Zapowiedź 2. kolejki Premier League

Zapowiedź 2. kolejki Premier League 26.08.2012, 08:39, Sebastian Czarnecki 1577 komentarzy

18 sierpnia był dniem, w którym wszyscy piłkarscy fani na świecie w końcu się rozpromienili, bowiem po niezwykle długich i męczących oczekiwaniach, na stadiony ponownie zawitała angielska Premier League. Już w pierwszej kolejce mieliśmy przyjemność obejrzeć – wliczając przedwczorajsze spotkanie między Chelsea a Reading – 33 bramki, 8 rzutów karnych, fantastyczne uderzenia, klasowe parady bramkarskie, kilka niespodzianek i wiele kontrowersji, jak chociażby uznane trafienie Fernando Torresa z kilometrowego spalonego. To jest właśnie to, za co kochamy najlepszą piłkarską ligę na świecie: za jej nieprzewidywalność, piękno i moc atrakcji, których dostarcza nam każdego kolejnego tygodnia. Następny seans z Premier League rozpocznie się 25 sierpnia o godzinie 13:45!

Swansea City vs West Ham United

Sobota, godzina 13:45, Liberty Stadium

Spotkanie, które rozpocznie drugą kolejkę Premier League. Oba zespoły świetnie otworzyły sezon, wygrywając swoje mecze i zgarniając niezwykle cenne trzy oczka do swoich dorobków punktowych. Zwłaszcza dobrze zaprezentowały się Łabędzie, które nawet nie tyle co wygrały, ale po prostu rozgromiły mocno przemeblowane QPR, które ledwo obroniło się w poprzednim sezonie przed spadkiem. Wydawało się, że bez Brendana Rodgersa będą skazani na mozolną walkę o utrzymanie, ale wychodzi na to, że Laudrup poukładał ten zespół jeszcze lepiej od swojego poprzednika. Jeżeli walijski rodzynek utrzyma tempo z pierwszego sezonu i dalej będzie prezentować zabójczo skuteczny futbol, to na pewno może namieszać jeszcze bardziej niż rok temu, kiedy to przecież okazał się rewelacją sezonu! Młoty również stoczyły walkę z przemeblowaną drużyną – z Aston Villą – i wygrały 1-0. Skromnie bo skromnie, ale dla beniaminka liczy się w tym momencie każdy możliwy punkt, a zdobył ich przecież aż trzy. Drużyna Wielkiego Sama prezentuje futbol prosty i nieskomplikowany, ale nie wiadomo czy na dłuższą metę będzie to zdawało egzamin. Sądząc jednak po potencjale obu zespołów i stylu gry zaprezentowanym przez nie w pierwszej kolejce – faworyt może być tylko jeden.

Kontuzje: W obu zespołach zabraknie tylko po jednym zawodniku: w Swansea będzie to Garry Monk, zaś w West Hamie Jack Collison.

Typ Kanonierzy.com: 1 - kurs 2.00, obstaw w .com!

Aston Villa vs Everton FC

Sobota, godzina 16:00, Villa Park

Czarne chmury coraz usilniej gromadzą się nad Villa Park. Źle się dzieje w Aston Villi i zgodzi się z tym każdy, który na bieżąco ogląda rozgrywki Premier League. Zespół, którego miejsce jest w górnej części tabeli i teoretycznie powinien walczyć o europejskie puchary, od kilku lat regularnie rozczarowuje. Poprzedni sezon był już w ogóle dołujący, gdyż Alex McLeish ledwo utrzymał zespół w czołówce. Nie wiadomo czy Paul Lambert będzie w stanie poskładać ten zespół do kupy, ale kadrowo nie wygląda on wcale najlepiej. Everton natomiast sprawił małą niespodziankę, pokonując w pierwszej kolejce Manchester United 1-0, co i tak było najmniejszym możliwym wymiarem kary. Podopieczni Moyesa zaprezentowali się wspaniale, kontrolowali przebieg gry, a Maoruane Fellaini stał się prawdziwym liderem drużyny po odejściu Tima Cahilla. Jak jednak wiadomo, The Toffees prawie zawsze beznadziejnie rozpoczynają sezon, więc nie możemy być stuprocentowo pewni tego, że odniosą zwycięstwo w najbliższym meczu. Wiele wskazuje jednak na to, że ten zły okres mają już za sobą, a jeżeli piłkarze Evertonu w każdym meczu będą grać z takim zaangażowaniem jak w pierwszej kolejce, to pod koniec ligowego sezonu możemy ich obejrzeć wśród najlepszych.

