Zapewnić sobie awans. Arsenal vs Lens
28.11.2023, 13:12, Trempa
804 komentarzy
Plan jest prosty. Zwyciężyć i zapewnić sobie awans z pierwszego miejsca do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Naprzeciwko stanie drużyna Lens, która tanio swojej skóry nie sprzeda, walcząc o każdy punkt, który pomoże im w promocji do fazy play-off.
Kanonierzy przystąpią do spotkania po wyjazdowej wygranej z drużyną Brentford. Zwycięskiego gola zdobył w końcówce Kai Havertz, który prawdopodobnie dostanie szansę od pierwszej minuty w środowym meczu. Co ważne, lista kontuzjowanych zawodników nie powiększyła się, więc niedostępni będą piłkarze z długoterminowymi urazami: Timber, Partey i Smith Rowe. Do składu meczowego włączony będzie Fabio Vieira, który w ligowych rozgrywkach pauzuje za czerwoną kartkę.
Zespół Lens wydaje się wracać na właściwe tory w Ligue 1. Po fatalnym początku, Les Artésiens notują obecnie serię 8 meczów bez porażki i z ostatniego miejsca, które zajmowali po 5 kolejkach, wspięli się na 6 pozycję. Co więcej, ostatnie pięć spotkań kończyli z czystym kontem. Franck Haise nie będzie mógł skorzystać z następujących zawodników: Cabot, Farinez, Guilavogui, Machado. Do składu wróci Kevin Danso - podstawowy obrońca, który przez drobny uraz opuścił ostatnią potyczkę ligową.
Arsenal będzie chciał przerwać niechlubną passę w historii spotkań Ligi Mistrzów przeciwko drużynie Lens. Jeden remis i dwie porażki tworzą statystykę, która mówi, że jeszcze przeciwko żadnej drużynie nie musieliśmy czekać tak długo na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Czas na wygraną!
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Miejsce: Arsenal Stadium, Londyn
Data: 29 listopada, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: A. Soares Dias
Transmisja: Polsat Sport Premium 2
źrodło: własne

07.10.2025, 13:50 20 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 13 komentarzy

04.10.2025, 13:24 3 komentarzy

04.10.2025, 13:20 0 komentarzy

04.10.2025, 09:54 4 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Embix napisał: "W tym samym okresie w poprzednim sezonie też graliśmy pierwszym garniturem i nie przegraliśmy meczu byliśmy "Invisibles" do zimy z tego co pamiętam"
Nie jest to prawda. W poprzednim sezonie przegraliśmy swój pierwszy mecz w 6 kolejce (United). W obecnym była ta kolejka 11.
Gotowi na przyklepanie awansu? :]
@ds95: swoją drogą dziś nie grali najlepsi pewnie będą wieczorem w kadrze, a w poprzednich meczach Nwaneri i Skelly przeważnie nie byli dostępni .
@Rosomak napisał: "Mbappe w Arsenalu oczywiście jestem na tak, ale tylko jeśli nie oznaczałoby to jakiegoś mega komina płacowego dla niego." @Olczyck napisał: "Mbappe w Arsenalu to by było coś ciekawego"
Kominy płacowe w Arsenalu da się robić. Swego czasu Auba i Oezil byli razem na kominie, czy Oezil i Sanchez....
Mbappe w Arsenalu oczywiście jestem na tak, ale tylko jeśli nie oznaczałoby to jakiegoś mega komina płacowego dla niego.
Mbappe w Arsenalu to by było coś ciekawego
@XandeR: dla nas najlepiej by było jak by wygrali z city a resztę przegrali jest to możliwe ale myślę że derby wygrają no może jeszcze z Newcastle remis ugraja
@XandeR napisał: "Myslicie ze Tottenham da ade ugrac 6 porazek ligowych z rzedu? West Ham podola zadaniu? O City i Newcastle sie nie martwie."
Kto jak nie KFC? :D
Myslicie ze Tottenham da ade ugrac 6 porazek ligowych z rzedu? West Ham podola zadaniu? O City i Newcastle sie nie martwie.
Swoją droga to co sobie grają nasi w młodzieżowej lm to wola o pomstę do nieba
Mbappe by do nas pasował, bo może obskoczyc kilka pozycji. Napad, menadżer i dyrektor sportowy w razie gdyby, ktoś złapał kontuzje.
