Zapomnieć o niepowodzeniach i wrócić do walki o tytuł
19.03.2011, 11:15, Sebastian Czarnecki 961 komentarzy
Już dzisiaj, o godzinie 16:00 czasu polskiego, na The Hawthorns odbędzie się pojedynek pomiędzy West Bromwich Albion i londyńskim Arsenalem, w ramach trzydziestej kolejki Premier League.
Spotkanie zapowiada się niezwykle ekscytująco, bowiem obie drużyny na pewno nie będą składać broni. Gospodarze będą podwójnie zmotywowani, aby zdobyć trzy punkty w dzisiejszym spotkaniu, bowiem ta sztuka udała im się już w tym sezonie, pokonując Arsenal na Emirates Stadium. Pamiętajmy jednak, że w tamtym okresie The Baggies byli w mocnym gazie i zajmowali pozycję w górnych rejonach tabeli, a na chwilę obecną walczą o utrzymanie z najsłabszymi w tym sezonie zespołami Premier League. To może być dodatkowy powód dla podopiecznych Roy'a Hodgsona, by wyjść z tego starcia zwycięsko, aby w jakiś sposób oddalić się od strefy spadkowej, od której dzieli ich zaledwie jeden punkt.
Kanonierzy natomiast mają za sobą bardzo ciężki miesiąc. Arsene Wenger wielokrotnie potwierdzał, że jego drużyna walczy na wszystkich czterech frontach, podczas gry rzeczywistość brutalnie dała o sobie znać, sprowadzając Arsenal do parteru. The Gunners najpierw przegrali rywalizację o puchar Carling Cup z zespołem Birmingham, następnie odpadli w Lidze Mistrzów z o wiele lepiej dysponowaną Barceloną, a na sam koniec pożegnali się również z Pucharem Anglii z lepiej zdyscyplinowanym taktycznie Manchesterem United. To może być okazja dla podopiecznych Arsene'a Wengera na wyjście z dołka i udowodnienie, że w tym sezonie nic nie jest jeszcze stracone. Pamiętajmy, że Kanonierzy wciąż liczą się w walce o końcowe trofeum, a do liderującego Manchesteru United tracą jedynie trzy punkty, mając w zapasie zaległe spotkanie.
Przejdźmy teraz do bezpośrednich starć pomiędzy obiema drużynami. Arsenal i West Bromwich Albion stoczyły ze sobą łącznie 125 pojedynków. 61 z nich zakończyło się zwycięstwem Arsenalu, w 36 zwycięsko wychodzili The Baggies, a 28 spotkań zakończyło się podziałem punktów. W przeciągu ostatnich dwóch sezonów oba zespoły zagrały ze sobą zaledwie dwa razy, a ostatnie bezpośrednie spotkanie zakończyło się zwycięstwem West Brom na Emirates Stadium, jesienią 2010r. W poprzednim sezonie obecni podopieczni Roy'a Hodgsona znajdowali się na zapleczu ekstraklasy, ale los skrzyżował losy obu ekip w Carling Cup, gdzie Kanonierzy bez mniejszych problemów pokonali ich 2-0.
Zobaczmy teraz braki kadrowe w obu drużynach. Roy Hodgson w dzisiejszym meczu na pewno nie będzie mógł skorzystać z wypożyczonego z Arsenalu Carlosa Veli, gdyż klauzula zawarta w kontrakcie uniemożliwia mu występy przeciwko swojej macierzystej drużynie. Z powodu kontuzji nie zagra na pewno Graham Dorrans, a pod znakiem zapytania stoi występ Youssufa Mulumbu, który ostatnio zmagał się z problemem z łydką.
O wiele cięższy orzech do zgryzienia będzie miał Arsene Wenger, który nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z wielu podstawowych zawodników. Lista kontuzjowanych w Arsenalu jest bardzo długa, a w niej znajdują się takie nazwiska, jak: Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Johan Djourou, Thomas Vermaelen, Alexandre Song, Cesc Fabregas i Theo Walcott. Miłą wiadomością dla kibiców Arsenalu jest fakt, że na ławce rezerwowych w dzisiejszym spotkaniu najprawdopodobniej usiądzie Jens Lehmann, który ze względu na poważne problemy z bramkarzami powrócił do zespołu, by pomóc mu w walce o mistrzowski tytuł.
Skład wg. Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 1:3
Typuj i wygrywaj! Sprawdź kursy bukmacherów na to spotkanie: .com.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ja bym sprzedal Bendtnera Rosickiego Danilsona i Ramseya bym znowu wyporzyczyld;
Ramse;/;/
Ramseya powinien dostac w pysk strzelal z 1m i nie stal na wprost do bramkarza i jeszcze kopnał w niego. Imbecyl sam bym to strzelił.
połamcie ***** nogi temu ramseyowi nie chce go widziec w druzynie
Zaczynają w końcu coś grać
Ramsey co to BYŁO!!!!!!
Ramsey super.
Ale teraz okazja zmarnowana, z 3 metrów w bramkarza.
Witasgooner96 no curva zawołał:D
No no Ramsey z metra nie trafia ;) Ale jest dobrze, coś strzelimy zaraz ;)
Ten strzał wyraził nas w 100%
Znowu RvP w poprzeczkę trafia.. ile to już razy w tym sezonie? Co za pech..
ach Ramsey... winny gola i teraz z 2-ch metrów nie strzelił
kiurwa czemu on tego nie strzelil
***** Daremny ramsey ;/
Jak on tego nie strzelił ;/
hahaha macie Ramseya ;/
Denilson jest ich 12 zawodnikem, wszystkie jego podania lecą do WBA.
Witasgunner- boki zrywac
Elvis95--- zmien Avka bo za bardzo kogos innego przypominasz i nie kompromituj sie
Jak on tego nie trafił ( nie chodzi mi o Denilsona xd )
to miała być brama
Denilson spieprzaj z Arsenalu!
Ramsey seta i w bramkarza, poprzeczka vpr
Bendtner na drugą połowę! Koniecznie.
Jak on tego nie trafil?
Ramsey z boiska ...
1-0 dla WBA
***** **** *****y z 1m nie trafił. Przepraszam ale co za łajza.
da mi ktos link aby sie nie cielO!
to są jakies jaja
jaki wynik powie ktoś?!
Damned !! Kurde ! + sorry za dubla.
co to było?!!!!
ja jebi*
AHAHAHHAHAHAHAHAHAHA koleś w brazylijskiej TV krzyczy Curva !! hahaahhaaha
Co taki zawodnik jak denilson robi w Arsenalu?
Powiem wam tak. Tracimy punkty w 1/3 rozegranych meczy bo gramy dosłownie jak cipy, 1/3 meczy wygrywamy fartem i 1/3 bo dosłownie zajebistej grze. Liczę dziś na tego farta bo z Barcą zagraliśmy jak zagraliśmy. Może w następnym meczu wzniesiemy się na wyzyny naszych umiejętności? Kto to wie...
ja bym połowę składu wypieprzysz i Wengera xD
jaki wynik?
Denilson tragedia ;/ Jaki on jest słabyyy i gra w Arsenalu..
Dokładnie ToKo, dobrze powiedziane bo niektórym brakuje trochę dobrych manier.
AHAHAHHAHAHAHAHAHAHA koleś w brazylijskiej TV krzyczy Curva !! hahaahhaaha
nie kumam czemu almunia i denilson graja w tym klubie
Płaczki, idźcie kibicować Barcelonie, albo kibicujcie zamiast pieprzyć głupoty.
Denilson lade podanie na kontre WBA:D
właśnie dlatego Denilson nie podaje zbyt często do przodu:D
Denilson idź w piz.. Co gość gra, to jest nieporozumienie, on nie umie kopać i biegać.
Z Denilsonem nie wyrabiam niby przejmuje pilke a zaraz podaje do przeciwnika
my podawać nie umiemy :(
Nie no ten Denilson to przechodzi sam siebie już. Nie mogę patrzeć na te jego podania.
Ale oberwał. Jack powinien zostać przesunięty minimalnie do przodu, bo Aaron rozgrywania akcji sam nie udźwignie. Denilson powinien zostać jako jedyny DP, moglibyśmy się w końcu nauczyć, że jak przegrywa to trzeba atakować.