Kontuzje: W Evertonie może zabraknąć Distina i Jelavicia, którzy nabawili się urazów. W Aston Villi panuje nieco gorsza sytuacja, gdyż z powodu kontuzji pauzować będą: Delfouneso, Dunne, Agbonlahor i Albrighton, zaś Petrow wciąż zmaga się z białaczką.

Typ Kanonierzy.com: 2 - kurs 2.35, obstaw w .com!

Manchester United vs Fulham FC

Sobota, godzina 16:00, Old Trafford

Podopieczni Sir Aleksa Fergusona dysponują w tym momencie najpotężniejszym atakiem w lidze, co nie ulega żadnej wątpliwości. Trudno w ogóle takowe mieć, jeżeli w jednej drużynie gra dwóch najlepszych strzelców poprzedniego sezonu, którzy w samej lidze strzelili łącznie 57 goli! Jeżeli do Rooneya i van Persiego dołożymy jeszcze wciąż młodych Welbecka i Chicharito, otrzymamy niewiarygodnie silną ofensywę. W pierwszej kolejce Czerwone Diabły nie wykorzystały jednak swojego potencjału i nie zdobyły żadnego gola, a król strzelców i najlepszy piłkarz sezonu 2011/2012 w Anglii rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Niemniej jednak, Manchester United to wciąż jeden z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa, a jedna porażka wcale tego nie zmienia. Nic nie oznacza także jedna wysoka wygrana Fulham nad Norwich, które najwidoczniej po utracie Paula Lamberta całkowicie się posypało. Trzeba jednak uszanować fakt, że po pierwszej kolejce to oni zasiadali na fotelu lidera (zostali z niego zepchnięci po tym, jak drugie spotkanie rozegrała Chelsea), a swojemu pierwszemu rywalowi wbili aż pięć goli, co nie jest aż tak częstym zjawiskiem. Czy można jednak przypuszczać, że forma Fulham będzie długofalowa? Jeżeli uda im się godnie stawić czoła Manchesterowi, to nic nie jest wykluczone.

Kontuzje: W drużynie Fulham zabraknie Senderosa, Freia i Daviesa. W o wiele gorszej sytuacji są Czerwone Diabły, gdzie kontuzje leczą Ferdinand, Jones, Smalling i Fletcher. Evans ma spore szanse na powrót do gry.

Typ Kanonierzy.com: X - kurs 5.50, obstaw w .com!

Norwich City vs Queens Park Rangers

Sobota, godzina 16:00, Carrow Road

Spotkanie dwóch drużyn, które w pierwszej kolejce potwierdziły przedsezonowe oczekiwania, że w tym roku czeka ich niezwykle ciężki bój o utrzymanie w elicie. Obie ekipy zebrały ciężkie lanie od swoich przeciwników i straciły aż po pięć bramek, nie strzelając przy tym ani jednej! Nie wiadomo, czego można się spodziewać zarówno po Norwich, jak i po QPR, a jeszcze ciężej jest wyłonić faworyta. Kanarki najwyraźniej nie otrząsnęły się jeszcze po stracie menedżera, nie przeprowadziły również żadnych klasowych transferów. Z tym akurat jest zupełnie odwrotnie u ich sobotnich rywali, gdyż klub z Londynu wzmacnia się jak tylko może, drastycznie przebudowując zespół. W pierwszym meczu QPR nie widać wcale było przełożenia ilości na jakość, ale należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że część zawodników miała za mało czasu na zgranie. Czy ta maszynka w rękach Hughesa w końcu zatrybi? Tego nie wie nikt, pewnie nawet on sam.

Kontuzje: W QPR zabraknie jedynie Armanda Traore, zaś Norwich przystąpi do meczu bez Whittakera, Warda i Bennetta. Dwóch pierwszych może jednak powrócić do gry przed meczem z QPR.

Typ Kanonierzy.com: X - kurs 3.25, obstaw w .com!

Southampton FC vs Wigan Athletic

Sobota, godzina 16:00, St Mary’s Stadium

Mimo że obie drużyny odniosły porażkę w pierwszym meczu sezonu, to zaprezentowały się z bardzo dobrej strony przeciwko bardzo wymagającym rywalom – mistrzom Anglii i mistrzom Europy. Beniaminek z Southampton udowodnił, że nie będzie drużyną tylko i wyłącznie do bicia, której jedynym celem powinna być walka o utrzymanie. Mało tego, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że Świętych stać w tym sezonie na sprawienie nie mniejszej sensacji niż Swansea, które w poprzedniej kampanii walczyło jak równy z równym z elitą Premier League. Nigel Adkins dysponuje bardzo ciekawą ekipą, która potrafiła stawić czoło Manchesterowi City na Etihad Stadium i nawet pokusić się o wygraną, bowiem w pewnym momencie prowadziła nawet 2-1! Zespół z Wigan również mógł zdobyć punkty z równie wymagającym rywalem, ale niestety przespał pierwsze siedem minut meczu, co wykorzystała drużyna Chelsea, strzelając w tym czasie dwie bramki. Od tego czasu The Latics całkowicie kontrolowali przebieg spotkania, ale nie potrafili w żaden sposób umieścić piłki w bramce Cecha. Ich styl gry i zaangażowanie do samego końca mogą jednak stanowić ogromny wyznacznik na przyszłość, bowiem tak grające Wigan może naprawdę sporo namieszać.

Kontuzje: Święci mają spokojną sytuację, gdyż w ich zespole nie zagra jedynie Jack Cork. Nieco ciężej jest w obozie Wigan, gdzie kontuzje leczą Beausejour, Maloney i McArthur. Dwóch ostatnich panów ma jednak szansę na powrót do gry na czas.

Typ Kanonierzy.com: X - kurs 3.35, obstaw w .com!

Sunderland A.F.C vs Reading FC

Sobota, godzina 16:00, Stadium of Light

Mimo że Reading wygrało rozgrywki Championship, to na papierze wygląda zdecydowanie najsłabiej nie tylko z grona beniaminków, ale również ze wszystkich zespołów Premier League. Podopieczni McDermotta mają za sobą już dwa mecze i na pewno będą mieli w nogach środowy pojedynek z Chelsea. Pierwsze dwie kolejki pokazały już Królewskim, że ciężko będzie im się utrzymać w elicie, ale na pewno zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby mimo wszystko to uczynić. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bowiem mecz ze Stoke zremisowali dzięki karnemu w 90. minucie, a obie bramki w przegranym 2-4 spotkaniu z Chelsea zdobyli z przypadku (to, że Chelsea gola na 3-2 strzeliła z ogromnego spalonego, to już inna para kaloszy). Jeżeli Reading nie zdobędzie choćby jednego punktu w meczu z Sunderlandem, to bardzo skomplikują swoją sytuację, mimo że to dopiero początek sezonu. Za Czarnymi Kotami w tym pojedynku stoi przede wszystkim wypoczynek, gdyż nie musieli grać w środku tygodnia. Podopieczni Martina O’Neila są bardzo poukładanym zespołem, który posiada silną defensywę, o czym przekonał się chociażby Arsenal. Kiedy jednak trzeba, Sunderland potrafi grać ofensywnie i strzelać bramki, a z takim rywalem jak Reading nie powinno to być specjalnie skomplikowane zadanie.

Kontuzje: W Reading kontuzjowany jest jedynie Kebe, natomiast w Sunderlandzie urazy wykluczą z gry Vaughana i Bardsleya. Brown ma spore szanse na powrót.

Typ Kanonierzy.com: 1 - kurs 1.80, obstaw w .com!

Tottenham Hotspur vs West Bromwich Albion

Sobota, godzina 16:00, White Hart Lane

Koguty w końcu doczekały się wykupu Emmanuela Adebayora – najlepszego strzelca tej drużyny w poprzednim sezonie. Dzięki niemu Villas-Boas będzie miał nieco spokojniejszą głowę, jeśli chodzi o formację ofensywną. O ból głowy może jednak go przyprawiać wciąż nierozstrzygnięta sprawa z Luką Modriciem, który według prasy już około ośmiu razy przeszedł do Realu Madryt. Wciąż nie wiadomo jak potoczy się ta sprawa i niewykluczone, że okaże się, że Chorwat ostatecznie pozostanie w Londynie. Z niewolnika nie ma jednak pracownika, a wciąż grymaszący zawodnik niekoniecznie mógłby mieć ochotę do dalszego reprezentowania Tottenhamu. Nie wiadomo też, co w tym momencie dzieje się wewnątrz klubu oraz w szatni zawodników, ale można podejrzewać tylko, że niezły kocioł, co na pewno nikomu w niczym nie pomaga. W szatni The Baggies za to niewątpliwie panuje świetna atmosfera po przekonującym i zasłużonym zwycięstwie nad będącym w kryzysie Liverpoolem. Czy podopieczni Steve’a Clarke’a będą w stanie powtórzyć wyczyn sprzed tygodnia w meczu z kolejnym wymagającym rywalem?

Kontuzje: W zespole WBA z urazem boryka się jedynie Jerome Thomas, który ma spore szanse na powrót przed meczem. W Tottenhamie panuje gorsza sytuacja, gdyż urazy leczą: Kaboul, Gomes i Parker.

Typ Kanonierzy.com: X - kurs 3.85, obstaw w .com!

Chelsea FC vs Newcastle United

Sobota, godzina 18:30, Stamford Bridge

Podopieczni Roberto di Matteo zaliczyli świetny start sezonu, bowiem w dwóch pierwszych meczach zdobyli komplet punktów i zasiadają jak na razie na fotelu lidera. Wyniki Chelsea są jednak o wiele lepsze od prezentowanego stylu gry. Dwie bramki strzelili po rzutach karnych, jedną po ogromnym babolu bramkarza Reading, jedną z kilometrowego spalonego, a dwie ostatnie dołożył najlepszy strzelec zespołu – Branislav Ivanović – po kontratakach. Warto również zauważyć, że obaj przeciwnicy The Blues nie byli jednak z najwyższej półki, z całym szacunkiem dla Wigan i Reading. Dopiero mecz z podopiecznymi Alana Pardew będzie dla Chelsea prawdziwym wyzwaniem, które zweryfikuje ich umiejętności i sprawdzi czy Niebiescy naprawdę aspirują po tytuł mistrza kraju. Sroki w pierwszej kolejce z Tottenhamem udowodniły, że będą wymagającym rywalem dla każdego i na pewno będą walczyć o awans do Ligi Mistrzów, co szumnie zapowiadał przed sezonem Alan Pardew. Dobrym zwiastunem może być fakt, że wreszcie u boku Papissa Cisse odblokował się Demba Ba, który tydzień temu zdobył swojego drugiego gola, odkąd do drużyny Newcastle dołączył jego kolega z reprezentacji. Z dwójką tak skutecznych napastników Sroki mogą być naprawdę bardzo groźną ekipą.

