702.02.2016, 21:49

Flamini ZEJDŹ!!!!!!!!!!

kaman17 komentarzy: 509902.02.2016, 21:47

Ozil musi wyrzucić te szmaciaki, bo w starych korkach lepiej grał. :D

piter1908 komentarzy: 566302.02.2016, 21:46

Oezil i Giroud nas poratują dziś. Ważne by nie stracić gola bo potem Soto sie zamuruje

MarkOvermars komentarzy: 954402.02.2016, 21:46

lays

Wenger mowił ze Elneny jeszcze kondycyjnie nie jest gotowy ale fakt, na ławkę mógł wejść

Radek97 komentarzy: 138102.02.2016, 21:46

Całe boże tygodnie czekam na mecze Arsenalu a ostatnio jedyne co dostaje to zażenowanie.

piter1908 komentarzy: 566302.02.2016, 21:46

z Bayernem był Sanogo!

Kowal96 komentarzy: 1759702.02.2016, 21:45

lays

Na to wygląda ;x

kamilo_oo komentarzy: 2356702.02.2016, 21:45

Nieźle poniosło Ayew

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.02.2016, 21:45

lays,
a Elneny nie ma urazu?

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.02.2016, 21:45

mitmichael,
z Bayernem tez graliśmy Sanogo.

Kowal96 komentarzy: 1759702.02.2016, 21:45

Przynajmniej 1-0 proszę!

michalm1 komentarzy: 702002.02.2016, 21:45

mówiłem że będzie mało goli...

new_star komentarzy: 6858 newsów: 902.02.2016, 21:45

Szkoda tych sytuacji Mesuta. Mógł coś trafić, a tak mecz zakończy się 0-0.

lays komentarzy: 3987102.02.2016, 21:44

Wenger kupil Elneny'ego, by grał Flamini, a ten nie lapal sie nawet na lawce?

lays komentarzy: 3987102.02.2016, 21:44

Ehh liczylem na 3 mecze dla Pera, szkoda

mitmichael komentarzy: 4924302.02.2016, 21:44

@3rdpitch
Raczej na BVB

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.02.2016, 21:44

Ma to wpaść, nieważne jak.

Simpllemann komentarzy: 52959 newsów: 52402.02.2016, 21:43

lays
Skończyła. Dostał jeden mecz.

BudziK komentarzy: 103102.02.2016, 21:43

Dalej grać coś bo 4 miejsce w tabeli czeka!

lays komentarzy: 3987102.02.2016, 21:43

Dlaczego Perj est na lawce? :DD Juz skonczyla mu sie kara? :D

Identyczny mecz jak ten rok temu, gdzie wygralismy 1-0 po bramce Alexisa.

mitmichael komentarzy: 4924302.02.2016, 21:42

Niech sie biora do roboty bo nie mozemy tutaj stracic ani jednego punktu.

helzing komentarzy: 327302.02.2016, 21:42

bida

Następny mecz
Ostatni mecz
Ipswich - Arsenal 20.04.2025 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Brentford 12.04.2025 - godzina 18:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool32237276
2. Arsenal321712363
3. Nottingham Forest32176957
4. Newcastle31175956
5. Manchester City32167955
6. Chelsea32159854
7. Aston Villa32159854
8. Bournemouth321391048
9. Fulham321391048
10. Brighton321212848
11. Brentford321271343
12. Crystal Palace3111101043
13. Everton328141038
14. Manchester United321081438
15. Tottenham321141737
16. Wolves321051735
17. West Ham32981535
18. Ipswich32491921
19. Leicester32462218
20. Southampton32242610
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2717
E. Haaland213
A. Isak206
C. Wood183
B. Mbeumo165
Y. Wissa152
C. Palmer147
O. Watkins146
Matheus Cunha144
J. Mateta132
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady