Żałosny Arsenal szczęśliwie remisuje z Southampton 1-1
01.01.2013, 19:22, Kuba Tomaszkiewicz 4147 komentarzy
1 stycznia na St. Mary Stadium Southampton spotkał się z Arsenalem. W pierwszym meczu tych drużyn podopieczni Arsene'a Wengera rozgromili Świętych 6-1. Dwóch zawodników Arsenalu - Theo Walcott i Alex Oxlade-Chamberlain - stawiało pierwsze piłkarskie kroki w akademii drużyny z południowej Anglii.
Poniżej prezentujemy składy obu drużyn:
Southampton: Boruc - Cork, Fonte, Yoshida, Shaw - Puncheon, Schneiderlin, S. Davis, Do Prado, Ramírez - Lambert
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs - Wilshere, Arteta - Oxlade-Chamberlain, Cazorla, Podolski - Walcott
Na pierwszą sytuację kibice Kanonierów musieli czekać do 5. minuty. Santi Cazorla uderzył z dystansu, jednak Artur Boruc spokojnie odprowadził piłkę wzrokiem.
Bramkarz drużyny gospodarzy bardzo źle wszedł w mecz. Przy dwóch pozornie prostych dośrodkowaniach, Polak nie zdołał złapać piłki.
Początek spotkania to festiwal niedokładnych podań i niepotrzebnych strat piłki. Nie mieliśmy okazji oglądać żadnej dobrej sytuacji podbramkowej.
Obraz gry nie zmieniał się do 20. minuty. Święci starali się przenieść ciężar gry długimi podaniami, natomiast drużyna Arsenalu wymieniała kolejne podania w środkowej strefie boiska. Ani Theo Walcott, ani Rickie Lambert nie mieli okazji do strzelenia bramki.
W 22. minucie bardzo bolesną kontuzję odniósł Jack Wilshere. Na szczęście Anglik, obchodzący 21. urodziny, szybko wrócił na boisko.
W 35. minucie padła bramka dla Southampton. W tej akcji rządził przypadek i pomyłki wszystkich obrońców Arsenalu. W efekcie jednego z nich, niepilnowany Gaston Ramirez strzałem z 12. metra pokonał bezradnego Wojciecha Śzczęsnego.
Nie tego spodziewali się sympatycy Kanonierów po spektakularnej wygranej nad Newcastle w sobotę. Podania za plecy, niedokładne dośrodkowania i ogólny chaos - tak można podsumować grę podopiecznych Arsene'a Wengera.
Ale w 40. minucie, zupełnie niespodziewanie padła bramka dla Arsenalu. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Theo Walcott, a Do Prado skierował futbolówkę do własnej siatki. 1-1!
Tuż przed przerwą Walcott pokonał Boruca, jednak Anglik znajdował się na metrowym spalonym po podaniu Jacka Wilshere'a.
Sędzia Lee Probert zakończył pierwszą połowę spotkania rozgrywanego na St. Mary Stadium. Z pewnością w przerwie Arsene Wenger będzie miał dużo uwag do swoich podopiecznych.
Obie drużyny przystąpiły do drugiej połowy meczu bez zmian w wyjściowych jedenastkach.
Początek drugiej części spotkania wyglądał dość podobnie jak pierwsza - chaos, chaos i jeszcze raz chaos.
W 55. minucie bramkarz Kanonierów wykazał się refleksem. Piłka przypadkowo odbiła się od stojącego na trzecim metrze Sagny, a Szczęsny instynktowanie złapał futbolówkę.
Arsene Wenger po chwili zdecydował się na pierwszą zmianę. Bezbarwnego Podolskiego zmienił Oliver Giroud. W tym momencie Theo Walcott przesunął się na prawe skrzydło Arsenalu.
W 62. minucie Wojciech Szczęsny odbił dośrodkowanie jednego z pomocników Świętych, a czyhający na dobitkę Rickie Lambert poślizgnął się przy starcie do futbolówki. Chwilę potem Puncheon trafił w boczną siatkę.
Gospodarze nie przestawali nacierać na bramkę Arsenalu. Gaston Ramirez spróbował strzału z dystansu, lecz pomylił się o półtora metra.
W 70. minucie Theo Walcott uderzył z prawej strony pola karnego. Artur Boruc nie miał żadnych problemów z interwencją.
Gaston Ramirez strzelił drugą bramkę dla gospodarzy, jednak sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną. Asystent popełnił ewidentny błąd, ponieważ ani Urugwajczyk, ani Rickie Lambert nie znajdowali się na pozycji spalonej.
W 74. minucie szkoleniowiec Arsenalu wykorzystał limit zmian. Za Oxlade'a-Chamberlaina i Cazorlę na boisku zameldowali się Gervinho i Ramsey.
Musieliśmy czekać do 80. minuty na pierwszy groźny strzał Kanonierów. Mikel Arteta bardzo mocno uderzył lewą nogą, jednak piłka minęła lewy słupek bramki Świętych.
Po chwili Gervinho popisał się rajdem na lewym skrzydle, zakończynym strzałem w boczną siatkę. Iworyjczyk mógł zamienić się w antybohatera, jednak po jego stracie James Puncheon uderzył wprost w Szczęsnego. Prawoskrzydłowy Southampton jeszcze raz spróbował zaskoczyć Polaka, ale bramkarz Arsenalu znów poradził sobie z tym strzałem.
W 90. minucie Arsenal wyprowadził świetny atak pozycyjny. Kieran Gibbs znalazł się sam w polu karnym, ale jego niecelne podanie zakończyło marzenia fanów The Gunners na bramkę.
Po upływie 3 doliczonych minut arbiter spotkania zakończył to słabe spotkanie. Arsenal bardzo źle wszedł w 2013 rok, jednak z dużą dozą szczęścia wywiózł z St. Mary Stadium jeden punkt.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nie oglądałem pierwszej połowy nie żałuję ;/
Najsmieszniejsze z tego wszystkiego sa wrzutki na glowe Walcotta , Sagna to juz nie jest ten pilkarz sprzed lat kolejny mecz w ktorym gra slabo
A ja muszę zacząć oglądać. W spotkaniach, które oglądam na żywo, jesteśmy niepokonani.
Damy radę spokojnie ;) GO GO GUNNERS!
MUSIMY wygrać.
Spokojnie, bedzie jak ze Srokami. Damy im sie troche pocieszyc a potem Ramsey powie chłopaki do dzieła i strzelimy 7 bramek^
piach, piach, piach
Musi wejść Rosicky, musi wejść Giroud.
Brac sie do roboty w 2 połowie, szybko strzelic gole i miec troche spokoju. Jak stracimy punkty to bedzie na prawde nieciekawie. Mam nadzieje, ze im tam Wenger nawtuka w szatni i zaczna grac tak jak powinni. 2 połowy przewaznie mamy lepsze i za wszelka cene musimy to wykorzystac
Gramy beznadziejnie. Jak tak dalej będzie to przegramy. Cieszy, choć w niewielkim stopniu tylko postawa Vermy...
Mniej niz zerooo mniej niż zerooooooo tyle strzałów potrzebujemy zeby zdobyc gola (a ja niewiem czy sie z tego cieszc czy smucic)
Kolejny gol dzieki Theo mozna powiedziec. Oby druga polowa wyszla nam znacznie lepiej
Kiedy zaczniemy grać na miarę naszych oczekiwań?
Damy radę. Chłopaki wiedzą, że trzeba wygrać.