Kontuzje: Mimo że w zespole Newcastle kontuzje leczy trzech graczy – dwaj Ameobi oraz Coloccini – to wszyscy prawdopodobnie wrócą do gry na czas. W Chelsea z urazem boryka się jedynie Marko Marin.

Typ Kanonierzy.com: X - kurs 4.20, obstaw w .com!

Liverpool FC vs Manchester City

Niedziela, godzina 17:00, Anfield Road

Absolutny hit drugiej kolejki, w którym zmierzą się dwie wielkie drużyny: jedna z ogromną historią, druga z olbrzymimi pieniędzmi. Wydaje się, że Liverpool syte lata ma już za sobą, a obecne czasy wcale nie są łaskawe dla obecnych podopiecznych Brendana Rodgersa, który przybył przed sezonem z walijskiej rewelacji – Swansea. Nie wiadomo jednak czy menedżer z tak małym doświadczeniem będzie umiał poskładać w całość tak wielki klub, jakim bez wątpienia jest Liverpool. W swoim ligowym debiucie przegrał aż 0-3 z WBA, a do klubu sprowadził raczej zawodników młodych i obiecujących, pozbywając się przy tym starych wyjadaczy, jak chociażby Dirka Kuyta. Przeciwnikiem The Reds będzie zasilany petrodolarami arabskich szejków Manchester City - tegoroczny mistrz Anglii. Właściciele klubu nie bali się nawet wyłożyć ponad 30 milionów na Daniele de Rossiego, który ostatecznie wolał zostać jednak w Romie. Mimo wszystko Roberto Mancini i tak narzeka na bierność transferową dowodzonego przez siebie zespołu, do którego w nowym sezonie otrzymał jak na razie jedynie młodego Jacka Rodwella. Wydaje się również, że Obywatele nie są już w tym sezonie tak mocni jak w poprzednim, ale równie dobrze nikła wygrana z Southampton mogła okazać się tylko zwyczajnym zlekceważeniem rywala, albo po prostu wypadkiem przy pracy. Na chwilę zawahania na pewno nie będą mogli sobie pozwolić w niedzielę, ponieważ Liverpool może i jest w dołku, ale wciąż jest klasową drużyną, która w dalszym ciągu potrafi dobrze grać w piłkę.

Kontuzje: W Manchesterze City na 100% nie zagrają: Richards, Barry i Aguero, zaś w Liverpoolu Joe Cole i Enrique. Andy Carroll ma szansę na powrót do gry na czas.

Typ Kanonierzy.com: 2 - kurs 2.30, obstaw w .com!

Premier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
josephik komentarzy: 46324.08.2012, 09:57

@Kanonier8
Nie lubią nas bo ciężko im się z nami gra
a i nasi zasilają szeregi Barcy :P

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 124.08.2012, 09:57

@Oggy
Rodgers zjada Wengera pod wygldem taktzcynzm? do tego mają lepszy skład? nie ośmieszaj się

Stachyra komentarzy: 10524.08.2012, 09:57

Oggy
No po przyjściu Sahina i Dempseya mają silny skład, ale nie wolno zapominać, że zanim taktyka Rodgersa wejdzie w życie to minie trochę czasu. Liverpool ma ciężki terminarz i jeśli straciliby we wszystkich meczach (do meczu z MU) punkty to nie będzie wyglądało tak wesoło.

Luki342 komentarzy: 284424.08.2012, 09:56

ja bylbym w niebie gdybysmy kupili jeszcze mville navas + bains to by bylo cos ;)

malyglod komentarzy: 654324.08.2012, 09:56

Oggy->
buduje, buduje i nie może zbudować.

My też budujemy. U nich "jest" Sahin i Dempsey, a u nas M`Vila, Navas ;)

Oj, do końca okienka będzie się jeszcze działo...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 124.08.2012, 09:55

Kanonier8, no i? po co rozsiewasz brak kultury i głupotę innych?

Stachyra, nie ucz Wengera transferów robić :p Za 7dni zobaczymy jak wygląda to na papierze, a za rok kto zrobił lepsze interesy Live czy Arsenal. Chociaż ja nie mam wątpliwości ;-)

Oggy komentarzy: 948924.08.2012, 09:54

z Dempseyem i bez naszych nowych trasferów mają lepszy skąłd od naszego. Przy powrocie Jacka do wysokiej formy różnica jest niewielka. Rodgers pod względem taktycznym zjada wengera bez trudu:) zrobił też sporo niezłych piłkarzy zresztą time wil tell jak mawia klasyk

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 124.08.2012, 09:54

fakty są takie że Liverpool bardziej potrzebuje Sahina od nas i dlatego nie stawiali warunków. moim zdaniem i tak u nich zostanie na stałe

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 224.08.2012, 09:53

Tak czy siak żądam wydania tych 30 mln za Rvp i Songa (5 mln raty)

Luki342 komentarzy: 284424.08.2012, 09:53

mirror.co.uk/sport/football/transfer-news/liverpool-transfer-news-nuri-sahin-1276845

trzeba sie teraz skupic na transferze mvilly

Stachyra komentarzy: 10524.08.2012, 09:53

stefcio15,
jakie 7 mln zapłacili? Wytłumacz mi to bo nie ogarniam już zupełnie.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223724.08.2012, 09:52

Kaczaza - Nie nie, tym razem juz naprawdę. Tym bardziej, ze Rodgers podobno mówił o tym na konfie. Tak jak napisałem, LFC przyjęło wszystkie warunki Realu, a my się biliśmy o wykup, oni zapłacili 7mln i 70% jego tygodniówki za 1 rok, bez wykupu.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 124.08.2012, 09:52


Oggy, good joke, hahahaha...

Kanonier8 komentarzy: 198324.08.2012, 09:52

komentarz fana Realu Madryt odnośnie transferu Sahina do AFC
"Nie. Tylko nie Arsenal :( Dlaczego nie Liverpool? Tam miałby miejsce w pierwszej 11, a poza tym nie lubię Arsenalu. Dzisiaj 2 tragiczne informacje. Najgorsze, że Pepe nie zagra z farsą, ale wypożyczenie Şahina do Arsenalu to takżę fatalna wiadomość :( Dlaczego akurat do tego j******ego klubu? :("

Oggy komentarzy: 948924.08.2012, 09:52

malyglod--> że niby Sahin jest bardziej techniczny od Rosy...yy nie :D myśle że Jack też nie odstawał od Nuriego w tym elemencie (Arteta tak samo). Sahin to doskonały podający jest przede wszystkim. LFC buduje wielką paczke oby im nie wypaliło to ....

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223724.08.2012, 09:51

Oggy - nie zabrakło żadnej kasy, tylko Arsenal się bił o opcję wykupy, a LFC z pocałowaniem ręki zapłaciło 7 mln, by mieć Sahina na jeden głupi rok. Wenger nie jest dzieckiem, żeby się tak dać orżnąć pieniędzy.

Jak nie masz pojęcia, to nie zabieraj głosu, poważnie :)

malyglod komentarzy: 654324.08.2012, 09:51

Oggy->
ty poważnie tak? L`pool ma lepszy skład i trenera?

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:50

stefcio15
no i śniadanko mi lepiej smakuje..ale też pamiętaj że u nas też był na 99%

Oggy komentarzy: 948924.08.2012, 09:49

Co ja pacze? Sahin w lfc?...Beka z nas, co za ludzie.
Wenger chciał Nuriego ale kasy brakło, za AOC ile daliśmy?... wtedy nie zabrakło;D Live bierze Sahina i jeszcze Dempseya-> skutek: mają lepszy skład niż my i prawdopodobnie lepszego trenera. Znowu bedzie walka o 4 miejsce hahaha

malyglod komentarzy: 654324.08.2012, 09:49

Przyjścia/nieprzyjścia Sahina nie żałuję.

Zawodników o podobnych predyspozycjach mamy w kadrze w bród. Może nie tak technicznych, ale za to ogranych w PL. Diaby, Ramsey, Rosicky, Arteta, Jack. Od biedy nawet Cazorla czy AOC.
Rozumiem transfer, ale wypożyczenie bez żadnych gwarancji kupna to naprawdę średni interes. Jednym słowem,fajnie jakby dołączył, ale jak nie to płakać nie zamierzam.
Obecnie potrzebujemy bardziej defensywnego gracza do linii pomocy. Tu musimy się wzmocnić.

Zresztą, nawet uwzględniając naszą całą kadrę jako zdrową ( mało realne ),to najsłabiej jakościowo obsadzone są pozycje PO i DP. Potem ŚO i N.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223724.08.2012, 09:48

Arsenal23 - pewnie wcześniej wymieniani DP. M'Vila, Capoue

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223724.08.2012, 09:48

Kaczaza - nie musisz mówić Sahinowi nie, bo już jest na 99% w LFC.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 224.08.2012, 09:47

To kim my się teraz interesujemy ?

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:46

Stachyra
Sahinowi mówimy nie!
Chcesz naszych piłkarzy na ławkę sadzac żeby szkolic Realowi piłkarza..? Jack gdzie ma wrócic??Arteta?..nie sposób kupic bo dobry..potrzebny jest nam na gwałt M'Vila, i jesli odejdzie Bendi,Arsha,Ciamak i Park jakis ofensywny grajek...typuje żw AW skłoni się od Dempseya

Kredens komentarzy: 381824.08.2012, 09:42

Też poszedłem spać po pierwszej połowie ;)

Stachyra komentarzy: 10524.08.2012, 09:42

Gdzieś ty zobaczył te dodatkowe 5 melonów, bo ja nie widzę? Rok leczy kontuzje mówisz, ja tu widzę już dawno wyleczoną i przegrywa z Khedirą tylko i wyłącznie przez 'widzi mi się' Mourinho. Każdy, kto interesuje się hiszpańską piłką wie, że to nie Mou kupował Sahina, a co za tym idzie? To, że go w ogóle nie chciał. Gość ma wspaniałe podania i świetnie ułożoną stopę, byłby jak ulał u nas, ale trzeba chyba pogodzić się, że Liverpool nas uprzedził.

Kanonier8 komentarzy: 198324.08.2012, 09:41

wczoraj rozbroił mnie komentator na Gran Derbi.. a jego tekst "Fabregas to idealny przykład diamentu La Masii"

ArseneAl komentarzy: 2341724.08.2012, 09:38

Ja to mam szczęście akurat musiałem wczoraj zasnąć po pierwszej połowie "gran derbi" xD
Była jakaś zadyma w końcówce chociaż?

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:38

nietrafiony*

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:35

Uparli sie na tego Sahina...zupełnie nie trafiony pomysł..

vinio komentarzy: 254724.08.2012, 09:33

Sahin nie przejdzie do Arsenalu takie jest moje zdanie M'Villa może Navas to tylko plota jak z Llorente

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 124.08.2012, 09:29

Stachyra, 5+14, a nie 14. Jak dla ciebie to mało to chyba od wczoraj jesteś kibicem Arsenalu. Przypomnę, że NIGDY nie wydaliśmy więcej jak 15mln funtów za jednego piłkarza, co dopiero na gościa, który leczy od roku kontuzje i przegrywa walkę o miejsce w składzie z Khedirą.

Stachyra komentarzy: 10524.08.2012, 09:25

Jaką porypaną ofertę? Złożyli 70% tygodniówki a my chcieliśmy zapłacić tylko 60% więc nie widzę tutaj niczego porypanego, a te 14 mln za takiego piłkarza to skarb i nie wiem czemu Wenger nie powalczył o Sahina do samego końca. Poza tym akurat po odejściu Dalglisha nie widzę by za kogoś przepłacili. Teraz czekać jedynie na jakiegoś DMa bo bez tego ani rusz. Do roboty Wengejro.