@pioafc napisał: "a większość "kontrowersji" na jego temat tworzą sztucznie media."
Też tak to widzę. Sam Mbappe dodatkowo znajduje się w bardzo toksycznym środowisku, raz że musiał obcować z Messim, Neymarem i całą tą zgrają a dwa, że otoczony jest całą tą "szejkową zgrają", która mami go pieniędzmi i obietnicami. W reprezentacji Francji nikt nie ma z nim problemu i też uważam, że Mbappe byłby świetnym piłkarzem pod względem umiejętności, ale i charakteru w każdym klubie.
@Embix napisał: "Sam mówisz że gramy podstawowym garniturem obecnie i kontuzje nie mają znaczenia."
Nie wiem gdzie Ty coś takiego przeczytałeś.
@KapitanJack10 napisał: "Tak że fakt, że teraz gramy bez Partey'a, bez Timbera, pół sezonu bez Jesusa, kilka meczów bez Ode, kilka bez Ziny a i tak prowadzimy i punktujemy o czymś świadczy."
Właśnie dlatego uważam, że powinniśmy się porównywać do końca poprzedniego sezonu, a nie początku. Mówisz, że kleiliśmy obronę z tego co mieliśmy, a tak naprawdę brakowało tylko Saliby. Teraz w środku od początku sezonu tylko na Rice'a możemy liczyć. Ode miał przerwę a jak grał to słabiej, Havertza nikt nie szanuje i nie docenia, dawaliśmy szanse Vieirze, ESR, Jorginho i nawet Trossardowi. Nie do pomyślenia taka rotacja rok temu. @Embix napisał: "Moje komentarze są zrozumiałe tylko trzeba czytać ze zrozumieniem. Jeżeli masz problem nadal to spójrz na wyniki i wtedy zrozumiesz"
Nie rozumiałem przez język, a nie przez brak zrozumienia merytorycznego. Ale obiecuję poprawę, a z tego co widzę, Ty też powinieneś się przyłożyć do czytania ze zrozumieniem.
Ktoś tutaj mówi, że by nie chciał Mbappe w klubie?
To jest piłkarz na generację, a większość "kontrowersji" na jego temat tworzą sztucznie media. Sezon w sezon 40-50 bramek + wielki wpływy od sponsorów, boost do mediów społecznościowych. Tu się nawet nie ma nad czym zastanawiać.
@Embix: "The Invincibles". ;)
@Mastec30: Trochę to nieprawdopodobne, ale jeśli jest coś w tym newsie, to przyjąłbym go z otwartymi rękami. To jeden z najlepszych zawodników świata i to nawet czysto marketingowo byłby dobry ruch, a sportowo też bym się nie martwił.
@KapitanJack10 napisał: "Tak w zasadzie to tej części też nie rozumiem xD Podejrzewam sarkazm, ale nie jestem pewien. I nie wiem czy cała wypowiedź jest sarkastyczna czy tylko część.
Wytłumacz mi to jakoś inaczej."
Sam mówisz że gramy podstawowym garniturem obecnie i kontuzje nie mają znaczenia.
W tym samym okresie w poprzednim sezonie też graliśmy pierwszym garniturem i nie przegraliśmy meczu byliśmy "Invisibles" do zimy z tego co pamiętam -(jak nie rozumiesz wpisz w słownik ale jako kibic Arsenalu to określenie powinieneś znać) i pierwsi w tabeli.
Jako porównanie i "polepszenie" gry mówisz aby odnosic się do końcówki sezonu kiedy obronę lepilismy z tego co było dostępne....
To chyba ja logicznie porównuję rundę jesienną z rundą jesienną z poprzedniego sezonu.
Moje komentarze są zrozumiałe tylko trzeba czytać ze zrozumieniem. Jeżeli masz problem nadal to spójrz na wyniki i wtedy zrozumiesz
https://theanalyst.com/eu/2023/11/why-arsenal-havent-clicked-and-why-it-doesnt-matter/
Polecam przeczytać, może ktoś będzie miał czas i przetłumaczy, by wrzucić jako news. Jakby na potwierdzenie wczorajszych słów Artety z konferencji... Ostatnio dużo było o tym pisane, czemu mało kreujemy, czemu nie stwarzamy takiego zagrożenia pod bramką rywala, mniej kreujemy środkiem... Ja przyznam szczerze odbierałem to jako pewien mankament systemowy, brak np. typowej "8". Trzeba jednak na to spojrzeć nieco szerzej... Na ile jest to system dostosowany do realiów (skład, kontuzje, przeciwnicy). Rozgrywamy wolniej, pozwalamy przeciwnikom na ustawianie się, mamy przez to większą kontrolę (posiadanie), przy okazji minimalizujemy ryzyko kontr. Niestety, jak to często bywa rewolucja zjada własne dzieci, Ode w tym wypadku jest jej największą ofiarą. Poza gorszymi liczbami nasz Norweg "wykręca" tylko 17% prostopadłych podań spośród wszystkich zagranych, dla porównania w zeszłym sezonie było to aż 52%...
Strzelamy najwięcej goli ze stałych fragmentów w całej lidze, mamy najwięcej rzutów rożnych w lidze, na które bardzo często "marnujemy" dużo czasu ;) co jest również zabiegiem celowym- vide Burnley u siebie czy Everton. Z drugiej strony z gry strzelamy mniej niż 11 ekip w lidze :o nasze średnie posiadanie piłki poszło w górę, jesteśmy pod tym względem tylko za City. Mamy z kolei najwięcej kontaktów z piłką w ostatniej tercji przeciwnika i w jego polu karnym (po zsumowaniu). Jesteśmy mniej efektywni w tych rejonach, ale gdzieś mi jeszcze mignęła statystyka, że gramy naprzeciw średnio najgłębiej ustawionej obronie przeciwnika w całej lidze.
Wydaje mi się, że pierwotny plan na ten sezon zakładał progres w kontroli, posiadaniu piłki ale bardziej "wciąganiu" rywala na naszą połowę, zapraszaniu i szukaniu luk w rozciągniętych formacjach przeciwnika, przejście jednym podaniem do fazy ataku, stąd transfer Rayi i Timbera. Mielibyśmy praktycznie cały blok defensywny, który specjalizuje się w dobrym lub bardzo dobrym rozegraniu. Tylko że wszyscy nasi rywale powiedzieli "nie". Dlatego nasze spotkania, niestety ale często ogląda się ciężko. Ostatnia rzecz która krąży po internetach to wykres kontroli, dominujące posiadanie piłki po sektorach boiska, pożądane w kształcie "V", zaliczyliśmy w tym ogromny progres w stosunku do lat poprzednich... Jesteśmy już naprawdę blisko City pod tym względem, mniej więcej na poziomie Liverpoolu.
@Mastec30 napisał: "Nie chciałbym go w Arsenalu. Niech idzie do Realu albo zgnije w PSG. Arsenal zbiera zawodników o innym profilu. On mógłby dość szybko pomyśleć, że jest większy niż klub a coś takiego nie jest u nas mile widziane"
Wtedy byśmy go sprzedali ;) plotki, ploteczki, ja bym go chętnie zobaczył, ale zakładając, że mu Arteta pierze głowę i chłopak nie gwiazdorzy;) tu bardziej chodzi już nie o to czy przyjedzie, ale ze znów pojawiają się plotki ,łączące nas z topowymi zawodnikami, nie za drobne i to dobry znak , że klub idzie w dobrą stronę
Bukayo Saka's #UCL campaign so far...
269 minutes
14 take-ons
10 chances created
9 fouls won
5 shots
3 assists
2 goals
A goal or assist every 54 minutes on average!
#UCL | #Arsenal
@Rafson95 napisał: "To nie jest tak, że teraz ulepszyła się obrona a pogorszył atak i to jakaś wizja Artety. Wtedy w obronie graliśmy równie świetnie co teraz ale z przodu formą imponowali Odegaard, Martinelli którzy teraz cieniują i nie mieliśmy tylu problemow z napastnikami."
Obejrzyj sobie porównanie w Sky Sports na ten temat;) rok temu rywale nas lekceważyli, myśleli że to wypadek przy pracy, teraz słabsi bronią całą drużyną, my w obronie gramy lepiej, o czym świadczą choćby tylko 3 stracone gole na wyjeździe, mniej głupich strat i staty w obronie mamy lepsze niż sezon temu. Drużyna nauczyła się tego, że nie zawsze da się grać jak rok temu, gdzie byliśmy naiwni czasem i na końcu sezonu zabrakło tych pkt. Idealnie to Arteta wczoraj powiedział o tych taksówkach its ;) ja wiem że rozpieszczeni zeszłym sezonem , teraz narzekanie częściej, ale i goli ( jak na słaby atak mamy, 1 mniej np niż ofensywny LFC, ) i punktów niewiele mniej, a zobacz z kim już graliśmy:)
@Garfield_pl napisał: "Record Sport understands that both Arsenal & Liverpool have begun exploring the financial & sporting parameters involved in persuading Kylian Mbappe to move to the Premier League under freedom of contract this summer. [@DuncanCastles] #afc"
Nie chciałbym go w Arsenalu. Niech idzie do Realu albo zgnije w PSG. Arsenal zbiera zawodników o innym profilu. On mógłby dość szybko pomyśleć, że jest większy niż klub a coś takiego nie jest u nas mile widziane
Arsenal are in ‘pole position’ to sign Sporting CP defender Ousmane Diomande & after having previously had a €35m bid rejected for the player, have ‘guaranteed’ to return & make their move in 2024, however, a summer move is the most likely. [Record via @Sport_Witness] #afc
@coooyg11 napisał: "zauważyłem, że w ostatnim czasie jesteś mocno PRO Tottenham, gdzie w tym samym czasie mocno negujesz Arsenal." @coooyg11 napisał: "Każdy klub traci kluczowych zawodników i musi się przestawiać na inne granie, tylko dziwnym trafem o wszystkich klubach się zapomina tylko biedny Tottenham ma problemy kadrowe.
Nie chce im uwłaszczać bo naprawdę grają fajną przyjemną dla oka piłkę, jednak to gloryfikowanie ich na każdym kroku prowadzi już do porzygu..."
Jak mi zarzucasz coś takiego to powiem wprost, chyba ci się coś odkleiło że pieprzysz takie kompletne bzdury.
Przejrzałem całą stronę swoich komentarzy i o Tottenhamie napisałem łącznie 3 komentarze, dwa że mają duże problemy kadrowe i przez to zaczęli przegrywać a trzeci
@Rafson95 napisał: "Tottenham ma tak fatalną sytuację kadrową że moim zdaniem City ich powiezie kilkoma bramkami."
No naprawdę niezły komentarz PRO Tottenhamowy xd
Natomiast o Arsenalu pisałem:
@Rafson95 napisał: "Od samego początku sezonu mamy problemy z kontuzjami, kilku zawodników jest pod formą - ogólnie widać, że nie ma tej ikry co w ubiegłym sezonie.
I mimo to jest 1 miejsce w tabeli. O to chodzi i taką grą wygrywa się mistrzostwa. Jesteśmy bez formy i mamy lidera. Bardzo pozytywnie to nastraja na drugą część sezonu."
Gdzie tu mocne negowanie Arsenalu?
Jak masz wymyślać takie farmazony to nie pisz do mnie więcej.
Mbappe w Arsenalu to by był skok sportowy i finansowy. Akcje klubu poszłyby do góry że ho ho.
Dzisiaj chyba Nketiah wyjdzie w podstawie.
Record Sport understands that both Arsenal & Liverpool have begun exploring the financial & sporting parameters involved in persuading Kylian Mbappe to move to the Premier League under freedom of contract this summer. [@DuncanCastles] #afc
@Embix napisał: "Najwpierw punktujesz podstawą do obecnej że jest to samo a potem każesz porównywać do końcówki sezonu kiedy obronę lepilismy i grał aby tylko zdrowy ktoś był....
To zastanów się do czego porównujesz."
Nie mam zielonego pojęcia co tu napisałeś. @Embix napisał: "Wyniki? Przecież mieliśmy kilka wpadek, ledwo wygrywamy mecze, mamy remisy, porażki a w tamtym sezonie do zimy lecieliśmy na "Invisibles" xD
W poprzednim sezonie też atutem była obrona i wygrywaliśmy przeważnie 1-0..."
Tak w zasadzie to tej części też nie rozumiem xD Podejrzewam sarkazm, ale nie jestem pewien. I nie wiem czy cała wypowiedź jest sarkastyczna czy tylko część.
Wytłumacz mi to jakoś inaczej.
@KapitanJack10 napisał: "Ty uważasz, że przez kontuzje ledwo zipiemy i gramy gorzej niż rok temu. Ja uważam, że w tamtym graliśmy dobrze, dopóki mieliśmy swój żelazny skład, a kiedy wyszło kilka kontuzji to dostawaliśmy w piczkę w co drugim meczu. Tak że fakt, że teraz gramy bez Partey'a, bez Timbera, pół sezonu bez Jesusa, kilka meczów bez Ode, kilka bez Ziny a i tak prowadzimy i punktujemy o czymś świadczy.
Porównujemy obecną sytuację do początku tamtego sezonu, a myślę, że powinniśmy porównać do końcówki. Wtedy też straciliśmy polot, brakło kilku zawodników i cała przewaga, jaką wypracowaliśmy przez okres w którym los nas oszczędzał rozpłynęła się w powietrzu. I to po 2/3 sezonu mieliśmy 10pkt przewagi a skończyliśmy z 5pkt straty i to tylko dlatego, że City odpuściło ostatnie 2 mecze.
Bez Saliby i Parteya zdobyliśmy 15/30pkt w ostatnich 10 meczach. To jest tragedia.
W tym sezonie wyszliśmy na City bez Partey'a, Saki, Martinelliego i wygraliśmy. To jest różnica i jest ona na duży plus."
Najwpierw punktujesz podstawą do obecnej że jest to samo a potem każesz porównywać do końcówki sezonu kiedy obronę lepilismy i grał aby tylko zdrowy ktoś był....
To zastanów się do czego porównujesz.
Wyniki? Przecież mieliśmy kilka wpadek, ledwo wygrywamy mecze, mamy remisy, porażki a w tamtym sezonie do zimy lecieliśmy na "Invisibles" xD
W poprzednim sezonie też atutem była obrona i wygrywaliśmy przeważnie 1-0...
@Rafson95: zauważyłem, że w ostatnim czasie jesteś mocno PRO Tottenham, gdzie w tym samym czasie mocno negujesz Arsenal.
Co do kontuzji masz rację, mieli pecha bo wypadli im kluczowi zawodnicy, jednak w tym samym czasie:
1) United - szpital, cała obrona kontuzjowana,
2) Chelsea - szpital całkowity,
3) Arsenal - szpital, brak kluczowego ogniwa (Parteya)
4) City - KDB
5) Liverpool - na zmianę wypada ktoś kluczowy
Każdy klub traci kluczowych zawodników i musi się przestawiać na inne granie, tylko dziwnym trafem o wszystkich klubach się zapomina tylko biedny Tottenham ma problemy kadrowe.
Nie chce im uwłaszczać bo naprawdę grają fajną przyjemną dla oka piłkę, jednak to gloryfikowanie ich na każdym kroku prowadzi już do porzygu...
@Embix napisał: "W tamtym roku byliśmy na zimę liderem. Teraz wskoczyliśmy chwilowo na lidera.
Posypaliśmy się przez kontuzje od stycznia a jak wyleciał Saliba ze składu to nas orali.
W tym sezonie już ledwo mamy kim grać.
Jeden pomocnik do rotacji
Obrona na styk - jak ktos wyleci to będzie powtórka.
Ty chłopie zachwalasz- ja się martwię czy wytrzymamy do okienka transferowego"
Ty uważasz, że przez kontuzje ledwo zipiemy i gramy gorzej niż rok temu. Ja uważam, że w tamtym graliśmy dobrze, dopóki mieliśmy swój żelazny skład, a kiedy wyszło kilka kontuzji to dostawaliśmy w piczkę w co drugim meczu. Tak że fakt, że teraz gramy bez Partey'a, bez Timbera, pół sezonu bez Jesusa, kilka meczów bez Ode, kilka bez Ziny a i tak prowadzimy i punktujemy o czymś świadczy.
Porównujemy obecną sytuację do początku tamtego sezonu, a myślę, że powinniśmy porównać do końcówki. Wtedy też straciliśmy polot, brakło kilku zawodników i cała przewaga, jaką wypracowaliśmy przez okres w którym los nas oszczędzał rozpłynęła się w powietrzu. I to po 2/3 sezonu mieliśmy 10pkt przewagi a skończyliśmy z 5pkt straty i to tylko dlatego, że City odpuściło ostatnie 2 mecze.
Bez Saliby i Parteya zdobyliśmy 15/30pkt w ostatnich 10 meczach. To jest tragedia.
W tym sezonie wyszliśmy na City bez Partey'a, Saki, Martinelliego i wygraliśmy. To jest różnica i jest ona na duży plus.
@nielegalny napisał: "inus jest taki, że nie wybierasz sobie miejsca tylko strefę no i nie masz 100% pewności, że bilet dostaniesz"
Ja swój bilet na ostatni mecz sezonu dostałem po 15-20 minutach.
@kappapakap napisał: "Zna ktoś jakiś inny legitny sposób zdobycia biletu na ten mecz?"
Ja kupiłem 3h przed meczem na ostatni mecz sezonu przez Football Ticket Net. Jest drożej, żeby nie powiedzieć drogo ale strona jest legitna. Minus jest taki, że nie wybierasz sobie miejsca tylko strefę no i nie masz 100% pewności, że bilet dostaniesz. Płacisz od razu, ale jakby się nie udało im meczu zdobyć to otrzymasz zwrot.
Jeśli masz redmembership to często przed meczem ogłaszają ludzie, żę nie mogą być czy coś i możesz od nich odkupić.
Są też koniki przed stadionem, którzy sprzedają bilety tylko wtedy będzie inne nazwisko na bilecie, no ale nikt dowodów przecież nie sprawdza.
@Embix napisał: "W tamtym roku byliśmy na zimę liderem. Teraz wskoczyliśmy chwilowo na lidera.
Posypaliśmy się przez kontuzje od stycznia a jak wyleciał Saliba ze składu to nas orali.
W tym sezonie już ledwo mamy kim grać.
Jeden pomocnik do rotacji
Obrona na styk - jak ktos wyleci to będzie powtórka."
To wszystko ma dwie strony medalu, żadna drużyna nie buduje kadry 30 piłkarzy którzy będą trzymać poziom, niestety tak się nie da
Jak nawet było parę kontuzji to Vieira czy Emilek nie dostawali prawie wcale minut i też było źle
W tamtym sezonie zaważyła obecność Holdinga który zupełnie nie potrafił grać w piłkę na odpowiednim poziomie, w tym mamy Kiwiorka który jest pewnie z 20 razy lepszym piłkarzem, Timber już normalnie zasuwa na indywidualnych treningach więc nie ma się co martwić, w tym środku pola też pewnie przez cały sezon nawet raz nie będziemy zmuszeni sięgnąć do jakiś rezerw z akademii więc spokojnie
Ostatnio widziałem wpis jakiegoś dziennikarza który napisał że kilkanaście lat temu piłkarze rozgrywali podobną ilość meczów ale intensywność, granie na pełnej szybkości, sprintach itd było 2 razy mniejsze niż obecnie
Do tego sportu trzeba mieć końskie zdrowie i to już poiwnno być traktowane priorytetowo przez wszystkich scoutów
@kappapakap napisał: "Mordeczki moje kochane, moja wspaniała żona załatwiła mi bilet na mecz u siebie z Liverpoolem w lutym w konkursie radia esk"
Jechałem przed chwilą samochodem i słyszałem, gratki wygrania biletu i telefonu dla żonki :)
Myles Lewis-Skelly is in the Champions League squad for the game, tonight!
Mordeczki moje kochane, moja wspaniała żona załatwiła mi bilet na mecz u siebie z Liverpoolem w lutym w konkursie radia eski.I sprawa jest taka, że sam muszę sobie kupić bilet a oni oddadzą mi kaskę. Czytałem, że zaleca się kupno biletów poprzez oficjalną stronę Arsenalu. Do tego wymagane jest członkostwo,, ale to i tak nie gwarantuje niczego, bo możliwość kupna jest na zasadzie loterii, a szansa to jakieś 10%.
Zna ktoś jakiś inny legitny sposób zdobycia biletu na ten mecz?
@kaziu874 napisał: "To co, my dzisiaj zapewniamy sobie pierwsze miejsce w grupie, a United wolne w środku tygodnia na wiosnę?"
zwycięstwo daje nam pewne 1 miejsce, a remis co najmniej 2.
@KapitanJack10 napisał: "Popatrz na Tottenham Artura Dziambora i zobacz jak to fajnie jest grać futbol na tak."
No właśnie nie dość że świetnie grali to jeszcze świetnie punktowali.
Ich obecna obniżka formy to nie jest wina ofensywnego stylu gry Dziambora tylko kontuzji i kartek które na nich spadły w meczu z Chelsea.
Out Maddisona, Van de Vena i Romero (i paru innych) to tak jak my bysmy nagle stracili Salibę, Gabriela Magalhaesa i Ricea. Wtedy też byśmy przestali tak punktować jak obecnie i czy wtedy też mówiłbys, że to wina złej taktyki Artety?
To co, my dzisiaj zapewniamy sobie pierwsze miejsce w grupie, a United wolne w środku tygodnia na wiosnę?
Chłopaki z u19 startują z Rosiakiem w środku pola i Dudziakiem na skrzydle. Na bramce Lens Karolewicz. Ciekawe jak zagrają
@KapitanJack10:
Rok temu po 13 kolejkach mieliśmy więcej punktów, większą przewagę nad rywalami i lepszy bilans bramkowy.
To nie jest tak, że teraz ulepszyła się obrona a pogorszył atak i to jakaś wizja Artety. Wtedy w obronie graliśmy równie świetnie co teraz ale z przodu formą imponowali Odegaard, Martinelli którzy teraz cieniują i nie mieliśmy tylu problemow z napastnikami.
@ozzy95 napisał: "Dla mnie w przepisach na dzień dzisiejszy jest pewien błąd logiczny mianowicie"
To samo jak zawodnik upadający, ale ręce jeszcze nie dotykają ziemi i w trakcie upadania piłka trafia w rękę. Zawodnik powiększył obraz ciała, zmienił tor lotu piłki. Jest ręka czy jej nie ma? :D W przepisach, o ile dobrze pamiętam, jest tylko opisana sytuacja jak ręka zawodnika dotyka ziemi. Tak samo w trakcie wspomnianego przez Ciebie wyskoku czy biegu. Przecież skacząc lub biegnąc macha się rękoma i wynika to wprost z fizjonomii człowieka :D Przecież nikt w meczu nie biega i nie skacze jak kadłubek :D
Dzięki VARowi przepis o zagraniu ręką w polu karnym powinien zostać bardziej sprecyzowany i wyszczególniony o większą ilość przypadków. Żeby nie było takie "wolności" interpretacyjnej jak jest teraz. "naturalne ułożenie ręki" i każdy może to rozumieć na swój sposób :D
@KapitanJack10 napisał: "Graliśmy ofensywnie i nie wygraliśmy nic, a teraz wygrywamy i jest źle, bo powinniśmy grać ofensywnie jak w tamtym sezonie."
W tamtym roku byliśmy na zimę liderem. Teraz wskoczyliśmy chwilowo na lidera.
Posypaliśmy się przez kontuzje od stycznia a jak wyleciał Saliba ze składu to nas orali.
W tym sezonie już ledwo mamy kim grać.
Jeden pomocnik do rotacji
Obrona na styk - jak ktos wyleci to będzie powtórka.
Ty chłopie zachwalasz- ja się martwię czy wytrzymamy do okienka transferowego
@ozzy95 napisał: "I zgadzam się z Tobą, albo gwizdać tylko "rękę" w sytuacji gdy ktoś robi "Suareza", albo ewentualnie stworzyć załącznik z wyjaśnieniem "naturalnego ułożenia rąk" w różnych sytuacjach boiskowych- skok do główki, blokowanie wślizgiem itd."
Dokładnie. Warto dodać, że już mamy coś takiego jak "faul taktyczny", czyli sędzia cały czas interpretuje na boisku czy faul był efektem walki o piłkę czy faul był sam w sobie czymś zamierzonym, w tym drugim przypadku mamy z automatu żółtą kartkę. Nie widzę żadnych przeszkód aby przenieść ten przepis do zagrań ręką.
@Kiepomen napisał: "Gramy wyraźnie gorzej do przodu niż w zeszłym sezonie i robi się z tego jakąś wybitna ideę Artety, który "dojrzewa". Tak gramy gorzej i nie, nie jest to wybór Artety tylko nasza słabość, która musimy wyeliminować bo w końcu przestaniemy wygrywać mecze na ostrzu noża i zacznie się narzekanie. Serio rozwala mnie to lykanie wszystkiego co mówi Arteta jak świętość jakas"
Popatrz na Tottenham Artura Dziambora i zobacz jak to fajnie jest grać futbol na tak. Popatrz na Newcastle z Liverpoolem, gdzie grając w przewadze wprowadzali ofensywnych piłkarzy, żeby dalej grać do przodu. Popatrz na Burnley, które grało "antyfutbol" i robiło rekordy punktowe, ale stwierdzili, że potrzebują nowoczesnego trenera z otwartym podejściem.
Graliśmy ofensywnie i nie wygraliśmy nic, a teraz wygrywamy i jest źle, bo powinniśmy grać ofensywnie jak w tamtym sezonie.
@Rynkos7: normalnie opisałeś wszystko to, co miałem ochotę wypocić. Dla mnie w przepisach na dzień dzisiejszy jest pewien błąd logiczny mianowicie: W przypadkach gdy zawodnik drużyny broniącej nie walczy o piłkę, ale jedynie swoją interwencją zamierza zatrzymać piłkę kopniętą przez przeciwnika w jej drodze w światło bramki lub w pole karne (strzały i dośrodkowania, również z rzutów wolnych), to za jedyne naturalne ułożenie jego rąk uznaje się ułożenie nie zwiększające tzw. obrysu ciała.
Nie wiem jak we wspomnianej sytuacji Saliba vs Chelsea skacząc do główki trzymać ręce wzdłuż tułowia i nie powiększać obrysu..., to właśnie byłoby totalnie nienaturalne, może w jakimś tradycyjnym tańcu Masajów się tak robi, ale w meczu piłki nożnej jeszcze nie widziałem zawodnika, który w ten sposób skakałby do główki.
I zgadzam się z Tobą, albo gwizdać tylko "rękę" w sytuacji gdy ktoś robi "Suareza", albo ewentualnie stworzyć załącznik z wyjaśnieniem "naturalnego ułożenia rąk" w różnych sytuacjach boiskowych- skok do główki, blokowanie wślizgiem itd.
@Mastec30 napisał: "Karny = Ręka i każdy wie jasno o co chodzi. Wyjątkiem są ręce przy ciele lub ewidentnie naturalnie ułożone i mamy 100% jasność, decyzja nie będzie podejmowana w oparciu o czyjaś interpretacje. Już wole żeby było kilka bramek więcej niż wkurzać się co mecz że tutaj jest karny a w meczu następnym nie ma przy identycznej sytuacji"
To nie jest takie proste, gdyby każda ręka była karnym to po prostu byłoby nabijanie rąk i tak by wyglądało granie w polu karnym
A jesli tak jak piszesz naturalnie ułożone miałyby nie być gwizdane to znowu jest duża interpretacja
@coooyg11 napisał: "wczoraj widziałem informacje z hiszpańskiej prasy że Carlito ma przedłużyć kontrakt z Realem jeszcze o rok, Alonso to samo, zostaje jeszcze rok w Leverkusen."
Dużo będzie spekulacji teraz. Brazylia jest w kryzysie i nie jest tajemnicą, że oni szukają nowego trenera. Bayer jak wygra mistrzostwo z Bayernem to notowania Alonso wystrzelą w górę i nie tylko dla Realu będzie celem nr.1. Wszystko wskazuje też na to, że po tak udanym sezonie Aptekarzy mocniejsze klubu dokonają "rozbioru" składu. Boniface, Frimpong, Wirtzl, Tapsoda już teraz wzbudzają zainteresowanie w Europie, a w przyszłym roku nawet Alonso może nie być w stanie ich zatrzymać... Czy będzie chciał od nowa "stawiać" skład Bayeru po sprzedaży najważniejszych zawodników jak na stole będą oferty z topowych klubów? Kwestia dyskusyjna.
Ancelotti otwarcie przyznawał, że jego kolejnym i prawdopodobnie ostatnim celem będzie puchar z drużyną narodową. Można sobie wymarzyć lepszą drużynę niż Brazylia żeby osiągnąć ten cel? Teraz są pod formą, ale możliwości w tej drużynie są olbrzymie. Głębia składu na poziomie Francji czy Anglii.
@FlameDood napisał: "Oczywiście działa to w dwie strony, albo jesteś wkurzony na maxa albo zadowolony."
No właśnie, więc emocji jest więcej.
Dla przykładu nasz mecz z Newcastle:
- strzelili na 1-0 i mamy pełnię emocji na stadionie, radość wśród kibiców i piłkarzy
- potem sprawdzanie na VARZE i kolejne emocje, wszyscy w napięciu i niepewności czekają na decyzję
- potem gol uznany i drugi wybuch radości wśród piłkarzy i kibiców Newcastle
A gdyby nie było VARu to emocje by sie skonczyły na 1 myślniku ;d