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:24

Wyjazd z Sahinem..Jest Arteta, Ramsey, a i Diaby, AOC skoro juz maja grac to niech się uczą

Vermaelen5 komentarzy: 266024.08.2012, 09:22

Naszego Bendtnera nawet nikt nie chce kupic haha. W sumie dobrze, ja go lubie:)

K1cKer komentarzy: 57424.08.2012, 09:22

Już myślałem, że kwestia prezentacji Sahina to kwestia czasu, a teraz niewiadomo :)

Myślę, że Wenger kogoś jeszcze zakupi w tym okienku, liczę że będzie to 1-2 graczy.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 124.08.2012, 09:18


Arsenalfcfan, przecież to nie Wengera wina to Liverpool złożył jakąś porypaną ofertę. Jak my byśmy dali 5mln funtów za samo wypożyczenie to, co by było jakby się Sahin nie sprawdził tyle kasy w błoto? Real zamierza zrobić na LFC interes życia 5+15mln za zawodnika trapionego przez kontuzje i nie mającego formy, którego rok temu kupili za 8mln. Nie ma, co iść z Live na przebitki oni lubią przepłacić. Wenger skoro odpuścił widocznie ma inne ciekawe opcje.

Arsenalfcfan komentarzy: 1320724.08.2012, 09:14

zychuasnl

nie są bliżej, oni już go pozyskali ;) wczoraj BBC o tym pisało

Luki342 komentarzy: 284424.08.2012, 09:08

jak dla mnie sunderland -readind bedzie remis

zychuasnl komentarzy: 36124.08.2012, 09:08

To co teraz już Lfc bliżej pozyskania sahina niż my?

Kaczaza komentarzy: 745724.08.2012, 09:06

kuźwa..cissokho w valencji :(

Arsenalfcfan komentarzy: 1320724.08.2012, 09:03

Nasri, nie.

Wstyd , wstyd i jeszcze raz wstyd..

jak możemy żydzić 6mln w opcji pierwowykupu.. to jest po prostu żenujące...

Wenger nie ma jaj aby powiedzieć, że bardzo pragnie tego zawodnika i jak co jest wart tych pieniędzy?

Zapewne do nas dojdzie jeszcze jeden zawodnik.. i już można liczyć 8 lat posuchy.. bo jestem pewny, że z walki o mistrza to my po 6 kolejce odpadniemy..

Bellers komentarzy: 123624.08.2012, 09:03

@michal,PapCio123

Dzięki

PapCio123 komentarzy: 107724.08.2012, 09:02

bellers na 6tyg ma cos z noga

michal192837465 komentarzy: 765424.08.2012, 09:02


Bellers Ktoś coś pisał że 6 tygodni ma pauzować, ale do końca to nie wiem.

Bellers komentarzy: 123624.08.2012, 09:01

Wie ktoś czy Na$ri ma kontuzje?

michal192837465 komentarzy: 765424.08.2012, 08:59

Ja bym wolał Chamaka zostawić w zespole, gdy Giroud coś złapie, a Poldi będzie zmęczony, będzie jak znalazł, chociaż goli seriami nie strzela, ale przynajmniej będzie grał.

FcArs komentarzy: 127524.08.2012, 08:58

Liverpool-Manchester City
No to może być dobry mecz, ciekawe czy Liverpool coś pokaże czy raczej mam się spodziewać pogromu City. Po pierwszym meczu Liverpoolu raczej wskazywał bym na pogrom :p

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997324.08.2012, 08:58

nic nie zrozumieliscie, dawno nie bylismy laczeni z Affelay, i dzis znow wypada na niego:)

a powaznie to imo jednak orzed 1.09 zakontraktujemy, CB/DM oraz CF...

michal192837465 komentarzy: 765424.08.2012, 08:57


Arsenal4Ev3R Ja bym wolał Capoue, nie jestem do końca przekonany co do M'vili.

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady